Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Molyneux o innowacyjności

23 postów w tym temacie

Wreszcie jakiś sensowny apel!
Jednak drogi Piotruś M. powinien zauważyć, że większość twórców rzemieślników trzaska sikłele, jeśli już coś dobrego wymyśli. Gdyby jego podejście udzieliło się gigantom branży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piotruś ma rację. trzeba nam trochę świeżych pomysłów w grach. Mam nadzieję że nie miał na myśli czegoś jak ten jego piesek w Fable 2 tylko coś troszkę bardziej istotnego w mechanizmie rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Święta racja, ale nie do końca. Pomysł to jedno, a wykonanie i gameplay to drugie. Nie mniej istotnym elementem jest uniwersum gry, jego złożoność i spójność, oraz, co najważniejsze, jego atrakcyjność. Dla mnie to na tych elementach powinien opierać się proces tworzenia gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I to właśnie lubię w grach Molyneuxa, nie wszystkie jego gry są świetne, ale zawsze są (Black and White, Dungeon Keeper, czy amigowe Sindicate i Theme Park oraz kilka innych w które nie było mi dane zagrać) lub chociaż starają się być (Fable) czymś świeżym. I nawet nad tak strasznie niedopracowanym chłamem jakim jest B&W (jedynka) spędziłem więcej godzin niż nad wielooma (obiektywnie oceniając) znacznie lepszymi gierkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a moim zdaniem Piotrus powinien skonczyc piep... nie powiedzial nic odkrywczego. ciekawe jakiez to on innowacje wprowadzil w swojej grze. bo w Fable 2 bohater ma psa? ahh coz za innowacja, siegajac nie daleko wzrokiem, w iluz to grach nie mozna miec zwierzaka u boku, przykladowy hunter w WoW. tryb kooperacji - faktycznie nowosc, ze az bije po oczach. mowic kazdy moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2008 o 17:49, Ostrowiak napisał:

Wreszcie jakiś sensowny apel!

Bardziej mi się to kojarzy z apelem typu "uprawiaj sport - będziesz wysportowany", "Jak będziesz się uczył to będziesz miał piątki w szkole" - co w tym odkrywczego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2008 o 18:15, ashar napisał:

a moim zdaniem Piotrus powinien skonczyc piep... nie powiedzial nic odkrywczego. ciekawe
jakiez to on innowacje wprowadzil w swojej grze. bo w Fable 2 bohater ma psa? ahh coz
za innowacja, siegajac nie daleko wzrokiem, w iluz to grach nie mozna miec zwierzaka
u boku, przykladowy hunter w WoW. tryb kooperacji - faktycznie nowosc, ze az bije po
oczach. mowic kazdy moze.

Można mieć psa i psa. Zobaczymy po premierze czy to będzie tylko zwykły pies-statysta (który służy wyłącznie do brania udziału w walce) jak to w różnych grach już bywało czy może coś bardziej rozumnego a'la chowaniec w b&w, a tego raczej jeszcze nie było. To samo z coopem. Pożyjemy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie znów ten Moly(cos tam).
Fable najgorszy cRPG jaki grałe.A ściągnięty równo z Gothica.Ach szkoda że mineły czasy prawdziwych RPGów jak Fallout czy Baldur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No na pewno ma rację. Chociaż znam kilka gier które już obiły się perfekcyjność. Aczkolwiek zmiany (na dobre) są dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma psa – Haunting Ground
tryb kooperacji – Gears of War i tony innych gier…
dynamiczny świat – GTA

Też chciałbym, aby twórcy stawiali na innowacyjność, ale Molyneux na pewno nie należy do tych ludzi…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze mówi i to właśnie lubię w jego dziełach: są innowacyjne i niesamowite, jak Fable czy Black & Whte.

@Tyron
Nie obrażaj pana Molyneux...

Poza tym, mnie się Gothic i Fable podobały. Bardzo lubię genialną fabułę, klimat i akcję.

A te prawdziwe RPGi, które napisałeś to mnie do gustu akurat nie przypadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2008 o 21:13, Fang napisał:

Też chciałbym, aby twórcy stawiali na innowacyjność, ale Molyneux na pewno nie należy
do tych ludzi…


Tak się składa, że Molyneux jest jednym z najbardziej innowacyjnych projektantów, jakich kojarzę. Jest człowiekiem omylnym, jak każdy i nie wszystko wyszło tak jak chciał (zapewne nie o wszystkim wiemy).
Ale nie rozpowszechniaj herezji. Takie gry Populous, Syndicate, Magic Carpet, Dungeon Keeper i następne były niesamowitym powiewem świeżości. Pomijam fakt, że to właściwie ON stworzył "god games". Nie jest mistrzem z rodzaju RPG, ale ogólnie rzecz biorąc jest mistrzem w świecie gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja bym zaapelował do twórców, żeby jak coś zaczynają robić, niech nie przerywają w połowie (imo Fable I). Ja jednak wyżej stawiam fabułę, niż patenty typu: przerzucanie miecza z jednej ręki do drugiej, w czasie walki; albo niespotykany widok z oczu psa bohatera (to tak na przykład) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

" (...) zawiera zestaw nowych inwencji" - zapewniał Molyneux. "Ma psa, tryb kooperacji, dynamiczny świat..." "

No tak pies to najważniejsza innowacja w grze, an tyle by wymieniać ją jako pierwszą, na tyle by wymieniać ją w ogóle. Piotrek... buahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj czepiacie się że Pieter nie powiedział nic nowego że to już było itp. Pomijacie fakt kto i kiedy to powiedział. Wszyscy z was, tam na górze, grali, znają i mają coś "mondrego" do powiedzenia o panu Molyneux. A wiesz pan, panie kolego jak się czyta jego nazwisko? Piotrek to wielki człowiek, którego słowa są rozważane, i brane do serca. A to dlaczego? - bo wie co mówi, jego gry były(są) czymś nowym na rynku. Pies w Fable 2 to może być coś super, nie tylko model który goni za tobą wszędzie, i przy każdym wrogu co parę sekund powtarza te samą animacje(patrz zwierzaki w MMO). Poza tym, nie wygłosił swojego apelu w jakimś brukowcu, czy na blogu. Tylko na otwarciu jednej z większych, branżowych, imprez w roku. I wygłosił to nie do nas, graczy, tylko do tych którzy nami rządzą, developerów. To oni tworzą gry, to oni określają zasady, a my konsumujemy. Ludzie tacy jak Molyneux dbają o to, żeby Kowalski, Nowak, czy Smith, nie nudzili się przed monitorem. Więc wszelka krytyka apelu Pietera jest bezpodstawna, bo on po prostu nie był skierowany do nas. Możemy mieć tylko nadzieje, że twórcy wezmą to do siebie, i nas czymś zaskoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować