LHC - Wielki Zderzacz Hadronów

[Xyb3r 0]

Źródło Wikipedia:

"Wielki Zderzacz Hadronów, LHC (ang. Large Hadron Collider) – akcelerator cząstek w ośrodku CERN, rozciągający się we Francji, a w czterech punktach przecinający granicę i położony w Szwajcarii.

LHC jest aktualnie największym akceleratorem świata. Ma średnicę 8 km i obwód ok. 27 km. Jest również największą maszyną świata, leży jednocześnie pod Szwajcarią i Francją.

Zderza protony z energią 14 TeV (14 teraelektronowoltów – 14*1012 eV). Wyniki takich zderzeń rejestrowane będą przez dwa duże detektory: ATLAS i CMS, dwa mniejsze ALICE i LHC-B oraz dwa małe: TOTEM i LHCf."

Dzisiaj było oficjalne uruchomienie maszyny. Nie wiem jak wy, ale ja mam pewne obawy i nie jestem pewien co do bezpieczeństwa tego urządzenia. Jak Wy myślicie, czy możemy obawiać się jakiegoś zagrożenia (?), a może jesteśmy skazani nawet na koniec świata (?). Wiele teorii krąży w internecie na ten temat i nie wiadomo, którym z nich wierzyć. Co prawda naukowcy zapewniają, że jest to w 100% bezpieczne. Tylko weźmy pod uwagę to, że człowiek nie jest nieomylny i nie takich "kozaków" widział ten świat. Chciałbym poznać wasze opinie.

[Chopin_l 0]

Nie ma się czego obawiać... Bo niby czego? Mikro czarne dziury wyparują natychmiast... Zresztą juz wczesniej czasem powstawały:P

[nadol91 0]

Hmmm, teoretycznie to powinno być 100% bezpieczne, chyb nie narażaliby ludzkości na śmierć... A jak to jest w praktyce. Tego nikt nie wie - w Październiku ma nastąpić zderzenie. A również przeczytałem, że specjalnie zrobili to 100 metrów pod ziemią, żeby te "mini czarne dziury" nie mogły wessać materii. (Możliwe że mini dziura tylko do 100 metrów wsysa...), ale co jeśli powstaną dwie i się złączą.

Podsumowując: Powiini bardziej spojrzeć na dobro ludzkości a nie dobro nauki. Ja nie mam zamiaru umrzeć spowodu "eksperymentu" (odpukawszy w niemalowane)... Się okaże.

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 17:37, nadol91 napisał:

Hmmm, teoretycznie to powinno być 100% bezpieczne, chyb nie narażaliby ludzkości na śmierć...
A jak to jest w praktyce. Tego nikt nie wie - w Październiku ma nastąpić zderzenie. A
również przeczytałem, że specjalnie zrobili to 100 metrów pod ziemią, żeby te "mini czarne
dziury" nie mogły wessać materii. (Możliwe że mini dziura tylko do 100 metrów wsysa...),
ale co jeśli powstaną dwie i się złączą.

To jakieś głupoty czytałeś:P Jakby ziemia oraz cały ten kompleks to nie była materia:P

Dnia 10.09.2008 o 17:37, nadol91 napisał:

Podsumowując: Powiini bardziej spojrzeć na dobro ludzkości a nie dobro nauki. Ja nie
mam zamiaru umrzeć spowodu "eksperymentu" (odpukawszy w niemalowane)... Się okaże.

Z tym, że budowa LHC bardzo przyczyniła się do rozwoju technik komputerowo telekomunikacyjnych. Ilość danych przesyłana z detektorów podczas jednego tylko eksperymentu jest większą niż ilość danych przesyłanych w Europie przez rok.

[nadol91 0]

Dnia 10.09.2008 o 17:45, Chopin_l napisał:

To jakieś głupoty czytałeś:P Jakby ziemia oraz cały ten kompleks to nie była materia:P

Nie no to na jakiejś stronie neews weeka czytałem :P

Dnia 10.09.2008 o 17:45, Chopin_l napisał:

Z tym, że budowa LHC bardzo przyczyniła się do rozwoju technik komputerowo telekomunikacyjnych.
Ilość danych przesyłana z detektorów podczas jednego tylko eksperymentu jest większą
niż ilość danych przesyłanych w Europie przez rok.

W sumie nie spojrzałem na to pod tym kątem - sie aż tak na tym nie znam

Jednak racja nie ma się czym przejmować. Projekt NA PEWNO musiał byś dobrze przemyślany; bo niby po co robić coś dla dobra ludzkości co mogłoby nań zniszczyć :)

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 17:52, nadol91 napisał:

Jednak racja nie ma się czym przejmować. Projekt NA PEWNO musiał byś dobrze przemyślany;
bo niby po co robić coś dla dobra ludzkości co mogłoby nań zniszczyć :)

No przemyślany na pewno:) Budowa LHC zajęła łącznie prawie 20 lat. Jest to czas od rozpoczęcia projektów i obliczeń teoretycznych aż do dziś:)
Zresztą, w USA miał powstać, i nawet rozpoczęła się budowa ale rząd wstrzymał nakłady, większego akceleratora. LHC zderza cząstki przy energii do 14 TeV, tamten maił mieć bodaj 28TeV:)
I sadze że raczej nie ma się czym przej,ować. Jakby były jakiekolwiek minimalne obawy to naukowcy by coś o tym wspomnieli a oni tylko to dementują:)

[nadol91 0]

Dnia 10.09.2008 o 17:59, Chopin_l napisał:

I sadze że raczej nie ma się czym przej,ować. Jakby były jakiekolwiek minimalne obawy
to naukowcy by coś o tym wspomnieli a oni tylko to dementują:)

Wiesz, no dużo ludzi robi z tego wielkie Halo, gadki o końcu świata czy coś - "co- ? czyżby teoria 2012 roku została obalona?" :D:D:D (btw. nie wierzę w ten 2012 - to tylko Bóg wie...)

[Zarajev 0]

Dnia 10.09.2008 o 17:37, nadol91 napisał:

ale co jeśli powstaną dwie i się złączą.

Ba, nawet więcej - oni dążą do tego ;) Chcą poprzez zderzania utworzyć kilku czarnych dziur, któe się połącza i utworzą trochę większą.

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:01, nadol91 napisał:

> I sadze że raczej nie ma się czym przej,ować. Jakby były jakiekolwiek minimalne
obawy
> to naukowcy by coś o tym wspomnieli a oni tylko to dementują:)

Wiesz, no dużo ludzi robi z tego wielkie Halo, gadki o końcu świata czy coś - "co- ?
czyżby teoria 2012 roku została obalona?" :D:D:D (btw. nie wierzę w ten 2012 - to tylko
Bóg wie...)

Jeżeli maiło by się coś strać przez LHC to za miesiąc już by się skończył świat a nie w 2012:P
Za miesiąc bo dopiero wtedy LHC zacznie pracować na pełnych obrotach:)

[nadol91 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:06, Chopin_l napisał:

Za miesiąc bo dopiero wtedy LHC zacznie pracować na pełnych obrotach:)

wiem, bo w Październiku się zderzą :D

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:05, bartek_kawa napisał:

> ale co jeśli powstaną dwie i się złączą.
Ba, nawet więcej - oni dążą do tego ;) Chcą poprzez zderzania utworzyć kilku czarnych
dziur, któe się połącza i utworzą trochę większą.

Nie no... Dziur to oni nie chcą tworzyć... Zbyt niebezpieczne... Nie potrafimy na razie przewidzieć zachowań osobliwości...

[nadol91 0]

Weźmy dajmy sobie spokój z czarnymi dziurami...

@bartek_kawa życie ci nie miłe :)

Troszkę nabrałem optymizmu i stwierdzam, że źle nie będzie (nie powinno bynajmniej)

[Mercuror 0]

Nie wiem czemu, ale sytuacja kojarzy mi się z pewnymi wydarzeniami w Black Mesie z gry Half-Life :) Oby to tylko się nie skończyło podobnie...

[mtobi 0]

Jakby ludzie mieli takie nastawienie, to do dzisiaj mieszkalibysmy w jaskiniach (bo skad mieli wiedzieć, jak zachowa sie np. nitrogliceryna, elektrownia atomowa czy rakieta co może przywlec z kosmosu)
PS. nie jest to pierwszy tego typu eksperyment, takich akceleratorów jest juz parę na świecie, ten bedzie po prostu większy. Swoją drogą ciekawe, dostać strzała wiązką protonów (tak tam to się robi) o średnicy bodajze 1/1000 ludzkiego włosa, mknącą prawie z prędkością światla :P

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:26, mtobi napisał:

Jakby ludzie mieli takie nastawienie, to do dzisiaj mieszkalibysmy w jaskiniach (bo skad
mieli wiedzieć, jak zachowa sie np. nitrogliceryna, elektrownia atomowa czy rakieta co
może przywlec z kosmosu)

Tylko że obecni naukowcy wiedzą mniej więcej(mniej niż więcej:P) na co stać czarną dziurę i wiedzą że wytwarzanie jej jest niebezpieczne.
Studiuje na wydziale Fizyki na UW i mam styczność z osobami budującymi ten akcelerator. I uwierz mi, naprawdę nie chcą tworzyć czarnych dziur:)

[nadol91 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:26, Lamb3rt napisał:

Nie wiem czemu, ale sytuacja kojarzy mi się z pewnymi wydarzeniami w Black Mesie z gry
Half-Life :) Oby to tylko się nie skończyło podobnie...

a jak się skończyło, bo w H-L nie grałem

@mtobi - to z tymi jaskiniami mi się skojarzyło z pewną stroną apropos roku 2012 - kolo coś pieprzył, że przygotowują sobie bazę w górach (Alpy bodajże). Cytuję "Trzeba zebrać jak najwięcej ludzi, jedzenia - aby moc przetrwać jak najdłużej, książek i innych pomocy naukowych aby nauczyć czegoś nowego itp." - Chyba kolo chciał stworzyć nowy świat. Coś mi mówi że mu nie "pyknie" :D

[mtobi 0]

Ja czytałem jakiś atm artykuł w wiedzy i życiu, mówię, co tam pisało. Tam też nie mówili nic o czarnych dziurach, tylko poprostu o rozpadzie atomów na kwarki i tworzeniu nowych pierwiastków. Bo generalnie do tego to chyba służy, nie ? (pomylcie mnie, jeśli się mylę, naprawdę, tylko trochę o tym czytalem ;)

[szypek26 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:30, nadol91 napisał:

> Half-Life :) Oby to tylko się nie skończyło podobnie...
a jak się skończyło, bo w H-L nie grałem

w skrócie - pojawiły się różne "stworki" z innego wymiaru... i nie miały ochoty na głaskanie... ^^

normalnie jakby ludzie w X wieku zobaczyli telewizor, tak samo by się zachowywali... o.O

[Lord_Illidan 0]

Osobiście uważam że nie mamy co gdybać co się stanie jak się zderzą poczekamy zobaczymy, ale powiem z doświadczenia tak, że bez względu na wszystko i tak nie powstanie coś takiego jak czarna dziura czy coś innego co zniszczy świat( najwyżej coś dosyć potężnego by pod jego wpływem wyparowało pół Europy)ponieważ jak na razie ludzkość jest jeszcze za głupia by coś takiego stworzyć, może pod koniec wieku dopiero coś takiego wymyślą.

[Chopin_l 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:32, mtobi napisał:

Ja czytałem jakiś atm artykuł w wiedzy i życiu, mówię, co tam pisało. Tam też nie mówili
nic o czarnych dziurach, tylko poprostu o rozpadzie atomów na kwarki i tworzeniu nowych
pierwiastków. Bo generalnie do tego to chyba służy, nie ? (pomylcie mnie, jeśli się mylę,
naprawdę, tylko trochę o tym czytalem ;)

Tak, chodzi o zderzenie dwóch cząstek przy energii 14TeV żeby zobaczyć co powstanie.
Przy tej energii możliwe że odkryjemy słynny Bozzon Higgsa(zwany inaczej Boską Cząstką) dzięki któremu możliwe będzie uproszczenie wielu wzorów fizycznych do jednego:)
Poza tym dowiemy się co działo się na samym początku tworzenia się wszechświata. Czemu nie powstało po równo mater i antymaterii:)