Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bethesda ma zamiar dorwać odpowiedzialnego za wyciek Fallouta 3

169 postów w tym temacie

Dnia 11.10.2008 o 18:55, Dann napisał:

A jak go już złapią, to niech zastrzelą go z mini wyrzutni bomb atomowych albo z eksplodującego
misia. Lub ewentualnie mogą go przywiązać do samochodu o napędzie atomowym i strzelić
w silnik kilka razy. Tylko niech nie zapominają o włączeniu VATSa przy celowaniu, wtedy
łatwiej będzie trafić w głowę ... aha, i mogą to zrobić publicznie na ulicy. I tak nikt
nie zareaguje, zupełnie jak w grze. A przed strzałem niech łykną kilka mentatów, dla
lepszej celności, albo najlepiej od razu ze dwa psycho.
"Gdzie się podziały, tamte Fallouty, gdzie te klimaty, gdzie tamten świat ...". ;-)

Lepiej niech go skarzą na 5 lat grania w F3. Czy może to już zbyt okrutne? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ciekawie napisane a teraz uwaga - skąd do licha sam mam wybudować takie właśnie zdanie o tej grze....
z:
filmików? - by Bethezda oczywiście
dema? - kurnia jakiego dema?
pseudo recenzji? - w końcu co człowiek to inne zdanie
Zatem najlepiej to co..?
Pójść i kupić a jak kupie crapp no sorry - i wtedy mogę jedynie poczuć się zawiedziony - idąc inaczej tą drogą - widzałeś co się działo ostatnio prawo które objęło kwestię wyświetlania reklam w telewizji - koniec reklam które przekłamują muszą mówić tylko i wyłącznie cała prawdę i nic poza tym, żadnych dodatkowych informacji które będą odbiegać od ogólnego obrazu danego towaru czy też usługi - jeśli wykraczają mówią nieprawdę a to jest niezgodne z prawem - ale nie było tak przecież przez długi czas w reklamach można było wcisnąć wszystko - i to jest marketing bazowanie na kłamstwie - kradzież jest kradzieżą ustawioną prawnie dzięki normom moralnym które nasi przodkowie wprowadzili i ich się trzymali - potem norma moralna została uprawomocniona aktem prawnynym, i teraz kradzież jest zła i naganna - a co by było gdyby tak nagle zrobić z marketingiem..? może tak się stanie z czasem - możesz reklamować swój produkt ale reklamować całościowo nie możesz ukrywać tego czy owego - chcesz zaprezentować produkt przedstaw go... etc etc etc - w takich rozważanaich możemy dojść do tego, że nieczysty marketing to także kradzież.....
JEst to naprawdę pole do prawdziwego popisu i gorącej dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobrze a jak myślisz jak każdy producent dawałby ci demo+ jakieś materiały dodatkowe w ilosci setek i okazałoby się że gra jest do niczego to jakby zarobił? Dezinformacja to przecież część marketingu o którym mówię odkąd zacząłem z Tobą dyskusję. Ot choćby taki Blizzard to przecież mistrz tego typu zagrywek podgrzewanie atmosfery skąpymi informacjami i przeciekami. A jak zdanie sobie wyrobić? No do jasnej ciasnej jesteś fanem serii czy nie? Do tego po kiego masz fora takich jak ty fanów tytułu? Po to żeby się czegoś dowiedzieć! A co do normy moralnej niestety ale jest ona żenująco niska, świat się niestety stacza co się mówić korporacje swoje robią. I niestety ale to raczej się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Może łgali i kłamali

Dnia 11.10.2008 o 19:10, Gall historyk napisał:

ale wait, chwila czy to się nie nazywa marketing?


Nie, lganie i klamanie to oszukiwanie, a nie marketing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie to część marketingu niestety pokaż mi grę której twórcy przyznali się do błędów danej produkcji:) Dobra koniec bo za offtop dostanę degrada a Wojman działa widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:23, Gall historyk napisał:

No dobrze a jak myślisz jak każdy producent dawałby ci demo+ jakieś materiały dodatkowe
w ilosci setek i okazałoby się że gra jest do niczego to jakby zarobił?

A niby czemu mam sie przejmowac losem leni i partaczy? Chce kupowac dobre produkty, jesli je dostane, to producent bedzie miec z czego zyc. Brakorobom natomiast mowie nie.

Dnia 11.10.2008 o 19:23, Gall historyk napisał:

A jak zdanie sobie wyrobić? No do jasnej ciasnej jesteś fanem serii czy
nie? Do tego po kiego masz fora takich jak ty fanów tytułu? Po to żeby się czegoś dowiedzieć!

Taa, bo oczywiscie tylko ja jestem dupa wolowa na swiecie i nie mam dostepu do gry i nie moge w nia pograc, ani w demo ani w zaden inny sposob praktycznie stwierdzic, jaka ona jest. Wszyscy inni (albo duza czesc) fanow danej serii jest za to w znacznie lepszej sytuacji i oni moga sie dowiedziec tego wszystkiego, a nastepnie w swiej niezmierzonej lasce i dobroci dziela sie ze mna swoimi przemysleniami. Piekny stek bzdur - przeciez fani to zbior takich samych osob jak ja, majaca dostep do tych samych materialow i informacji co ja - ani mniej, ani wiecej.
Niby skad wiec oni i ja (czyli tak naprawde my) mamy sie tego dowiedziec? Oswiec mnie prosze, bo szukam rozwiazania tej kwestii juz od lat!
Jak przekonac sie, jaka jest gra, nie wydajac kasy w ciemno, nie piracac, nie majac dema i nie wierzac w brednie recenzentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten kij ma dwa końce. Firma traci jakieś tam pieniądze na każdym piracie ale stosunek jest daleki od 1:1, bardzo daleki. Klient traci pieniądze gdy kupi grę, którą reklamowano jako coś innego. I to jest stosunek straty 1:1. W tym konkretnym przypadku, Fallout 3, wmawiano graczom, że jest to gra dla fanów. Innymi słowy kłamano. Oszukiwano, narażano nas na straty. Dzięki tej akcji wiele osób biernie obserwując przestępcze działania innych anulowało swoje zamówienia. W końcu zobaczyli jak robiono ich w balona.
Do mnie nie dociera zbyt wiele ochów i achów twórców gier a jak już docierają to widzę, że po prostu słodzą, starają się pokazać grę w jak najlepszej perspektywie - nie mam im tego za złe. W przypadku Fallout zwyczajnie kłamano - to się chyba nazywa oszustwem i to też jest karalne.
Gracze też mają swoje prawa, choćby istniejące w sferze moralności (patrz: deklaracja dziesięciu praw gracza dokonana przez StarDock) i chyba wszystkie z nich zostały pogwałcone przez b.

Zupełnie nie zgadzam się z tym, że b. porwała się z motyką na słońce. Oni po prostu przez swoje zapatrzenie w dolara wcale nie przystąpili do przywracania legendy tylko do wykorzystania jej jako elementu reklamowego. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 18:25, Llordus napisał:

Wiesz, na moj gust to do ciebie po prostu trafiaja dynamiczne, shooter-owe fpsy. I fajnie,
graj w nie sobie. Ale nie mow mi i innym, ze hardcore-owa, jedna z 10 najlepszych gier
rpg na swiecie wydana kiedykolwiek, ma zostac przerobiona na durnego fpsa, zebys sobie
mogl w nia pograc na luzie.


Ale gra została już tak przerobiona. Ja się z tego cieszę to Wy się wkurzacie.

>Tak samo zreszta ze Stalkerem - gra jest wciaz niestety cieniem

Dnia 11.10.2008 o 18:25, Llordus napisał:

tego, czym ja planowano - a i tak jest jedna z lepszych gier ostatnio wydanych.

Dnia 11.10.2008 o 18:25, Llordus napisał:

Rownie dobrze moglbys mi powiedziec, ze zeby dobrze sie gralo w Combat Mission (znasz
to w ogole?:P), Civilization albo Europa Universalis, to trzeba te wszystkie gry przerobic
na dynamiczne, pelne akcji FPSy.


Mogę tak powiedzieć, ale te gry NIE zostały tak przerobione. Dyskutujemy o fakcie a nie nad naszymi życzeniami.

Dnia 11.10.2008 o 18:25, Llordus napisał:

Swoja droga - twoj gramsajt wiele o tobie mowi. W tagach - ktore rozumiem jako zainteresowania
i glownie interesujace rzeczy wpisane: strategia, taktyczne fpsy. Za to w ulubionych
grac ani jednej strategii tudziez taktycznego fpsa. Wszystko to albo jakies dynamiczne
scigalki, albo dynamiczne strzelanki. Brawo!


Serię Close Combat znasz? Brothers in Arms znasz? GT Legends znasz? To co fanzolisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:24, Wojman napisał:

Czyli najlepiej gre ukrasc? BAN na oba konta czyli Agent0000 oraz marselus za
propagowanie piractwa.

To jest specjalnie dla ciebie, jeśli czujesz się urażony oświadczam, że Debilizm jest chorbą umysłową - znajdziesz to w każdym poradniku dla Idioty takiego jak ty, czasami zastanawiam się nad tym czy potrafisz poprawnie czytać, przyznać muszę z całą stanowczością, że niestety nie, twój Debilizm zahacza o totalą ignorancję i nie wiem czy się tego nauczyłeś czy się z tym już urodziłeś, może jesteś niedowartościowany w życiu osobistym, odemnie to żal mi cię, że po pierwsze nie umiesz czytać a po drugie gdy już uda ci się poskładać sylaby razem by wyszło z tego jakieś zdanie - nie potrafisz tego zrozumieć - cóż zapewne twój mózg nie może objąć czegoś co nazwywa sie abstrakcyjnym myśleniem dlatego też jeśli studiujesz co jest prawdopodobne w dzisiejszym świecie bowiem - byle debil może skończyć studia- stawiam na to, że są to studia czysto techniczne - na takich studiach nie uczą myśleć - tam trzeba wiedzieć co jak działa i dlaczego.

Jeśli jest ci trudno poproś swoją mamę niech cię przytuli może zrobi się twej osobie od razu lepiej, jeśli zaś nie masz kogo kto by cię przytulił napisz do mnie na maila wojman_to_slepy_idiota@interia.pl z adresem prześlę ci na niego ślicznego wielkiego misia z okazji dnia Debila którego niniejszym ustanawiam dnia 11.10

Na koniec możesz pomyśleć, że cię nienawidzę-no skądże, ja cię kocham,gdyż chorych ludzi trzeba kochać i otaczać ich opieką dlatego też proponuję by wszyscy użytkownicy tegoż forum przytulili cię tak po prostu - może to coś da - może poczujesz się lepiej.....:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:27, Gall historyk napisał:

Nie to część marketingu niestety pokaż mi grę której twórcy przyznali się do błędów danej
produkcji:)

Kurcze, ciezkie zadanie, zajelo mi az cale 3s. Neverwinter Nights 2.
Popelniasy blad myslac, ze kazde studio developerskie jest jak bethesda i obrazasz ich prz tym.

Aha,
marketing «działania mające na celu poznanie potrzeb konsumentów, ustalenie wielkości produkcji oraz metod dystrybucji, sprzedaży i reklamy towarów»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:10, Gall historyk napisał:

Bethseda jest dla mnie kimś stworzyli wspaniały cykl TES a teraz widać mimo dobrych chęci
które łączyły się także z chęciami zarobienia stworzyli Fallouta 3. Może łgali i kłamali
ale wait, chwila czy to się nie nazywa marketing?

Nie, mój drogi. To się nazywa oszustwo. I to jest karalne tylko strasznie ciężko to udowodnić szczególnie w tak mętnej materii jak marketing bo zawsze taki Todd jakiśtam może powiedzieć, że nie to miał na myśli lub źle go zrozumiano. Mój poprzedni post miał być odpowiedzą na twój, ale coś nie pykło.

Marketing to nie kłamstwo czy oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Khem leniami i partaczami nazywasz Blizz i Bethsedę ?Bo oni tak robią:)Co do twojego pytania jak się przekonać.. Hmm wiara,przezorność, umiejętność dostrzegania w trailerach rażących błędów (ot choćby gracze w trailerze Wiedźmina zauważyli że woda nie reaguje z Geraltem) i jeszcze raz wiara. Wiara ze gra będzię (s)hitem:)

EOT


hallas- owszem marketing nie powinien się opierać na kłamstwie ale jak było z (wiem durny przykład) elfami w Eragonie? One tez kłamały tylko tak żeby szarzy ludzie nie mogli im tego zarzucić:)

Soundwave- Punkt dla Ciebie za definicję powinniśmy nazwać to o czym mówimy reklamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 18:13, hallas napisał:

> Wiem że fani gry tak się z nią zżywają że traktują ją jak swoją własność, ale dajcie

> też innym (znaczy się lamerom) w te gry pograć.
Ja nie zabraniam. Nie wnikam w treść kierowaną do ludzi w World of Warcraft i nie jęczę
na forach tej gry "ale dajcie też innym (znaczy się takim co nie trawią multi) w te gry
pograć" i przez to bardzo mnie ruszyło, gdy ktoś sprowadził do poziomu dna i dwóch metrów
mułu grę taką jak Fallout.


Ale ja mam to szczęście (albo pecha jak będzie słaby) że się taki Fallout ukaże.

Dnia 11.10.2008 o 18:13, hallas napisał:

Twój problem. Rozumiem, że przez książkę też nie dochodzisz dalej niż 2 godziny czytania


Bzdura - raczej dalej niż dwie nudne i nużące godziny czytania. Nie każda gra i nie każda książka jest dla wszystkich, zgoda. Ale w tym przypadku Betsheda próbuje taki produkt stworzyć, a ja mogę się tylko z tego cieszyć a Wy jako fani serii możecie płakać i bojkotować. Też się wkurzę jak przerobią mi Close Combat na RTSa (ba przerobili na FPSa) ale nie będę z tego p[owodu kruszył kopii - obejrzę, pogram, ocenię, wydam werdykt. Moża ta nowa szata jest tak samo fajna?

Dnia 11.10.2008 o 18:13, hallas napisał:

Najpierw "opieprzasz" fanów Fallout, że nie dają innym pograć w Fallout a zaraz potem
pochwalasz, że ktoś fanom Fallout zabrał możliwość grania w ich ulubioną serię gier?
Gratulacje. Wiesz, że nie jesteś pępkiem świata i nie wszystkie produkcje są kierowane
do ciebie?


Nikt im nic nie zabrał. Masz dalej swoją płytkę? Nie dał im po prostu starego w nowym opakowaniu (a tak naprawdę to starego w starym opakowaniu tylko z nową historią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:37, plasot79 napisał:

Ale gra została już tak przerobiona. Ja się z tego cieszę to Wy się wkurzacie.


Brawo, swietny powod do radosci :/

Dnia 11.10.2008 o 19:37, plasot79 napisał:

Serię Close Combat znasz? Brothers in Arms znasz? GT Legends znasz? To co fanzolisz?

Co do Close Combat - ok, przegapilem - nazwa zawinela sie w okienku i nie ogarnalem. I to by bylo wszystko.
Jak na stratega, niezbyt wiele :P
GT Legends z teco co sprawdzilem, to jakas tam scigalka - pod strategie ani tactical fps nie podpada zadna miara.
A Brothers in Arms z taktycznym fps-em ma tyle wspolnego, co ja z obecnym papiezem (czyli nic). Z mojego kontaktu z pierwcza czescia (i chyba druga tez, jesli dobrze pamietam) wynika, ze taktyki tam za wiele nie ma - trzeba odnalezc sztucznie wrecz zaznaczona pozycje, z ktorej nalezy ostrzelac niespecjalnie ruszajacego sie wroga i juz. Mapy mocno liniowe - taki troche bardziej rozwiniety CoD. Chcesz dyskutowac o tactical FPS - pogadajmy o Operation Flashpoint, Rainbow Six, SWAT czy od biedy nawet Hidden and Dangerous 2. BiA nijak do tych gier nie dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:44, Gall historyk napisał:

Soundwave- Punkt dla Ciebie za definicję powinniśmy nazwać to o czym mówimy reklamą.

Po co usprawiedliwiasz b. i przy okazji obrażasz każdego sprzedawcę (w tym mnie) jak słusznie zauważył SoundWave? Prawo nie pozwala na kłamanie w reklamach i to już znacznie łatwiej udowodnić ale na pewno nie na podstawie subiektywnych ocen (innych nie ma), że zdanie "kontynuacja legendy" nie jest prawdziwe. Mówimy o branży, w której naprawdę ciężko ukarać zarówno "wytwórcę" jak i klienta gdy ci w jakiś sposób oszukują lub okradają siebie nawzajem chyba, że kogoś złapiesz za rękę lub kłamstwie na papierze (to pierwsze jest ekstremalnie trudne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2008 o 19:44, Gall historyk napisał:

Khem leniami i partaczami nazywasz Blizz i Bethsedę ?Bo oni tak robią:)Co do twojego
pytania jak się przekonać.. Hmm wiara,przezorność, umiejętność dostrzegania w trailerach
rażących błędów (ot choćby gracze w trailerze Wiedźmina zauważyli że woda nie reaguje
z Geraltem) i jeszcze raz wiara. Wiara ze gra będzię (s)hitem:)

EOT



Trzeba lopatologicznie widze ;) Zaczales tak:
> No dobrze a jak myślisz jak każdy producent dawałby ci demo+ jakieś materiały dodatkowe

Dnia 11.10.2008 o 19:44, Gall historyk napisał:

w ilosci setek i okazałoby się że gra jest do niczego to jakby zarobił?

Dosc ogolne stwierdzenie - dotyczace wszystkich producentow - tak ja to rozumiem, i odpowiadam rownie ogolnie -
A niby czemu mam sie przejmowac losem leni i partaczy? Chce kupowac dobre produkty, jesli je dostane, to producent bedzie miec z czego zyc. Brakorobom natomiast mowie nie.

co wydaje sie byc chyba dosc sensowna zasada zyciowa, nie uwazasz?
Wyjechales mi nagle z konkretnymi firmami, w odpowiedzi - nie bardzo wiem, jak to rozumiec, ale skoro juz je wywolales, to oto co sadze ;)
Co do Blizza to sie nie wypowiadam, bo jego gry przestaly mnie interesowac tak gdzies po przejsciu 3/4 starcrafta, wiec nie sledze tego co robia na rynku zbyt uwaznie.
Co do Bethesdy - tak, uwazam ich (moim zdaniem) za partaczy - i chyba mam prawo, sadzac po tym, jak slabe byly ich gry - zarowno od strony technicznej (mnostwo latek), jak i grywalnosci (nie da sie w nie dluzej grac).

Teraz mozemy zrobic EOT, mam nadzieje, ze wszystko jest juz jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zatem gdzie kłamstwo jest kłamstwem, gdzie jest ta granica pomiędzy reklamą a kłamliwą reklamą..?
Oczywistym ejst to, że reklamodawca nie powie, że gra jest zła bądź też nie przypomina kontynuacji legendy, to tak samo jak matka nie powie że jej dziecko jest brzydkie - to ich dziecko wychodowane na piersi Bethezdy więc będzie ową grę reklamować jak najlepiej, w sytuacjci w której co się tyczy tego tytułu owa pozytywna reklama jest bardzo dobrze nakręcona - negatywnej jako takiej nie ma z prostej przyczyny prócz 6 filmików z gry - przygotowanej przez Bethezda - i mnogiej ilości wywiadów z twórcami i recenzentami <khem khem> nie było wiadomo o grze nic - zatem pozostaje tylko pozytywna reklama i nie ma jak wybudować sobie obiektywnej oceny o tej grze...
A teraz idę grać w Warhammera online - którego zapewnie zdaniem Wojmana zpiraciłem - i tak Wojman Warhammera online mam PIRATA ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.10.2008 o 19:50, Llordus napisał:

Brawo, swietny powod do radosci :/


Ale to się okaże dopiero jak w nią pogram (chyba że recki będą kiepskawe)

Dnia 11.10.2008 o 19:50, Llordus napisał:

Co do Close Combat - ok, przegapilem - nazwa zawinela sie w okienku i nie ogarnalem.
I to by bylo wszystko.


Rebellion też jest sehr gut, a generalsów i shock force nie wymieniałem, bo ską d mogłem wiedzieć że ktoś będzie mierzył mnie tą miarą?

Dnia 11.10.2008 o 19:50, Llordus napisał:

GT Legends z teco co sprawdzilem, to jakas tam scigalka - pod strategie ani tactical
fps nie podpada zadna miara.


Ej, to ja w tagach nie umieściłem symulacji? Głupi ja!

Dnia 11.10.2008 o 19:50, Llordus napisał:

A Brothers in Arms z taktycznym fps-em ma tyle wspolnego, co ja z obecnym papiezem (czyli
nic). Z mojego kontaktu z pierwcza czescia (i chyba druga tez, jesli dobrze pamietam)
wynika, ze taktyki tam za wiele nie ma - trzeba odnalezc sztucznie wrecz zaznaczona pozycje,
z ktorej nalezy ostrzelac niespecjalnie ruszajacego sie wroga i juz. Mapy mocno liniowe
- taki troche bardziej rozwiniety CoD. Chcesz dyskutowac o tactical FPS - pogadajmy o
Operation Flashpoint, Rainbow Six, SWAT czy od biedy nawet Hidden and Dangerous 2. BiA
nijak do tych gier nie dostaje.


Rainbowy to niestety grałem tylko w Vegasy 1 i 2, gdzieś tam się wala 3 w Złocie ale jeszcze się nie skusiłem. Operation Flashpoint w BOXie to możesz kupić ode mnie na allegro. Zapraszam :D Dobre są jeszcze GRAWy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować