Bethesda ma zamiar dorwać odpowiedzialnego za wyciek Fallouta 3

[Dark_Energy 0]

Mnie wkurzyli tego że nie słuchali sugestii userów, i wtedy powiedziałem sobie DOŚĆ .
A co do piractwa to oczywiste jest że na konsolach jest TROCHĘ mniejsze, ale nie tak by anulować gry - powód to zwykle lenistwo

[sahib123 2]

Dnia 11.10.2008 o 14:37, Arn1 napisał:

Gdyby ktoś Tobie z domu "wyniósł" komputer, to też niektórzy by pomyśleli, że "dobrze
się tak stało xP". Pytanie brzmi, czy Ty byłbyś z tego powodu szczęśliwy. Nie sądze.

Jestem negatywnie nastawiony do piractwa, ale to nie znaczy, że mogę zaakceptować tak kretyński komentarz. Jeśli przedmówcy ktoś wyniósłby z domu komputer, to przedmówca komputera by nie miał. W wypadku "kradzieży" Fallouta 3 Bethesda nagle nie straciła całego kodu źródłowego gry - nadal go posiada. Dlatego błagam - jeśli chcecie potępiać piractwo, to róbcie to na przyzwoitym poziomie, a nie takim, jak zaprezentowany powyżej.

[Graszcz 0]

Mnie to zwisa, bo i tak wiadomo, że F3 to już nie jest Fallout. Może to nawet lepiej? Może Bethesdzie odechce się kontynuowania haniebnej tradycji niszczenia TAKIEJ marki...? :)

[owczar4 0]

Niezłe te gameplaye :]

[Biesiu112 0]

fallout 3 dużo nie straci przecież xbox 360 jest tylko a konsolowscy przynajmniej 90% kupuje oryginały :P
wada tylko, że te gamplaye mogą zniechęcic do kupienia gry, ale to jest szczyt chastwa, żeby piraci tak robili powinni ich złapać i tego który wypuścił f3 do torrentów ciekawa jaka kara bd pewnie zkilkanaście mln. oj człowiek się nie wypłaci :P

[EmperorKaligula 0]

ja tam sie ciesze - im wieksze straty ma Bethseda to mniej dennych gier zrobi w przyszlosci.

a my czekamy na versje PC, ale rzuce okiem na gameplaya i opinie graczy.

[ibas 0]

Dnia 11.10.2008 o 14:37, Arn1 napisał:

To proponuję ściągać jeszcze więcej. Od tego gry na pewno potanieją, bo w końcu od tego
będzie mniej nabywców na dany produkt, co sprawi, że skoro jest mniejsza ilość odbiorców
danego towaru to i cena będzie wyższa. W skrócie ściąganie = mniej nabywców = wysoka
cena.

Ja nie ściągam ;] Bo nie muszę, jestem szcześliwym użytkownikiem PC''ta xP A tak sie składa, że na ta platformę wychodzą gry, które dają masę przyjemności nawet kilka lat po wydaniu ;] I to głównie ze względu na MP, na konsoli raczej nie ma takiego komfortu, chyba że na PS3, bo tam przynajmniej granie jest darmowe... Ale jakbym miał placic za to że gram w necie, to bym się nieźłe uśmiał xP Wole wydać kasę na abonament do WaRa niż mieć możliwość postrzelania w COD4 na padzie... Bynajmniej z dwóch konsol, mimo wszystko wolalbym Xboxa, czemu? A) jest tani B) da się do niego nabyć tańsze gry C) Od internetu mam komputer ;S Jasne, rozumiem że konsole to rynek bardziej causalowy ;] Ale dlatego też, większość osób, piraci gry na niego, a nie na PCta ^^ Bo szczerze, co komu po singlu w cod4? :D Jasne jest, że gry na pieca, zazwyczaj się kupuje dla MP :) a jak się chce zrobić dobrze zabezpieczona grę, to sie taka zrobi ;) Przykładem jest mass effect który imo nie ma MP ^^ Osobiscie nic nie mam do konsol, ale smieszy mnie ta wielka teoria spiskowa, że wydawanie gier na PC się nie opłaca... Oczywiście trzeba dodać, że na PS3 piractwo prawie nie istnieje, tak to fakt xP Ale PS3 ma się dobrze, głównie w Japonii xP W Europie i USA lepiej stoi kloc ^^

Dnia 11.10.2008 o 14:37, Arn1 napisał:

To co zwykle - głupota. Bo co innego? Przecież kasy przelewem nie dostaje.

No właśnie, to jest pytanie? ;) Ostatnio zastanawiałem się nad teorią, czy niektóre gry specjalnie nie ukazują się wcześniej w wersji pirackiej... Przeciez Ci wszyscy krakerzy, grupy rózne pirackie, chyba nie robią tego, jako akt dobrej woli? A pracownicy sami z siebie nie okradają swojej firmy, nic z tego nie zyskując? :) To tak jakbyś Ty przyszedł do pracy w banku, otworzył sejf i wyrzucił kasę przez okno, ku ucieszy ludzi ;) Idiotyzm, nie? ;)

Dnia 11.10.2008 o 14:37, Arn1 napisał:

Niekoniecznie - jako przykład podam Liar - opinie o grze są bardzo różne.

Nie znam ;) Prawdopodobnie każda gra, znajdzie swoich fanów, ale produkt Fallout 3, był zapowiadany jako 100% hit, masakrę i w ogolę powrót do czasów starego dobrego fallouta ;) A na niego, prawie nikt nie narzekał, prawda? Mam nadzieje, że ta gra będzie przynajmniej tak samo dobra, jak stalker... A w ogole, to jestem dobrej myśli i mam nadzieje, że bedzię zdecydowanie lepsza, przekonam się jak zakupie sobie wersje PC xP

Dnia 11.10.2008 o 14:37, Arn1 napisał:

Gdyby ktoś Tobie z domu "wyniósł" komputer, to też niektórzy by pomyśleli, że "dobrze
się tak stało xP". Pytanie brzmi, czy Ty byłbyś z tego powodu szczęśliwy. Nie sądze.

Sorry, ale nie wiem o co Ci chodzi? ;] Wyobraź sobie, że kupie sobie licencje na diablo i wpadnę na szalony pomysł zrobić z niego TPP z elementami zręcznościowymi. Fani raczej by chcieli mnie zabić... Szczególnie za to, że przez cały okres produkcji obiecywałbym im to, że ta gra będzie tak samo fajna, powrót do korzeni, etc. No i ogółem... za zabicie klimatu ;] Ja tylko stwierdzam fakty, jeśli ktoś będzie chciał kupić grę, to będzie mógł się dowiedzieć, od tych złych piratów którzy sobie sciągną gre wczesniej, czy warto ją kupować w dniu premiery, czy nie... Bo to że coś ma dobrą reklamę i zapłacił kilkunastu recenzetom którzy wychwalili gre pod niebiosa, o niczym nie świadczy ;)

Czasami na gramie, niektore gry też sa wychwalane, a jak przychodzi co do czego, to się okazuje, że ludzie zapowiadający, zostali skuszeni wizją pięknego hotelu (teoretycznie czemu nie ufać producentowi? nie powinien klamać...), a dostali pokój z karaluchami ;]

[howereq 0]

ibas - z tym, że gry na konsole mają 6-8 godzin to sobie żartujesz chyba... Znaczy się, że jak gram w GTA IV, SW:TFU, Fable, GRIDa lub jakąś inną grę na konsolę to przejdę ją w 8 godzin max? A jak będę grać na kompie to co najmniej 15h rozgrywki i to tylko tym "main questem" bez wykonywania pobocznych zadań i znajdywania sekretów? Nie bądź śmieszny, większość gier na PC to porty z konsol lub gry robione w tym samym czasie, co wersje na konsole i niczym się nie różniące. Z resztą nawet największy święty na pewno ściągnął coś nielegalnego, nawet nie piszę o grach, ale programy, filmy itd. To też jest chronione prawami autorskimi... Zobacz - jeżeli jest np. 15 mln klocków to może 1/3 z tego jest przerobiona(co samo w sobie wiąże się z kosztami,utratą gwarancji i banem na multi), i przyjmijmy, że 150 tys. ludzi ściągnie tą grę. Teraz komputer - np 50 mln, 1/2 to piraci, z czego co najmniej 1mln ściągnie grę z neta. Spójrz na Crysisa - wielki PCtowy hit, i co? 150 tys. sprzedanych sztuk? I znowu kloc - Gears of War - 8,5 MILIONA sprzedanych sztuk. A trzeba powiedzieć, że GoW to była nowa marka. A twoi znajomi nie mówią za wszystkich konsolowców, widocznie masz znajomych z pod sklepu, jeżeli nie są w stanie wygospodarować te 170zł raz na dwa miesiące żeby pograć w grę.To może przy odpowiednim zmobilizowaniu nawet 13latek - taki jak ja. Zrozum - nie każdy może mieć wszystko. Ja wolę poczekać, aż gra stanieje, kupić ją i się nią cieszyć, a nie powiedzieć coś w stylu "nie mam kasy, pierdo**** was wy debile z Ubi" i ukraść im pieniądze, które de facto im się należą. Jeśli chcesz grać za darmo naucz się robić gry, idź się gdzieś zatrudnij i może dostaniesz oryginał po zakończeniu produkcji. A co do multiplayera. Powiadasz, że na konsolach nie ma mp, a na PCtach rządzi? Weźmy na przykład HALO czy już ww. Gearsy. Cieszą się one niemałą popularnością, więc o co chodzi? Zauważ, że gdy ściągniesz grę na konsolę z neta to też nie możesz grać przez sieć... Sam przeczysz swojemu zdaniu. Znowu mówisz, że nie ma sensu wydawać na grę 200zł... Ja Ci powiem tak: sens jest jak masz pieniądze. Niestety granie jest kosztownie, więc myślę, że tutaj przewagi nie ma ani PC, ani konsola.

PS.Nie jestem żadnym fanbojem konsol, używam normalnie PCta(bo z czego bym pisał tego posta?) i mam tylko Xboxa360 z konsol. Nie pisałem tutaj o PS3, bo nie mam tej konsoli, ale patrząc po wynikach piractwo tam praktycznie nie istnieje.
PS2. Jeszcze jedno pytanie do Ciebie Ibas - Z tego co piszesz, widzę, że albo pochodzisz z bardzo bogatej rodziny i normalne życie klasy średniej jest ci obce, albo jesteś nastolatkiem, któremu rodzice co tydzień pozwalają kupić grę za 100zł. A to żeby sobie popykać w mp... I normalnie mnie zżera ciekawość czy w ogóle szanujesz to co masz..

[Walharr 0]

Tak właśnie powinno się robić rozumiem jakiś tam gmiot zciągnąć i grać se do woli w pirata Ale to przecież Fallout 3 to aż obraza dla całego grona maniakograczy za coś takiego powinni dostać bardzo surową KARE

[Jam_jest_Jotem 0]

Zacznijmy od tego:
Twórcy uznający ,że konsole są bez piratów dostali cios w samo serce.
Pirat szybciej na konsoli
niż na PC!!
Przecudne konsole bez piratów a tu coś takiego
Otóż wyszło szydło z worka
Konsole tak samo są do piracenia gier jak PC


Piszę bez sensu ale wyobrażam sobie nagłówek jakiegoś brukowca.
A to nie są jakieś szokujące fakty tylko prawda.


A teraz do rzeczy


Bardzo dobrze robi Bethesda . Myślę,że piratów należy ukarać. Poza tym TES 4 (ja nie grałem ) w ocenie mojego kumpla , jak i CDA był rewelacyjny , a ciut FPS -a wg niektórych nie mnie doda przyjemności rozgrywki( ja uważam , że FPS, TPP Shooter są głupawe. )


Ale to chyba nie będzie legenda (jaka jest całkowicie nie wiem , nie grałem,
Sugeruję się opiniami fanów )


Fallout
jak od Black Isle Studios
Czekam na Fallout MMO


Zdrówka życzę

Hej

[sahib123 2]

Dnia 11.10.2008 o 15:02, howereq napisał:

Nie bądź śmieszny,
większość gier na PC to porty z konsol (...)

Wybacz, ale tutaj to troszkę bzdurę walnąłeś...

[SoundWave 0]

Jestem przeciwko piractwu gdy developerzy pracuja dnie i noce nad swoim tytulem, rozmawiajac z graczami i pokazuja co robia.
Ale tak nie jest w tym przypadku- bethesda zwalila nie swoj tytul, nie rozmawia z graczami i pokazuje "dobrze" wybrane kawaleczki, a nie ogolna calosc.
Tak to jest gdy potrafi sie gry hype''owac, ale nie potrafi sie ich robic.

[EmperorKaligula 0]

Dnia 11.10.2008 o 15:00, ibas napisał:

No właśnie, to jest pytanie? ;) Ostatnio zastanawiałem się nad teorią, czy niektóre gry
specjalnie nie ukazują się wcześniej w wersji pirackiej... Przeciez Ci wszyscy krakerzy,
grupy rózne pirackie, chyba nie robią tego, jako akt dobrej woli?

nie robia tego dla kasy tylko dla "slawy" albo poprostu dla siebie. A gry ukazuja sie wczesniej bo wyciekaja tak jak Fallout podczas tłoczenia i pakowania, albo podczas rozsylania do sklepow (kilka dni przed premiera) - taka ludzka natura. Oczywiscie potepiam piractwo, ale to zawsze piraci sa gora...

Dnia 11.10.2008 o 15:00, ibas napisał:

A pracownicy sami z
siebie nie okradają swojej firmy, nic z tego nie zyskując? :) To tak jakbyś Ty przyszedł
do pracy w banku, otworzył sejf i wyrzucił kasę przez okno, ku ucieszy ludzi ;) Idiotyzm,
nie? ;)

patrz: pracujesz w tłoczni, tłoczysz to co Ci kazda - a ze jedna płyta trafi do kieszeni... kogo to interesuje ? Pensja ta sama, a jak juz masz to "cos" to czemu sie nie podzielic z calym swiatem, nic nie zyskasz nic nie stacisz... Nijak to nie wplywa na pensje pracownika. Tak to widze.

[Gregario 5]

w większości takich spraw da się wykryć sprawcę więc myślę że podobnie będzie i w tym przypadku

[HowlingMad 0]

Ależ wy wszyscy się oburzacie na to, że Bethesda się wzięła za Fallouta. Wylewacie hektolitry żółci na ten projekt, mimo że jeszcze w niego nie graliście, tylko dlatego, że nie robi go Black Isle. Bardzo dobrze - zainstalujcie sobie Fallouta 1, 2 albo BoS i grajcie do upadłego wydając odgłosy zachwytu i ciesząc się się że gracie w JEDYNEGO PRAWDZIWEGO Fallouta. Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, że za ożywienie martwego króla wzięli się autorzy najlepszej gry RPG w historii, a i tytuł Game of the Year też nie został jej nadany bez powodu.

[Namaru 0]

Dnia 11.10.2008 o 14:14, dark master napisał:

Miłoby jeszcze było zaznaczyć że dotyczy to wersje na WSZYSTKIE platformy (tak, na "PS3
które nie da się złamać!!111!!11jedenjeden!" też, tylko trzeba mieć nagrywarkę blueray),
bo znowu ktoś pomysli że to tylko ci źli pctowcy dl''ują.. a najlepiej jakieś statystyki
kto ile jaką wersję pobrał, co by ostatecznie potwierdzić że piractwo na x360 i pc jest
porównywalne..

Na pewno nie jest porównywalne. Po pierwsze piracąc na PC jesteś bezkarny, bo nie tracisz gwarancji, bo nie ryzykujesz, że posypie Ci się sprzęt etc. Sytuacja na konsoli jest inna. Zresztą mówisz o przypadkach ludzi którzy grają na PC i do tego na konsoli.
Jeśli ktoś nie jest entuzjastom PCtowym, a tylko od czasu do czasu lubi sobie pograć na konsoli to nie będzie piracił gierek bo nie będzie wiedział jak. Bo jest to proces bardziej skomplikowany niż piracenie na PC, bo trzeba mieć moda etc.
A to, że w Polsce gracze to w 90% pryszczate nastolatki z neo, którym poza graniem niewiele chce się robić, to u nas tak statystyka piractwa wygląda. Ale Polska to nie cały świat...

Dnia 11.10.2008 o 14:14, dark master napisał:

a reputacji Sony i konsolowego
oddziału MS nie nalezy szargać..

A jaki związek z ich reputacją ma piractwo? MS otwarcie mówi o banowaniu modowach konsol.

Dnia 11.10.2008 o 14:14, dark master napisał:

a tak prywatnie to podzielam zdanie, że im więcej ściągnie tym mniej kupi i tym mniej
failoutów powstanie. Niech wymyślą własną nazwę dla własnej gry, a nie nieudolnie się
podczepiają.

Ale mi usprawiedliwienie dla kradzieży ...

[Mistic 0]

"ożywienie martwego króla wzięli się autorzy najlepszej gry RPG w histori"

Ahahahahahahahahahahahahahaha, żart roku :D

[Trolowarzysz 0]

oo tak, przepiękny nokaut dla konsolek ;P

Nie chciałbym być w skórze winowajcy przecieku x_x

[sahib123 2]

Dnia 11.10.2008 o 15:12, kamils17 napisał:

Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, że za ożywienie martwego króla wzięli
się autorzy najlepszej gry RPG w historii

Ekhm, a mowa teraz o czym? Jakoś nie widzę żadnego wybitnego dzieła na tym polu, które byłoby sygnowane przez Bethesdę...

[EmperorKaligula 0]

Dnia 11.10.2008 o 15:12, kamils17 napisał:

Ależ wy wszyscy się oburzacie na to, że Bethesda się wzięła za Fallouta. Wylewacie hektolitry
żółci na ten projekt, mimo że jeszcze w niego nie graliście, tylko dlatego, że nie robi
go Black Isle. Bardzo dobrze - zainstalujcie sobie Fallouta 1, 2 albo BoS i grajcie do
upadłego wydając odgłosy zachwytu i ciesząc się się że gracie w JEDYNEGO PRAWDZIWEGO
Fallouta. Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, że za ożywienie martwego króla wzięli
się autorzy najlepszej gry RPG w historii, a i tytuł Game of the Year też nie został
jej nadany bez powodu.

zarzucasz ze wieszamy na psy na czyms w co jeszcze nie gralismy a sam podniecasz sie tytulem "game of the year" dla gry ktorej jeszcze nie ma a nagrode dostala w polowie roku ;) Widzisz analogie ?

mozes podac tytul tego najlepszego RPG w historii ? Bo jak mysle beth to widze przed oczami same nudne sredniaki...