Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Diablo III z automatycznym podnoszeniem statystyk postaci

170 postów w tym temacie

No coraz bardziej się przekonuje do tego tytułu.

Strasznie mi się ten system podoba. Jak można było samemu wszystko rozdawać, to część psuła sobie postać, a część męczyła się ze znalezieniem czegoś gotowego na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie licze tez na to, ze bedzie mozliwosc resetowania skilli i rozdania ich na nowo. Nic mnie tak nie denerwowalo jak to, ze w polowie gry okazywalo sie, ze build ktory chcialem przetestowac byl dupawy i nie ma sensu go dalej ciagnac = od nowa jeszcze raz, a najlepiej zagooglowac za "idealnym" buildem. W WoWie uwielbiam raz na jakis czas urzadzic mojej postaci totalnego przemyslanego respeca. W przyapdku locka przebudowa np. z takiego demonology na deep affli wymusza na graczu CALKOWICIE inne podejscie do walki, zarowno PvE jak i PvP. Miejmy nadzieje, ze podobnie zostanie to rozwiazane w D3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2008 o 12:05, Phobos_s napisał:

> Mogą przecież dodać opcję włączania/wyłączania automatycznego Level Up''u, z domyślnie
> włączonym żeby casuale sobie poradzili, a fani rozwiązań z D2 mogliby sobie to wyłączyć
> i grać po staremu. Wszyscy byliby by zadowoleni. Podobny system był już w zastosowany
> w jakiejś grze, nie pamiętam tytułu.

Np. w Mass Effect tak było:)

Być może, w sumie niedawno skończyłem i prawie nic z tej gry nie pamiętam, a to oznacza tylko jedno w moim przypadku, gra nie warta przysłowiowej świeczki.


Co do rozwoju postaci w D2. Osobiście, nigdy nie tworzyłem "poradnikowych" postaci bo i owych poradników nie czytałem/czytam. Zawsze za to, nawet w byle jakim h&S, tworzyłem postać jaką chciałbym grać, nawet jeśli oznaczałoby to kłopoty i utrudnienie rozgrywki. Skoro inni nie mają pomysłu na swoje postacie i muszą sięgać do poradników żeby stworzyć super-duper tanka , no cóż, dla mnie są żałośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi się to jakoś nie podoba ;/ Jeżeli chcę mieć stricte maga to wiadomo, że daję prawie wszystkie punkty w inta, a jak mago-wojownika to pół na pół.. itp itd

"W większości przypadków, podwyższanie atrybutów w Diablo II było świetną szansą na zepsucie postaci (...). Większość graczy na początku nie wiedziała, jak dobrze rozdawać punkty,(...)"

No to można by było zrobić tak, że się resetuje skille i tyle za małą opłatą, albo za jakiegoś questa, a nie udziwnianie.. no ale trudno. Blizzowi ufam i raczej wiedzą co robią :P Także mam nadzieję, że to wypali, w przeciwnym razie będzie nauczka, żeby nie kombinować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy - Diablo 1 lubiłem bardzo, w 2 nie mogłem grać przez brak odpowiedniego komputera i czasu a potem było chyba za późno żeby mnie wciągnął. Liczę zatem na Diablo 3 - zarówno pod względem klimatu, miodności jak i grafiki na odpowiednim poziomie. Ostatnia gra tego typu, która była całkiem niezła, to był Titan Quest. Sacred 2 jeszcze nie sprawdzałem

A co do WoW - nie trzeba go kupować w sklepie. Pełne wersje klienta (czyli gry) podstawki i pierwszego dodatku są do ściągnięcia legalnie np. na GamersHell (w dziale MMOG clients). Potem wystarczy kupić kartę prepaidową lub... ;) Tak samo jest z wieloma innymi grami MMO.

Sam WoW średnio mnie zainteresował - nie lubię chyba MMORPGów w tej konwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba zlikwidowanie ręcznego przydzielania punkcików, który szczerze mówiąc wcale nie miały jakiegoś kolosalnego wpływu na postać, niepotrzebnie tylko utrudniały jej stworzenie.

O wiele ciekawszym rozwiązaniem jest dopieszczanie ulubionej postaci, niż budowanie nowej, bo niechcący dałem 5 punktów w zręczność zamiast w siłę :/ a potem jeszcze kilka podobnych wpadek.

Na pewno rezygnacja z ręcznego przydziela punkcików ma ścisły związek z balansem postaci. Na pewno na cechy indywidualne wpływ będzie miała cała masa innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napoczatku wydawal sie to durny pomysl, ale po glebszym zastaniowieniu wszystko ma logiczny sens. Blizzard zrobil bardzo dobrze. Kladza glownie nacisk na rozwijanie umiejetnosci, atrybutow i z pewnoscia zaskoczy nas jeszcze czyms innowacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...
Pierwsze wrażenie?
"Jak oni mogli tak zepsuć tą grę!!!"
Chwila ochłonięcia? Wtedy zrozumiałem, że decyzja ta jest logiczna - raz, że kolejne zmiany (vide te względem Diablo, a Diablo II) , a dwa... Z reguły to "customizowanie" postaci nie istniało :) Dlaczego? Bo z reguły pakowało się X w jeden atrybut i Y w drugi, przy czym reszta była zbędna, ew. co niektórzy korzystali z netowych "buildów" i rozdawali atrybuty wg rad innych, co było koszmarem. Tutaj jest szansa, że się tego uniknie. Na prawdę, oni by tego nie zrobili z kaprysu - wystarczy pomyśleć nad przyczynami i już zaczynamy dostrzegać logiczność decyzji...

M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, a najlepiej, żeby w ogóle każdy miał taką samą postać. To jest coś czego bardzo nie lubię. Podają jakiś durny argument o "psuciu" swoich postaci; chyba lepsze to, niż żeby wszyscy mieli idealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 13:36, Semaj666 napisał:

Tak, a najlepiej, żeby w ogóle każdy miał taką samą postać. To jest coś czego bardzo
nie lubię. Podają jakiś durny argument o "psuciu" swoich postaci; chyba lepsze to, niż
żeby wszyscy mieli idealne...


Bo jest to normlany argument.... a inna durna wypowiedz to "Tak, a najlepiej, żeby w ogóle każdy miał taką samą postać"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 02:10, metalfan napisał:

A co do WoW - nie trzeba go kupować w sklepie. Pełne wersje klienta (czyli gry) podstawki
i pierwszego dodatku są do ściągnięcia legalnie np. na GamersHell (w dziale MMOG clients).
Potem wystarczy kupić kartę prepaidową lub... ;) Tak samo jest z wieloma innymi grami
MMO.

Sam WoW średnio mnie zainteresował - nie lubię chyba MMORPGów w tej konwencji...


Oj nie bardzo... Sam client i prepaid nie pozwalaja na gre na serverach Blizza. Potrzebne jest przeciez konto do ktorego zalozenia niezbedny jest cdkey dolaczony do wersji pudelkowej (nie orientuje sie jak tam stoja z dystrybucja elektroniczna). Clienty do sciagniecia sa przeznaczone raczej dla tych co chca zagrac w triala, zniszczyli oryginalne plytki, ewentualnie nie chce im sie instalowac z nich.

Wracajac do tematu:
Mi tam bardzo pasuje rezygnowanie ze statystyk. Jest to taki sam krok jak w przypadku przejscia z D1 na D2 - tam tez kazda klasa otrzymala swoje wlasne skille i skonczyli sie wojownicy rzucajacy kule ognia. Do kroćset! Czarodziej to ma byc czarodziej a nie jakis wykoksowany tank bo ktostam mu dal 100 do sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2008 o 14:23, leszeq napisał:

Do kroćset! Czarodziej to ma byc czarodziej a nie
jakis wykoksowany tank bo ktostam mu dal 100 do sily.


A niby dlaczego nie ? bo Ty tak chcesz ? To jest właśnie różnorodność, a nie 5000 kopii taki samych "czarodziejów" różniących się tylko sprzętem (WoW).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale porażka ! TO JEST JUŻ PRZEGIĘCIE -.-" Przecież gra w Diablo opierała się na rozumowaniu i taktyce! trzeba było wiedzieć w co pójść i jaki da to efekt później w grze jak wyczłapać największe DMG z czarki na lód czy ogień czy energie.... jak zrobić barba na topory , tanka , dmg dealera, czy na sety ... jak zrobić amazonke na łuki czy oszczepy to wszystko było takie rpgowe i klimatyczne a teraz na mp nie bedzie sensu w PVP bo po co? jak wszystko będzie zależało od klikania i lvlu =[ porażka! Psują serie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 14:36, Kapistran napisał:


> Do kroćset! Czarodziej to ma byc czarodziej a nie
> jakis wykoksowany tank bo ktostam mu dal 100 do sily.

A niby dlaczego nie ? bo Ty tak chcesz ? To jest właśnie różnorodność, a nie 5000 kopii
taki samych "czarodziejów" różniących się tylko sprzętem (WoW).


Radze zagrac w WoW''a zanim przystapisz do porownan do raz.
Takie sa ogolnoprzyjete standardy fantasy i tak chce Blizzard to dwa.
Chcesz tanka - bierzesz warriora. Chcesz magika - bierzesz wizarda. Tak bylo od zawsze. I to ze wszyscy magicy beda mieli takie same staty wcale nie umniejsza ich roznorodnosci. Przeciez sa calkowicie rozne specjalizacje, postacie hybrydowe, system run i kilka niezapowiedzianych jeszcze innowacji.
Nie podoba ci sie rozwiazanie ? Przymusu grania nie ma. Wolny wybor istnieje. Mozesz rownie dobrze grac w Sacreda, Lokiego, Titan Questa, Legend i kilka innych tytulow. Moim zdaniem takie rozwiazanie to wlasnie pojscie w calkiem przeciwna strone niz casualizacja rozgrywki. Bo w casualowym tytule niedzielny gracz by zasiadl do gry, stwierdzil, ze bierze czarodziejke bo jest sexy i rzuca piorunami, do tego ma dziarsko wladac mieczem i chodzic w pelnej plytowce. I tytul by mu na to pozwolil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grubis debilu nie wiem czy umiesz czytać ze zrozumieniem i logicznie myśleć, ale powtarzając po raz kolejny te same komunały i nie zauważając że statystyki mogą być w Diablo 3 MNIEJ ważne, a zróżnicowanie podklas postaci może zależeć od czegoś INNEGO, czego wcześniej jeszcze w serii nie było sugerujesz że jednak nie umiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 14:54, leszeq napisał:

Radze zagrac w WoW''a zanim przystapisz do porownan do raz.


Grałem (nie uznaję "privów" uprzedzając kolejne jasnowidztwo).

Dnia 17.10.2008 o 14:54, leszeq napisał:

Takie sa ogolnoprzyjete standardy fantasy i tak chce Blizzard to dwa.


Hmm "standardy fantasy" powiadasz ? dobre, a cóż nam owe "standardy" wyznacza ? coraz gorsze gry cRPG ? dla mnie "standardy fantasy" to moja wyobraźnia i tam jest sporo miejsca dla "czarodziejów z toporami". :)

Dnia 17.10.2008 o 14:54, leszeq napisał:

Chcesz tanka - bierzesz warriora. Chcesz magika - bierzesz wizarda. Tak bylo od zawsze.
I to ze wszyscy magicy beda mieli takie same staty wcale nie umniejsza ich roznorodnosci.
Przeciez sa calkowicie rozne specjalizacje, postacie hybrydowe, system run i kilka niezapowiedzianych
jeszcze innowacji.


Nie no w porządku, zobaczymy co nam Zamieć zaserwuje, grę i tak kupię, po prostu lubię mieć całkowity wpływ na rozwój mojej postaci i nie boję się jej "zepsuć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 15:33, Kapistran napisał:

Hmm "standardy fantasy" powiadasz ? dobre, a cóż nam owe "standardy" wyznacza ? coraz
gorsze gry cRPG ? dla mnie "standardy fantasy" to moja wyobraźnia i tam jest sporo miejsca
dla "czarodziejów z toporami". :)


Przeczytaj pierwsza z brzegu ksiazke fantasy i bedziesz w niej ukazane "standarty". Taki jest kanon fantasy. Jak chcesz uzyc swojej abstrakcyjnej wyobrazni to idz pograj w papierowego RPG, oh, zapomnialem, tam nie ma grafiki! Ech, to lipa! :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bardzo dobra decyzja. W D2 kilka razy zaczynałem od początku, gdy się okazało, że źle przydzieliłem statystyki i żadnej zbroi założyć nie mogę, albo źle skille rozłożyłem i nie szło normalnie zabijać potworów..
Zresztą to był jeden z powodów dla których przestałem w D2 grać = gdy pod koniec gry okazało sie, że moja czarodziejka jest słaba, a do tego blizz zmienił moce skilli w patchu - i to co było moim ultimate nagle stało sie nic nie wartym zaklątkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2008 o 15:58, Dzikq napisał:

Przeczytaj pierwsza z brzegu ksiazke fantasy i bedziesz w niej ukazane "standarty". Taki
jest kanon fantasy. Jak chcesz uzyc swojej abstrakcyjnej wyobrazni to idz pograj w papierowego
RPG, oh, zapomnialem, tam nie ma grafiki! Ech, to lipa! :///


Hehe, proszę bardzo cykl "Kroniki Amberu" Rogera Zelaznego, książka jak najbardziej fantasy, klasyka, ma się nijak do owego "standardu fantasy". Literatura akurat nie trzyma się kurczowo żadnych standardów, chyba że mówimy o tandecie dla średnio rozgarniętych dwunastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować