Star Wars: The Force Unleashed również na PC!

[Pablo09 0]

no... zobaczymy co z tego wyniknie... na filmach wygląda atrakcyjnie ale czy będzie to klon sterowania z alone in the dark które było koszmarne? na szczęście mam pada logitech chillstream... polecam szukać na allegro... ja swój kupiłem za 99 zł + koszt przesyłki = 114 zł.

[Isameru 0]

Yeeah! Long life PC!

Masz PC, Windowsa lub Wine, i odpalisz na tym cały świat. Poza tym jestem archaicznym gamerem i nie wyżyłbym na konsolach. Raz: cena. Dwa: jakie nudne te wszystkie arcade''ówki, gdzie rzadko kiedy można robić save''y :P

[Dranimrev 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:35, Nif21 napisał:

Jeżeli publikujecie newsa który potem okazuje się nie prawą , to wystarczy go kasować,
a nie szukać taniej sensacji …

Hehehe... Właśnie w dobrym tonie jest sprostowanie newsa, a nie kasowanie i zacieranie śladów, które znając forum , wielu potraktowałoby jako przyznanie się do jakiejś winy...

[wolverine 0]

Dnia 08.09.2008 o 21:05, Wintesun napisał:

Gdyby nie ciągłe konwersje gier z konsol na PC jak w tym wypadku to rynek gier na PC
dawno by zdechł.

Buhahahaha... dawno takiej bzdury nie słyszałem. Zarówno PC jak i konsola bez siebie miałyby o wiele cięższe życie - chodzi jak zwykle o pieniadze.
A tak na marginesie, dzięki konwersji całej masy konsolowych gierek rynek PC "wzbogaca" się o tępe gierki z których prasa i portale robią wilekie hity. Gdyby nie wyszły na PC wielkiej straty by nie było...

[Dzibrill 0]

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

Mówiłem o przyzwoitości twórców. Ich kreatywności i wiarygodności. Mogliby podać nam
innych wrogów dla samej ODMIANY. Ileż to już razy rozwalaliśmy tych biednych szturmowców?
Tak ciężko wymyślić nowych oponentów?

Widocznie ciężko. Naprawdę przeszkadza ci taka pierdoła?

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

Aha, a o ile wiem, Imperator był geńjuszem i nie takie rzeczy przewidywał. Stąd w Imperium
zawód synoptyka przestał istnieć.

Nie potrzebnie się ekscytujesz i próbujesz ironizować. Gdybym postawił tam znak zapytania to zrozumiałbyś kontekst? Domniemania odnośnie fabuły - mówi ci to coś?

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

Wciągnąłby? Nie rozumiem?

Zabsorbował. Powstrzymał. Lub też rozproszył. Na serio, nie robię sobie jaj, ani nie wyciągnąłem tego z kapelusza. Biorąc pod uwagę, że każda postać NPC z papierowego RPG została przygotowana przez specjalistów z "Lucasa".

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

Akurat kwestia miecza mnie nie bulwersuje, co innego użycie mocy. Dlatego
wg mnie ani Palpatine, ani Yoda nie potrzebują żadnego miecza - i nie powinni ich mieć.

Palpatine nie miał. Ta bzdura z "nowej" trylogii jest z jedną z wielu wpadek scenarzystów. Jak choćby to, że w rozmowie z Lukem, Leia mówi, że pamięta matkę. A w "RotS" tak jakoś zraz po porodzie Amidala umiera.
Świadomość Matek BeneGeserit? Wiem, że nie to uniwersum, ale innego wytłumaczenia nie widzę.

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

Tak samo Yoda powinien mieć również moc ofensywną, a nie tylko obronną - tak samo jak
mieczem wykonuje zasłony, ale też i cięcia.

Dark Side of the Force is a pathway to many abilities. Między innymi do ofensywnej strony Mocy - właśnie dlatego Yoda ma taką moc a nie inną.

>A moc do wielkości obiektów powinna mieć

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

ograniczenia, bo w ten sposób dochodzimy do absurdalnych sytuacji, które zamiast budować
klimat, powodują wewnętrzny bunt, a zaraz potem powszechną wesołość.

Chodzi ci o posadzenie ISD? No cóż, podczas pierwszych wojen, gdy Imperium Sithów rosło w siłę nie takie siupasy mogli robić adepci Mocy. To, że Yoda tak naprawdę był cienki w uszach nie świadczy, że inni nie potrafili więcej. Zresztą, Dark Side cały czas zwiększa siłę "nosiciela" - oczywiści mam tu na myśli potęgę Mocy.

>Niestety, ceny gier konsolowych są

Dnia 09.09.2008 o 12:11, Vojtas napisał:

tak wysokie, bo same konsole sprzedawane są tanio <cut>

W przypadku PS3 to chyba bardzie decyduje tu cena nośnika. Czysty BR 50GB to wydatek około 80-90pln.

[Vojtas 0]

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

> Mówiłem o przyzwoitości twórców. Ich kreatywności i wiarygodności. Mogliby podać
nam
> innych wrogów dla samej ODMIANY. Ileż to już razy rozwalaliśmy tych biednych szturmowców?

> Tak ciężko wymyślić nowych oponentów?
Widocznie ciężko. Naprawdę przeszkadza ci taka pierdoła?

Mnie nie przeszkadza prawdę mówiąc - nie wiąże już z tym nadziei.

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

> Aha, a o ile wiem, Imperator był geńjuszem i nie takie rzeczy przewidywał. Stąd
w Imperium
> zawód synoptyka przestał istnieć.
Nie potrzebnie się ekscytujesz i próbujesz ironizować. Gdybym postawił tam znak zapytania
to zrozumiałbyś kontekst? Domniemania odnośnie fabuły - mówi ci to coś?

Przestałem się ekscytować już jakiś czas temu - dzięki polityce prowadzonej przez Lucasa i jego firmy.

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

> Wciągnąłby? Nie rozumiem?
Zabsorbował. Powstrzymał. Lub też rozproszył. Na serio, nie robię sobie jaj, ani nie
wyciągnąłem tego z kapelusza. Biorąc pod uwagę, że każda postać NPC z papierowego RPG
została przygotowana przez specjalistów z "Lucasa".

No spoko, kumam. Wiesz, nie miałem do czynienia z SW RPG. EU traktuję bardzo sceptycznie - jak wszystkie rzeczy wymyślone przez owych specjalistów.

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

Palpatine nie miał. Ta bzdura z "nowej" trylogii jest z jedną z wielu wpadek scenarzystów.
Jak choćby to, że w rozmowie z Lukem, Leia mówi, że pamięta matkę. A w "RotS" tak jakoś
zraz po porodzie Amidala umiera.
Świadomość Matek BeneGeserit? Wiem, że nie to uniwersum, ale innego wytłumaczenia nie
widzę.

Sansweet na pewno by wiedział. Podziwiam tego człowieka. :))

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

> Tak samo Yoda powinien mieć również moc ofensywną, a nie tylko obronną - tak samo
jak
> mieczem wykonuje zasłony, ale też i cięcia.
Dark Side of the Force is a pathway to many abilities. Między innymi do ofensywnej strony
Mocy - właśnie dlatego Yoda ma taką moc a nie inną.

Mówię raczej o tym, co mógłby Lucas wymyślić, a nie to, co już zostało wymyślone kiedyś tam. IMO jedno nie przeszkadza drugiemu pod warunkiem intencji i konkretnego zachowania tej mocy.

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

Chodzi ci o posadzenie ISD? No cóż, podczas pierwszych wojen, gdy Imperium Sithów rosło
w siłę nie takie siupasy mogli robić adepci Mocy. To, że Yoda tak naprawdę był cienki
w uszach nie świadczy, że inni nie potrafili więcej. Zresztą, Dark Side cały czas zwiększa
siłę "nosiciela" - oczywiści mam tu na myśli potęgę Mocy.

OK, ale ja nie kupuję zdolności sadzania ISD i jeszcze lepszych sztuczek.

[hans_olo 0]

Dnia 10.09.2008 o 10:42, Dżibril napisał:

W przypadku PS3 to chyba bardzie decyduje tu cena nośnika. Czysty BR 50GB to wydatek
około 80-90pln.

Przy czym koszt produkcji to jakieś 1 do 3 % z tego. Ceny czystego nośnika są wysokie, bo producenci czyściochów są opłacani w celu utrzymywania wysokich cen. A opłacani są przez producentów filmów i gier. Ma to opóźnić falę piractwa na nowych typach nośników. Tak samo było z DVD i tak samo jest z blu.

[Matec1 0]

vojtas - napisz do Georga Lucasa, że stworzył głupią i nielogiczną całość... Rozbawiły mnie Twoje wypowiedzi, tak się czepiać rzeczy, które tak naprawdę dla wszystkich mają sens... Dziwne i smutne...

[MisioKGB 9]

Dnia 08.09.2008 o 21:31, Wintesun napisał:

> Wiesz od jak dawna się mówi o zdychającym rynku PC? Już od czasów Amigi. Padła,
PC żyło.
> Potem wyszło pierwsze Playstation, które miało już absolutnie blaszaka zniszczyć.
PC
> żyje dalej. Było PS2 - teraz to już na pewno PC zniknie i nikt tam żadnej gry nie
wyprodukuje.
> PC żyje. Ta sama gadka przy każdej generacji konsol. I wynik zawsze ten sam.

No i co? Mówie o rynku gier, najlepsze gry aktualnie to konwersje z konsol ( no dobra,
najlepsze to pojęcie względne), jakoś cienko tynek gier na pieca przędzie. Nieważne,
najlepsze gry i tak wychodzą na konsole, jakbyś nie kupował lepszych bebechów to też
padłby dawno (PC). Nie trudź się z odpisywaniem na mojego posta bo nie chce wczynac kolejnej
niepotrzebnej walki PC vs konsole.

Diablo III roxor, koniec tematu : )

[Reverter 0]

No to... będzie, czy nie będzie?!?

A może tą grę też (vide FFXIII) tworzyli na PC-tach, i stąd istnieje jakieś demo na blaszaki, ale wydać to już nie chcą?

[Natchan 0]

ehhh... Widzę że coś temat ucichł...i to nie tylko tu, ale także w LucasArts. A miałem nadzieję że zagram w wersję z porządniejszą grafiką niż w wersji na PSP ale trudno, ważne że w ogóle zagram.

Aha i nie czaje, gdzie się podział optymizm fanów Star Wars? Gdzie "Original Trilogy Rlz", gdzie zachwyty na samą myśl o powrocie do korzeni? George Lucas skończył serię Gwiezdnych Wojen i bardzo mu za to dziękuję, bo dalsza kontunuacja zrobiła by z serii komerchę(dowodem jest nadchodzące Clone Wars, które na szczęście nie jest kontynuacją).

Fabuła The Force Unleashed to przecież połączenie wszystkiego co najlepsze, nie widzicie tego?
Szturmowcy, Vader no i jeszcze ta mroczna otoczka. Cokolwiek by z tego nie wyszło, póki co prezentuje największą klasę ze wszystkich gier osadzonych w świecie Star Wars. No i do tego z tak ładną oprawą graficzną.

[Ramonek 0]

trudno ... jezeli to prawda to zagram sobie na PSP ale faktycznie , leprze to niz nic ...

[dark_master 0]

Dnia 10.09.2008 o 20:27, Natchan napisał:

Aha i nie czaje, gdzie się podział optymizm fanów Star Wars? Gdzie "Original Trilogy
Rlz", gdzie zachwyty na samą myśl o powrocie do korzeni?

gdzie tu masz powrót do korzeni? Akcja toczy się w okresie w którym powstaje serial SW czyli między starą a nową trylogią..

Dnia 10.09.2008 o 20:27, Natchan napisał:

Fabuła The Force Unleashed to przecież połączenie wszystkiego co najlepsze, nie widzicie
tego?
Szturmowcy, Vader no i jeszcze ta mroczna otoczka. Cokolwiek by z tego nie wyszło, póki
co prezentuje największą klasę ze wszystkich gier osadzonych w świecie Star Wars. No
i do tego z tak ładną oprawą graficzną.

Właśnie ponieważ jestem fanem oryginalnej trylogii to nie widzę tej gry. Jacyś tajni uczniowie, jakieś totalnie przegięte moce, sithowie mordujący szturmowców (palpatine jest głupi i tego nie zauważa jak widać), po prostu najbardziej komercyjne gówno jakie mogli zrobić, czyli władować wszystkie życzenia (grać sithem - zabijać szturmowców - być rebeliantem) i zrobić z tego bezsensowną sieczkę pomysłów.

I pomyśleć, że początkowo gra miała opowiadać o Vaderze polującym na pozostałych przy życiu Jedi..

@Dżibril
Nie miały, ale nawet Luke zamiast systematycznie podcinać nogi AT-AT w bitwie o Hoth wolał zrobić dziurę i użyć Thermal detonatora. No i nie wspomnę że yoda w filmie miał problemy z xwingiem, czy w nowej trylogii, podniesieniem kilkunastotonowego żelastwa którym Dooku chciał przygnieść Anakina i Obi Wana, a tutaj mówimy o zgniataniu machin bojowych jak puszki lub ściąganiu ich z orbity..

No i co do "Imperium Sithów".. już 4 tys lat wcześniej Darth Traya stwierdziła, że to co sithowie umieją teraz, w porównaniu ze starożytnymi lordami, to jedynie popłuczyny i dziecinne igraszki..

[Vojtas 0]

Dnia 10.09.2008 o 16:13, Mateć napisał:

vojtas - napisz do Georga Lucasa, że stworzył głupią i nielogiczną całość...

Wiesz, napisałbym, gdyby to miało jakikolwiek sens. Gdyby np. swojej trylogii jeszcze nie zekranizował. Gdyby w ogóle jakakolwiek dyskusja z tym człowiekiem była celowa. Wiesz czym się różni fan od fanatyka? Fan potrafi spojrzeć z dystansem, a fanatyk łyka wszystko bezkrytycznie. Jak napisałem wcześniej - w ogólnym aspekcie scenariusze nowej trylogii nie są złe (kilka większych poprawek by się jednak znalazło np. blokada marginalnej planety), ale fabularne szczegóły leżą Panie - leżą i kwiczą.

<SPOILERY>
Nie akceptuję defetyzmu Yody w starciu z Palpatinem - dla mnie to zupełny absurd, w sytuacji gdy Mistrz zdaje sobie sprawę, że jest prawdopodobnie ostatnią osobą, która może uchronić galaktykę przed tragedią.
</SPOILERY>

I takich kretyństw jest od groma. Dla kogoś kto oglądał TOT kilkadziesiąt razy, to są po prostu herezje, to się nie trzyma kupy. No chociażby - dlaczego R2 fruwa, choć w ANH/TESB/ROTJ ani razu tego nie widać. Zapomniał? Czy po prostu się wstydził szpanować? Dla profanów to bzdura, tego się nie zauważają. Ale jak się obejrzy wszystko i zanalizuje, to zbierze się tych drobiazgów cała góra - to sie po prostu staje nie do zniesienia. A sceny, które wymieniłem we wcześniejszych postach są rozwiązane po prostu źle. Kulminacja to pojedynek Obi-Wana z Anakinem - po prostu śmiech i płacz na zmianę.

Dnia 10.09.2008 o 16:13, Mateć napisał:

Rozbawiły mnie Twoje wypowiedzi, tak się czepiać rzeczy, które tak naprawdę dla wszystkich mają
sens... Dziwne i smutne...

Smutne jest to, że nie ja jeden narzekam. Smutne jest to, że Twórca dał nam powody. Smutne jest to, że fani lepiej czują pierwotny klimat SW niż sam Lucas. Ot, paradox.

[Dark_Sebat 0]

Po przeczytaniu tego newsa to mam już zupełnie namieszane w głowie... PeCetowa wersja Star Wars: The Force Unleashed podobno jest , ale zupełnie nie ma jej w planach. To niby co zrobili ją poza planowo czy co... Nie , no normalnie ręce opadają... Takie zachowanie LucasArtsu jest załamujące... zamiast brać się za bezsensowne rozsiewanie plotek , mogli by się w końcu wziąć za to , czym powinni zajmować się już od dawna , czyli PeCetową wersją tej gry.

[hans_olo 0]

Milion ściągniętych dem jak na taki "hit" to bardzo malo. Może im się w sprzedaży nie zwrócić koszt :). Dlatego wersja PC wyjdzie tak czy siak.

PS: Hyhy właśnie skapowałem, że skomentowałem niezupełnie tam gdzie chciałem ;], ale to nic.

[Dzibrill 0]

Dnia 10.09.2008 o 22:30, dark master napisał:

Nie miały, ale nawet Luke zamiast systematycznie podcinać nogi AT-AT w bitwie o Hoth
wolał zrobić dziurę i użyć Thermal detonatora.

Ekhm... Jest drobna różnica między AT-AT, a AT-ST. Pomijając już wielkość samego pojazdu, to właśnie AT-AT miały dość mocny pancerz. W przeciwieństwie do AT-ST, o których pisałem i którego załatwiamy w demie.
No, ale nie ma sensu spierać się o jakiś pojazd nie zauważając tego, że light sabre jest po prostu za krótki by przeciąć AT-ST. I to jeszcze w miejscu gdzie ten pojazd jest najdłuższy. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłem z tym preorderem na PS3 (nie stąd oczywiście, bo tu cena jest z bani wzięta).
Jako fanatyk Galactic Civil War pewnie poproszę o wiadro w połowie gry.
No cóż, przejdę i szybko sprzedam zanim straci na wartości.

[Natchan 0]

Więc przeszedłeś ją już że wiesz o czym jest fabuła i że jest do dupy?
Spisujesz grę na straty, a ona nadal jest rozszerzeniem świata SW. ''Gdzie kończą się filmy tam rozpoczynają się przygody'' - może nie o bieganie z świecącym kijem po ulicy chodziło w haśle reklamowym Galaxies, ale coś tam w sobie te słowa mają...
I nie są to wojny klonów, tak więc mamy tutaj coś zupełnie innego. Niby nie kontynuacja, ale malutko ma wspólnego z nową trylogią.

Aha i teraz mylisz parę rzeczy. Ty tworzysz historię Star Wars czy Lucas? Twierdzisz że znasz fabułę bardziej niż ludzie, którzy ją stworzyli? Heh...

Ale jeśli chodzi już o spójność fabuły, to zobacz, że tak ogromny świat, nie jest do ogarnięcia przez tyle ludzi.
Szczególnie, że autorzy książek np. są bardzo zróżnicowani. Każdy ma własne poglądy...

@Vojtas
Brawa za ostatnie zdanie ;P - To jest właśnie cała prawda...

[Natchan 0]

Na podstawie: Gametab.com

LucasAts zaprzeczyło planom wydania gry Star Wars: The Force Unleashed na komputery PC.
Znany deweloper LucasArts, niegdyś specjalizujący się w grach przygodowych, obecnie pracuje nad ukończeniem gry zatytułowanej Star Wars: The Force Unleashed. Produkcja ta zapowiedziana jest oficjalnie jedynie na konsole. Mimo tego pojawiły się ostatnio plotki, dające nadzieję na ukazanie się programu również w wersji na komputery PC. Niestety, producent rozwiał wszelkie wątpliwości.
Studio LucasArts w stosownym oświadczeniu poinformowało w pełni oficjalnie, iż nie ma w planach wydania gry Star Wars: The Force Unleashed w wersji na PC. Wcześniejsze informacje na ten temat zapewne zostały przeinaczone, ponieważ deweloper planuje jedynie wykorzystanie silnika graficznego ze Star Wars: The Force Unleashed w innych projektach przeznaczonych na komputery osobiste.

[dark_master 0]

Dnia 11.09.2008 o 14:33, Dżibril napisał:

>
No, ale nie ma sensu spierać się o jakiś pojazd nie zauważając tego, że light sabre jest
po prostu za krótki by przeciąć AT-ST. I to jeszcze w miejscu gdzie ten pojazd jest najdłuższy.

A do tego to dopiero zamierzałem przejść, tak jak zapomniałem wspomnieć że lightsaber może i tnie wszystko, ale nie od razu i nie jak przez masło, że wspomnę te pancerne grodzie w TPM gdzie Quigonowi ledwie to się udawało..

@Natchan
Twórcy sami ujawnili fabułę - biegamy tajnym uczniem vadera, wykonujemy jego polecenia a na koniec zabijamy jego i palpatine''a i sami stajemy na czele imperium (tylko teraz nie pamiętam czy to obowiązek czy alternatywa). Fakt, pełen kanon, nie ma co.
dalej piszesz - "Aha i teraz mylisz parę rzeczy. Ty tworzysz historię Star Wars czy Lucas? Twierdzisz że znasz fabułę bardziej niż ludzie, którzy ją stworzyli? Heh.."
Vojtas ci odpisał - Lucas nie wie co się dzieje i szczerze ma to w głębokim poważaniu bo jego interesują tylko kolejne dolary na koncie i otwarcie się do tego w wywiadach przyznaje.
(S)TFU ma tyle wspólnego z SW co Empire at War (widziałeś gdzieś bitwę nad Alderaanem w filmie? W grze jest, chcesz się kłócić z Lucasem jak to możliwe że to samo wydarzenie jest ukazane na dwa kompletnie różne sposoby?)