Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bethesda ma zamiar dorwać odpowiedzialnego za wyciek Fallouta 3

169 postów w tym temacie

Dnia 13.10.2008 o 09:50, plasot79 napisał:

nie przyjmuję istnienia obiektywnych opinii
o popkulturze - istnieje TYLKO subiektywna opinia danego człowieka. Można to próbować
mierzyć wielkością sprzedaży albo prężnością fandomu ale to nie zawsze daje dobre rezultaty


Twoje relatywistyczne podejście do świata poraża mnie do głębi (żeby nie powiedzieć, przeraża nawet). Ale co poradzić, w końcu podobno to nie my kreujemy świat, tylko świat kreuje nas ... świat, który wypacza nawet najbardziej altruistyczne umysły.

Dnia 13.10.2008 o 09:50, plasot79 napisał:

No jeju, napisałem wyraźnie że mnie fabuła nie wciągnęła - po wychwalających recenzjach,
gdy gra się ukazała od razu po nią sięgnąłem i się ... zawiodłem. Grze niby nic nie brakuje
ale mi nie podchodzi. Nie wiem, może potrzebuję przełamać te 2 godziny (w 1, w 2 zaszedłem
dalej) i tę grę polubię?


Mnie zaskakuje tylko myśl, że ktoś lubujący się w klimatach postapokaliptycznych nie był w stanie dostrzec potęgi tego klimatu w Falloucie. Być może, jak już wspominałem, było to coś innego co odrzuciło Ciebie od tej gry i nie pozwoliło owego klimatu odczuć.
Ale to już zostaje między Tobą i Tobą.

Dnia 13.10.2008 o 09:50, plasot79 napisał:

Dlatego daję szansę F3 - jak będzie ciekawy, być może jednak wrócę do poprzednich części
(i później będę psioczył na 3).


Ja swoją opinię o Falloucie 3 (póki co również jak najbardziej subiektywną) już posiadam. Ale coś mi się wydaje, że w kwestii nawiązania do poprzednich części stanie się ona zapewne prawdą obiektywną (tak samo jak brak reakcji Bethesdy na sugestie fanów owych części).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2008 o 07:18, Rafix 06 napisał:

Gra jeszcze nie wyszła, a ci już ją spiracili... Czego to ludzie nie zrobią, aby zagrać
wcześniej od innych w wymarzony tytuł :/


żeby zagrać wcześniej, potem żeby zagrać za darmo, nie ukrywajmy, na złodziejską mentalność nie ma bata

w sumie to spodziewałem się przecieku ale jednak później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2008 o 21:36, pR0own3R napisał:

Grałeś w ogóle w ta gre?? chyba nie więc skąd wiesz jaka jest


Czy słowo "gameplay" coś Ci mówi ? Jest już chyba z 10 filmków prezentujacych gameplay z F3 więc nie dziw ze ludzie po części wiedzą jaka ta gra jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2008 o 23:14, plasot79 napisał:

Czemu z góry zakładacie że każdy kto ma ochotę zagrać w prostą grę (dynamicznego FPS-a)
to umysłowy cymbał?

To twoje słowa. Ty wystawiasz takie wnioski. Skoro wymieniłeś wspomnienie o angielskim przy sformułowaniu "wycieczki osobiste" postanowiłem sprawę wyjaśnić ale widzę, że nie wyszło więc jest kolejne podejście. Nie miałem zamiaru w jakikolwiek piętnować kogoś za brak znajomości języka angielskiego (przynajmniej nie w tym temacie).
Inna sprawa, że totalnie ciężko mi się rozmawia o pewnych sprawach z ludźmi nie znającymi angielskiego ni w ząb ale akurat nie jest to ten przypadek. Gdybyśmy mieli się zagłębić w szczegóły o Falout to już inna sprawa ale nie robimy tego, bo dla mnie to byłaby strata czasu. Jak sam napisałeś: będziesz chciał to znajdziesz. I nic nie zakładam chyba, że piszę o tym wprost. Wnioski własne też staram się wyłuszczyć.

Dann
A Ferrari to kiepski samochód bo ciężko o części na szrocie (i to nie jest opinia oparta na subiektywnych odczuciach a na faktach, he he).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2008 o 18:46, hallas napisał:

Skoro wymieniłeś wspomnienie o angielskim
przy sformułowaniu "wycieczki osobiste" postanowiłem sprawę wyjaśnić ale widzę, że nie
wyszło więc jest kolejne podejście. Nie miałem zamiaru w jakikolwiek piętnować kogoś
za brak znajomości języka angielskiego (przynajmniej nie w tym temacie).


Odebrałem to że mnie w ogóle zlałeś i coś tam piszesz na odczepnego.

Dnia 13.10.2008 o 18:46, hallas napisał:

Inna sprawa, że totalnie ciężko mi się rozmawia o pewnych sprawach z ludźmi nie znającymi
angielskiego ni w ząb ale akurat nie jest to ten przypadek. Gdybyśmy mieli się zagłębić
w szczegóły o Falout to już inna sprawa ale nie robimy tego, bo dla mnie to byłaby strata
czasu. Jak sam napisałeś: będziesz chciał to znajdziesz. I nic nie zakładam chyba, że
piszę o tym wprost. Wnioski własne też staram się wyłuszczyć.


Ale my nie musimy się zagłębiać w żadne szczegóły o Falloucie, zwłaszcza tym nie dokończonym. Fakt jest taki że B. wydaje teraz F3, który ma stanowić zupełnie inne (he, komercyjne) podejście do serii. I dyskutujemy o tym czy to dobrze, czy źle. Ja uważam że to dobrze bo jak gra będzie przyzwoita, to być może ci nieprzekonani sięgną po poprzednie części, grę pokochają, zwiększy się liczba fanów i w ogóle. Ty uważasz że to źle bo spłycają grę, i jak utopią finansowo to może im się odechce takich eksperymentów i gra wróci do fanów.

>Twoje relatywistyczne podejście do świata poraża mnie do głębi (żeby nie powiedzieć, przeraża nawet). Ale >co poradzić, w końcu podobno to nie my kreujemy świat, tylko świat kreuje nas ... świat, który wypacza >nawet najbardziej altruistyczne umysły.

Jakiego świata? POPKULTURY! Świat i życie to historia na inną opowieść. Opinia o czymkolwiek jest ZAWSZE subiektywna - nawet przy tym Ferrari ktoś może marudzić że brak spojlerów, albo że nie ma chowanych świateł, albo że powinien być 4-drzwiowy. Opinię obiektywną to będziesz miał jak się wszyscy ze sobą zgodzą, co się na świecie a zwłaszcza w Polsce nie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boż. Czasami czuje się jakbym czytał jakieś poważne pismo naukowe czytając komentarze fanów Fallouta. Za mądrzy jestescie :(. A owszem jest to rzecz godna pozazdroszczenia i eksponowania xD. Ale kurcze czasem mozna by troszke bardziej przystepnym pismem to Ci odrobine mniej zręczni umysłowo będą to czytać z dużo większą ochotą xD.

ogólnie rzecz biorąc będe pewnie heretykiem bo w sumie tknąłem raz tam kiedyś Fallouta ale jakoś mnie klimat nie ruszył. 3 to już wogóle mnie nie rusza a to z jakże prozaicznego powodu. Mój komputer jest ODROBINĘ za słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2008 o 05:11, hallas napisał:

> LOL No tak "nie szary" obywatel wie, że od przyszłości marki Fallouta zależą losy
świata.
> LOL
Od powodzenia projektu Fallout 3 zależy to, czy znów zaczną się pojawiać ambitne, grywalne
i głębsze niż kałuża produkcje od wielkich producentów czy nadal będziemy karmieni papką.
Taka prosta zależność - jeśli gry płytkie się sprzedają to po co się męczyć w tworzeniu
gier głębszych?

Polecam Silent Hunter naprawdę można w nim "zatonąć" ;)

Dnia 12.10.2008 o 05:11, hallas napisał:

> I co w tym dziwnego? Czy gdyby wszystkim paniom z biura zainstalować nowego Offica to
> nie spotkał on by się z olbrzymią falą krytyki z ich strony? A czy to oznacza, że jest
> gorszy od poprzednich?
A jest lepszy? I nie Office, a Fallout 3. Jest lepszy w czymś poza grafiką? Nie stwierdzono.
Mamy przypadek regresu zwanego "ewolucją".

Nie łapiesz analogi, a to proste. Nowe i trochę inne nie znaczy gorsze. Czasami trzeba przełamać opór przed nowością, a wtedy można się miło rozczarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować