Partnerzy Nvidii poradzili sobie ze "starym-nowym" GTX'em 260

[Gram.pl 3]

Harpen

Wygląda na to, że zastąpienie poprzedniej wersji GTX'a 260 (ze 192 procesorami strumieniowymi) nowszym wydaniem (216) może wpłynąć negatywnie na sytuację finansową Nvidii.

Przeczytaj cały tekst "Partnerzy Nvidii poradzili sobie ze "starym-nowym" GTX'em 260" na gram.pl

[Kawosz-ski 0]

"przez Nvidię na około 300 dolarów. Wśród firm, które nie oferują klientów GTX''a 260 ze 216 procesorami strumieniowymi..."
błąd: powinno być klientom nie klientów
Widać, że nvidia przeżywa kryzys. Oby nic złego się nie stało, a zieloni odbili się od dna. W przeciwnym razie nadejdzie czas rządów ATI i koooosmiczne ceny kart ;)

[Lukass20 0]

"Niespełna miesiąc temu pisaliśmy o absurdalnej sytuacji, w jakiej Nvidia postanowiła swoich partnerów."
Chyba powinno być postawiła :)

[Harpen 0]

Dzięki. Poprawione.:) Pozdrawiam

[Choochoo 0]

Nie mam pojęcia co podkusiło Nvidię do wywołania takiego zamieszania. Najpierw wprowadzili Geforce''a 9800gt w 55nm obok wersji 65nm, których pudełka niczym się nie różniły, następnie wypuścili GTX260 i GTX280 obok kart z serii 9, a teraz to... Przynajmniej oferta AMD jest przejrzysta i szczerze mówiąc nie dziwię się, że ludzie wybierają karty tej firmy.

[Jedimax 0]

Wreszcie Nvidia się kończy (tak to wygląda). Wystarczająco już mnie wkurzyła swoimi zagrywkami a ATI jest na dobrej drodze do zwycięstwa.

[marcinsud 0]

rozumiem partnerów nvidii, bo gdyby kupili nowe układy, to konsument patrząc przy zakupie na specyfikacje brałby te nowsze, a stare traciłyby wartość i zapychały magazyny i producent kart byłby z ręką w nocniku, a nvidia miałaby już zapłacone za chipy, więc mało by to ją obchodziło

[luki-92 0]

Wg mnie bardzo dobrze się dzieje z nv ;) Tak, wiem, zaraz wszyscy zię na mnie rzucą z widelcami, że nv jest najlepsze i nie może upaść. Ale czy nie przyszło wam do głowy, że jeśli nv wpadnie w ogromny kryzys, to wreszcie oduczy się odgrzewania kotletów? Ruszcie trochę głową :) seria 8800 i 9800 to to samo, tyle że 9800 jest droższe. Czym się różni? Niczym. Więc odgrzany kotlet. To samo z resztą kart. AMD też tak robiło. Wpadło w kryzys. I spójrzcie, jakie teraz świetne karty serwuje, po cenach, które jeszcze dwa lata temu były by absurdalnie niskie. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to za pół roku - rok nv puści najlepszą kartę, jaka do tej pory powstanie, po śmiesznie niskich pieniądzach, bo wpadną na genialny pomysł, że jak się da niższą cenę, to więcej ludzi to kupi, i zyski będą większe ;)

[QSLVR 0]

Dnia 12.10.2008 o 12:00, Kawosz napisał:

Widać, że nvidia przeżywa kryzys. Oby nic złego się nie stało, a zieloni odbili się od
dna. W przeciwnym razie nadejdzie czas rządów ATI i koooosmiczne ceny kart ;)

Tak się składa, że ATI zazdrości Nvidi bycia na tym "dnie". To, że ich sytuacja się poprawia nie znaczy, że od razu przegonią zielonych. Na takie rzeczy trzeba czasu, to powolny proces. (szczególnie ze względu na to, że większość sprzedaży pochodzi od ludzi, którzy nie mają pojęcia o sprzęcie komputerowym i to, że Nvidia robi ich w konia nie wpłynie na zmianę producenta karty, bo zwyczajnie o tym nie wiedzą). Na szczęście stosunek ludzi świadomie dokonujących wyboru do tych, którzy kupują to co poleci sprzedawca cały czas rośnie.

[K0j0t 0]

Nvidia prowadzi koszmarną strategie, wspieraniem Psyhx i technologie CUDA... Najlepsze jest to , że od dx 11 , wyjdzie ogólny , wspólny standard dla fizyki oraz dla "programowania" pod karty graficzne... I raczej programiści tym się zainteresują, niż technologiami NVIDI... I w ten sposób nvidia zostanie na lodzie, a ATI spokojnie będzie się pieło w góre...

[luki-92 0]

Trudno by było nV nie wspierać "Cudów", skoro CUDA sami wymyślili i zrobili ;)

[Corvus92 0]

Dnia 12.10.2008 o 12:16, lol94 napisał:

Wreszcie Nvidia się kończy (tak to wygląda). Wystarczająco już mnie wkurzyła swoimi zagrywkami
a ATI jest na dobrej drodze do zwycięstwa.

Po pierwsze w tej wojnie nie może być zwycięzców, tu powinna być równowaga żeby klienci nie ucierpieli.
Po drugie nvidia sama jest sobie winna za bardzo kombinowali i myśleli że świetna seria 8800 i wcześniej seria 7 da im teraz przewage, dala ale oni sami to stracili.

[lordrafalf 0]

Nvidia chciała być cwana i ciągle serwowała nam odgrzewane kotlety w coraz to grubszej panierce,
przekonana o swojej ogromnej przewadze nad AMD/ATi. No a przecież mogła temu zapobiec.
Patrząc chociażby na serię HD38xx mogli śmiało wywnioskować, że AMD zbiera i przegrupowuje siły,
i że nastąpi jego powrót do gry. No i do tego zaśpiewali na początku za GeForce''a GTX280 ponad 2000zł,
a za GTX260 ponad 1500zł. Gdyby od razu je wrzucili na rynek w obecnych cenach to może lepszą by mieli
teraz kondycję finansową. Na , ale nie wrzucili.
Co do GF GTX260^2 to mogli ją chociaż ochrzcić aka GF GTX270 i podnieść fabrycznie zegary.
Mogli. Ale już pewnie nie chcieli, żeby okrzyknięto Nvidię absolutnym mistrzem kuchni do spraw
odgrzewania kotletów ;)

...no i znowu historia zatacza okrąg. Podobnie było kiedyś przecież z ATi. GeForce''y FX nie miały
szans w walce z Radeonami 9800 i 9700. No i ATi się przeliczyła, a Nvidia wypuściła świetną
przecież serię 7, a potem 8. A teraz z kolei powrót ATi do gry i Nvidia się przeliczyła.

Dlaczego tak jest? Spytajmy kierownictwa obu konkurencyjnych firm.

A kto na tym zyska? My, użytkownicy :) w końcu bijatyka cenowa jest piękna.
Nigdy jeszcze nie było tak, że najwydajniejsze układy kosztowały 1500zł, a inne high-endowe
(np. HD4850) można było dostać już za 500zł. Konkurencja to najpiękniejsza rzecz na świecie ;D
I z takim to pozytywnym akcentem kończę swój przydługi wywód :P

[White_Eagle 0]

Nie dobrze jeżeli na rynku kart jest monopol, my gracze na tym ucierpimy. Ja osobiście cenie sobie produkty tej firmy.

[Olamagato 3]

Eeee tam... pogorszenie. Nvidia choćby przez kwartał nic nie sprzedawała, to i tak będzie miała lepszą sytuację finansową od ATI. W te kilka ostatnich lat Nvidia zarobiła kasę i może sobie pozwolić nawet na większe spadki sprzedaży. ATI musi kasę dopiero zarobić.

[lordrafalf 0]

Nie można na tą sytuację patrzeć pod względem czystych zysków.
Wiadomo, że budżet Nvidii jest o wiele większy niż tan AMD/ATi.
Tutaj chodzi o ilość pieniędzy ulowkowanych w określonych inwestycjach.
Nvidia ma teraz zamrożoną ogromną ilość kasy np. poprzez rozwijanie technologii
CUDA i PhysX. Zamiast skupić się nad rozwijaniem chipów, Nvidia zaczęła inwestować
w inne rozwiązania - fakt że np. CUDA może przynieść rewolucję ale tylko
jeśli będzie ścisła współpraca z producentami gier i programów, którzy takową
technologię chcieliby wykorzystać do przyspieszenia renderowania, przetwarzanie czegokolwiek.
No i właśnie w tym momencie ATi uderzyło i zdaje się nieźle namieszało. Wystarczyło, żeby
NVidia była zmuszona odsunąć się od 5 producentów kart graficznych żeby zapewnić byt
innym współpracownikom (wcześniej wszyscy się do ''zielonych'' garneli a i ''zieloni''
wszystkich przyjmowali). Ale tak to jest ze kto sieje wiatr, zbiera burze.

Dodatkowo zdaje się, że ze strony AMD szykuje się kojena rewolucja - mianowicie ich nowe
karty graficzne, które oprócz głównego chipu będą miały kilka (w zależności od segmentu rynku)
mniejszych chipów slave.

[BigM 0]

Gratulacje do Nvidii za zrobienie niezłego zamieszania. Skoro przedtem dawali nowe nazwy nawet tym samym (a jedynie podkręconym) chipom, to czemu nie mogą tego zrobić i w tym przypadku - w końcu zakres zmian jest chyba nieco większy? Brak konsekwencji panowie, który niestety uderza w klienta.

[Lordzik_Revanik 0]

Bez przesady. Panowie, bez przesady. Nvidia tak mocno nie zepsuła wszystkiego, a radeony nie są tak wspaniałe, cuda działa cuda jeśli chodzi o program folding@home, a na physyx''a całkiem fajne gry wychodzą na przykład: Warmoneger i no tyle na razie, ale wyjdą jeszcze: Nurien itp. Radki owszem są świetne, ale nie gromią przecież w każdym segmencie. 4850 to król prawda, ale już 4870 jest na równi z gtx 260, a pomiędzy też jego odświerzoną wersją. Gtx 280 nvidii dobrze się jeszcze sprzedaję i w sli jest najszybszym rozwiązaniem na rynku w niektórych grach... A w innych nawet w sli nie dogania x2. Jednak można go było już kupić od 1200zł co nie raz trafia w oczekiwania graczy. (Na przykład mnie, bo 300zł dołożyć do x2 już było ponad moje siły.) Narazie przynajmniej wg. mnie na rynku panuję równowaga, no może troszkę na korzyść nvidii ze względu na rozwiązania w laptopach. (Czego sam nie rozumiem, bo amd z takimi kartami powinno już dawno zdominować ten rynek, a zostawili go dla nvidii)