Zaloguj się, aby obserwować  
MiroLbn

Prace domowe - łamią prawo czy nie?

201 postów w tym temacie

Dnia 08.11.2008 o 12:59, erwinl15 napisał:

a tak na serio:
prace domowe sa naprawde potrzebne, np, ja piszac z histori jakas tam notatke, na drugi
dzien mialem z tego tematu kartkowke i 4 :)

tak samo jak z matma, uczysz sie rozwijazywac przyklady i pozniej zawsze cos we lbie
zostanie:), ale oczywiscie nie ma co przesadzac z pracami domowymi.......


Jeżeli ktoś będzie miał taką potrzebę, pouczy się i bez pracy domowej, a jeżeli takowej nie ma - spisze prace domową w szkole więc marne uzasadnienie zaproponowałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmmm..jesli jest praca domowa to chociaz zmusi co poniektore osoby do odrobienia jej i sie troche poucza,a wszkole czasami czasu niema

wiec twierdzisz ze jej NIE powinno byc, no tak a poznje bedzie jak u Obamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2008 o 18:53, erwinl15 napisał:

hmmm..jesli jest praca domowa to chociaz zmusi co poniektore osoby do odrobienia jej
i sie troche poucza,a wszkole czasami czasu niema

wiec twierdzisz ze jej NIE powinno byc, no tak a poznje bedzie jak u Obamy

Co masz na myśli mówiąc później będzie jak u Obamy? Z tyloma błędami, dla ciebie to niech lepiej będą te prace domowe ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 06:42, Młody miro napisał:

> hmmm..jesli jest praca domowa to chociaz zmusi co poniektore osoby do odrobienia
jej
> i sie troche poucza,a wszkole czasami czasu niema
>
> wiec twierdzisz ze jej NIE powinno byc, no tak a poznje bedzie jak u Obamy
Co masz na myśli mówiąc później będzie jak u Obamy? Z tyloma błędami, dla ciebie to niech
lepiej będą te prace domowe ;P.



sie nie czepiaj bo dyslekcje mam!!;P (wazna jeszcze rok)
spytaj sie takiego amerykanica w wieku 15-17 lat o geografie (np.stolice panstw, czy tez ich polozenie), zadania z matmy albo dopusc takiego do matury, zobaczymy czy by zdal z tym ich systemem nauczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 17:17, erwinl15 napisał:

sie nie czepiaj bo dyslekcje mam!!;P (wazna jeszcze rok)


Ta cała dysleksja już mnie denerwuje. Co z tego, że masz dysleksje, dysmózgie czy nie wiadomo co... Rozumiem, że ta ''choroba'' objawia się tym, że nie chce się zainstalować ff/przepuścić posta przez Worda/kliknąć kilka razy myszką, aby poprawić dane słowo? Rozumiem, że można mieć większe/mniejsze trudności z nauką, ale takie ''Ja mam dysleksje i koniec'' to lenistwo jest...

Prace domowe... Są ok, ale żeby służyły powtórce materiału, a nie żeby się z nimi męczyć bo na lekcji tego nie było a w podręczniku nie ma żadnej informacji na ten temat (mam tak z biologi...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zadania domowe nie powinny być zadługie jedynie z 1-2 zadania dla powtórki lub uzupełniające bo jak mi w gimnazjum (uczą jak w liceum) tyle zadają że szok ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 19:12, Avar Neus napisał:

> sie nie czepiaj bo dyslekcje mam!!;P (wazna jeszcze rok)

Ta cała dysleksja już mnie denerwuje. Co z tego, że masz dysleksje, dysmózgie
czy nie wiadomo co... Rozumiem, że ta ''choroba'' objawia się tym, że nie chce się zainstalować
ff/przepuścić posta przez Worda/kliknąć kilka razy myszką, aby poprawić dane słowo? Rozumiem,
że można mieć większe/mniejsze trudności z nauką, ale takie ''Ja mam dysleksje i koniec''
to lenistwo jest...

Prace domowe... Są ok, ale żeby służyły powtórce materiału, a nie żeby się z nimi męczyć
bo na lekcji tego nie było a w podręczniku nie ma żadnej informacji na ten temat (mam
tak z biologi...)

Masz racje, ale jeśli masz mozzile to zaznacza na czerwono XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 17:17, erwinl15 napisał:

sie nie czepiaj bo dyslekcje mam!!;P (wazna jeszcze rok)

Nie zwalnia Cię to z pisania poprawną polszczyzną pod względem ortograficznym. Prędzej bym powiedziała, że masz dysortografię. Ja mam podejrzenie dysleksji - mylę litery, mam problem z szybkim czytaniem (szczególnie po angielsku). U mnie w zeszycie jak szybko piszę i mam np. wyraz "poduszka" to "p" z "o" są zlane a "d" ma u dołu zamazanie bo przeważnie najpierw napiszę "g" zamiast "d". To samo litery typu "b", "d". I co? Robię błąd na błędzie? Nie.

Dnia 14.11.2008 o 17:17, erwinl15 napisał:

spytaj sie takiego amerykanica w wieku 15-17 lat o geografie (np.stolice panstw, czy
tez ich polozenie), zadania z matmy albo dopusc takiego do matury, zobaczymy czy by zdal
z tym ich systemem nauczania

Tu się akurat zgodzę. Wole coś sobą prezentować. Moja nauczycielka mi mówiła, ze jak płynęła promem z Amerykanami to wyspę, która była w rzeczywistości Kubą nazwali... Szwecja. Gdzie tam Szwecji do ich okolic... Owszem, często jest tego sporo i wydaje się, że nic z tego nie zapamiętamy, ale kto wie kiedy nam się to może przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 19:12, Avar Neus napisał:

> sie nie czepiaj bo dyslekcje mam!!;P (wazna jeszcze rok)

Ta cała dysleksja już mnie denerwuje. Co z tego, że masz dysleksje, dysmózgie
czy nie wiadomo co... Rozumiem, że ta ''choroba'' objawia się tym, że nie chce się zainstalować
ff/przepuścić posta przez Worda/kliknąć kilka razy myszką, aby poprawić dane słowo? Rozumiem,
że można mieć większe/mniejsze trudności z nauką, ale takie ''Ja mam dysleksje i koniec''
to lenistwo jest...

Prace domowe... Są ok, ale żeby służyły powtórce materiału, a nie żeby się z nimi męczyć
bo na lekcji tego nie było a w podręczniku nie ma żadnej informacji na ten temat (mam
tak z biologi...)



nie, no spoko, ale nie mow na glos ze dysmozgie masz po Tibi!
nie, chce mi sie i tyle!!co ja kazdy post mam do worda wklejaci?? mi tam to nieprzeszkadza i wielu osobom poza paroma wyjatkami

no, po to wlasnie prace domowe sa, ze jak czegos nie nauczysz sie w te 45min to utrwalisz to sobie w domu o ile bedzie sie chcialo

wiec odpowiedzi na pytanie jest proste!
NIE ŁAMIĄ!!
tylko osobom ktore sa leniwe sie niechce i pozniej wychodza statystyki ze tyle i tyle % niezdalo matury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

nie, no spoko, ale nie mow na glos ze dysmozgie masz po Tibi!

bez komentarza ...

Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

nie, chce mi sie i tyle!!

Ot wyszło szydło z worka. "Nie chce mi się". Wcale nie jest mi żal takich ludzi jak ty co nie potrafią napisać poprawnie jednego wyrazu o całym zdaniu nie mówiąc nie popełniając przy tym jednego błędu. Zobaczymy co za parę lat powiesz na maturze albo w pierwszej pracy. "Plose pani jak mam papielek na dysleksje i nic mi nie zrobicie111!!!".
>co ja kazdy post mam do worda wklejaci??
"??" - nawyk z GG ? Nie trzeba wklejać - wystarczy pojąć zasady interpunkcji i ortografii z podstawówki i gimnazjum ale "mi się nie chce". Tjaa ...
>mi tam to nieprzeszkadza

Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

i wielu osobom poza paroma wyjatkami

Ja jestem takim wyjątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

nie, chce mi sie i tyle!!co ja kazdy post mam do worda wklejaci?? mi tam to nieprzeszkadza
i wielu osobom poza paroma wyjatkami

Mimo to, jeśli chcesz być brany za osobę kulturalną i inteligentną to powinieneś jakoś o to zadbać. Masz Firefoxa? Podkreśli ew. błędy. Albo po prostu przed wysłaniem posta rzuć na niego okiem. Nie musisz wklejać każdego do Worda, ale wystarczy zobaczyć i pomyśleć: "aha, podkreśliło mi "nieprzeszkadza", więc to się pewno pisze oddzielnie. I nie robisz tego dla nas, którzy czytają Twoje posty. Zrób to dla siebie. Nauczysz się i następnym razem napiszesz poprawnie. Wszak jak będziesz pisał podanie do pracy to też napiszesz: "PS. Proszę nie zwracać uwagi na błędy - mam dysleksję"? Ja też miałam problem z niektórymi wyrazami (jak piszę wypracowanie to za pierwszym razem zawsze napiszę "spodkanie". Dopiero jak sprawdzam to to wychwycę :) )
Tak niewiele, a może pomóc. Spróbuj i nie buntuj się. Możesz na tym tylko zyskać.
PS. Pamiętam jak na jednym wypracowaniu wyłapała mi nauczycielka 27 błędów interpunkcyjnych... od tamtego czasu 3 razy sprawdzam wypracowanie TYLKO pod tym względem. Ostatnio miałam 7 :D

Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

wiec odpowiedzi na pytanie jest proste!
NIE ŁAMIĄ!!

Tak tak... nie łamią. Ale krzyczeć nie musisz ;) (pisanie z wł. capslem uważane jest za krzyk ;))

Dnia 15.11.2008 o 17:39, erwinl15 napisał:

tylko osobom ktore sa leniwe sie niechce i pozniej wychodza statystyki ze tyle i tyle
% niezdalo matury

"nie chce", "nie zdało" ;)
Tu się zgodzę. Przeważnie osobom, którym zadania przeszkadzają krzyczą jakie to one są pokrzywdzone. Ja jakoś mam czas i pograć, posiedzieć na necie, ale też zrobić zadanie czy się pouczyć. Nieraz zadania domowe robię w autobusie. Wystarczy umieć spożytkować czas. Zadania np. z matematyki specjalnie mi nie przeszkadzają. Przynajmniej więcej umiem przed sprawdzianem i nie muszę siedzieć nad tym godzinami i zastanawiać się skąd się to wzięło ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odrabianie prac na serio ułatwia potem życie, bo jak rozumiesz materiał, to potem przed klasówką po prostu odświeżasz sobie pamięć, a nie zakuwasz godzinami. A w sprawie poprawności jeżykowej, to cechą wyróżniającą osoby kulturalne i szanujące innych jest właśnie ich język, czy to mówiony, czy pisany. Każdemu zdarzają się błędy, ale jak się człowiek stara pisać poprawnie, to już jest dobrze. Teraz to wzsyscy złorzeczą, zę to niby gramatyka trudna, pisać się normalnie nie da. Wiecie, jak sobie czytam gazety, to jest to koszmar. Wydaje się, że dziennikarze i korektura językiem ojczystym się ledwo posługują, takie błędy tam są (zazwyczaj interpunkcyjne, no ale to też jest ważne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 11:20, RWS napisał:

Odrabianie prac na serio ułatwia potem życie, bo jak rozumiesz materiał, to potem przed
klasówką po prostu odświeżasz sobie pamięć, a nie zakuwasz godzinami. A w sprawie poprawności
jeżykowej, to cechą wyróżniającą osoby kulturalne i szanujące innych jest właśnie ich
język, czy to mówiony, czy pisany. Każdemu zdarzają się błędy, ale jak się człowiek stara
pisać poprawnie, to już jest dobrze. Teraz to wzsyscy złorzeczą, zę to niby gramatyka
trudna, pisać się normalnie nie da. Wiecie, jak sobie czytam gazety, to jest to koszmar.
Wydaje się, że dziennikarze i korektura językiem ojczystym się ledwo posługują, takie
błędy tam są (zazwyczaj interpunkcyjne, no ale to też jest ważne)

Tego nikt tu nie kwestionuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 17:17, erwinl15 napisał:

spytaj sie takiego amerykanica w wieku 15-17 lat o geografie (np.stolice panstw, czy
tez ich polozenie), zadania z matmy albo dopusc takiego do matury, zobaczymy czy by zdal
z tym ich systemem nauczania


I co z tego ? Myślę, że Amerykanin nie będzie przyjeżdżał do Polski w celu zarobkowym. To, że ich system nauczania odstaje od naszego nie znaczy, że jest gorszy. Po prostu to może nasz jest na zbyt restrykcyjny.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Amerykanin nie będzie przyjeżdżał do Polski w celu zarobkowym.

Dnia 21.11.2008 o 16:16, Bezimienny1993 napisał:

To, że ich system nauczania odstaje od naszego nie znaczy, że jest gorszy. Po prostu
to może nasz jest na zbyt restrykcyjny.


Taa, ale oni mają taką mikrą wiedzę o świecie, że to szok. Kiedyś, jeszcze w 80-tych, przeprowadzono u nich w niektórych stanach ankietę o wiedzy o Europie. No i było tam pytanie, ile republik ma ZSRR. No i odpowiedzi były różne. Bo np. ZSRR składa się z 3 republik i są to Rosja, Ukraina i Syberia. A ogólnie to 70% odpytanych odpowiedziało źle na co najmniej 60% pytań. Więc co tu mówić o ich systemie kształcenia...
Jeszcze mi kumpel, co się uczył w USA opowiedział, jak mieli tam w dużym mieście problem z gotowaniem. Było tak, że gotował on ziemniaki, a jego kumple z akademika, Amerykanie oczywiście, pytali się, ską on wie, że te ziemniaki są już gotowe. No to odpowiada im, że sprawdza widelcem, czy już są odpowiednio miękkie. No i następnego dnia ci Amerykanie spróbolwali ugotować jajka...
Dla tego nie mówił bym, że nasz system kształcenia jest zbyt restrykcyjny- ma pozwolić na zdobycie jako takiego poziomu wiedzy o świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2008 o 16:16, Bezimienny1993 napisał:

I co z tego ?

Heh... naprawdę myślisz, że przepływanie obok Kuby i mówienie, że to Szwecja (autentyczna sytuacja mojej nauczycielki od geografii!) to znak, że ludzie w Ameryce są odpowiednio kształceni? Nasz system wcale nie jest zbyt restrykcyjny, bo do zdobycia jako takich stopni, wcale dużo gimnastyki nie trzeba. Nie każdy musi być przecież dobry ze wszystkich przedmiotów. Miałam kolegę co miał 2-3 z wszystkich przedmiotów (no, były nieliczne czwórki) a z biologii miał 5. Podczas gdy miał problem, żeby przejść z polskiego. A Amerykanie? Niech sobie dalej myślą, że Europa ma stany... :P Co do zadań... najbardziej krzyczą ci, którym się nie chce ich robić. A jak ktoś widzi sens ich to i tak zrobi. Mnie jakoś nie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tutaj się mówi o ciężkim systemie kształcenia, to ja radzę pojechać uczyć się do Rosji. Może oni i mają wakacje 3 miechy, ale to nie zmienia faktu, że mają solidny zapiernicz przez cały rok, a na dokładkę CO ROKU zdają egzaminy. Mało tego w klasach wyższych, czyli 9,10,11,12, nie ma jak u nas klas profilowanych szkół średnich. Albo zadajesz wszystko min. na tróję (bo z dwóją tam się nie zdaje, także zresztą ze sprawowania), albo kiblujesz i basta. Nie wiem jak wy, ale gdy się o tym dowiedziałem, to od razu przestałem złorzeczyć na masz system;). MY to jeszcze mamy całkiem OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.11.2008 o 16:10, RWS napisał:

Jeśli tutaj się mówi o ciężkim systemie kształcenia, to ja radzę pojechać uczyć się do
Rosji. Może oni i mają wakacje 3 miechy, ale to nie zmienia faktu, że mają solidny zapiernicz
przez cały rok, a na dokładkę CO ROKU zdają egzaminy. Mało tego w klasach wyższych, czyli
9,10,11,12, nie ma jak u nas klas profilowanych szkół średnich. Albo zadajesz wszystko
min. na tróję (bo z dwóją tam się nie zdaje, także zresztą ze sprawowania), albo kiblujesz
i basta. Nie wiem jak wy, ale gdy się o tym dowiedziałem, to od razu przestałem złorzeczyć
na masz system;). MY to jeszcze mamy całkiem OK.

Ruska szkoła tam biją że chej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prace domowe nie są złe, sprawdzają nasze wiadomości czy cuś tam potrafimy, ale wystawianie laczy za nie odrobinie to nie jest fajne, powinno się jakoś nową skale ocenę dla pracy domowej, jeśli nie zrobiłeś dostajesz bombkę takie trzy bombki i rakieta xD, a ten kto zrobił nawet jeśli źle to chociaż tą trójkę za chęci xD. Ale na pewno nie powinno zadawać się pracy domowej na weekend, przecież ktoś musi mojego warka skillowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się przyglądam dyskusji...

Wiesz, moja koleżanka z klasy ma dysleksję i dysgrafię, czyli najgorsze połączenie na świecie. Każdej litery musiała nauczyć się nie wzrokowo (jak każdy) tylko jako ślaczek, przepisując jedną setki razy. Z ortografii jest świetna, z polskiego ma 5. Jak rozmawiamy na gg to pisze bezbłędnie, sprawdzając wszystko w Wordzie. Można, prawda?

>nie, chce mi sie i tyle!!co ja kazdy post mam do worda wklejaci?? mi tam to nieprzeszkadza
>i wielu osobom poza paroma wyjatkami

No to ja jestem tym wyjątkiem, jak pewnie z 50% forumowiczów...

A żeby offtopa nie robić: cóż ludzie mają do prac domowych? Owszem, nie chce się ich robić, ale są bardzo potrzebne w nauczaniu. Ja tam odrabiam prace domowe, na lekcji uważam i dzięki temu mam same czwórki i piątki ani trochę nie ucząc się w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować