World of Warcraft: Wrath of the Lich King - wszystko co chciałbyś wiedzieć o polskim wydaniu. Zadaj pytanie i podyskutuj!

[naczelnyk 1]

Na Gameplay.co.uk po 18 funciaków. Więc nie dość, że zostaliśmy zrobieni w balona z premierą to jeszcze zescammowani przez pazernego dystrybutora.

[BarT_pl 0]

Moze ktos ma filmiki z imprezy, chetnie bym zobaczyl.

Ja tam czekam na paczke... wyjechala i nie dotarla maja szukac.

Moze nastepnym razem dodatek będzie mozna sciagnac ze strony blizzarda.

[Gottri 0]

Powiem tylko tyle: ŻENADA.

Spartoliliście cały event na maksa. Rajd leader nie zapoznał się z taktykami na youtubie, nie wytłumaczył reszcie graczom co i zacz, mikrofon na vencie mu świszczał, a do tego miał DC co 5 min. Wipe za wipem i 60g na naprawę. Zero progressu. Zero satysfakcji. Zero przygotowania. Zero.
Nie dorastacie zachodnim gildiom nawet do pięt a macie zapędy na światowego gracza. Wyrolowaliście wszystkich na maksa.
A do tego, dla tych, którzy nie wiedzieli, zgodnie z zasadami kolesiostwa Master Looter rozdawał looty dla znajomych z tyłu budynku.
Możecie być pewni, że to był ostatni raz, kiedy Wam zaufaliśmy.

Pozdrawiam.

[Mikuki1 0]

Dnia 13.11.2008 o 01:53, TenTomasz napisał:

Nocna premiera w Warszawie to była jakaś kpina na poziomie organizacyjnym pijanych gimnazjalistów.
Macie moje dane kontaktowe - przy nastepnej takiej imprezie możecie się odezwać, poprosić
o zorganizowanie, ustalimy jakieś sensowne honorarium i będziecie mieli imprezę z prawdziwego
zdarzenia a nie sceny jak sprzed mięsnego za czasów PRL.

pomijam już takie proste rzeczy, jak np umieszczenie najnowszego patcha na serwerze cdprojektu,
żeby zapewnić klientom jeszcze większą wygodę. No ale jak napisałem wyżej - chętnie zorganizuję
następną taką imprezę.

I to jest mało powiedziane. To był skandal, obraza klientów oraz pokaz ignorancji. Ciężko wyrazić poziom zażenowania. I nie powinno się skończyć w ten sposób, uważam że Blizzard powinien wiedzieć jaki syf zrobił CDProjekt z tym eventem.

[mistyc 0]

Kuźwa! GRAM.PL to istna kpina - codziennie przekładają termin dostawy WOTLK. Mowią, że kurier odebrał przesyłkę a w DPD twierdzą inaczej. Dodzwonić się nie da - po jakimś czasie rozłancza. Coś czuję, że dodatek dostanę dużo po czasie. Chyba go poprostu nie odbiorę i kupię gdzie indziej. Porażka całkowita. Ostatni raz tu zakup robię.

[pres1990 0]

Dnia 13.11.2008 o 09:51, mistyc napisał:

Kuźwa! GRAM.PL to istna kpina - codziennie przekładają termin dostawy WOTLK. Mowią, że
kurier odebrał przesyłkę a w DPD twierdzą inaczej. Dodzwonić się nie da - po jakimś czasie
rozłancza. Coś czuję, że dodatek dostanę dużo po czasie. Chyba go poprostu nie odbiorę
i kupię gdzie indziej. Porażka całkowita. Ostatni raz tu zakup robię.

Miałeś pecha mnie tam przyszedł około 9 rano

[pAlerma 0]

Dnia 13.11.2008 o 09:53, pres1990 napisał:

> Kuźwa! GRAM.PL to istna kpina - codziennie przekładają termin dostawy WOTLK. Mowią,
że
> kurier odebrał przesyłkę a w DPD twierdzą inaczej. Dodzwonić się nie da - po jakimś
czasie
> rozłancza. Coś czuję, że dodatek dostanę dużo po czasie. Chyba go poprostu nie odbiorę

> i kupię gdzie indziej. Porażka całkowita. Ostatni raz tu zakup robię.
Miałeś pecha mnie tam przyszedł około 9 rano

1 Magazyn: wydanie kurierowi 13/11/2008 07:54:49 Przesyłka wychodząca z sortowni POZ
2 Przyjęcie linehaul 13/11/2008 04:52:18 Przesyłka wchodząca do sortowni POZ
3 Utworzenie kwitu importowego DPD 12/11/2008 22:06:21 Przesyłka odebrana przez kuriera WA1
4 Magazyn: przyjęcie od kur. 12/11/2008 21:17:45 Przesyłka wchodząca do sortowni WA1
także uważam ze mialec pecha, pozostało tylko czekać na kuriera ^^

[123kruk 0]

Jak sam napisałem pare postów wcześniej - doburdelu organizacyjnego przywykłem - po w Polsce to normalka ale po półtorej roku pracy w UK myślałem że chociaż podejście do klienta się zmieniło. Niestety się myliłem. Brak sensownych odpowiedzi na pytania i kłamstwo o niemożniści wysyłki porduktu przed premierą. Rozmawiałem sobie z GMem na ten temat dzisiaj i o dziwo też dostałem taką odpowiedź jak kolega który postął screena pare postów wstecz. Kolejny pracownuik blizzarda co prace niedługo straci panie zielony?

[t0mczaq 0]

O ktorej będzie można odbierac Wotlka w Metro Centrum? Jest juz 10:00 a stan nadal: zamówienie przyjęte do realizacji. Po skompletowaniu Twojego zamówienia (do 48h w dni robocze, nie dotyczy preorderów), zmieni ono status na "gotowe do odbioru", a Ty otrzymasz powiadomienie e-mail. :/

[pekal17 0]

Najbardziej mnie denerwuje to ze goscie lataja sobie juz z 72 lvl a ja czekam na kuriera gdzie łeb ... ;/

[Yappen 0]

Nie jesteś odosobniony. Ja również czekam na kuriera (eh ta płatność z góry...) W międzyczasie pozostaje mi tylko podbicie tych kilku brakujących lvli altem...

[TaurusTheBlack 0]

Ja może najpierw do tych co psioczą na "nocne czuwanie"

Zanim napiszecie coś złośliwego, lub zaczniecie rzucac mięchem, zastanówcie się trochę i przeanalizujcie wszystko co się działo i co miało się dziać...

Zacznijmy od "wpuszczania do środka" i tego że coś miało się dziać w czasie oczekiwania na północ...

"Pierwsi zainteresowani będą mogli wejść na teren otaczający budynek firmy od godziny 22:00. Przed północą odbędą się tam zapowiedziane wcześniej konkursy." - cytat z oficjalnego newsa, jasno mówi, że na teren OTACZAJĄCY BUDYNEK, a nie do budynku. Tu chyba kwestia jest jasna...


Kolejna sprawa, to brak organizacji...

Po pierwsze, CDP nie miało zbyt wiele czasu na przygotowanie tej imprezy, z wiadomego powodu, przeniesienie z empiku. Nastąpiło to na skutek większej ilości chętnych niż kalkulowano. Ja się nie dziwię, że taka decyzja została podjęta... Po tej chołocie, którą większość z Was prezentuje, w empiku pozostałby krajobraz gorszy niż po wyprzedażach w MediaMarkt... A gdyby impreza została w empiku, to byscie teraz psy wieszali na tym właśnie... Było jasno powiedziane, że są 3 kolejki, była nawet kartka opisana, gdyby wszyscy (czyli prawdopodobnie Ci co najgłośniej krzyczą) zastosowali się do tego, nie było by tłoku i takch problemów. W pewnym momencie pod drzwiami zrobił się taki kocioł, że już nie chodziło o to, kto w jakiej kolejce, tylko kto bliżej drzwi i kto na końcu to musi się na sam początek dostać. I nie dziwię się również, że wcześniej ludzie nie zostali wpuszczeni bo bydło by wszystko staranowało...


Co do upominków i konkursów, takowe się odbywały, ale trudno dotrzeć do każdego w tym motłochu, kiedy nie ma żadnej woli współpracy z jegoż strony... Upominki były rzucane w tłum. Ciężko też aby przy każdym stał pracownik z pytaniem... Osoby które wystały najdłużej przed bramą na teren (później to się zmieniło jak masa nerdów zaczęła napierać) były nagrodzone możliwością brania udziału w konkursach itd... A to, że po upominki było trzeba skakać, to chyba nie jest jakiś ewenement, bo nie wyobrażam sobie jak można by losowo rozdać gadżety w inny niż ten sposób.


Co do "przekładania premiery przez gram.pl", człowieku, skąd żeś się urwał?? Światowa premiera ma miejsce dziś i tak jest też w gram.pl więc nie wiem o co taki krzyk robisz...

A na temat rzekomego rozdawania prezentów z tyłu budynku, to nie wiem gdzie, ale świetna plota do Ciebie doszła... Z tyłu budynku wychodzili wszyscy po dokonaniu zakupu, a to, że na początku wszyscy oni mieli owe prezenty, to dlatego, że albo zdobyli w konkursach, albo byli tymi pierwszymi którzy dostali je do zakupionych gier...

Na koniec jeszcze dodam, że nie jestem pracownikiem ani w żaden sposób powiązany z gram.pl
Jestem po prostu normalnym (czyt. dojrzałym) klientem, który potrafi zrozumieć, że czasem coś może nie wyjść no i to, że nie zawsze wszyscy będą uszczęśliwieni... Ale widocznie większość z Was jest przyzwyczajona, że zawsze trzeba dostawać, brać i doić jak najwięcej... I to tylko o Was źle świadczy...

[BarT_pl 0]

UWAGA: Są różne numery przesyłek, jedna "fikcyjna" która leży w WA1 i jedna prawdziwa której numer macie zaktualizowany w swoim zamówieniu.
Zanim zadzwonicie do DPD sprawdźcie aktualny numer.

Totalny bałagan wisiałem 1h na telefonie żeby to ustalić :/

[Nightdew 0]

jednak chyba pierwszy raz wszystko dojdzie na czas;) kurier jednak wczoraj wyjechał z wawy i musiał pewnie przez całą nockę jechać do mojego miasta:P z tego co widzę paczka jest w moim mieście już od 10 więc na wieczór będzie;)

[Gottri 0]

Dnia 13.11.2008 o 10:21, Black Taurus napisał:

Ja może najpierw do tych co psioczą na "nocne czuwanie"

Zanim napiszecie coś złośliwego, lub zaczniecie rzucac mięchem, zastanówcie się trochę
i przeanalizujcie wszystko co się działo i co miało się dziać...

Zacznijmy od "wpuszczania do środka" i tego że coś miało się dziać w czasie oczekiwania
na północ...

"Pierwsi zainteresowani będą mogli wejść na teren otaczający budynek firmy od godziny
22:00. Przed północą odbędą się tam zapowiedziane wcześniej konkursy." - cytat z oficjalnego
newsa, jasno mówi, że na teren OTACZAJĄCY BUDYNEK, a nie do budynku. Tu chyba kwestia
jest jasna...


Kolejna sprawa, to brak organizacji...

Po pierwsze, CDP nie miało zbyt wiele czasu na przygotowanie tej imprezy, z wiadomego
powodu, przeniesienie z empiku. Nastąpiło to na skutek większej ilości chętnych niż kalkulowano.
Ja się nie dziwię, że taka decyzja została podjęta... Po tej chołocie, którą większość
z Was prezentuje, w empiku pozostałby krajobraz gorszy niż po wyprzedażach w MediaMarkt...
A gdyby impreza została w empiku, to byscie teraz psy wieszali na tym właśnie... Było
jasno powiedziane, że są 3 kolejki, była nawet kartka opisana, gdyby wszyscy (czyli prawdopodobnie
Ci co najgłośniej krzyczą) zastosowali się do tego, nie było by tłoku i takch problemów.
W pewnym momencie pod drzwiami zrobił się taki kocioł, że już nie chodziło o to, kto
w jakiej kolejce, tylko kto bliżej drzwi i kto na końcu to musi się na sam początek dostać.
I nie dziwię się również, że wcześniej ludzie nie zostali wpuszczeni bo bydło by wszystko
staranowało...


Co do upominków i konkursów, takowe się odbywały, ale trudno dotrzeć do każdego w tym
motłochu, kiedy nie ma żadnej woli współpracy z jegoż strony... Upominki były rzucane
w tłum. Ciężko też aby przy każdym stał pracownik z pytaniem... Osoby które wystały najdłużej
przed bramą na teren (później to się zmieniło jak masa nerdów zaczęła napierać) były
nagrodzone możliwością brania udziału w konkursach itd... A to, że po upominki było trzeba
skakać, to chyba nie jest jakiś ewenement, bo nie wyobrażam sobie jak można by losowo
rozdać gadżety w inny niż ten sposób.


Co do "przekładania premiery przez gram.pl", człowieku, skąd żeś się urwał?? Światowa
premiera ma miejsce dziś i tak jest też w gram.pl więc nie wiem o co taki krzyk robisz...

A na temat rzekomego rozdawania prezentów z tyłu budynku, to nie wiem gdzie, ale świetna
plota do Ciebie doszła... Z tyłu budynku wychodzili wszyscy po dokonaniu zakupu, a to,
że na początku wszyscy oni mieli owe prezenty, to dlatego, że albo zdobyli w konkursach,
albo byli tymi pierwszymi którzy dostali je do zakupionych gier...

Na koniec jeszcze dodam, że nie jestem pracownikiem ani w żaden sposób powiązany z gram.pl
Jestem po prostu normalnym (czyt. dojrzałym) klientem, który potrafi zrozumieć, że czasem
coś może nie wyjść no i to, że nie zawsze wszyscy będą uszczęśliwieni... Ale widocznie
większość z Was jest przyzwyczajona, że zawsze trzeba dostawać, brać i doić jak najwięcej...
I to tylko o Was źle świadczy...

Jeżeli tak piszesz to znaczy tylko, że masz zupełnie mylne pojęcie o prawidłowo przerowadzonym evencie. Nie tak to się odbywa w cywilizowanym kraju.
A co do motłochu, to sobie wypraszam takie teksty. Kolego. Bo nie wiesz z kim masz do czynienia i nie masz zielonego pojęcia z kim piszesz.

[herpi 0]

Do mnie jak zwykle przesyłka dojdzie w terminie. Wczoraj wysłana z Warszawy - już jest we Wrocławiu. Zero problemów z dodzwonieniem się do Masterlinku a potem do kuriera. Ile razy coś zamawiałem to zawsze było na drugi dzień po złożeniu zamówienia lub premierze gry także nie mam nic do zarzucenia ani gram.pl ani kurierowi.

[Wraith 0]

Ponawiam pytanie, które pojawiło się parę postów temu.
Czy można już odebrać grę na metrze centrum, pomimo faktu, że zamówienie jeszcz nie ma statusu "gotowe"?
Grę zamówiłem już jakiś czas temu, w sklepie jest informacja, że towar jest dostępny w dużej ilości więc wypadałoby mieć już możliwość osobistego odbioru na miejscu.
Chyba, że gram.pl oddaje zamówienia w kolejności zgłaszania i trzeba jeszcze czekać, nim wszystkie wcześniejsze zamówienia zostaną zrealizowane.
Moje pytanie powodowane jest faktem, ze najbardziej pasujacym mi dniem jest wlasnie dzisiaj - uwarunkowania związane z pracą.
Jeśli odbiór osobisty jest zwiazany z koniecznością dłuższego oczekiwania, to proszę uprzedzać o takich utrudnieniach.

[87kr1s 0]

Kurier dotarł do mnie o 10:30, wszystko bez zarzutów, pozdrawiam.

[boobies 0]

Jestem co najmniej zdegustowany poziomem "organizacji" czegoś co panowie z cd projekt nazwali szumnie imprezą.

Sprzedaż piratów na stadionie X-lecia była zorganizowana z nieporównanie większym profesjonalizmem.

Niestety nie mam jeszcze dodatku :( po godzinie czekania i analizie szybkości obsługiwania kolejnych

zainteresowanych (przez godzinę jakies 20-30 osób na jakieś 200-300 czekających) postanowiłem wracać do domu, bo

trzeba jednak jakoś funkcjonować w pracy :). Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że będzie dużo ludzi i że przyjdzie

mi trochę poczekać, poza tym informacja że zostaną otworzone 3 stanowiska (drzwi wejściowe do budynku z naklejonymi

kolejnymi cyframi 1,2,3) dawała nadzieję, że będzie to sprawnie zoorganizowane. W praktyce wyglądało to tak, że

ogromny tłum napierał na drzwi.

Przyznam, że chyba najbardziej jestem zdziwiony ignoracją cd projektu, premiera tak znanego tytułu dawała im

ogromne możliwości promocji własnej marki. Czytając informację, że "impreza" rozpoczyna się ok. 22:00 myślałem, że

będą zorganizowane dodatkowe atrakcje - występ jakiegoś zespołu, konkurs wiedzy o warcrafcie itp, itd, z wielkim

finałem o północy. Tymczasem firma ośmieszyła się nagłośnieniem, którego nie było, intro wyświetlanym na małym

telewizorku gdzieś bardzo wgłębi "zorganizowanymi konkursami", "stanowiskami sprzedaży".

Ja osobiście czuję się oszukany zamówiłem artykuł ze sporym wyprzedzeniem, zapłaciłem za niego z wyprzedzeniem,

zmarzłem, wydenerwowałem się, nie wyspałem się a i tak nie mam tego za co zapłaciłem. Najbardziej żałuję, że

przeniosłem odbiór przesyłki ze stacji metra na jagiellońską, gdybym tego nie zrobił to może dzisiaj mógłbym to

odebrać a tak pewnie to zrobie dopiero w przyszły wtorek.

W międzyczasie jak to pisałem pojawił się post tłumaczący taką a nie inną "organizację" premiery wotlk. Do Black Taurus''a - możesz mi wierzyć lub nie gdyby pracownicy ochrony firmy cd projekt nakazali ustawienie się w ogonkach myślę, że 98% przybyłych zastosowało się bez większego sprzeciwu niestety takowych nie dało się dostrzec. Sam osobiście starałem trzymać się poza całym tłumem i zrezygnowałem z czekania właśnie przez ten niezorganizowany tłum.

[quote]Po pierwsze, CDP nie miało zbyt wiele czasu na przygotowanie tej imprezy, z wiadomego powodu, przeniesienie z empiku.[/quote]

O tym kiedy wyjdzie gra nawet jeśli tylko w przybliżeniu wszyscy wiedzieli od naprawdę bardzo dawna. Nie sądzę aby blizzard trzymał tą informację w tajemnicy przed dystrybutorami a dzisiejsza noc wyglądała tak jakby cd projekt dowiedział się o tym poprzedniego dnia rano.

[qoute]Nastąpiło to na skutek większej ilości chętnych niż kalkulowano.[/quote]
Tak ilość kont warcrafta to kolejna wielka tajemnica, rzeczywiście dla mnie też to było zaskoczenie że przyszło tak dużo osób.

[juhas7 0]

U mnie pisze że kurier już rozwozi wotlki po Białym od 9.30, może ktoś z białegostoku już dostał wotlka? :)