Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

StarCraft II trylogią!

377 postów w tym temacie

> Nie dziwię się - CoH by wypadł gorzej :)

Oczywiście...

Niech sobie zwolennicy Blizzarda mówią co chcą. Jak dla mnie to zagranie jest bardzo nietaktowne i co najmniej zastanawiające.
Mówią, że historia rozrosła się tak bardzo, że trzeba wydać SC2 jako trylogię (trylogię, nie podstawkę i dwa dodatki, co pewnie oznacza, że za każdą część zapłacimy taką samą sumę pieniędzy).
A co jeżeli było odwrotnie?
Może ktoś tam doszedł do wniosku, że można by zarobić trochę kasy wydając grę właśnie w ten sposób i wydłużając odpowiednio kampanię, można by wydać trzy gry zamiast jednej? Całkiem możliwe, że Activision miało w tym swój udział, jak to zostało już wcześniej zasugerowane.
Poza tym, owe ulepszenia trybu multiplayer sprawią, że nawet jak liczy się dla Ciebie tylko MP i mało Cię obchodzi kampania SP, to i tak będziesz musiał kupić pozostałe części "wielkiej trylogi Starcrafta 2". Bo inaczej sobie nie pograsz, bądź też będziesz ograniczony do grania w pierwotną wersję. Ciekawe co zrobią wtedy ze wsparciem? Czy patche dla "wcześniejszych wersji" też będą się ukazywać?
Martwi mnie też długość kampani, bo wbrew pozorom nie musi to być zaletą gry. Obawiam się, że historia może być rozciągnięta na siłę, okazać się za długa i szybko znużyć bądź przesadnie zagmatwana. Taka Starcraftowa mydlana opera. Wbrew pozorom "nadmuchanie" histori nie zawsze wychodzi na dobre.
Nie mniej wszystkiego się dowiemy z chwilą premiery. Mam szczerą nadzieję, że moje gdybania okażą się błędne i SC2 okaże się niezłym kawałkiem softu.
Jedno jest pewne. Pierwotnie planowałem zakup SC2 z chwilą premiery (tak samo jak DoW2, którego jestem wielkim zwolennikiem :) ) jednak teraz myślę, że wstrzymam się trochę i poczekam co z tej Starcraftowej trylogii wyniknie. Tak chyba będzie najrozsądniej.

Co do dodatków do DoW to uważam, że miały jak najbardziej rozsądną cenę. Wprowadzały zawsze nową kampanię (jakość przemilczmy ;) ale dla mnie kampania SP to tylko wstęp przed MP), 2 nowe rasy (poza WA, które wprowadziło tylko jedną) oraz nowe jednostki do starych ras.

Balans gry jest inną sprawą. Pomijając wsparcie Relica dla jego starszych tytułów, to o wiele trudniej jest zbalansować 9 ras, niż trzy. Zwłaszcza jeżeli nie ma się na to 10 lat.
Paradoksalnie uważam, że Soulstorm jest chyba najlepiej zbalansowany z całej serii DoW, od czasu podstawki. Fatalnie, że Relic zawiódł z tym hot-fixem.

Ale to już trochę poza tematem jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2008 o 19:45, AlmostAngel napisał:

Dziwisz sie że nie ma supportu do
DoW?? PRzecież oni już robią DoW2.


I co z tego. Jak wychodził dc to też robili DoW2? I co z tego! Jak wypuszczają grę to niech zapewnią jej support do cholery, a nie skazują na śmierć z głodu. Przy dc patch wyszedł po pół roku bodajże, po ss jeszcze go nie ma! To jest właśnie stanowisko firmy, która chce się nachapać. Pojechali na renomie podstawki i wydali dwie kolejne kampanie z zerowym niemal wsparciem. Blizzard tak nie postąpi. Zamiast x gier jak Relic oni wydadzą jedną, ale dopracowaną i zapewnią jej pełne wsparcie. I tyle.
Życzę sobie i innym fanom, aby DoW2 doczekał się lepszej opieki niż jedynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-> Oz78

Ja nie popieram tego, co zrobił Blizzard - nie jestem też żadnym jego zwolennikiem. Po prostu moim zdaniem Relic nie wprowadził żadnej rewolucji poza graficzną (no, w zasadzie Homeworld''a mogę zaliczyć do prawdziwego powiewu świeżości) i olewa graczy. Co nie zmienia faktu, że zagrywka ze strony twórców StarCrafta niezbyt mnie cieszy. Z drugiej strony - wydaje mi się, że duża część graczy źle zrozumiała, co panowie z Zamieci zrobili. Muszę zgodzić się ze stwierdzeniem, że po prostu nie chcieli zaliczyć wielkiego opóźnienia w dacie premiery gry. Czy to naprawdę jest skok na kasę... Tego obiektywnie nie stwierdzimy - choć może po wprowadzeniu StarCrafta II na rynek dowiemy się, jaki był cel dzielenia go na trzy części (tudzież podstawkę + 2 dodatki, jak to się mówi).

Sam zamierzałem kupić obydwie gry (z lekkim wskazaniem na DoW II) , teraz tym bardziej gra tworzona przez Relic jest moim faworytem - pomimo robienia sobie jaj z graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Dziwisz sie że nie ma supportu do
> > DoW?? PRzecież oni już robią DoW2.
>
> I co z tego. Jak wychodził dc to też robili DoW2? I co z tego! Jak wypuszczają grę to
> niech zapewnią jej support do cholery, a nie skazują na śmierć z głodu. Przy dc patch
> wyszedł po pół roku bodajże, po ss jeszcze go nie ma! To jest właśnie stanowisko firmy,
> która chce się nachapać. Pojechali na renomie podstawki i wydali dwie kolejne kampanie
> z zerowym niemal wsparciem. Blizzard tak nie postąpi. Zamiast x gier jak Relic oni wydadzą
> jedną, ale dopracowaną i zapewnią jej pełne wsparcie. I tyle.
> Życzę sobie i innym fanom, aby DoW2 doczekał się lepszej opieki niż jedynka...
>

Troszkę się mylisz.

Zacznijmy od tego, że Blizzard jako jedyna fima z branży podchodzi w ten sposób do swoich produktów. To jest ewenement, jednakże chciałoby się, żeby inne firmy brały z niego przykład. Niewątpliwie firma wiele zyskała prowadząc taką politykę i doczekała się pokaźnego grona zwolenników (liczby idą w miliony)

Ale można by się zastanawiać, czy Starcraft nadal byłby wspierany, gdyby nie jego kult w Koreii.
Inną sprawą jest, że firma która wydaje tak niewiele gier praktycznie nie może sobie pozwolić na inne podejście do swoich tytułów. Nie mówiąc o tym, że samo posiadanie MMO w swoim repertuarze wymaga posiadania odpowiedniego zaplecza.

Jednakże żadna z gier Blizzarda, nie była szczególnie dopracowana i doszlifowana w dniu premiery. Jest to niemożliwe z tego względu, że żaden wydawca nie jest w stanie przewidzieć jak z jego produktem będą "obchodzić się" użytkownicy.

Tak samo, jak żadna z ich gier nie była jakoś szczególnie przełomowa. To było wzięcie najlepszych elementów z tego, co było już dostępne w innych produkcjach i umiejętne ich zaimpletowanie w swoich produkcjach.
Jedyne dwie gry, które jakoś szczególnie wybiły się ponad przeciętność to Starcraft i Diablo.
Reszta to bardzo dobra, rzemieślnicza robota.

Relic pokpił sprawę z SS. Nigdy nie powinien dopuścić do zaistniałej sytuacji i teraz ponosi tego konsekwencje. I dobrze, może coś z tego wyniesie. Ale nieprawdziwe jest twierdzenie, że Relic nie wspiera swoich gier. CoH jest wspierane cały czas. Analogicznie u Blizzarda cały czas jest wspierany Warcraft 3 (WoW to inna kwestia i myślę, że w ogóle nie powinna być tutaj poruszana). Blizzard nie wspiera Warcrafta 2 ani Diablo, bo po co miałby to robić? I gdyby nie kult Starcrafta w Koreii, już dawno zapomnielibyśmy o tej grze. Co moim zdaniem należało by uczynić.
Można w pewnym sensie zrozumieć Relic, że mając ograniczone zasoby, skupił się raczej na przygotowaniu DoW2 niż wsparciu jego poprzednika.
Wielu producentów ma o wiele gorsze podejście do wsparcia graczy (EA) i jakoś nikt im tego nie wytyka.
Do tej pory nie mogę skończyć Crysisa ponieważ błąd w grze mi na to nie pozwala, a pomimo naświetlenia problemu przez wielu ludzi na świecie, nikt nic z tym nie robi.

Inna sprawa, że nie istnieje coś takiego jak balans stron konfliktu w RTSie. Cała sztuczka polega na reagowaniu na to jak grają w nią gracze i osłabianiu jakiś szczególnie skutecznych taktyk. I tak w kółko. Są ludzie którzy uważają, że Starcraft był bardziej zbalansowany w przeszłości niż obecnie.
I jeszcze jedno. Tak naprawdę balans frakcji ma znaczenie dla gry, dopiero wtedy gdy możesz się poszczycić naprawdę mistrzowskimi umiejętnościami, a i wtedy jest mocno dyskusyjny. Bardzo łatwo jest zrzucić swoją porażkę na zły balans stron konfliktu, a w większości wypadków jest to po prostu brak odpowiedniej kontry na jakąś szczególnie skuteczną taktykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 13:03, Oz78 napisał:

CoH jest wspierane cały czas.

A nie prawda, od ludzi siedzących w CoHu wiem, że dobre czasy dla CoHa właśnie się kończą i będzie jak z DoW1. A dlaczego? No bo idzie DoW 2 oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 12:14, Budo napisał:

> Dziwisz sie że nie ma supportu do
> DoW?? PRzecież oni już robią DoW2.

I co z tego. Jak wychodził dc to też robili DoW2? I co z tego! Jak wypuszczają grę to
niech zapewnią jej support do cholery, a nie skazują na śmierć z głodu. Przy dc patch
wyszedł po pół roku bodajże, po ss jeszcze go nie ma! To jest właśnie stanowisko firmy,
która chce się nachapać. Pojechali na renomie podstawki i wydali dwie kolejne kampanie
z zerowym niemal wsparciem. Blizzard tak nie postąpi. Zamiast x gier jak Relic oni wydadzą
jedną, ale dopracowaną i zapewnią jej pełne wsparcie. I tyle.
Życzę sobie i innym fanom, aby DoW2 doczekał się lepszej opieki niż jedynka...

Za którą zapłacisz 3 razy, masz racje, ja też kocham Blizzarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 13:10, AlmostAngel napisał:

Za którą zapłacisz 3 razy, masz racje, ja też kocham Blizzarda

Takie gadanie jest bez sensu. Niby po wyjściu SC2 nie ukazaly by się do niego jeden lub dwa dodatki? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 12:45, Mathios napisał:

-> Oz78

Ja nie popieram tego, co zrobił Blizzard - nie jestem też żadnym jego zwolennikiem. Po
prostu moim zdaniem Relic nie wprowadził żadnej rewolucji poza graficzną (no, w zasadzie
Homeworld''a mogę zaliczyć do prawdziwego powiewu świeżości) i olewa graczy. Co nie zmienia
faktu, że zagrywka ze strony twórców StarCrafta niezbyt mnie cieszy. Z drugiej strony
- wydaje mi się, że duża część graczy źle zrozumiała, co panowie z Zamieci zrobili. Muszę
zgodzić się ze stwierdzeniem, że po prostu nie chcieli zaliczyć wielkiego opóźnienia
w dacie premiery gry. Czy to naprawdę jest skok na kasę... Tego obiektywnie nie stwierdzimy
- choć może po wprowadzeniu StarCrafta II na rynek dowiemy się, jaki był cel dzielenia
go na trzy części (tudzież podstawkę + 2 dodatki, jak to się mówi).

Sam zamierzałem kupić obydwie gry (z lekkim wskazaniem na DoW II) , teraz tym bardziej
gra tworzona przez Relic jest moim faworytem - pomimo robienia sobie jaj z graczy.


No dobrze, ale jak to się ma do polityki Blizzarda? Tej o nie wypuszczaniu gier zanim nie zostaną ukończone?
Myślę, że chłopaki z Zamieci mogli spokojnie odsunąć premierę jeszcze o jakiś czas, a fani nie mieliby im tego za złe. Ja bym nie miał.

Wolałbym poczekać troszkę dłużej i dostać kompletną, nie pociętą na kawałki historię i dobrze "napisaną" grę.
Nie sądzę żeby fizyczna objętość materiału miała tu jakieś znaczenie, w końcu po pewnym czasie wszystko i tak wyląduje na naszych dyskach.

Mi tylko takie podejście do SC2, mając na względzie wcześniejszą politykę firmy, po prostu brzydko pachnie. A argumenty Blizzarda po prostu do mnie nie przemawiają.

Co do drugiej części, to Relic wprowadził o wiele więcej zmian w jednym tylko CoH, niż Blizzard we wszystkich swoich grach razem wziętych. Zdobywanie terenu, utrzymywanie terenu, ochrona lini zaopatrzenia (możliwość ich odcięcia), wykorzystywanie terenu jako osłony, kierunkowe osłony, fizyka, różne grubości pancerza i wiele innych. Nie wiem czy pamiętasz recenzje Warcrafta? Jednym z głównych zarzutów była wtórność, że to właściwie W2 po liftingu, a przy SC2 Blizzard sam mówi, że nie planuje żadnych rewelacji, tylko odświeżenie tytułu.
Myślę, że owa innowacyjność Blizzarda jest grubo przesadzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 13:10, AlmostAngel napisał:

Za którą zapłacisz 3 razy, masz racje, ja też kocham Blizzarda


Nie czaję zupełnie tego co piszesz- ja o serze, a Ty o klerze. Odpowiedz mi na proste pytanie- czu uważasz, że support DoW''a był/jest wystarczający?

Co do samej ceny Starcrafta... nawet nie jest znana dla dwójki, więc na jakiej podstawie piszesz o cenach? Ceny gier Blizzarda nigdy nie były niskie, ale przynajmniej dostajemy odpowiednią jakość w zamian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-> Oz78

Możliwe, że to zwyczajny skok na kasę. I zgodzę się, że mogli po prostu przesunąć premierę. Ja również bym się nie obraził na taki krok, choćbym miał czekać i rok. Ale nie wszyscy są tacy wspaniałomyślni - Blizzard obawia się, że część graczy oleje grę z powodu obsuwy ("Pierdolę, obiecali na święta - nie kupuję tego syfu - i mam powód, więc to nie jest kradzież") i potem ściągnie piraty. Trochę by na tym stracili - niby kasy mają już olbrzymią ilość, ale w końcu po to istnieje ta firma - by zarabiać :)

No i faktycznie, Blizzard trochę kręci, bo zawsze słyszało się, że produkt wyjdzie "when it''s done". Jaki z tego wniosek? Niepotrzebnie podali przybliżoną datę premiery :)

Innowacyjność Blizzarda... Ja wiem, żadna z ich gier to nie była rewolucja na miarę Wolfenstein''a 3D lub Dune. Jednak oni zawsze ustalają STANDARDY. Złożone między innymi z gotowych pomysłów, ale jednak składają to do bardzo dobrej kupy, że tak powiem. Bo pierwszej Dune nie nazwałbym typowym RTS''em - dopiero Warcraft II pokazał, jak ma wyglądać taka gra. A Diablo? Jeśli to nie jest przypadkiem pierwszy hack''n''slash (który pokazał, jak taka gra powinna wyglądać i funkcjonować) i jeśli nie była to innowacja... To ja najwidoczniej coś przespałem :)

Ja nie mówię, że każda z ich gier była innowacyjna/świetna. Warcrafta III uważam za odgrzewany kotlet (tu już nawet nie można powiedzieć, że wprowadzili nowy standard). Patrząc na zapowiedzi - taki sam będzie StarCraft II...

Ogólnie - fanatykiem Blizzarda nie jestem i nie są to dla mnie jacyś bogowie. Lubię tą firmę za wsparcie, jakie okazują swoim produktom. Ktoś powiedział "jeśli tak rzadko się wydaje nowe tytuły, to można sobie pozwolić" - tylko co mnie obchodzi, jaki jest tego powód? Jako odbiorcę interesuje mnie efekt końcowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to na bank miedzy misjami będzie dużo przeciwników filmowych by poznać czy może wgłębić się w historie co za czym idzie ilość misji będzie duża co do tego nie ma wątpliwości.

Zresztą poczytajcie z serwisów które prowadziły relacje z Blizzcona co udało im się wyciągnąć od blizzarda bo gram.pl rzucił nie dość że uboga informacje to nic po za tym tylko by prowadzić śmieszne kontrowersje ;p.

Ps. Teraz macie odp. czemu nigdy w Polsce nie będzie Blizcconu ;p Polacy to za bardzo narzekającym narodem a jak niektórzy widzieli ludzie po ogłoszeniu tej informacji na blizzconie 208 byli w niebo wzięci i ja się do nich dołączam bo SC2 robi na mnie duże wrażenie i czym więcej go dostane tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pożyjemy, zobaczymy.

I mam szczerą nadzieję, że moje odczucia są mylne i SC2 okaże się wspaniałą grą i cały ten podział okaże się rzeczywiście tak potrzebny, jak to twierdzi Blizzard. W przeciwnym przypadku inni wydawcy mogą pójść tym przykładem a to nie byłoby nic dobrego. Przynajmniej dla naszych portfeli.

Nie dziwi mnie również entuzjastyczne przyjęcie tej nowiny na Blizzcomie. Przecież tam w większości byli sami fanatycy Blizzarda. Moim zdaniem równie entuzjastycznie przyjeliby wieść, że Zergowie będą nosić różowe bokserki.

--> Mathios

Ja również wielkim fanem Blizzarda nie jestem, ale przed tą informacją kupiłbym SC2 na 200% zaraz w dniu premiery (a pewnie nawet złożyłbym pre-order), a teraz po prostu poczekam, zobacze. Jeżeli moje obawy okarzą się prawdziwe to dziękuję Ci bardzo Blizzard. Jest wiele innych gier, w które można pograć.

Na mnie stracili, a pewnie znajdzie się dużo więcej takich jak ja, którzy kupują gry dlatego że są dobre a nie dlatego, żę nazywają się "Starcraft".

P.S.
Może Dune nie, ale Dune 2? Czy ona naprawde tak bardzo się różni od Starcrafta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 13:13, Mroku21 napisał:

> Za którą zapłacisz 3 razy, masz racje, ja też kocham Blizzarda
Takie gadanie jest bez sensu. Niby po wyjściu SC2 nie ukazaly by się do niego jeden lub
dwa dodatki? Wątpię.


Dodatek nazywa się dodatkiem, bo wprowadza dodatkowe elementy. Kupowanie trzech części tej samej - podstawowej - fabuły to już nie dodatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie dziwią konformiści z tego forum, którzy mówią, że co z tego, jeśli zapłacimy z 360zł za całość SC2. Po to jesteśmy konsumentami żeby wymagać od producentów, a nie pozwalać im na wszystko. TP S.A. pozwalano na wszystko i patrzcie co się dzieje do tej pory z tą firmą.
Jeśli chodzi o cenę gry to górna granic jak dla mnie powinna układać się mniej więcej tak:
I część całości do 100zł - tu płacimy za wszystko, silnik gry, grafikę, singiel, multi, nowe pomysły itd. itp. więc producentom się należy jak najbardziej. Ale na pewno nie 150zł jak za pełnoprawną wersję gry z pierwszej ligi, bo nią ta część nie będzie - okrojona fabuła, jedna rasa itd.
II i III część do 60zł za sztukę - bo tu płacimy już tylko za nowe epizody, cała reszta jest już gotowa i tak naprawdę misję są w tej chwili tworzone na gotowych już edytorach. Może je zrobić każdy kto się ich nauczy jak każdego innego programu jak Word czy Excel.
Czyli w sumie 220 zł za tą "trylogię" mógłbym dać bo nie spodziewałem się 82-90 misji w SC2. Natomiast spodziewałem się, że będzie ich ze 45 bo to się należy fanom za wierność i cierpliwość. No i byłem przygotowany jak najbardziej, że koszt takiej gry to będzie pewnie 150zł, górną granicę nawet postawiłem sobie 160. Co prawda nie wiadomo jak ułożą się ceny, ale jeśli to będzie ponad 250zł to Blizzard może się schować nawet z taką pozycją jak StarCraft 2. Na frajerów nie trafiło. W takim przypadku kupie podstawkę, a w resztę też zagram bez kupowania - pożyczę od kolego oczywiście. ;)

Wiele osób pisało, że teraz czekają na D3 podzielone na 5 część dla każdej postaci. To żart oczywiście, ale taki podział nie miałby sensu bo każdy ma swoją ulubioną postać i kupiłby grę tylko w jednej kopii więc Blizzard nie zmusiłby w ten sposób do zakupu pozostałych części wszystkich graczy tylko małego odsetka. Natomiast już bardzo realne jest to, że podzieli grę ze względu na rozdziały. "Każdy rozdział jest ogromny więc, ze względu na oszczędność czasu Diablo 3 będzie miało 5 części"... Ech żałosne tłumaczenie z tym SrarCraftem. Chodzi o kasę i każdy o tym wie.

Kolejna sprawa to, to że piszecie, często że te kolejne części to dodatki, więc nie trzeba ich kupować - bzdura to nie dodatek, tylko pocięta jedna całość na 3! To zagranie zabolało mnie najbardziej ze strony B. Dodatek byłby wtedy gdyby w każdej części było po 10 misji dla każdej z nacji a nie 20 dla jednej i po 3 dla pozostałych. Każdy kto kupi SC2 to po to żeby poznać pełną fabułę i wszystkie 3 strony konfliktu, bo czy dla do tej pory ktoś pomyślał, że 2 część tego RTSa miałby być tylko Ternarach? Oczywiście, że nie bo SC2 to zawsze był i będzie nierozerwalnie związany ze wszystkimi trzema rasami. Więc to jest gra podzielona na 3 części a nie jedna część i dodatki.

Poza tym kto zabroniłby Blizzardowi dać 90 misji do SC2 na raz? Po co od razu mieliby go ciąć żeby wydać tylko jeden produkt? Nie należy się to nam? Mało by zarobili i tak licząc, że nówka ze sklepu stałaby po 150 zeta? A wiadomo, że sprzeda się z 10mln sztuk gry bo to jest gra legenda do niedawna był dla mnie must have w drugiej kolejności (pierwsze miejsce niepodzielnie zajmuje Mafia 2).

O multi powiem tylko kilka slow bo mnie nie interesuje - nie martwcie się bo zabulicie i tak za 3 części, grać na jedynce będziecie mogli do wydania kolejnej części, bo będzie tak jak było z BW - czy ktoś gra na podstawowej części SC1? Nikt, bo BW dodał nowe jednostki i dużo pozmieniał nawet w podstawowej części gry i po jego wyjściu już nikt nie grał na necie bez dodatku bo nie mógł. No a po sieci lokalnej gra bardzo niewiele osób. Do tego bądźcie pewni, że wraz z nową wspaniałą polityką Blizzarda czeka was jeszcze abonament za BattleNet2...
Nie ma co spaniele dla graczy wyszła ta fuzja z Actiwi$ion...

Cóż Blizzard niestety schodzi na EA, emmm... tzn. na psy chciałem powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drogo czy nie, nikt Cię nie zmusza do płacenia. Jeśli gierka będzie Ci sie podobać to kupisz , nawet te 3 części. Tak samo z abonamentem. Blizzard jest bardzo pewny siebie zapowiadając te "dodatkowe" opłaty, najwidoczniej Starcraft2 będzie bardzo dobrą grą czy to źle, że chcą na niej zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.10.2008 o 16:48, Nefarel napisał:

Drogo czy nie, nikt Cię nie zmusza do płacenia. Jeśli gierka będzie Ci sie podobać to
kupisz , nawet te 3 części. Tak samo z abonamentem. Blizzard jest bardzo pewny siebie
zapowiadając te "dodatkowe" opłaty, najwidoczniej Starcraft2 będzie bardzo dobrą grą
czy to źle, że chcą na niej zarobić?



Jest różnica między uczciwą zapłatą a zdzierstwem. Ktoś tu przywołał analogię z TP S.A.. Bardzo trafnie.
No ale jeżeli komuś nie przeszkadza, że nagle będzie musiał zapłacić 300zł, za coś co wcześniej miało kosztować 160zł, to proszę bardzo.
A jakoś wątpię, żeby ceny były niższe. Może odrobine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować