StarCraft II trylogią!

[Blasting_Power 0]

Dnia 16.10.2008 o 14:02, Ghostek14 napisał:

GeoT, mowisz że nie rozumiesz krzyków, spójrz na ludzi z Blizza myślicie że oni sie tak
przejmują co fani mówią?? Jeżeli tak myślisz to jesteś w wielkim błędzie, założe się
że Blizz podejmując decyzje pomiędzy fanami a kasą z fanów wybrał raczej to drugie, a
dlaczego? Spójrzcie co sie na świecie dzieje ludzie opierają sie tylko na wyrobionej
marce i tego się trzymają. Nie twierdzę że SC2 będzie do niczego, ponieważ sam jego oczekuję
i chcę by się naprawde postarali ale niech nie przesadzają z dzieleniem SC2 na trzy częsści!
GeoT spójrz też na DoW40k z innej strony oni wprowadzili 1szą częscią gry 3 rasy i do
każdej była gotowa kampania, dopiero później zrobili dodatki a nie sie bawili w dzielenie
podstawki na części z powodu kampani.. to jest żałosne Blizz patrzy na forsę na zyski
jak większość na tym świecie, bądźmy szczerzy. Myślisz że patrzą na fanów? Hah ^^ oni
patrzą na kieszeń fanów, wiedzą że sporo ludzi oczekuje tej gry więc sie nie obawiają
strat... więc chcą podwoić zyski proste.

W WH40k DoW były kampanie dla 4 ras? Buahaha była tylko dla 1 - Space Marines i w dodatku bardzo krótka i nierozbudowana, tego się nawet z jedną kampanią w pierwszym SC nie da porównać, a co dopiero z tym co ma być w SC2 - 3-4x dłuższa i bardziej rozbudowana kampania niż w całym SC, z czego wynika że taka kampania Terran w SC2: Wings of Liberty ma być długości mniej więcej 6 poprzednich kampanii, to to jest skok na kasę?

Idź dalej wielbić WH40k DoW (do gry oczywiście nic nie mam, bo jest moim zdaniem świetna ;)), ale najpierw może w to zagraj? Po pierwsze nie 3, a 4 rasy (Kosmiczni Marines, Kosmiczni Marines Chaosu, Eldarzy i Orkowie), a po drugie, jak już pisałem, tylko 1 kampania - Kosmiczni Marines (konkretnie Krwawe Kruki).

Moim zdaniem pomysł na trylogię SC2 jest świetny :).

[LuQano 0]

Dnia 16.10.2008 o 14:02, Ghostek14 napisał:

Myślisz że patrzą na fanów? Hah ^^ oni
patrzą na kieszeń fanów, wiedzą że sporo ludzi oczekuje tej gry więc sie nie obawiają
strat... więc chcą podwoić zyski proste.

Taa... chmm, czemu? Niewazna jest dlugosc kampani tylko fakt ze to jest tylko jedna kampania?
Oni chca na tym zarobic? Pracuja w pocie czola i robia co moga aby SC2 nie mial ustepst wzgledem poprzedniczki, co wiecej, chca zeby wbijaj SC w glebe, i maja nic nie zarobic za prawie rok dodatkowej pracy?
Poprostu nie sadzili ze to sie tak rozrosnie, a nie chca tego ciac bo maja naprawde dobre pomysly.
Zreszta kto tu leci na kase? Blizard, bo pracuje wiecej niz zamierzal i za to chce wiecej pieniedzy, czy WY, w przypadku kiedy jedziecie po zamieci, bo chcecie za wszelka cene placic jak najmniej, tym samym zarobic na tym?
Za SC2 zaplacicie jak za 3 gry, a w rezultacie dostaniecie cos o wiele wiekszego i lepszej jakosci niz inne gry, a jak kogos nie interesuje SP to juz od pierwszej czesci mozna wszystkimi rasami grac na MP od poczatku.

Czasami zastanowcie sie co piszecie i nie wymyslajcie bzdurnych komentarzy, a jesli takie rzeczy wam sie w glowie nie mieszcza to nie komentujcie i nie kupujcie gry...
Mozecie tez kupic sobie DoW2, i wielbcie ich do konca zycia. Sam sie na tej marce przejechalem... kupilem Podstawke DoW, gra byla cudna, niewiadomo kiedy ukonczylem 2 razy kampanie i kupilem Witer Assault...cud miod i orzeszki, a kiedy dowiedzialem sie o nowej wersji, ktora tak wszyscy wydawcy chwalili to sie malo nie posikalem z radosci... kupilem w ciemno i...zaluje. Nowe rasy byly beznadziejne, system kampani byl bez sensu (przynajmniej dla mne jako ze Nie lubie Nieliniowosci...)Ogolnie gra mi nie podeszla... i na tym sie moja przygoda z DoW skonczyla ;]

[GhosteKl 0]

Czlowieku myslisz ze paietam ile tam jest tych ras? Nie gram nonstop, nie jestem maniakiem, wiec jak lubisz sobie siedziec i kpic z ludzi ktorzy wiecej czasu poswiecaja zyciu to lepiej wracaj do swoich gierek, widocznie pomylilo mi sie z DoW40k Dark Crusade, tak czy inaczej SC to moja 1sza strategia jaka gralem i byla najlepsza w swych czasach, jeszcze rok czy 2 lata temu w nia gralem przez battle net''a, moim zdaniem SC2 bedzie dobra strategia i postawi poprzeczke jeszcze wyzej w swym gatunku nizeli teraz. Tak czy inaczej twierdze ze robia to dla kasy, jak jestes tak slepy i tego nie widzisz to lepiej otworz oczy i spojrz na swiat obiektywniej ;)

[Gadul 0]

Jak dla mnie jesto to doby pomysł... Jeśli wyszła im faktycznie tak wielka gra, to wyobraźcie sobie ile musiałaby kosztować, kiedy by wyszła i iile by ważyła :PP A pozatym... Postawcie się na miejscu Bilzzarda. Moglibyście wydać jedna gre za powiedzmy 400 zł ale za jakiś rok, lub wydawać po 150 zł w trzech częściach za niedługo... Co wybieracie?

[Blasting_Power 0]

Dnia 16.10.2008 o 21:38, Ghostek14 napisał:

Czlowieku myslisz ze paietam ile tam jest tych ras? Nie gram nonstop, nie jestem maniakiem,
wiec jak lubisz sobie siedziec i kpic z ludzi ktorzy wiecej czasu poswiecaja zyciu to
lepiej wracaj do swoich gierek, widocznie pomylilo mi sie z DoW40k Dark Crusade, tak
czy inaczej SC to moja 1sza strategia jaka gralem i byla najlepsza w swych czasach, jeszcze
rok czy 2 lata temu w nia gralem przez battle net''a, moim zdaniem SC2 bedzie dobra strategia
i postawi poprzeczke jeszcze wyzej w swym gatunku nizeli teraz. Tak czy inaczej twierdze
ze robia to dla kasy, jak jestes tak slepy i tego nie widzisz to lepiej otworz oczy i
spojrz na swiat obiektywniej ;)

Jak nie pamiętasz to po co się wypowiadasz i wychodzisz na ignoranta? Zwłaszcza, że jaki problem w 4 sekundy na wiki sprawdzić i dopiero napisać? Co do czasu jaki poświęcam na granie, to ostatnio jest to ok. 4h tygodniowo, więc nie wiem czy to tak dużo...

Co do robienia gier dla kasy, to chyba normalne zjawisko? natomiast co do tego czy na podzieleniu gry gracz wyjdzie gorzej niż w przypadku SC się okaże; Blizzard informuje, że jedna część SC2 będzie 2 razy większa niż SC! (Blizz słowa jak dotąd zawsze dotrzymywał, to nie Lionhead czy EA, więc nie ma do premiery podstaw żeby zakładać inaczej).

[Oz78 0]

Dnia 16.10.2008 o 22:14, Gadul napisał:

Jak dla mnie jesto to doby pomysł... Jeśli wyszła im faktycznie tak wielka gra, to wyobraźcie
sobie ile musiałaby kosztować, kiedy by wyszła i iile by ważyła :PP A pozatym... Postawcie
się na miejscu Bilzzarda. Moglibyście wydać jedna gre za powiedzmy 400 zł ale za jakiś
rok, lub wydawać po 150 zł w trzech częściach za niedługo... Co wybieracie?

Przecież oni nigdy nie zażądaliby 400 zł za grę (gdyby SC2 wyszedł tak jak pierwotnie zakładano, nie jako trylogia) bo ludzie by ich zjedli i mało kto by to kupił. I dlatego właśnie dzielą grę na 3 części, żeby te "400" zł wyciągnąć.

[mashallah 0]

Dnia 17.10.2008 o 00:06, Oz78 napisał:

żeby te "400" zł wyciągnąć.

Ja im z przyjemnoscia zaplace za wszystkie czesci. Strasznie mnie juz irytuje wasze gdybanie o grze w ktora nie graliscie. To staje sie juz chore i zalosne.

[Oz78 0]

Właściwie to po przeczytaniu odpowiedzi miłośników Blizzarda, przestaję się dziwić, że firma zdecydowała się postąpić w ten sposób. Przecież ma oddanych wielbicieli, którzy zapłacą każdą cenę, bo to przecież Starcraft .

Ja, ze swojej strony, naprawdę mam nadzieję, że Starcraft 2 rzeczywiście okaże się tak świetny i warto będzie na niego wydać każde pieniądze. Bo inaczej to będzie ROTFL.

[Rogacz86 0]

"Blizzard miał ponoć kilka wyjść, gdy StarCraft II zaczął się silnie rozrastać - zatrzymać ten proces i wziąć się za cięcia, wyraźnie oddalić i tak na razie majaczący gdzieś na horyzoncie termin premiery lub "otworzyć się na nowe możliwości" i wydać trzy uzupełniające się produkty."

Innymi slowy Blizz doszedl do wniosku zeby wytrzepac jak najwiecej kasy z graczy, czego doskonale nauczyl sie przy okazji prowadzenia WoWa. Argumenty, ze niby zbytnio sie rozrasta to bzdura, bo wrzucenie dodatkowego dvd czy 2 do pudelka to raczej niewielki koszt. Marudzenie o oddalonym terminie premiery to rownież bzdura, bo oddalona premira bedzie istniec tak czy owak, z ta drobna roznica ze dla milosnikow zergow/protossow. A otwarcie sie na nowe pmozliwosci to powielanie zyskow z niczego.

Bardzo zastanawiajace jest jak w takiej sytuacji bedzie wygladac modowanie gry przez dodawanie nowych kampanii. Pewnie okaze sie ze majac StarTerran nie bedzie mozna sobie pograc w fan''owa kampanie zergow. Ale co tam, fanatycy STracrafta i tak kupia.

Osobiscie nigdy nie widzialem nic nadzwyczajnego w Starcrafcie 1, a co dopiero w zapowiedziach 2ki, ale ta decyzja to IMO gwodz do trumny.

[BlodyTraveler 0]

HEHE Łatwa kasa dla blizzarda.

[Manjack 0]

człowieku oni nie chcą kasy za wsadzanie w pudełka kolejnych płyt dvd tylko za pracę którą włożą w stworzenie tak dużego produktu...idąc twoim tokiem myślenia za każdą grę powinniśmy płacić max 20zł bo tyle kosztuje pudełko, płytka dvd i kolorowa okładeczka...bo kogo obchodzi czy grę tworzono 5 lat czy 5 tygodni...

Jeśli kampanie będą wydawane w sporych odstępach czasowych to można to traktować jako odrębne produkty tudzież dodatki i nie widzę nic dziwnego w płaceniu za nie...
Kupisz jedną część, jeśli ci się nie spodoba nie kupisz następnych i w czym problem? jeśli szkoda ci kasy nie kupuj w ogóle i również nie ma problemu...

Jesteśmy w Polsce...jeśli ktoś zażąda troche więcej pieniędzy za swoją pracę to musi

[Manjack 0]

musi zostac zmieszany z błotem...

[tosz 0]

beznadzieja, może mamy płacić za każdą część tyle samo ?

[MisiekPL 0]

Sorki że się czepiam Manjack twojej wypowiedzi ale producenci w takim wypadku Too Human który był produkowany przez 10 lat powinni też gre podzielić na epizody i za każdy wziąść kase .
Prawda wygląda tak Blizz rzeczywiście ma w dupie już fanów w tej chwili to jest tylko czysto korporacyjna strategia .
Widać to choć by na przykladzie aktualnego projektu WoW-a gdzie tak na prawde patrzą na ilość accountów a nie na jakość rozgrywki .W samej grze jest więcej modów i botów niż samych graczy (z tym akurat przesadziłem), chodzi mi o to że blizz już nie ściga tak ludzi jak kiedyś teraz bot to norma kiedyś coś nie dopuszczalnego.
Z innej beczki tak samo gold sellerzy robią co chcą ,a Blizz ma to gdzieś bo to kolejne oplacane accounty i wracając do tematu Starcrafta 2 prawdopodobnie bedzie świety ale co z tego jak zostanie podzielony na kawałki to jest po prostu wymuszenie kasy z klienta bo i tak się sprzeda.O powiedzenie że musieli by ciąć i wogule to taka sama dla mnie bajka jak z force unleashed że PC nie pociagnie tak fizyki jak next geny. Tylko średni aktualny PC lepiej to zrobi niż PS2 na którym gierka wyszla i nie było problemu.Więc tu chodzi tylko i wyłacznie o kase to samo będzie z Diablo 3 gdzie jako dodatki bedą sprzedawane poszczególne klasy z 2. Czysta komecja i tyle.


Sorki za błędy ale nie chce mi się ich poprawiać.

Pozdro wszystkli :)

[Oz78 0]

No to żeś mnie zastrzelił z tym "Force Unleashed".
PC nie pociągnie fizyki gry? lol. Przecież to bzdura! Publikować takie brednie w czasach, gdzie można wykorzystać kartę graficzną do obliczeń fizyki.
A jak znam życie to gierka wykorzystuje pewnie "Havok" w swej najnowszej odsłonie.

A propo WoW''a to pojawiają się opinie, że ten zaczyna połykać własny ogon. No nic, zobaczymy co przyniesie najnowsze rozszerzenie.

[Pablo09 0]

zdenerwowała mnie myśl którą przeczytałem w CDA... StarCraft ma być przed nowym Diablo... fakt może lepiej poczekać i dostać solidny produkt...

[Namaru 0]

Dnia 12.10.2008 o 21:36, _sahib_ napisał:

> > Ale jeżeli produkt, który miał być produktem kompletnym nagle
> > rozbija się sztucznie na trzy różne części, to dla mnie już sprawa śmierdzi.

> Hm. nie wiem czy SC2 od początku był zapowiadany jako 3 kamapanie w 1 pudełku. Tak
czy
> siak to obecna koncepcja to 3 standalone części (jakby dodatki). Czy forma w jakiej
wydano
> GW była zła? Bo właśnie w takiej samej praktycznie formie zostanie wydany SC2.
Ale SC2 nie jest produkcją MMORPG. Nie sądzę, że powinniśmy mieszać gatunki w tym wypadku.

Główną siłą SC2 jest multi (tak jak przy GW, które zresztą nie jest typowym MMO (cały świat nie jest persistance)), który będzie za friko przy kupnie kolejnych części. Single to raczej taki dodatek i zakąska przed multi. Więe, dla mnie przynajmniej podobieństwo w sposobie wydania jest uderzające.

Dnia 12.10.2008 o 21:36, _sahib_ napisał:

Ano właśnie - tak jak nie kupię zwykłego chleba za 20zł, tak nie wydam również 300zł
(a może i więcej) na jakąkolwiek grę - niezależnie od tego jaka by ona była. Takie już
nastawienie mam ;)

Jak uważasz ;) Ja wolę 1 grę za 300 zł która mi da masę frajdy, niż 20 za 15 zł w których nawet nie skończę ;)