Zaloguj się, aby obserwować  
jacek2

prywatyzacja szpitali czy jestescie za

18 postów w tym temacie

Dnia 08.10.2008 o 11:03, jacek2 napisał:

ja jestem za a wy co o tym sądzicie

ja też, ale to pytanie można było w sumie zadać w dziale "Polska-gospodarka..." :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 11:03, jacek2 napisał:

ja jestem za a wy co o tym sądzicie


to oczywiście zależy od osoby. bogate ooby są zdecydowanie za, biedne osoby zdecydowanie na nie.
jak powszechnie wiadomo wszystko ma plusy i minusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.10.2008 o 11:25, lordlolek napisał:

to oczywiście zależy od osoby. bogate ooby są zdecydowanie za, biedne osoby zdecydowanie
na nie.
jak powszechnie wiadomo wszystko ma plusy i minusy

Biedni też zyskają. Prywatyzacja szpitali oznacza zmieniejszenie podatków, bo nie będzie trzeba obowiązkowo płacić (tak jak to jest teraz) na publiczną służbę zdrowia. Bogaci teraz i tak korzystają z usług prywatnych, bo jaka jest kondycja publicznej służby zdrowia każdy widzi. Natomiast biednych, po opłaceniu podatków, nie stać na prywatne leczenie i... umierają w kolejach (i to nie żadna ironia, znam taką sytuacja, gdzie diagnozowanie wykonano zbyt późno i osoba zmarła...).

Tak, jestem za prywatyzacją, ale PO... nie zamierza prywatyzować, a po prostu oddać szpitale w ręce samorządów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 11:39, Radykał napisał:

Biedni też zyskają. Prywatyzacja szpitali oznacza zmieniejszenie podatków, bo nie będzie
trzeba obowiązkowo płacić (tak jak to jest teraz) na publiczną służbę zdrowia. Bogaci
teraz i tak korzystają z usług prywatnych, bo jaka jest kondycja publicznej służby zdrowia
każdy widzi. Natomiast biednych, po opłaceniu podatków, nie stać na prywatne leczenie
i... umierają w kolejach (i to nie żadna ironia, znam taką sytuacja, gdzie diagnozowanie
wykonano zbyt późno i osoba zmarła...).

Zgadzam się, biedni zyskają i dodatkowo ja jako obywatel RP będę wreszcie mógł płacić składkę na siebie a nie na innych, jak to jest teraz... :/

Dnia 08.10.2008 o 11:39, Radykał napisał:

Tak, jestem za prywatyzacją, ale PO... nie zamierza prywatyzować, a po prostu oddać szpitale
w ręce samorządów.

Tak naprawdę tylko PO wie co chce z tym zrobić, my możemy tylko przypuszczać xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pepiej pisać o tym w temacie o polityce, zdaje mi się, że widziałem taki. A poza tym to PO chce wszystko sprywatyzować. Nie znam się na tym więc ocenić nie mogę. Ale według mnie nie powinno się zakładać nowego tematu o jednej prywatyzacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 11:47, LTM napisał:

Tak naprawdę tylko PO wie co chce z tym zrobić, my możemy tylko przypuszczać xP

PO nie prywatyzuje i sami do tego przyznają (wczoraj na TVN24 była rozmowa z Chlebowskim, przewodniczącym klubu parlamentarnego PO). Oni co najwyżej otwierają drogę do prywatyzacji. Szkoda...

Heterko

Dnia 08.10.2008 o 11:47, LTM napisał:

A poza tym to PO chce wszystko sprywatyzować.

PO chce wszystko prywatyzować? LoL. Prywatyzować chce UPR, a PO gada i jakoś nie robi. Czekam na ten podatek liniowy i ujednolicenie stawek VAT...

Dnia 08.10.2008 o 11:47, LTM napisał:

Ale według mnie nie powinno się zakładać nowego tematu o jednej prywatyzacji.

Był oddzielny temat o wyborach 2007 to może być oddzielny o szpitalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 11:56, Pirxpl napisał:

Dziś w radiu usłyszałem bardzo interesujący głos słuchacza -A kto zabrania lekarzom otwierać
prywatne szpitale?

A jakim prawem politycy zmuszają moich rodziców do utrzymywania publicznej służby zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 11:52, Radykał napisał:

PO nie prywatyzuje i sami do tego przyznają (wczoraj na TVN24 była rozmowa z Chlebowskim,
przewodniczącym klubu parlamentarnego PO). Oni co najwyżej otwierają drogę do prywatyzacji.
Szkoda...


Owszem, szkoda...
Tyle że w sumie nie mają wielu sojuszników tej prywatyzacji.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1.Oczywiście że jestem... przeciw tzw. prywatyzacji szpitali - blisko 1/3 Polaków żyje poniżej minimum socjalnego i im ciężko już pokryć obecne skutki prywatyzacji (m.in. mawiano Polakom że jak prąd będzie w rękach prywatnych to stanieje – a jest dokładnie na odwrót, po tzw. prywatyzacji sektora energetycznego ceny rosną i będą rosły jeszcze bardziej, bo np. na Śląsku jesteśmy dojna krowa dla Szwedów) przeprowadzonej bardzo kryminogennie i nie widzę powodu dla którego tzw. prywatyzacja szpitali nie byłaby typową "polską prywatyzacją" czyli skokiem na kasę....

2.Tzw. prywatyzacja pojawiła się na tapecie bo już wysprzedano (tzn. rozkradziono) w Polsce po 1989 r. prawie większość majątku narodowego wiece PO zabrało się do "kręcenia lodów" w tym co jeszcze można nałapać czyli szpitale (jak mawiała prominentna działaczka PO B. Sawicka, która jako pierwsza poruszyła medialnie plany PO odnośnie prywatyzacji szpitali w Polsce, jako dolce vita dla mafii i PO)

3.Niedawno minister skarbu (z ramienia POlszewików) wyjaśnił dlaczego podczas kampanii wyborczej do Parlamentu (Sejmu i Senatu) PO publicznie zaprzeczało, iż będzie dążyć do prywatyzacji szpitali - otóż według ministra POlszewików.... "kampania rządzi się różnymi prawami" stąd... można zaprzeczać w ramach kampanii wyborczej temu co się ma zamiar zrobi po wyborach lub obiecywać coś co się nie ma zamiaru zrobić. Typowa mentalność Bolszewików/Polszewików.

4.Sprzęt medyczny, w który Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wyposażyła już ponad 300 oddziałów szpitalnych, ma z założenia służyć wszystkim pacjentom, którzy tego potrzebują. Co jednak w sytuacji, gdy szpitale zostały sprywatyzowane?
- Mamy klauzulę w każdej umowie, że jeśli sprzęt nie jest wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, czyli jeśli ktoś na nim zarabia, możemy go odebrać – zakomunikował niedawno Jurek Owsiak, prezes Fundacji WOŚP

W ten sposób Owsiak komentuje sytuację, jaka ma miejsce w szpitalu w Jędrzejowie. Tamtejszy szpital został sprywatyzowany wraz z oddziałem neonatologii, na którym znajdują się inkubatory zakupione przez Wielką Orkiestrę...

Został jedynie oddany w użytkowanie(darmowe) szpitalom i innym placówkom w ramach... darmowego wykorzystania na rzecz pacjentów. W innym przypadku sprzęt wraca do WOŚP''u i Owsiak przekaże go komu innemu.

Nie wyobrażam sobie również Wielką Orkiestrę zbierająca na prywatne szpitale - ja wówczas żadnej złotówki na taki cel nie dam. Bo z jakiej racji mam pomagać prywatnym szpitalom?

„Przykre” to dla tych... co chcieli dorwać szpitale przez upadłość (typowy model prywatyzacji w Polsce) i stać się właścicielami szpitali i drogiej aparatury – gdyż ta aparatura nie jest mienie szpitali:)

4.Prywatne nie znaczy lepsze i tańsze – co widać po prywatnych szpitalach choćby w Anglii i Włoszech – afery gonią afery:P

5.A tak przy okazji jak szpitale (prywatne) plajtna jak prywatne banki podatnicy trez będą dofinansowywać te prywatne szpitale jak dofinansują prywatne banki?

PS
To ciekawe że zwolennikami prywatyzcaji wszystkiego na ogól są... małolaty które nie zdają sobie sprawy z skutków takich działań no i oczywiscie osoby zainteresowane finansowo tym procederem i ci którzy są przez nich opłacani (pomijam już sprawę "naiwne duszycki" walczące o to by ktoś inny miał sie dobrze imarzących że przez to im się polepszy:P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 18:12, strajker napisał:

To ciekawe że zwolennikami prywatyzcaji wszystkiego na ogól są... małolaty które nie
zdają sobie sprawy z skutków takich działań no i oczywiscie osoby zainteresowane finansowo
tym procederem i ci którzy są przez nich opłacani (pomijam już sprawę "naiwne duszycki"
walczące o to by ktoś inny miał sie dobrze imarzących że przez to im się polepszy:P).

Powiem Ci, że generalnie jest niestety na odwrót...
Np. dziadek mówi "nie" prywatyzacji i młody to powtarza...

Moim zdaniem prywatyzacja wyszłaby szpitalom na plus, ale musi być spełniony 1 warunek -> pryatyzacja musi zostać odpowiednio przeprowadzona i ma pomóc a nie zaszkodzić.
Co to znaczy?
To znaczy,że nie będziemy czekać pół roku w kolejkach do lekarza specjalisty itd...
Propozycja utworzenia każdemu własnego funduszu zdrowotnego też jest dobra.
Bo niby z jakiej racji mam płacić za leczenie innych?
Tak to zbierałbym sobie pieniądze na funduszu i jak coś nie daj Boże będzie się działo to biorę pieniądze z funduszu i płacę za własne leczenie, ot co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie, tylko.. strasznie populistycznie. Elektorat PIS-u, jak sądzę? ;]
Sprawdź sobie ile szpitali już sprywatyzowano i jak sie mają zanim zaczniesz prostestowac przeciwko "rozkradaniu służby zdrowia". Pacjenci sobie chwalą komfortowe warunk, brak kolejeki i brak opłat za podstawową opiekę. A przynajmniej w większości. Dla mnie to i tak lepiej niż obecnie.
Nie pisz o prywatyzacji sektora energetycznego w porównaniu do służby zdrowia. To zupełnie co innego. Tak naprawde nie ma czegoś takiego jak prywatnby sektor energetyczny. Wszystko i tak przebiega po kablach należących do jednego podmiotu. Zero porównania.

Tak straszysz tą prywatyzacją w obronie czego? Tego co mamy teraz? Czyli: całe lata oczekiwania na operacje/przeszczepy/protezy, fatalne warunki sanitarne, PRL-owskie podejście do pacjenta itd. A zeby miec zrobione coś raz a dobrze to i tak trzeba zapłacić. Taka prawda. Według mnie to ciężko byłoby zrobić tak, aby było jeszcze gorzej.

Tak więc daj sobie spokój z populizmem i zapoznaj sie z tematem. Nie wszystko co mówi ojciec Dyrektor i Jarek K. jest święte i niepodważalne. ;]

P.S. Nie jestem wyborcą ani PO ani SLD czy jak to sie tam teraz nazywa. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

Wszystko pięknie, tylko.. strasznie populistycznie. Elektorat PIS-u, jak sądzę? ;]


Nie!
W życiu nie zhańbiłem się głosując na PiS i w życiu nie zbłaźniłem się glosując na PO i nie przepadam (dyplomatycznie rzecz ujmując) za SLD czy PSL. Stosowanie etykietek i klasyfikacji (co uczyniłeś) jest wygodne ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

Sprawdź sobie ile szpitali już sprywatyzowano i jak sie mają zanim zaczniesz prostestowac
przeciwko "rozkradaniu służby zdrowia". Pacjenci sobie chwalą komfortowe warunk, brak
kolejeki i brak opłat za podstawową opiekę. A przynajmniej w większości. Dla mnie to
i tak lepiej niż obecnie.


Owszem są pozytywne i... negatywne przykłady - a czyżbyś widział tylko pozytyw? Podjecie decyzji w imię doktrynerstwa i "niewidzialnej ręki rynku" to podjęcie decyzji o ogromnych konsekwencjach – i gdyby coś nie poszło (a zawsze jest taka możliwość) i należałoby się ew. wycofać z pewnych posunięć to koszty tego będą bardzo duże gdy podejmie się „nieodwracalne” decyzje..

Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

Nie pisz o prywatyzacji sektora energetycznego w porównaniu do służby zdrowia. To zupełnie
co innego. Tak naprawde nie ma czegoś takiego jak prywatnby sektor energetyczny. Wszystko
i tak przebiega po kablach należących do jednego podmiotu. Zero porównania.


Dlaczego nie mam łączyć obu prywatyzacji? A kto je wymyśla, realizuje i zgarnia koperty? Te same osoby! I co? Nagle staną się uczciwymi i uczciwie myślą o interesie ogółu? To dziwne że nie widzisz tego kto za tym stoi i kto lansuje „kręcenie lodów” przy szpitalach.

Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

Tak straszysz tą prywatyzacją w obronie czego? Tego co mamy teraz? Czyli: całe lata oczekiwania
na operacje/przeszczepy/protezy, fatalne warunki sanitarne, PRL-owskie podejście do pacjenta
itd. A zeby miec zrobione coś raz a dobrze to i tak trzeba zapłacić. Taka prawda. Według
mnie to ciężko byłoby zrobić tak, aby było jeszcze gorzej.


Nie, ja nie straszę tylko uwypuklam negatywy i możliwy scenariusz - a dobry planista i polityk bierze pod uwagę wszystkie konsekwencje swojego kroku - również negatywne i potrafi przewidzieć swoje ruchy gdyby się ew. zaczęło się coś psuć.

Nie bronię obecnego stanu rzeczy - ale lekarstwem na to na pewno nie jest prywatyzacja służby zdrowia. Prywatyzacja to tylko jedna z wielu możliwości i wcale nie najlepsza.

Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

Tak więc daj sobie spokój z populizmem i zapoznaj się z tematem. Nie wszystko co mówi
ojciec Dyrektor i Jarek K. jest święte i niepodważalne. ;]


To co powyżej - uprawiasz...d demagogię, głos przeciwny Tobie obracasz w kpinę bo... Ty uważasz że masz rację a kto nie myśli tak jak Ty błądzi lub słucha Ojca Dyrektora i Jarka K.
1.Jarek K. powinien kozy paść razem z sepleniącym Kaszubem
2.Ojciec Dyrekotr (pomijając sprawę KK) ma w wielu sprawach rację i potrafi działać gospodarczo - czego nie można powiedzieć np. o polskim rządzie czy politykach z kręgu Polszewików i PiSiaków.
3.Nie przerzucaj swoje animozje polityczne wobec jakiś osób i nie ustawiaj sobie innych forumowiczów że jakoby to ich zwolennicy bo... nie myślą tak jak Ty.

Dnia 08.10.2008 o 19:00, HumanGhost napisał:

P.S. Nie jestem wyborcą ani PO ani SLD czy jak to się tam teraz nazywa. ;]


A ja nie ma nic wspólnego z "bandą Trojga" czyli PO, PiS i SLD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiadają mądrzy ludzie że najbardziej kryminogenne środowiska w Polsce (oprócz polityków tzw. demokracji) to: środowisko prawnicze (kierujące się zasadą: koperta i wskaż mi człowieka a znajdę przepis lub nie znajdę przepis) i służba zdrowia (koperta i wskaż mi człowieka a uleczę albo nie uleczę plus... niebotyczne dojenie budżetu państwa bo ogromne środki z budżetu państwa idące na publiczna służbę zdrowia są po prostu rozkradane i marnowane w polskim Trójkącie Bermudzkim.

Jakoś nie wierzę że cwaniaczki w białych fartuchach tak skore do okradania podatników (Skarb Państwa) będą lepiej leczyć jak.... przejmą szpitale, narzędzia, budynki, ziemię i przestaną kantować bo się... uwłaszczą na mieniu publicznym.
I ponawiam pytanie jaki będzie zakres odpowiedzialności Państwa za ich działania na polu gospodarczym?

Czy jak plajtną to Państwo (rząd polski) z pieniędzy podatników też będzie ratować prywatną służbę zdrowia jak ratują teraz na Zachodzie (USA, Islandię po Francję) prywatne banki dotując je.... publicznymi pieniędzmi bo prywatne, ponoć zawsze lepsze od państwowego, okazało się.... bandą złodziei i oszustów i system finansowy na Zachodzie leży i kwiczy gdyby prywatne nie było ratowane przez publiczne pieniądze.

A jak się ew. rozłoży prywatna służba zdrowia w Polsce (będąca według projektu samodzielna i na własnym garnuszku, po przejęciu przez gołodupce mienia publicznego) to ludzie zostaną bez opieki zdrowotnej czy też podatnicy będą dotować.... prywatne szpitale?

Poprawi się może garstce - większość nie odczuje żadnej zmiany wzgl. poczuje zmianę na gorsze (tak jak było z innymi prywatyzacjami). Miało być lepiej, taniej, dostępniej i jest drożej, gorzej, i coraz bardziej „elitarnie”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

W życiu nie zhańbiłem się głosując na PiS i w życiu nie zbłaźniłem się glosując na PO
i nie przepadam (dyplomatycznie rzecz ujmując) za SLD czy PSL. Stosowanie etykietek i
klasyfikacji (co uczyniłeś) jest wygodne ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

czyli na kogo głosujesz? UPR? :>
Nie chce być fanatykiem ale nie głosuje się na tego, kto dobrze będzie rządził Polską (spójrzmy prawdzie w oczy - to niemożliwe, za dużo rzeczy dzieli ludzi), tylko na tego, którego wybór będzie najlepszą możliwością :)
Chciałbym żeby polska polityka powróciła do normalności, a nie do pierwszych stron gazet.

Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

Owszem są pozytywne i... negatywne przykłady - a czyżbyś widział tylko pozytyw? Podjecie
decyzji w imię doktrynerstwa i "niewidzialnej ręki rynku" to podjęcie decyzji o ogromnych
konsekwencjach – i gdyby coś nie poszło (a zawsze jest taka możliwość) i należałoby
się ew. wycofać z pewnych posunięć to koszty tego będą bardzo duże gdy podejmie się „nieodwracalne”
decyzje..

zawsze trafią się czarne konie, ale... jest większy % szpitali źle działających wśród publicznych, niż prywatnych :)

Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

Dlaczego nie mam łączyć obu prywatyzacji? A kto je wymyśla, realizuje i zgarnia koperty?
Te same osoby! I co? Nagle staną się uczciwymi i uczciwie myślą o interesie ogółu? To
dziwne że nie widzisz tego kto za tym stoi i kto lansuje „kręcenie lodów”
przy szpitalach.

Stereotypowe myślenie statystycznego człowieka - każdy bierze, tylko nie ty i twoja rodzina :) (pisałem w sensie ogólnikowym - żeby nie byłe że "ty" i "twoja" z małej ;])

Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

Nie, ja nie straszę tylko uwypuklam negatywy i możliwy scenariusz - a dobry planista
i polityk bierze pod uwagę wszystkie konsekwencje swojego kroku - również negatywne i
potrafi przewidzieć swoje ruchy gdyby się ew. zaczęło się coś psuć.

bez podjęcia ryzyka nie osiągnie się zamierzonego celu. Śmiem twierdzić że samo rządzenie jest ryzykowne, bo zawsze się coś komuś nie podoba, a jak już się nie robi tego, czego się komuś nie podoba - krytykuje się go za to :)

Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

Nie bronię obecnego stanu rzeczy - ale lekarstwem na to na pewno nie jest prywatyzacja
służby zdrowia. Prywatyzacja to tylko jedna z wielu możliwości i wcale nie najlepsza.

Podaj lepszą...

Dnia 08.10.2008 o 20:04, strajker napisał:

2.Ojciec Dyrekotr (pomijając sprawę KK) ma w wielu sprawach rację i potrafi działać gospodarczo
- czego nie można powiedzieć np. o polskim rządzie czy politykach z kręgu Polszewików
i PiSiaków.

zależy w jakich sprawach rację, ale nie da się tego odmówić - umie zarządzać kasą. Niestety robi to wbrew religii i (jak już dużo razy o tym pisano) używając znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2008 o 18:12, strajker napisał:

1.Oczywiście że jestem... przeciw tzw. prywatyzacji szpitali - blisko 1/3 Polaków żyje
poniżej minimum socjalnego i im ciężko już pokryć obecne skutki prywatyzacji

Skoro stać ludzi na publiczną służbę zdrowia to czemu miałoby ich nie strać na prywatną? Zamiast przymusowo płacić z podatków każdy miałby do dyspozycji więcej pieniędzy.

Dnia 08.10.2008 o 18:12, strajker napisał:

(m.in.
mawiano Polakom że jak prąd będzie w rękach prywatnych to stanieje – a jest dokładnie
na odwrót, po tzw. prywatyzacji sektora energetycznego ceny rosną i będą rosły jeszcze
bardziej, bo np. na Śląsku jesteśmy dojna krowa dla Szwedów)

A czy przypadkiem nie jest tak, że za podwyżki cen energii odpowiedzialne są wymogi okupanta - Unii Europejskiej?

Dnia 08.10.2008 o 18:12, strajker napisał:

Został jedynie oddany w użytkowanie(darmowe) szpitalom i innym placówkom w ramach...
darmowego wykorzystania na rzecz pacjentów. W innym przypadku sprzęt wraca do WOŚP''u
i Owsiak przekaże go komu innemu.

Czyli nie mamy prywatyzować ze względu na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy? Zapewne po prywatyzcji ta cała WOŚP w ogóle nie byłaby potrzeba. :P

Jeszcze coś odnośnie Włoch, z Wikipedii:
"Dzięki znacznemu postępowi medycyny oraz opieki zdrowotnej Włochy szczycą się jednym z najniższych wskaźników śmiertelności niemowląt, który spadł poniżej 5 na 1000 urodzeń żywych oraz najdłuższym – po Szwecji przeciętnym trwaniem życia spośród wszystkich krajów UE; mężczyźni żyją średnio 78,5 lat, zaś kobiety 82,7 lat (dane z 2003 roku)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować