Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sporki biją rekordy... nielegalnych ściągnięć

187 postów w tym temacie

Dnia 14.09.2008 o 17:20, Mrówek284 napisał:

Mogę się mylić [...]

Technical Protection Measures. Our Software uses access control and copy protection technology. An internet connection is required to authenticate the Software and verify your license. If you are not connected to the Internet, you will not be able to use the Software until you reestablish an internet connection and verify the license. The first end user of this License can install and authenticate the Software on a set number of machines which may vary by product. If the Software permits access to additional online features, only one copy of the Software may access those features at one time. Additional terms and registration may be required to access online services and to download Software updates and patches. Only licensed software can be used to access online services, and download updates and patches. If you disable or otherwise tamper with the technical protection measures, the Software will not function properly.

To jest fragment EULA, którą trzeba zaakceptować przy instalacji gry i tak naprawdę wtedy dopiero masz możliwość złamania prawa, jeśli gry nie kupiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stałem w MM i wahałem się pomiędzy Czystym Niebem, a Spore... To 79zl, a to 120zł." Narazie kupię Stalkera. Spore jeszcze trochę poczeka." Jako, że dziecko ze mnie niecierpliwe, pozyczyłem pirata od kolegi żeby pograć zanim uzbieram kasę i być może sprawdzić czy warto. Piracki Spore był na moim dysku jakieś 4-5 godzin. Nie przeszedłem nawet fazy cywilizacji. Ta gra to zbiór prymitywnych minigierek i żądanie za to 160 czy nawet 120zł to zwykłe, ordynarne dojenie klienta. O DRM dowiedziałem się dopiero niedawno i dziękuję mojej miłości do zony, że nie kupiłem tego gniota, bo pluł bym sobie w brodę do końca życia. Od dawna nie lubiłem EA za wysokie ceny gier, "tanie" serie i odgrzewane kotlety (fifa), ale teraz tak przegięli, że mam nadzieję na ich rychłe bankructwo.

"Zabezpieczenie antylegalne bardzo dobrze nam wyszło. Stosunkowo mało ludzi zlegaliło naszą grę, dzięki czemu
piraty rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Niestety gdyby nie ten crack DRM, ci zasrani legalni użytkownicy w ogóle nie położyli by łap na Spore. Dla pocieszenia dodam, że crack jest średni i pozwala tym cholernym uczciwcom zainstalować grę tylko 3 razy na tym samym sprzęcie. Nasza walka z legalami dobiega końca!"

Dziwne nie? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 17:39, hallas napisał:

To jest fragment EULA, którą trzeba zaakceptować przy instalacji gry i tak naprawdę wtedy
dopiero masz możliwość złamania prawa, jeśli gry nie kupiłeś.

Na pudełku jest napisane o aktywacji, nawet nie z tyłu tylko z przodu pudełka. Nic nie ma natomiast o trzykrotnej instalacji, o jednym profilu w ramach jednego konta o drm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jest to już dyktatura ze strony EA!!! Nie dość, ze gry firmy EA idą już powoli na psy (Command & Conquer 3, FIFA 09), to jeszcze EA sama strzela sobie samobójczego! Uważam, ze jesli nabyłem grę LEGALNIE, to mam prawo w nią grać na moim prywatnym komputerze o każdej porze dnia i nocy. Ponadto uważam, że na prywatnym komputerze oprogramowanie, pod warunkiem, że wszystko jest legalne, mam prawo instalować ile razy chcę. A jesli mam ochotę, to mam przecież prawo wrócić do ulubionej gry zakupionej LEGALNIE. Tak więc, EA wręcz nie ma prawa mi dyktować, ile razy mogę zagrać, jeśli grę nabyłem LEGALNIE w sklepie.EA zmierza do tego, że jesli będę chciał kiedyś do gry wrócić, to będę musiał ją ponownie kupić, czyli zasilić budżet EA, a to już jest po prostu próba wyłudzenia pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najgorsze jest to, że Red Alert 3 będzie miało takie same zabezpieczenie (Burnout Paradise pewnie też :(!! ) tyle że limit to 5 a nie 3 !!
No cóż pozostaje czekać na SC 2!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kosmiczna cena, upierdliwe zabezpieczenie... wcale mnie nie dziwi taki obrót sytuacji. Znowu to samo: wskutek zabezpieczeń cierpią jedynie uczciwi gracze, piraci natomiast śmieją się w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 18:11, Graszczur napisał:

Kosmiczna cena, upierdliwe zabezpieczenie... wcale mnie nie dziwi taki obrót sytuacji.
Znowu to samo: wskutek zabezpieczeń cierpią jedynie uczciwi gracze, piraci natomiast
śmieją się w twarz

zapomniałeś jeszcze o fatalnym traktowaniu klienta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 17:51, SwenG napisał:

Na pudełku jest napisane o aktywacji, nawet nie z tyłu tylko z przodu pudełka. Nic nie
ma natomiast o trzykrotnej instalacji, o jednym profilu w ramach jednego konta o drm.


Z ciekawostek wuja Furra...
Na oficjalnym forum Spore ktoś założył wątek o tym jednym profilu... Okazuje się, że informacja o tym, że można zakładać dowolną ilość profili na jednym koncie znajduje się w instrukcji amerykańskiej wersji gry ( "You may have multiple Spore accounts for each installation of the game." - cytat z instrukcji). Oczywiście w grze już takiej możliwości nie ma :D.
A teraz uwaga, EA odpowiedziało takim słowami:
"That section in the manual was a misprint and will be corrected in future printings of the manual."
Cóż można powiedzieć...
MUAHAHAHAHA!!! XD

(link do dyskusji: http://forum.spore.com/jforum/posts/list/103.page )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam sie nie dziwie ze tyle piratow sciagnieto gra nie jest warta tych pieniedzy ktore za nia chca wogle jest gowno warta ... a pan ktory odpowiada za jej stworzenie i uwaza ja za dzielo swojego zycia jest niezle zadufany w sobie i ogolnie to załosny bo jesli taki chłam mozna uwazac za najwieksze dzielo swojego zycia to sorry ale John Carmack powinien miec w takim wypadku swoje koscioly i swoja religie o nazwie quakeizm ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i bardzo dobrze! Mam oryginalną wersję Spore, ale za nim ją kupiłem nieźle się namyśliłem przy kasie czy oby na pewno chcę wydać na taką grę aż £40... :/ Do tego te idiotyczne zabezpieczenia, które i tak zostały przełamane jeszcze w dniu premiery... Sam chętnie ściągnąłbym piracką wersję gry tylko po to, aby przyczynić się jakoś do tego potężnego ciosu jaki niewątpliwie otrzymała EA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie wejść na torrenty i zobaczyć jak się ma torrent spore ;). :
Spore [PL] [DVD RELOADED] 3468.6 (tyle waży czyli średnio pirat zassysa w 3-4 dni po 6h dziennie) 5843+18335 tyle ludzi w danej sekundzie ściąga ten torrent ;) .
Powodzenia EA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 17:50, H311diver napisał:

Jako, że dziecko ze mnie niecierpliwe, pozyczyłem pirata od kolegi żeby pograć zanim uzbieram kasę i być
może sprawdzić czy warto. Piracki Spore był na moim dysku jakieś 4-5 godzin. Nie przeszedłem nawet fazy
cywilizacji


Jeszcze się żeście nie nauczyli żeby się nie przyznawać do takich rzeczy. Jak to zobaczy modek to będzie ban...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Padam i tarzam się ze śmiechu. Zasadniczo jestem przeciwko piractwu, ale tym razem EA zasłużyło sobie za arogancki stosunek do klienta. Więc na razie: OMG, LOL, ROTWL, LAMAO XD EA owned himself:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Reklama zawsze dobra nie warzne jaka... a co ja miałem powiedzieć? A tak co to jest P2P?

A jeśli chodzi o piracenie to nie mam styczności z nią, taki już los konsolowego gracza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony to takie postepowanie firm daje do reki ludziom argumenty typu: Sciagne w ramach protestu a nie bo chce byc piratem, z drugiej strony sytuacja z instalowaniem niechcianego oprogramowania zdarza sie coraz czesciej.
Np. ostatnio zainteresowala mnie na chwile MMO Requiem:Bloodymare, gierka jak gierka, darmowa wiec nie ma sie co po niej spodziewac bog wie czego, ale niestety klient doinstalowuje sobie jakies dziwne rzeczy i tworzy w systemie konto. Po co? Podobno zeby przeciwdzialac cheatom i hackom w grze... podobno... tyle ze nie ma o tym zadnej informacji podczas instalacji klienta jak tez nie ma informacji co tez ten sprytny programik do nich przesyla.
Podobnie Adobe w swoim CS3 tez instaluje jakies badziewne oprogramowanie Bonjour ktore w teorii ma sluzyc do wspoldzielenia sieci Apple. No dobra, ok, tyle ze w firmie mamy 2 maki ktore sobie swietnie radza przez TCP/IP, klastra na nich robic raczej nikt nie bedzie, natomiast to bydle instaluje sie na PC i w dodatku usuniecie tego badziewia potrafi spowodowac wywalnie sie calego stosu TCP/IP. Tak za kare chyba ze nie chce sie uzywac ich supersoftu. Poza tym ja nie mam ochoty na wspoldzielenie czegokolwiek z Apple i Adobe.W dodatku, jak wyzej, nikt nie raczyl poinformowac ze takie cos jest instalowane, nikt nie informuje co tez jest wysylane do firmy Adobe za pomoca tej zabawki. Adobe twierdzi ze nic... ale jakos im nie wierze.

@EDIT
A tak zupelnie na marginesie. Czy przypadkiem tytul tego newsa nie jest kryptozacheta do sciagania Spore? Przeciez jesli ktos "z ulicy" wejdzie i przeczyta to od razu moze pomyslec: "a co tam, sam sprawdze o co ten caly szum" mimo ze wczesniej nawet o tej grze nie slyszal. No ale przeeeeciez na gram.pl napisano ze to protest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 19:30, Luk Zombi napisał:

Padam i tarzam się ze śmiechu. Zasadniczo jestem przeciwko piractwu, ale tym razem EA
zasłużyło sobie za arogancki stosunek do klienta. Więc na razie: OMG, LOL, ROTWL, LAMAO
XD EA owned himself:)


Zasadniczo również nie popieram piractwa ale taki kop w rzyć się EA jak najbardziej należy. Cała sytuacja jest kuriozalna i wręcz niewyobrażalnie idiotyczna z punktu widzenia normalnie myślącego gracza, który chce sobie zagrać w kupioną grę tak samo jak w inne. Chociaż... akcja ze SpellForce 2 wyglądała podobnie ale na mniejszą skalę. Ostatnio próbowałem zainstalować legalne SF2 na legalnym windowsie i było mission failed. Dodam, że piraci nie mają tych problemów.

Może firmy sprzedające soft powinny go oddać w opiekę piratów? Idzie im znacznie lepiej w dystrybucji ( to oczywiście żart ). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>(...)

Chodziło mi o jakieś normy, których nieprzestrzeganie wymuszałoby np: obniżenie ceny gry, dodatkowej zawartości, albo jakąś karę pieniężną nakładaną na wydawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co prawda piractwa nie popieram, ale może w tym przypadku to i dobrze, że tyle ściągają tej gierki.
Może w końcu zrozumieją (choć przecież nawet dziecko mogło to zauważyć wcześniej), że jakby nie kombinowali, to ich zabezpieczenia jak najbardziej wymyślne i tak zostaną złamane, zanim oni zdążą powiedzieć :"KA$A" :), a jedyne co dzięki nim zyskali to tylko wściekłość graczy, którzy kupili oryginalną wersję gry (w tym moją), bo czy osoba która kupiła oryginał w celu piracenia by tak rzucała bluzgami na różnych forach?
Chyba nie, a raczej spokojnie ściągnęła by z sieci CRACK, dorzuciła go do kompilacji i Voila! Już można handlować piracikiem....., a ja się k.... modlę, żeby mi ta instalka Windy służyła minimum parę lat, na co mam szansę podobną do trafienia "6" w totka...,
Poczekajmy jednak na Sacred 2 - tam zabezpieczenie pozwoli mi ponoć łaskawie na wymienienie JEDNEGO komponentu w konfiguracji, bez konieczności zmiany klucza!!!! A co to ja k.... SACRED OEM będę kupował?!?! Dość już tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2008 o 19:19, hehe napisał:

Jeszcze się żeście nie nauczyli żeby się nie przyznawać do takich rzeczy. Jak to zobaczy
modek to będzie ban...



Zachęcam do przeczytania regulaminu forum gram.pl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować