Zaloguj się, aby obserwować  
MiroLbn

Prace domowe - łamią prawo czy nie?

201 postów w tym temacie

Dnia 07.07.2009 o 14:39, MiroLbn napisał:

Zobacz w Anglii się prac domowych nie zadaje! I co? Na pewno bardziej rozwinięty kraj
niż Polska o.O


Ależ zadaje się, zadaje... Tylko nie tak często jak w Polsce. A i rozwój gospodarczy nie ma nic do prac domowych.
Tak się składa że mieszkam w Anglii i poziom tutejszych dzieciaków jest...hmmm.... delikatnie mówiąc...cóż....ekhmm....no ok, kawa na ławę: g*^*no wiedzą o życiu, świecie, czymkolwiek... w wieku 14 lat za zadanie w szkole mają pokolorować obrazek w ciepłe kolory ( to nie przykład tylko fakt z zadania domowego córki kolegi) jedyną stolicą jaką znają oprócz Londynu jest Paryż i gdzie leży. Im to nie przeszkadza bo to "wiedza powszechna" ale dla kogoś "obcego" są po prostu postrzegani jako... debile... Chcecie być debilami? przestańcie się uczyć :)
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 17:14, Budyn napisał:

> > Według mnie temat jest bez sensu. Gdyby prace domowe nie były pożyteczne dla
dzieci,
>
> > to po co by je zadawali?
> Zobacz w Anglii się prac domowych nie zadaje! I co? Na pewno bardziej rozwinięty
kraj
> niż Polska o.O
Na litość boską, że Anglia jest rozwinięta gospodarczo nie wpływa nie zadawanie prac
domowych przez tamtejszych nauczycieli, tylko koniunktura międzynarodowa i ogólne znaczenie
państwa na arenie międzynarodowej.
Poza tym tylko gimnazjaliści i podstawówkowicze narzekają na prace domowe. Jakoś nie
słyszałem jęków licealistów na ten temat :P

To o tym kto ma racje przekonamy się gdy te pokolenie Angielskie które już nie ma prac domowych dojdzie do 30. Bo jak wiadomo młodzież to przyszłość narodu, tak! Nie stare emerytki, nie emeryci, nie ludzie w średnim wieku, tylko młodzież... Wiesz mi tam to lata ;p Ja idę do liceum a tam na pewno nie zlikwidują...
To samo tyczy się wypowiedzi pana Pariaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2009 o 14:46, MiroLbn napisał:

To o tym kto ma racje przekonamy się gdy te pokolenie Angielskie które już nie ma prac
domowych dojdzie do 30. Bo jak wiadomo młodzież to przyszłość narodu, tak! Nie stare
emerytki, nie emeryci, nie ludzie w średnim wieku, tylko młodzież... Wiesz mi tam to
lata ;p Ja idę do liceum a tam na pewno nie zlikwidują...
To samo tyczy się wypowiedzi pana Pariaha

Wybiórczo wybierając i interpretując dane można sobie udowodnić cokolwiek tylko zechcemy, porównując Polskę do jakiegoś islamskiego wypiździewskiego kraju można udowodnić, że alkohol jest pozytywnym stymulatorem gospodarki.... Porównując Chiny z Polską, można dowieść na takiej zasadzie, że kara śmierci, lub tortury są panaceum na gospodarcze problemy... tylko jak się to ma do realiów.
W efektach kształcenia ważniejsza jest cała reszta systemu edukacyjnego, a nie drobny element którym są prace domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2009 o 22:32, kordzio1 napisał:

> To o tym kto ma racje przekonamy się gdy te pokolenie Angielskie które już nie ma
prac
> domowych dojdzie do 30. Bo jak wiadomo młodzież to przyszłość narodu, tak! Nie stare

> emerytki, nie emeryci, nie ludzie w średnim wieku, tylko młodzież... Wiesz mi tam
to
> lata ;p Ja idę do liceum a tam na pewno nie zlikwidują...
> To samo tyczy się wypowiedzi pana Pariaha
Wybiórczo wybierając i interpretując dane można sobie udowodnić cokolwiek tylko zechcemy,
porównując Polskę do jakiegoś islamskiego wypiździewskiego kraju można udowodnić, że
alkohol jest pozytywnym stymulatorem gospodarki.... Porównując Chiny z Polską, można
dowieść na takiej zasadzie, że kara śmierci, lub tortury są panaceum na gospodarcze problemy...
tylko jak się to ma do realiów.
W efektach kształcenia ważniejsza jest cała reszta systemu edukacyjnego, a nie drobny
element którym są prace domowe.

Masz rację. Ale skoro prace domowe są drobnym elementem to może by ten drobny element usunąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 06:53, MiroLbn napisał:

> > To o tym kto ma racje przekonamy się gdy te pokolenie Angielskie które już
nie ma
> prac
> > domowych dojdzie do 30. Bo jak wiadomo młodzież to przyszłość narodu, tak!
Nie stare
>
> > emerytki, nie emeryci, nie ludzie w średnim wieku, tylko młodzież... Wiesz
mi tam
> to
> > lata ;p Ja idę do liceum a tam na pewno nie zlikwidują...
> > To samo tyczy się wypowiedzi pana Pariaha
> Wybiórczo wybierając i interpretując dane można sobie udowodnić cokolwiek tylko
zechcemy,
> porównując Polskę do jakiegoś islamskiego wypiździewskiego kraju można udowodnić,
że
> alkohol jest pozytywnym stymulatorem gospodarki.... Porównując Chiny z Polską, można

> dowieść na takiej zasadzie, że kara śmierci, lub tortury są panaceum na gospodarcze
problemy...
> tylko jak się to ma do realiów.
> W efektach kształcenia ważniejsza jest cała reszta systemu edukacyjnego, a nie drobny

> element którym są prace domowe.
Masz rację. Ale skoro prace domowe są drobnym elementem to może by ten drobny element
usunąć...


No tak, tylko jeżeli grupa tłuków (jak u mnie) ciągle gada lub drze ryja to nauczyciel traci czas na uspokajanie, a nie robienie tego jest jeszcze gorsze, bo pokazuje że można mu wejść na głowę. I wtedy zaczyna się powiedzmy 15 zadań z matematyki lub fizyki (i to nie tych najłatwiejszych) albo dokładna interpretacja (około 2 stron A4) wiersza z polskiego, który w rzeczywistości zajmuje pięć linijek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 10:12, Muradin_07 napisał:

No tak, tylko jeżeli grupa tłuków (jak u mnie) ciągle gada lub drze ryja to nauczyciel
traci czas na uspokajanie, a nie robienie tego jest jeszcze gorsze, bo pokazuje że można
mu wejść na głowę. I wtedy zaczyna się powiedzmy 15 zadań z matematyki lub fizyki (i
to nie tych najłatwiejszych) albo dokładna interpretacja (około 2 stron A4) wiersza z
polskiego, który w rzeczywistości zajmuje pięć linijek.

Sam w gimnazjum odwalałem :D ale teraz czas na Technikum czas by się uspokoić. A zrobiłem coś z kolegą co przeszło do historii szkoły, zabraliśmy dziennik i schowaliśmy do szafki na mopy :D Ech... mina nauczycielki od chemii bezcenna, zrobiła się czerwona jak burak i zaczęła się drzeć że policje wezwie. Na szczęście dla nas skończyło się na upomnieniu, ale mówię wam jaka draka była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 11:42, MiroLbn napisał:

> No tak, tylko jeżeli grupa tłuków (jak u mnie) ciągle gada lub drze ryja to nauczyciel

> traci czas na uspokajanie, a nie robienie tego jest jeszcze gorsze, bo pokazuje
że można
> mu wejść na głowę. I wtedy zaczyna się powiedzmy 15 zadań z matematyki lub fizyki
(i
> to nie tych najłatwiejszych) albo dokładna interpretacja (około 2 stron A4) wiersza
z
> polskiego, który w rzeczywistości zajmuje pięć linijek.
Sam w gimnazjum odwalałem :D ale teraz czas na Technikum czas by się uspokoić. A zrobiłem
coś z kolegą co przeszło do historii szkoły, zabraliśmy dziennik i schowaliśmy do szafki
na mopy :D Ech... mina nauczycielki od chemii bezcenna, zrobiła się czerwona jak burak
i zaczęła się drzeć że policje wezwie. Na szczęście dla nas skończyło się na upomnieniu,
ale mówię wam jaka draka była...


To swoją drogą. W średniej szkole nie można robić sobie zaległości (wiem jak to jest, bo byłem tydzień chory i byłem potężnie do tyłu na pol-hist-wos) a tym bardziej przez głupie gadanie z tyłu klasy (dlatego siadam z przodu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:16, MiroLbn napisał:

Najważniejsze jest to by technikum skończyć, to już nie zabawa zależy od tego przyszłość...


Podobnie w liceum, które praktycznie w 100 procentach przygotowuje do matury pod kątem klucza egzaminatora. Dlatego nie uważasz, nie zdasz... (chyba że jesteś hardcorem i wystarczy ci 40 %)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:19, Muradin_07 napisał:

> Najważniejsze jest to by technikum skończyć, to już nie zabawa zależy od tego przyszłość...


Podobnie w liceum, które praktycznie w 100 procentach przygotowuje do matury pod kątem
klucza egzaminatora. Dlatego nie uważasz, nie zdasz... (chyba że jesteś hardcorem i wystarczy
ci 40 %)

Primo ja będę miał i mature i test z zawodu!! Ale na pewno lepsze to niż zawodówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:25, MiroLbn napisał:

> > Najważniejsze jest to by technikum skończyć, to już nie zabawa zależy od tego
przyszłość...
>
>
> Podobnie w liceum, które praktycznie w 100 procentach przygotowuje do matury pod
kątem
> klucza egzaminatora. Dlatego nie uważasz, nie zdasz... (chyba że jesteś hardcorem
i wystarczy
> ci 40 %)
Primo ja będę miał i mature i test z zawodu!! Ale na pewno lepsze to niż zawodówka :D


Za to nie będziesz musiał się martwić czy będziesz miał co robić po szkole, zawsze się coś dla ciebie znajdzie, tym bardziej że są teraz te stypendia dla osób, które pójdą na studia na kierunki techniczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:27, Muradin_07 napisał:

Za to nie będziesz musiał się martwić czy będziesz miał co robić po szkole, zawsze się
coś dla ciebie znajdzie, tym bardziej że są teraz te stypendia dla osób, które pójdą
na studia na kierunki techniczne...

Słyszałem o tym :) ale na studia przyjdzie jeszcze czas, hoho 4 latka jeszcze przede mną :D aczkolwiek chciałbym pożyć życiem żaka te imprezki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:34, MiroLbn napisał:

> Za to nie będziesz musiał się martwić czy będziesz miał co robić po szkole, zawsze
się
> coś dla ciebie znajdzie, tym bardziej że są teraz te stypendia dla osób, które pójdą

> na studia na kierunki techniczne...
Słyszałem o tym :) ale na studia przyjdzie jeszcze czas, hoho 4 latka jeszcze przede
mną :D aczkolwiek chciałbym pożyć życiem żaka te imprezki :D


I też jest to jakieś za aby normalnie się uczyć, jeszcze tyle życia przed nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 12:37, Muradin_07 napisał:

I też jest to jakieś za aby normalnie się uczyć, jeszcze tyle życia przed nami...

Więc żyjmy bawmy się i zapomnijmy o tym że każdego z nas czeka zbita dechami trumna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 06:53, MiroLbn napisał:

Masz rację. Ale skoro prace domowe są drobnym elementem to może by ten drobny element
usunąć...

Skoro to taki mały element, to można by również zwiększyć jego intensywność ;)

W szkole średniej też mi się tych zadań robić nie chciało i... w związku z tym większości nie robiłem, przedmiotów których nie lubiłem zazwyczaj je przepisywałem, tam gdzie się dało improwizowałem, a zadania odrabiałem z tych przedmiotów na których mi zależało, albo z tych za którymi niekoniecznie przepadałem, ale czułem że muszę je podszkolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 17:34, Pariah napisał:

> Zobacz w Anglii się prac domowych nie zadaje! I co? Na pewno bardziej rozwinięty
kraj
> niż Polska o.O

Ależ zadaje się, zadaje... Tylko nie tak często jak w Polsce. A i rozwój gospodarczy
nie ma nic do prac domowych.
Tak się składa że mieszkam w Anglii i poziom tutejszych dzieciaków jest...hmmm.... delikatnie
mówiąc...cóż....ekhmm....no ok, kawa na ławę: g*^*no wiedzą o życiu, świecie, czymkolwiek...
w wieku 14 lat za zadanie w szkole mają pokolorować obrazek w ciepłe kolory ( to nie
przykład tylko fakt z zadania domowego córki kolegi) jedyną stolicą jaką znają oprócz
Londynu jest Paryż i gdzie leży. Im to nie przeszkadza bo to "wiedza powszechna" ale
dla kogoś "obcego" są po prostu postrzegani jako... debile... Chcecie być debilami? przestańcie
się uczyć :)
Pozdrawiam

zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2010 o 17:39, 5000 napisał:

zgadzam się w 100%


Wręczając wczoraj degrada za spam o coś prosiłem prawda? Dzisiaj na twoje konto wędruje degrad -2 za spam, czyli za spam -1 i za ignorowanie próśb moderatora -1 co daje na w sumie -2, następny degrad będzie równy banowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Po mojemu" to prace domowe są potrzebne, tylko że w ograniczonych ilościach. Zadając prace domowe zmuszamy do powtórki materiału i nauki, co jest dobre, ale zniechęcamy do szkoły, co może się skończyć różnorako, choć głównie w stronę negatywną. Brak prac domowych moim zdaniem nie jest powodem przytoczonej przez Pariaha "głupoty" w Anglii, tylko niski poziom nauczania. Mimo wszystko nawet nieduża ilość prac domowych odrabianych przez wiele lat uczęszczania do szkoły może uczyć sumienności, samodzielne.
Więc nie wiem jak tam kwestia prawna, ale prace domowe są potrzebne, ale z umiarem.
1:0 dla Pitagorasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prace domowe...
jak dla mnie to bardzo potrzebna sprawa, sam już obecnie nie mam zadawanych prac i żałuję, bo brak takiego bata powoduje rozleniwienie człowieka, a jak przychodzi sesja to gorzej się zadana liczy. przez 1 semestr miałem tylko 2 prace do zrobienia i zrobiłem tylko dlatego że były za nie dodatkowe punkty do przedmiotu. W szkole na jakimkolwiek poziomie jesteście cieszcie się że wam dużo zadają, może teraz jest to trochę ciężkie ale później powinno to zaprocentować. niezależnie od statusu prawnego prace są bardzo przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Formalnie łamią, jestem wolnym człowiekiem. Ale wszyscy wiemy,że bez nich młodsi nie nabiorą odpowiednich nawyków. Ja już swoją "przymusówkę" pod nadzorem rodziców przeszedłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować