Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Niekonwencjonalnie o konkurencji WAR-a z WoW-em

69 postów w tym temacie

odpowiedz jest prosta Eve nie zamierza konkurować z wowem i warem bo to jest tak "....World of Warcraft to The Beatless, a jeśli próbujesz stać się Beatlessami, kończysz jako The Monkees." Twórcy wara starja się być "... jak Led Zepellin"** a eve online w tym sporze jest jak Jean Michel Garre :) więc sie nie dziwmy, że pvp nie świeci pustkami bo akurat grają tam tobie podobni Graffi, ci którzy chcą przezywać katharsis, którzy chcą czuć te widmo porażki polączonej z utratą.... (każdy sam sobie dopowie). W swojej wcześniejszej wypowiedzi zaznaczyłem tylko, że ja osobiscie i otwarcie popieram jedną ze stron w tym "konflikcie" x) bez poniżania innych, żeby bylo jasne. Obiegając od tematu te Eve mnie troche zaintrygowało....

**-cytaty wziete z artykułu powyżej bez poprawiania błędow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Włączając się do rozmowy o ewentualnym ryzyku i konsekwencjach śmierci w PvP, to ja osobiście byłbym jak najbardziej za.
Żeby jednak ograniczyć takie gankowanie dla itemów, można by wprowadzić zasadę, że np. wraz ze śmiercią część itemów przepada bezpowrotnie i nikt już z nich nie skorzysta. A pozostałe byłyby niejako "salvageable" w formie czegoś słabszej jakości.
A to że tracisz super uber itemki zbierane miesiącami, to naturalna sprawa. ;-) Przynajmniej człowiek tak by się do nich ie przywiązywał, a farmerzy / goldsellersi w zasadzie nie mieliby racji bytu. Generalnie zasadą powinno być wtedy to, że itemy nie odgrywają w danej grze zbyt istotnej roli. Że bardziej liczy się sama radość z gry, a nie ze zbierania sprzętu i żeby nie było jak w WoWie: sprzęt > all.
Tylko jak stworzyć MMO, gdzie itemy nie mają tak wielkiego znaczenia w momencie, kiedy WoW ustala takie a nie inne standardy.

Przyznaję, że zagrałbym w EvE, ale niestety nie mam możliwości (póki co) dokonywania płatności przez internet, a pre-paidów do tej gry chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W WoWie sprzęt jest ważny, ale ostatecznie to wszyscy się piorą między sobą w najlepszym dostępnym sprzęcie, czyli w efekcie fakt że posiadasz super sprzęt, niewiele ci daje.

Jak chcecie czegoś super realistycznego, to postać powinna rzeczywiście ginąć całkowicie przy każdej śmierci. Ale to przy długich grach, nie ma racji bytu (tygodnie/miesiące na leveling a potem zbieranie sprzętu znowu?). A krótkie gry, to by się sprowadzały do rzeźni takiej jak w Diablo 2. Zresztą, jeśli szukasz tego typu wrażeń, to spróbuj zagrać w Diablo 2 na HC, a potem zacząć killować graczy - tam postać przy śmierci ginie ostatecznie. Mnie by się pewnie po jednej śmierci odechciało grać.

Jak stworzyć inne MMO? Wg. mnie właśnie naśladowanie WoWa jest głupotą twórców kolejnych gier. Ludzie poszukują zróżnicowanych gier, tylko dlaczego mieli by grać w kolejne nowe MMO, które jest kolejnym klonem WoWa?

Jest jeszcze opcja pojawiania się różnych zasad gier na odrębnych realmach. Tak na dobrą sprawę, Blizz mógłby np. w WoWie dać serwer PvP-HC z tym co proponujecie, albo FFAPvP tak żeby każdy mógł brać każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 15:26, Michal256 napisał:

W WoWie sprzęt jest ważny, ale ostatecznie to wszyscy się piorą między sobą w najlepszym
dostępnym sprzęcie, czyli w efekcie fakt że posiadasz super sprzęt, niewiele ci daje.


No nie wiem czy każdy tak od razu ma najlepsze itemki z aren.
I pozostaje jeszcze zbyt indywidualne podejście do rozgrywki w PvP oraz marnie zbalansowane klasy.
Dlatego właśnie preferuję WARa, bo tam wszystko musi być w pełni skoordynowane z dziesiątkami innych graczy dla osiągnięcia sukcesu.

Dnia 29.09.2008 o 15:26, Michal256 napisał:

Jak chcecie czegoś super realistycznego, to postać powinna rzeczywiście ginąć całkowicie
przy każdej śmierci. Ale to przy długich grach, nie ma racji bytu (tygodnie/miesiące
na leveling a potem zbieranie sprzętu znowu?).


Polecam ADOMa. Fajna gierka, chociaż i tam też można "oszukać system". ;-)

Dnia 29.09.2008 o 15:26, Michal256 napisał:

Jak stworzyć inne MMO? Wg. mnie właśnie naśladowanie WoWa jest głupotą twórców kolejnych
gier. Ludzie poszukują zróżnicowanych gier, tylko dlaczego mieli by grać w kolejne nowe
MMO, które jest kolejnym klonem WoWa?


Bo takie rozwiązanie już się sprawdziło, doskonale przyjęło i zyskało ogromne grono casualowych zwolenników. W tej branży nie ma miejsca na eksperymenty ... za duże ryzyko i zbyt duża kasa wchodzi w grę. IMO WAR i tak już dość znacząco różni się od WoWa. Sam piszesz, że nikt nie grałby w MMO, gdzie śmierć = game over. Wszystkiego pogodzić się nie da.

Dnia 29.09.2008 o 15:26, Michal256 napisał:

Jest jeszcze opcja pojawiania się różnych zasad gier na odrębnych realmach. Tak na dobrą
sprawę, Blizz mógłby np. w WoWie dać serwer PvP-HC z tym co proponujecie, albo FFAPvP
tak żeby każdy mógł brać każdego.


Myślę , że to by nie przeszło. Chyba że na takich realmach mechanika i koncepcja gry byłaby zupełnie odmienna niż na pozostałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 16:01, Dann napisał:

> Jest jeszcze opcja pojawiania się różnych zasad gier na odrębnych realmach. Tak
na dobrą
> sprawę, Blizz mógłby np. w WoWie dać serwer PvP-HC z tym co proponujecie, albo FFAPvP

> tak żeby każdy mógł brać każdego.

Myślę , że to by nie przeszło. Chyba że na takich realmach mechanika i koncepcja gry
byłaby zupełnie odmienna niż na pozostałych.


No właśnie o to mi chodzi. Bo teraz, na dobrą sprawę, serwery PvP nie różnią się specjalnie od serwerów PvE. Co ciekawe, większość przodujących gildii, znajduje się na serwerach PvP (mimo że są to gildie skupiające się na PvE). Serwery PvE powoli pustoszeją i myślę że po ostatnim otwarciu transferów, niedługo będą ziać pustkami. Zostaną tam tylko tacy gracze, którzy z PvP nie chcą mieć nic wspólnego.

A takie serwery PvP-HC to by była zupełnie inna gra. Oczywiście, musieli by zablokować możliwość transferu postaci z pozostałych serwerów, na ten typ realmów. Różnice między obecnymi realmami PvP i PvE się praktycznie zatarły (tak, są wciąż, ale jak już mówiłem, wiele hardcorowych graczy PvE, gra na serwerach PvP tylko ze względu na gildie, często roi się tam od farmerów PvE z przeciwnych frakcji, ignorujących siebie nawzajem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może tak MMO bez przedmiotów dających jakieś inne bonusy prócz wyglądu? Postać i jej budowa by się wtedy liczyła... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2008 o 16:12, Michal256 napisał:

A takie serwery PvP-HC to by była zupełnie inna gra.

No i w tym właśnie tkwi cały problem - tak naprawdę nie da się we w miarę strawny sposób przerobić WoW''a na grę typu ''sandbox''. Taniej i szybciej byłoby zrobić zupełnie nową grę osadzona w tym świecie - zmiany w mechanice i konstrukcji gry, tworzeniu i rozwijaniu postaci, budowie systemu ekonomicznego, politycznego i przemysłowego byłyby tak wielkie, że z WoW''a zostałby tylko Azeroth. Podobnie jest zresztą z innymi ''theme parkami''.

@ Xet

Dnia 29.09.2008 o 16:12, Michal256 napisał:

A może tak MMO bez przedmiotów dających jakieś inne bonusy prócz wyglądu? Postać i jej budowa by się wtedy > liczyła... :)

To co kto przy sobie ma jest też istotnym elementem przygotowania do walki, określa lub pomaga realizować wybraną taktykę. Umiejętność rozpoznania czym dysponuje przeciwnik (najlepiej przed walką) bywa kluczowym elementem całego starcia. Gdy myślę o PvP to właśnie w kategoriach wojny totalnej - nie ograniczanej terenem, ilością walczących, czy innymi elementami mechaniki. Wtedy dopiero okazuje się kto tak naprawdę jest godny zwycięstwa, bo decyduje o nim całokształt wysiłków w grze - przygotowanie do walki, jej aranżacja, zaskoczenie przeciwnika nowym sojusznikiem lub skrywanym dotąd sposobem walki, wykradzenie jego sekretów i zasobów etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EVE online to zupełnie inny target niż WoW czy WHO. EVE kierowane jest głównie do ludzi doroslych, zresztą najwięcej grających w EVE to przedział 27-40 lat, ludzie z własnymi rodzinami, nierzadko będący menadżerami korporacji, czy właścicielami firm.
EVE swoim poziomem trudności i stopniem skomplikowania, a także systemem próbującym (dość skutecznie zresztą) odzwierciedlić rzeczywiste mechanizmy rynkowe powoduje, że sporo osob szybko się zniechęca do tej gry (szczególnie młodszych). Ba... znam takich, którzy zniechęcili się już tutorialem :)
EVE to pod pewnymi zwględami świat wyjątkowy:
tylko jeden serwer, na którym gra całe comunity
rynek, popyt i podaż kształtują tylko gracze. jedynie podstawowe surowce są generowane przez serwer, cała reszta, począwszy od postawowych statków typu fregata tier1 na tytanach kończąc, wszelakie wyposażenie do statków, struktur, etc tworzona jest tylko przez graczy.
Jak nigdzie indziej w tej grze olbrzmie rzesze graczy zrzeszone w alliacach, niczym państwa, walczą o wpływy w galaktyce - floty liczące nierzadko 200-400 osób ścierają się o poszczególne systemy, regiony, granice "państw" przesuwają się bez przerwy - obserwowanie tego, a jeszcze lepiej uczestnictwo w takim przedsięwzięciu (a są to przedsięwzięcia czasem planowane miesiącami) jest unikalnym doświadczeniem.
Oczywiście nie chce tu dyskredytować innych MMO jak GW czy WoW. To po prostu zupełnie inne gry. Inne oczekiwania. Zresztą zacząłem dośc intensywnie pogrywać w WHO i się świetnie bawię :) Po prostu w żadnym innym MMO nie doświadczyłem takiego zastrzyku adrenaliny i emocji jak w EVE online.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twórcy Warhammera Online nie wiem jak by się starali i nawet przechodzili samych siebie to i tak nie pokonają World of Warcraft od Blizzarda , dlatego tez wmawiają sobie i graczom , że w cale nie chcą konkurować ze sobą. A to całe porównanie MMO do muzyki to raczej jest nie do końca trafne , ale plus dla Josh Dreschera za wyobraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować