Czy Rodzice mają prawo bić swoje dzieci?

[Izrafel92 0]

Jakim cholera podejściem ? Napisałem tylko, że na dobrą sprawę, to dziecka nie można tknąć ....

[yerko 0]

dziecka nie można bić jak się dzieciaka rozpuściło od małego to teraz rozrabia. Jak dziecko jest jeszcze małe to trzeba mu już tłumaczyć co wolno a czego nie :]

[KazMeister 0]

Ale nieraz gówniarzowi inaczej do rozumu nie przemówisz. Wiadomo, że nie można się wyżywać na dzieciach bez powodu, ba, nawet na nie krzyczeć, bo potem mogą mieć problemy psychiczne, ale nieraz jak jakiś gówniarz zaczyna coś jarać czy pić to tylko lać dopóki się nie nauczy. Lepiej żeby miał parę siniaków, niż tragedie przez całe życie czy śmierć.

[Shiraco 0]

Moi rodzice uważają że nie powinno się bić dzieci , czasem nakrzyczą ( to było kiedyś , teraz za stary jestem :P ) , ale wiecie nie raz w niektórych rodzinach nie biją dzieci ale za to mogą się znęcać ale psychicznie a nie fizycznie i to może czasem gorzej wyjść niż dać klapsa dziecku

[MKRaven 0]

No ale prawnie zakaz bicia dzieci oznacza w ogóle 100% zakaz tknięcia dziecka. Puknięcia, stuknięcia - cokolwiek, bo ktoś może uznać to za przemoc i zgłosić na policje.

Mówicie, że klapsa dać nie można, a jak ktoś sobie takie wychował, to niech teraz cierpi. Hmmm.. sam jeszcze
"szczęśliwym tatusiem" nie jestem, ale co w przypadku gdy ten klaps pozostaje jedyną opcją, która może jeszcze przynieść skutek i właśnie pomóc wychować? Co innego jeśli mówimy po prostu o biciu - tutaj chyba wszyscy są zgodni.

[Shadow1994 0]

Pff ja powiem tak. Napewno lać dziecka nie wolno. Jesli juz ktos chce dac klapsa to mysle ze to powinno byc srednio silne ''(w skali takiego dziecka) pacnięcie w pupe, zeby poczulo ze to nie przyjemne ale zeby nie bolalo za bardzo. To będzie taki znak dla niego ze zrobiło coś co jest złe i dlatego dostalo to pacnięcie i jest niemile odczucie. Ja osobiscie jestem kompletnie przeciw bo da sie dogadac z dzieciakiem.
A dla tych co nie maja pomysli to Superniania :))))). Te dzieci tam powalają

[RWS 0]

Dnia 04.01.2009 o 14:18, Shadow1994 napisał:

Pff ja powiem tak. Napewno lać dziecka nie wolno. Jesli juz ktos chce dac klapsa to mysle
ze to powinno byc srednio silne ''(w skali takiego dziecka) pacnięcie w pupe, zeby poczulo
ze to nie przyjemne ale zeby nie bolalo za bardzo. To będzie taki znak dla niego ze zrobiło
coś co jest złe i dlatego dostalo to pacnięcie i jest niemile odczucie. Ja osobiscie
jestem kompletnie przeciw bo da sie dogadac z dzieciakiem.
A dla tych co nie maja pomysli to Superniania :))))). Te dzieci tam powalają

Superniania, hahahahaha, daj spokój, to jest zupełnie doerwane od rzeczywistości....

[Shadow1994 0]

Dnia 05.01.2009 o 19:37, RWS napisał:

> Pff ja powiem tak. Napewno lać dziecka nie wolno. Jesli juz ktos chce dac klapsa
to mysle
> ze to powinno byc srednio silne ''(w skali takiego dziecka) pacnięcie w pupe, zeby
poczulo
> ze to nie przyjemne ale zeby nie bolalo za bardzo. To będzie taki znak dla niego
ze zrobiło
> coś co jest złe i dlatego dostalo to pacnięcie i jest niemile odczucie. Ja osobiscie

> jestem kompletnie przeciw bo da sie dogadac z dzieciakiem.
> A dla tych co nie maja pomysli to Superniania :))))). Te dzieci tam powalają
Superniania, hahahahaha, daj spokój, to jest zupełnie doerwane od rzeczywistości....

A noto wiem to mialbyc takie niezwykle smieszny zart :PPPPPP.

[zako95 0]

Nie powinni nigdy. To do niczego nie prowadzi.

[Eskel047 0]

Moim zdaniem mają prawo bić. To rodzice wychowają swoje dzieci więc niech robią to według własnych zasad, no chyba że wykracza to po zagranice prawa w polsce czy też moralności w tedy to inna sprawa

[Nekromantik 0]

Dnia 07.01.2009 o 18:23, zako95 napisał:

Nie powinni nigdy. To do niczego nie prowadzi.

Moim zdaniem powinni ale tylko we własnej obronie xD

[RWS 0]

>wykracza to po zagranice prawa w polsce czy też moralności

Dnia 07.01.2009 o 18:49, 6Kris napisał:

w tedy to inna sprawa

Acha, ale jak wykracza, to jak to sprawdzić?

[Mistrz-Wymiatacz 0]

Nie od razu głową w ścianę. Ile razy dostałem od mamy ścierką jak chciałem zwędzić tort urodzinowy . Są jakieś granice i inne sposoby karania dzieci

[Eskel047 0]

Dnia 07.01.2009 o 19:56, RWS napisał:

>wykracza to po zagranice prawa w polsce czy też moralności
> w tedy to inna sprawa
Acha, ale jak wykracza, to jak to sprawdzić?

Trudno powiedzieć jeśli ktoś uważa że uderzenie dziecka np w głowe ostrym narzędziem jest nie fajne to może to zgłosić może nie odrazu na policje ale np do pedagoga szkolnego czy cuś i on nam może powiedzieć co w takiej sprawie można zrobić.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 07.01.2009 o 19:56, RWS napisał:

>wykracza to po zagranice prawa w polsce czy też moralności
> w tedy to inna sprawa
Acha, ale jak wykracza, to jak to sprawdzić?

To proste. Jak masz siniaki w miejscu, gdzie plecy tracą szlachetną nazwię, to od biedy jeszcze nie wykracza, jak na głowie, to juz wykracza. Zwłaszcza, jak siniaki są z tyłu głowy: nie darmo masz przysłowie "nie w ciemię bity" ;-P

[Ponury666 0]

Wg mnie przemoc nie jest najlepszym wyjściem i zaczyna się ona tam gdzie i niemoc. Z drugiej strony mówię tak iż ja obrywałem za wszystko nawet jak nic nie zrobiłem. Ze każde moje słowo to było ,,kłamstwo" za które dostawałem , a jak potargałem opakowanie od prezentu na 8 urodziny to straciłem swoje wszystkie zabawki gdyż pewna osoba mi je spaliła;) z drugiej strony jak czasem trafiają mi się pod opiekę dziatwy mojej kuzynki to mam ochotę przywiązać je do słupa i czekać aż się opamiętają:)

Chyba podałem przykład takowy iż wszystko zależy tak naprawdę od sytuacji,

ps teraz mam 18 (no prawie 19) lat więc temat mnie już nie tyczy a dopiero zacznie za jakieś parę lat o ile nie wymodzę czegoś przypadkiem:P

[Ponury666 0]

Dnia 08.01.2009 o 13:55, 6Kris napisał:

>
> >wykracza to po zagranice prawa w polsce czy też moralności
> > w tedy to inna sprawa
> Acha, ale jak wykracza, to jak to sprawdzić?

Trudno powiedzieć jeśli ktoś uważa że uderzenie dziecka np w głowe ostrym narzędziem
jest nie fajne to może to zgłosić może nie odrazu na policje ale np do pedagoga szkolnego
czy cuś i on nam może powiedzieć co w takiej sprawie można zrobić.

Po uderzeniu ostrym narzędziem dziecka w głowę to można najwyżej iść na pogrzeb a nie do pedagoga
Po 2 pedagog w domu nie ma wladzy

[AL_PB 0]

Dnia 01.12.2008 o 16:27, Ceteris Paribus napisał:

To trochę "przesranka". A zamienili keidyś słowa w czyny np przy takiej akcji z komputerem?

Czasem.

[Maska1908 0]

Jak zasuzy to przylac tylko z umiarem i nie czesto zeby sie nauczylo bo bez bicia to by ci na głowe wlazło

[Jaki_Gahn 0]

Taa? Wiesz, jakoś moi rodzice nigdy mnie nie bili, i jakoś ani im na głowę nie wlazłem ani nie skończyłem w więzienu... Ciekawe są te wasze teorie. Jakakolwiek przemoc jest zła. Jak już mówiłem, skłoniłbym się tylko wtedy, kiedy: "ale nieraz jak jakiś gówniarz zaczyna coś jarać czy pić to tylko lać dopóki się nie nauczy. Lepiej żeby miał parę siniaków, niż tragedie przez całe życie czy śmierć." I tyle.