Zaloguj się, aby obserwować  
PonuryZniwiarz1

Wywoływanie duchów - czyli jak wywołac ducha

152 postów w tym temacie

Na świecie jest dużo zjawisk nie wyjaśnionych, ale nie zawsze są to duchy. Zmarłe dusze co prawda istnieją ale moim zdaniem nie da sie ich zobaczyć. A takie głupoty jak pisze Ponury Żniwiarz na pierwszej stronie to raczej durne zabobony, które zapewne znalazł na jakiejś fanowej stronie internetowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2008 o 22:37, PompedjuSZ napisał:

Gdy umarł mój brat, to po jakimś czaise babcia siedziała w pokoju w którym ja spałem,
mowiła ona, że byl w białej koszuli i przykrywał mnie kołdrą :(

Odbiło jej albo na starosc albo po utracie wnuka...
NIE MA DUCHÓW A NAWET JESLI SĄ TO WYWOŁYWANIE ICH TO JAKAS BAJKA ZAMKNIJCIE TEN TEMAT BO ŻAL!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żal to twój post.
Może jakoś uargumentujesz swoją wypowiedź? Próbowałeś wywoływać duchy, że tak twierdzisz?

Wracając do tematu:
Oczywiście, że można wywołać ducha. Niby dusza inkarnuje ponownie, ale pozostawia po sobie część siebie (nie zastanawialiście się może dlaczego po tak długim czasie można wywołać np. ducha Hitlera?) Ja się w to nie bawię, bo później można mieć tego poważne konsekwencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 12:39, Syke5 93 napisał:

> Gdy umarł mój brat, to po jakimś czaise babcia siedziała w pokoju w którym ja spałem,

> mowiła ona, że byl w białej koszuli i przykrywał mnie kołdrą :(
Odbiło jej albo na starosc albo po utracie wnuka...
NIE MA DUCHÓW A NAWET JESLI SĄ TO WYWOŁYWANIE ICH TO JAKAS BAJKA ZAMKNIJCIE TEN TEMAT
BO ŻAL!!!


Wierzysz w Boga??? Jeśli nie wierzysz w duchy to boga dla Ciebie tez nie ma. Bóg jest pod postacią ducha, nie da się go złapać, jest ulotny... jest miłością...

--------------------------------------------------------

Sam miałem dziwny przypadek. Gdy wracałem z wycieczki to na jakiejś autostradzie (nie wiem gdzie dokładnie) patze i nagle w poprzek przejechał samochód. Na lewo pole, na prawo też, w tym miejscu gdzie przejechał na prawo był przystanek, a po lewo nie było przejazdu czy coś. Od razu wykluczam możliwość odbicia się obrazu na szybie, bo potem już nic podobnego nie widziaełm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.11.2008 o 13:27, peryfraz napisał:

Wierzysz w Boga??? Jeśli nie wierzysz w duchy to boga dla Ciebie tez nie ma. Bóg jest
pod postacią ducha, nie da się go złapać, jest ulotny... jest miłością...

Dobra ale skoncz te wywody bo rzal.peel

Dnia 09.11.2008 o 13:27, peryfraz napisał:

Sam miałem dziwny przypadek. Gdy wracałem z wycieczki to na jakiejś autostradzie (nie wiem gdzie dokładnie) > patze i nagle w poprzek przejechał samochód. Na lewo pole, na prawo też, w tym miejscu gdzie przejechał na > prawo był przystanek, a po lewo nie było przejazdu czy coś. Od razu wykluczam możliwość odbicia się obrazu > na szybie, bo potem już nic podobnego nie widziaełm...

Hahahahahahah Skad ty sie wzioles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.11.2008 o 13:48, Syke5 93 napisał:

Dobra ale skoncz te wywody bo rzal.peel

Zastanów się nad tym co ja napisałem i nad twoją odpowiedzią. A jak Ci się temat nie podobał to po co pisałeś?

Dnia 09.11.2008 o 13:48, Syke5 93 napisał:

Hahahahahahah Skad ty sie wzioles?


Na pewno się urodziłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2008 o 19:16, KrzysztofMarek napisał:

"Życie po życiu"


Czytałeś? :-) O ile nie mylę książek, to ta jest pisana przez jakiegoś polskiego pisarza, który zajmował się rzeczami paranormalnymi. Świetna książka, sporo przykładów i dowodów, choć i tak nie do końca mnie to przekonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrze temat o duchach, t o myślę podbije, bo ostatnio się takimi rzeczami interesuje, ale czytam post autora (pierwszy) i już trudno mi brać poważnie ten temat.
Sposob w jaki zniwiarz napisal jak mozna wywolac ducha jestbzdurny i chyba wymyslony na poczekani. Po pierwsze co maja obrazy Jezusa i Maryi do ducha, a drugie i najwazniejsze "musi byc przy tym egzorcysta" haha, kolega chyba nie wie ze zaden egzorcysta niepodjalby sie wywolywania duchow, bo jest to zabronione przez kosciol a dalsza czesc dotyczaca smierci cioci to nawe przypuszczajac ze ow duch zostal wywolany to nieznany jest przypadek by istota paranormalna kogos zabiła.
Co do postów już bardziej aktualnych mylicie ducha ze demonem duch nie może opętać nikogo (chyba ze chodzi o złego ducha=demon).
Kościół katolicki zabrania wywoływania duchów, a egzorcyści mówią iż ducha zmarłej osoby nie da się wywołać, bo jedyne co można przyciągnąć to demona, które maja większą wiedzę o nas niż my sami i z łatwością mogą podszyć się za np naszego zmarłego znajomego. czy w to uwierzycie, czy nie to już nie moja sprawa mi samemu by z trudem było odpowiedzieć czy we wszystko co napisałem wierze, ale taka jest pozycja kościoła, ale np odłam satanizmu więżący w szatana jako personę również mówi tylko o wywoływaniu demonów, a nie duchów, a dodatkowo każdy ma własne niepowtarzalne imię, chodź w filmach dokumentalnych o egzorcystach spotkałem np demona Hitlera, czy Nerona i niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy osoba po śmierci może stać się demonem, a może już za życia nim była?

Wywoływaniem duchów zajmuje się okultyzm, jak ktoś ma pytania to postaram się pomóc, w miarę wiedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../ > Czytałeś? :-) O ile nie mylę książek, to ta jest pisana przez jakiegoś polskiego pisarza, /.../
Czytałem. Jeśli to polski autor, to pisał po angielsku, bo to tłumaczenie z angielskiego, o ile pamiętam. Nie byłoby to zresztą takie dziwne, bo Korzeniowski pisał wyłacznie po angielsku. A przykłady? No cóż, to kwestia z góry przyjętych założeń - osoby które wierzą w nieistnienie Boga umocnią się w swojej wierze i wezmą przykłady za majaczenie niedotlenionego mózgu a wierzące w istnienie Boga uznają, że opowieści ludzi, którzy "wrócili z tamtego świata" są prawdziwe i umocnią się w swojej wierze. A najmniej będzie osób, które zachowają sceptycyzm i zaczekają z wydaniem osądu. Bo większość (o ile nie wszystkie) przykładów sprowadza się do prostego wyboru: albo wierzysz autorowi książki, albo nie wierzysz. Sprawdzić nie bardzo jest jak. Ja sam znałem jednego, który przeżył śmierć kliniczną i jedyne co pamiętał, to to, że zrobiło mu się błogo, a potem wrócił do przytomności. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 12:27, edeusz napisał:

> Gdy umarł mój brat, to po jakimś czaise babcia siedziała w pokoju w którym ja spałem,

> mowiła ona, że byl w białej koszuli i przykrywał mnie kołdrą :(
No(hehe)wiesz,powiem ja ci że duchy nie istnieją.Może twoja babcoa była zmęczona.Ja mam
różne zwidy i halucynacje jak jestem zmęczony.


Ty mi możesz mówić co chcesz, ale ja i tak wiem swoje. Wątpie, żebyś miał zwidy, aż takie, żeby wiedzieć przez 30 sek. jakąś osobe wykonującą daną czynność. W dodatku jak Ciebie śmieszny ten temat, nie wchodź na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 12:39, Syke5 93 napisał:

> Gdy umarł mój brat, to po jakimś czaise babcia siedziała w pokoju w którym ja spałem,

> mowiła ona, że byl w białej koszuli i przykrywał mnie kołdrą :(
Odbiło jej albo na starosc albo po utracie wnuka...
NIE MA DUCHÓW A NAWET JESLI SĄ TO WYWOŁYWANIE ICH TO JAKAS BAJKA ZAMKNIJCIE TEN TEMAT
BO ŻAL!!!


Urośnij wpierw, a potem się tutaj wypowiadaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 13:48, Syke5 93 napisał:


> Wierzysz w Boga??? Jeśli nie wierzysz w duchy to boga dla Ciebie tez nie ma. Bóg
jest
> pod postacią ducha, nie da się go złapać, jest ulotny... jest miłością...
Dobra ale skoncz te wywody bo rzal.peel
> Sam miałem dziwny przypadek. Gdy wracałem z wycieczki to na jakiejś autostradzie
(nie wiem gdzie dokładnie) > patze i nagle w poprzek przejechał samochód. Na lewo
pole, na prawo też, w tym miejscu gdzie przejechał na > prawo był przystanek, a po
lewo nie było przejazdu czy coś. Od razu wykluczam możliwość odbicia się obrazu >
na szybie, bo potem już nic podobnego nie widziaełm...
Hahahahahahah Skad ty sie wzioles?


I niech ci rodzice kupią słownik od polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:32, PompedjuSZ napisał:

>
> > Wierzysz w Boga??? Jeśli nie wierzysz w duchy to boga dla Ciebie tez nie ma.
Bóg
> jest
> > pod postacią ducha, nie da się go złapać, jest ulotny... jest miłością...

> Dobra ale skoncz te wywody bo rzal.peel
> > Sam miałem dziwny przypadek. Gdy wracałem z wycieczki to na jakiejś autostradzie

> (nie wiem gdzie dokładnie) > patze i nagle w poprzek przejechał samochód. Na
lewo
> pole, na prawo też, w tym miejscu gdzie przejechał na > prawo był przystanek,
a po
> lewo nie było przejazdu czy coś. Od razu wykluczam możliwość odbicia się obrazu
>
> na szybie, bo potem już nic podobnego nie widziaełm...
> Hahahahahahah Skad ty sie wzioles?

I niech ci rodzice kupią słownik od polskiego.

[m], co cie obchodzi moja ortografia itp zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:43, Syke5 93 napisał:

Spierdalaj, co cie obchodzi moja ortografia itp zajmij się sobą.

Tu chodzi o to, że piszesz to na publicznym forum, które przegląda dużo osób... A tak pozatym nie musisz od razu obrażać pisząc s***** Zachowaj na np. GG... Każdy ma tu swoje zdanie, a co do ortografii to akurat racja. Każdy post to tak jakby twoja wizytówka. A co do tematu... ja staram się nie wieżyć w duchy. To taki mój lęk z dzieciństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:15, neo117 napisał:

jaki zal duchy hahahaha chyba w bajkach filmach grach w rzeczywistosci nie



Duchy są.....

Oczywiście nie takie jakie spotykamy w wyżej przez Ciebie wymienionych grach albo filmach, ale istnieje takie coś jak opętanie człowieka.Bardzo przykra sprawa, bo nawet do końca życia można być prześladowanym przez takie duchy (nie nazywajcie mnie jakimś frajerem, ale ja wierzę w to, że można zostać opętanym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:20, mateuszencja napisał:

> jaki zal duchy hahahaha chyba w bajkach filmach grach w rzeczywistosci nie


Duchy są.....

Oczywiście nie takie jakie spotykamy w wyżej przez Ciebie wymienionych grach albo filmach,
ale istnieje takie coś jak opętanie człowieka.Bardzo przykra sprawa, bo nawet do końca
życia można być prześladowanym przez takie duchy (nie nazywajcie mnie jakimś frajerem,
ale ja wierzę w to, że można zostać opętanym)

To prawda że można zostac opentanym.A ja kiedyś słyszałem(mało ja w to wierze),żel gdy człowiek umiera widzi zmarłych bliskich.Jak wcześniej naipsałem mało w to wierzę.

neo117-duchy istniueją.Tylko one są niewidoczne(nie możemy ich zobaczyc),a nie takie przezroczyste jak ty myślisz(chyba o takie ci chidzi nie?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>[m], co cie obchodzi moja ortografia itp zajmij się sobą.

Mnie obchodzi … zarówno Twoja ortografia jak i kultura wypowiedzi – degrad -1 za chamstwo. Radze się zmienić, bo nie wróżę Ci długiej bytności na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:26, edeusz napisał:

> > jaki zal duchy hahahaha chyba w bajkach filmach grach w rzeczywistosci nie

>
>
> Duchy są.....
>
> Oczywiście nie takie jakie spotykamy w wyżej przez Ciebie wymienionych grach albo
filmach,
> ale istnieje takie coś jak opętanie człowieka.Bardzo przykra sprawa, bo nawet do
końca
> życia można być prześladowanym przez takie duchy (nie nazywajcie mnie jakimś frajerem,

> ale ja wierzę w to, że można zostać opętanym)
To prawda że można zostac opentanym.A ja kiedyś słyszałem(mało ja w to wierze),żel gdy
człowiek umiera widzi zmarłych bliskich.Jak wcześniej naipsałem mało w to wierzę.

neo117-duchy istniueją.Tylko one są niewidoczne(nie możemy ich zobaczyc),a nie
takie przezroczyste jak ty myślisz(chyba o takie ci chidzi nie?).


Z tym opętaniem nie byłbym taki pewny, równie dobrze może to być jakaś choroba psychiczna (prawdopodobnie zaburzenia transowe i opętaniowe, odsyłam do wikipedii) .Zastanawiające jest też to że ludzie z Europy podczas śmierci klinicznej przeważnie widzą białe światło, a na przyklad wyznawcy nietórych religii wschodu fale morskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować