Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wrota Baldura powrócą?

126 postów w tym temacie

Mnie ciekawi jak oni to sobie w ogóle wyobrażają. Baldur''s Gate to cykl zakończony, przeprowadziliśmy swoją postać od bycia, małym chłopcem na posyłki do wielkiego legendarnego bohatera, i co dalej ?? Ciężko by chyba było Jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę, chyba że dojdzie do jakiejś wojny Bogów w Niebiosach, albo nasz Bohater po wielu długich latach świętego spokoju, ze stępionymi przez czas i wygodne życie umiejętnościami, będzie musiał jeszcze raz ratować Faerun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:01, Budo napisał:


Uh, mieszane odczucia... gdyby wyszło tak dobrze jak dwójka, to byłaby najlepsza gra
na świecie... gdyby zaś to spartolili... to żal i wstyd :(

Jeśli chodzi o kolejne części klasyków, to ja opinie wyrobie sobie za parę miesięcy, po wydaniu Diablo 3 ( z którym nadal wiąże duże nadzieję ) i Fallouta 3 ( z którym wiązałem duże nadzieje jako RPGiem, ale będzie z tego chyba miałki shooter ).
Fabuła BG2+TB daje sporo elementów fabularnych, na których można by bazować tworząc 3 :-) także liczę na ciekawe interakcje i dużą drużynę ;-) a nie jakiegoś H&Sa ;-)
Jeśli dobrze pójdzie z BG to następny w kolejce będzie Planescape Torment ( wiem o problemach z licencją ) ale trzymam kciuki za powodzenie projektu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boje się nowej odsłony BG bo jest to najlepsza gra w jaką grałem i nie chciał bym żeby to zepsuli ale na 100% zagram jak będzie ! i jestem pewien że dużo ludzi zagra ale oby to pozostało czystym RPGiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po graniu w Planescape Torment jakos baldur nigdy mnie nie przyciagnol - gralem w 1(przyzwyczajenia planescepowe nie pozwolily mi grac -.-) i w 2(w podmroku zasnolem z nudow - a myslalem ze podmrok bedzie najciekawszy).

"Mnie ciekawi jak oni to sobie w ogóle wyobrażają. Baldur''s Gate to cykl zakończony, przeprowadziliśmy swoją postać od bycia, małym chłopcem na posyłki do wielkiego legendarnego bohatera, i co dalej ?? Ciężko by chyba było Jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę, chyba że dojdzie do jakiejś wojny Bogów w Niebiosach, albo nasz Bohater po wielu długich latach świętego spokoju, ze stępionymi przez czas i wygodne życie umiejętnościami, będzie musiał jeszcze raz ratować Faerun."

Czas klopotow po raz drugi - bostwa za zeslane na ziemie przez Ao i tyle - stracil ofc wiekszosc mocy i mozna grac bohaterem 1 poziomowy - troche inwencji i wysztko sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, żadnego Baldura 3. Ja nie chce Baldura 3, bo to nie będzie już Baldur. Bo co to jest Baldur? Baldur to jest grafika 2D, określony interface, określony sposób gry, określony sposób konstruowania fabuły i ogólnie określony klimat. Gry takiej jak Baldur''s Gate 2 + Dodatek nie da się dzisiaj stworzyć. Za dużo w niej będzie wodotrysków, za dużo całej oprawy audio-wizualnej, a za mało klimatu. Wiem, że zrzędzę jak każdy stary fan, ale ja tą grę przeszedłem dobre 10 razy. Za każdym razem odkrywałem coś nowego, i ta fabuła, która bądźmy szczerzy była liniowa, ale byłą jak super wciągający film, mi się nigdy nie znudziła. W dzisiejszych czasach wodotrysków tego się nie da otworzyć. Lepiej zostawić Baldura w spokoju, jak chcą niech ciągną Newerwintera, to jest marka teraźniejszości. Wystarczy już, że postawili zombi pod tytułem Fallout 3. Nie chce drugiego zombi pod tytułem Baldur''s Gate. Wiem, że pewnie na dzisiejsze standardy była by to pewnie gra bardzo dobra, ale to nie byłby Baldur. Dla mnie Fallout 3 i Baldur 3 to jest coś takiego jakby Porshe zrobiło rodzinne kombi. Niby miało by to znaczek Porshe, niby było by to produkowane w fabryce Porshe, ale to jednak nie było by Porshe, przynajmniej nie takie jakie znamy i kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pierwszy baldur byl letko nie dopracowany i szczerze nie podobal mi sie ale jak sie przesiadlem na dwojke to gralem i gralem gra byla przekozacka wciagala niesamowicie ta fabula i klimat.... nigdy tej gry nie zapomne byla wspaniala aczkolwiek obawiam sie ze wznowienie jej nie przyniesie efektu ktorego by sie oczekiwalo a tworcy posluza sie poprostu znana marka i zrobia cos nie do konca dobrego by zarobic kupe szmalu ... chociaz z innej strony mam nadzieje tez ze tak nie bedzie i powstanie kontynuacja ktora stworzy swoja wlasna legende ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:28, Darkblades1 napisał:

"Mnie ciekawi jak oni to sobie w ogóle wyobrażają. Baldur''s Gate to cykl zakończony,
przeprowadziliśmy swoją postać od bycia, małym chłopcem na posyłki do wielkiego legendarnego
bohatera, i co dalej ??

dlaczego dalej? równie dobrze może to być prequel, jak to często się robi...i niekoniecznie akurat to dziecko bhala może być głównym bohaterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:24, Hubi Koshi napisał:

Mnie ciekawi jak oni to sobie w ogóle wyobrażają. Baldur''s Gate to cykl zakończony,
przeprowadziliśmy swoją postać od bycia, małym chłopcem na posyłki do wielkiego legendarnego
bohatera, i co dalej ??


Zgadzam się w 100% ,tu już nie ma miejsca na kontynuację. Stop. Nie ma miejsca na logiczną kontynuację. Pewnie wymyślą jakieś wskrzeszenie , albo amnezję dziecięcia bala :lol: Albo zaczną z zupełnie nową nie powiązaną opowieść z nowymi bohaterami pozostawiając tytuł jako wabik , czyli ten sam numer jak z Falloutem 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:30, jetinajt napisał:

Nie, żadnego Baldura 3. Ja nie chce Baldura 3, bo to nie będzie już Baldur. Bo co to
jest Baldur? Baldur to jest grafika 2D, określony interface, określony sposób gry, określony
sposób konstruowania fabuły i ogólnie określony klimat. Gry takiej jak Baldur''s Gate
2 + Dodatek nie da się dzisiaj stworzyć. Za dużo w niej będzie wodotrysków, za dużo całej
oprawy audio-wizualnej, a za mało klimatu. Wiem, że zrzędzę jak każdy stary fan,

Zrzędzisz jak ortodoks a nie jak "każdy stary fan" z naciskiem na "każdy". To nie technika sprawia, że nie ma dobrych cRPG-ów. To twórcy idą w stronę coraz bardziej miałkiej rozgrywki, Neverwinter Nights jest tego doskonałym przykładem a powstał zaraz po Baldurach. Wszystko zależy jak sobie twórcy utrudnią zadanie przy wyborze perspektywy i podstawowego interface.

Dnia 19.09.2008 o 12:30, jetinajt napisał:

ale ja tą grę przeszedłem dobre 10 razy. Za każdym razem odkrywałem coś nowego, i ta fabuła,
która bądźmy szczerzy była liniowa, ale byłą jak super wciągający film, mi się nigdy
nie znudziła. W dzisiejszych czasach wodotrysków tego się nie da otworzyć. Lepiej zostawić
Baldura w spokoju, jak chcą niech ciągną Newerwintera, to jest marka teraźniejszości.
Wystarczy już, że postawili zombi pod tytułem Fallout 3. Nie chce drugiego zombi pod
tytułem Baldur''s Gate. Wiem, że pewnie na dzisiejsze standardy była by to pewnie gra
bardzo dobra, ale to nie byłby Baldur.

Teraz to pieprzysz głupoty bo inaczej tego nie nazwę. O grze kompletnie nic nie wiadomo, nawet artworka nie ma a ty już twierdzisz, że to nie byłby Baldur. Jasne - gdyby zrobili grę jak NWN to nie byłby Baldur, gdyby zrobili z tego BG: Mass Effect to też nie byłby Baldur. Ale jeszcze nic nie wiadomo i nie wiemy jaka będzie.
W Fallout 3 już rozdano karty, jeszcze nie wszystkie ale wygląda na to, że atuty są już na stole i nie ma wątpliwości co to jest. W przypadku BG jest idea a przynajmniej tylko o niej wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, co za marudzenia. Jak dziewczęce - chciałabym, a boję się ;P

Jak nie wyjdzie BG III, to na pewno się nie przekonany czy będzie zjadliwe. Ubędzie coś tej wspaniałej serii jak trójka by się okazała kaszanką? Nie. No to o co biega? ;]

A co do tematu. Kto powiedział, że trzeba grać dziecięciem Bhaala? Przecież akcja może toczyć się w tym samym świcie, a wcześniejsze wydarzenia być jedynie otoczką - można spotykać tych samych NPCów, ale historię opowiadać inną.

Ja bardzo bym chciał BGIII. I to w izometrycznym rzucie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:47, walgierz napisał:

A co do tematu. Kto powiedział, że trzeba grać dziecięciem Bhaala? Przecież akcja może
toczyć się w tym samym świcie, a wcześniejsze wydarzenia być jedynie otoczką - można
spotykać tych samych NPCów, ale historię opowiadać inną.

Ta gra przez obie części i dodatki ukazywała nam historię pojedynczej postaci, więc jak już ktoś powiedział, gdyby wprowadzono nową to tytuł byłby już tylko wabikiem. Z drugiej strony... pod koniec Tronu mięliśmy dziecko z Aerie, a w opisach co się stało z członkami drużyny po zakończeniu było napisane że Viconia miała z naszą postacią dziecko. Można by więc do pewnego stopnia usprawiedliwić wprowadzenie nowej postaci, było by to dziecko głównego bohatera/rki. Taki sam myk zastosowano w Fallout 2, gdzie nasza postać była potomkiem bohatera poprzedniej części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś miałby robić nowego Baldura to tylko BioWare, ale wątpię czy będzie równie dobry jak 2 pierwsze części, bo ciężko wymyślić równie dobrą historię, a szczególnie zrobić kontynuację, chyba że będzie to zupełnie nowa historia innego dziecka Bhaala. Ciekawe też jaka będzie grafika, bo jak taka jak w Neverwinterze to dla mnie ta gra straci klimat, 2D było bardzo dobre i ciężko mi się było przestawić na to co było w Neverwinterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby grę stworzyłby Obsidian :D to może to być fajny RpG z grafiką NWN2 ;). Jeśli Bioware :D też może być świetna gra, bo 1, 2 to są gry kultowe ;). No nic pozostaje nam czekać ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:40, hallas napisał:

To twórcy idą w stronę coraz bardziej miałkiej rozgrywki,
Neverwinter Nights jest tego doskonałym przykładem a powstał zaraz po Baldurach.

W NWN miałka rozgrywka? W którym miejscu? NWN jest nastawione przede wszystkim na multiplayer. I jest to cRPG, co może się nie podobać fanatykom BG2, ale tak, jest nim.
Swoją drogą, co z tego, że BG2 miał świetną 100-godzinną fabułę, jak też przynudzał momentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 12:47, walgierz napisał:

Ja bardzo bym chciał BGIII. I to w izometrycznym rzucie ;)

Zgadzam się.
Mimo tego że bardzo lubię w grach super hiper ultra grafe i patrzenie na świat z oczu bohatera, tak w BG3 wolał bym rzut izo ze statyczną kamerą ( dla większej ilości detali ) ... oczywiście 3D nie 2D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 13:11, Zelgadis napisał:

W NWN miałka rozgrywka? W którym miejscu?

Na samym począteczku - dalej nie dotarłem. Już jak zobaczyłem kamień odrodzenia/wskrzeszenia czy co to tam było to poczułem się jakoś dziwnie.

Dnia 19.09.2008 o 13:11, Zelgadis napisał:

NWN jest nastawione przede wszystkim na multiplayer.

Ach, to pewnie dlatego mnie nie kręci.

Dnia 19.09.2008 o 13:11, Zelgadis napisał:

I jest to cRPG, co może się nie podobać fanatykom BG2, ale tak, jest nim.

Hmm. To co mnie uderzyło w NWN to walka. Walka. Walka. Do fabuły nie dotarłem. Nie mam nic przeciwko walce (IWD! - czy to jest cRPG? Mam wątpliwości) ale w NWN jest ona nudna. Do tego znam D&D 3 od podszewki i możliwość kontrolowania poczynań jednej postaci obcina wszelkie przewagi NWN nad zwykłą sesja poza jednym - brakiem konieczności zebrania w jednym miejscu kilku osób. Ale skoro to gra głównie pod multi... czyli zupełnie przeciwieństo BG, prawda?

Dnia 19.09.2008 o 13:11, Zelgadis napisał:

Swoją drogą, co z tego, że BG2 miał świetną 100-godzinną fabułę, jak też przynudzał momentami.

No ba - niektórzy muszą cały czas klikać (Diablo, NWN) a inni czas pośwęcony na, powiedzmy, przejście z jednego końca miasta na drugi poświęcają na myślenie, oglądanie ekwipunku, kombinacje. Ja wiem - kilikanie w grach ma większą przyszłość niż myślenie. Co to za gra, że przejście przez ulicę nie wymaga położenia trupem kilku niemilców, nudziarstwo a nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony to dobrze, że (być może) powstanie kontynuacja tej znamienitej serii. Jednak obawiam się, że ewentualna kontynuacja może nie spełnić oczekiwań zwłaszcza starszych graczy i być pozbawiona magii pierwowzoru. W końcu komputerowa rozgrywka ewoluowała przez te siedem lat od czasu wydania Tronu Bhaala, zmieniły się też nieco gusta graczy, preferencje developerów, więc efekt końcowy może nie przypominać gier na silniku Infinity...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować