Zaloguj się, aby obserwować  
Black-Hawk

Jaka jest największa kara, którą dostaliście od rodziców?

405 postów w tym temacie

Raczej kary nigdy nie było, po prostu jak mama przychodziła z wywiadówki to byłam miła i tłumaczyłam się " to już poprawione a to poprawie za tydzień".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2012 o 22:37, Maurycy_69 napisał:

Zamknięcie w komórce. 4 dni bez jedzenia i 17 godzin bez picia


Ktoś ma niezły rygor w domu.

Dla mnie najgorsza kara to mina i wzrok zdenerwowanego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2012 o 20:36, Skayfer napisał:

> Zamknięcie w komórce. 4 dni bez jedzenia i 17 godzin bez picia

Ktoś ma niezły rygor w domu.

Dla mnie najgorsza kara to mina i wzrok zdenerwowanego ojca.


Dla mnie najgorsza kara to "dziś nie przychodź na obiad, sam se zgotuj pasożycie".

Chociaż nie... to już prawie codzienność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.12.2012 o 18:25, Rzygthul napisał:

Dla mnie najgorsza kara to "dziś nie przychodź na obiad, sam se zgotuj pasożycie".

Chociaż nie... to już prawie codzienność.


Wnioskuje, że musisz mieć ciężko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.12.2012 o 01:44, Skayfer napisał:

> Dla mnie najgorsza kara to "dziś nie przychodź na obiad, sam se zgotuj pasożycie".

>
> Chociaż nie... to już prawie codzienność.

Wnioskuje, że musisz mieć ciężko w domu.


Wnioskuje, że nie zrozumiałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Największa kara hmm.. gdybyłem w gimnazjum i zepsuły mi się oceny mama mi schowała ps one. A ja szukałem wszędzie po całym domu i najlepsze było to że była schowana w moim pokoju w szafie (tam nie szukałem) pod nosem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2013 o 23:21, Sephrio napisał:

Największa kara hmm.. gdybyłem w gimnazjum i zepsuły mi się oceny mama mi schowała ps
one. A ja szukałem wszędzie po całym domu i najlepsze było to że była schowana w moim
pokoju w szafie (tam nie szukałem) pod nosem :D.



Mi zabrali rozgałęziacz od kompa. Pożyczyłem do kolegi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie był to brak wyjść do "odwołania" czyli praktycznie tydzień.
Matko...jak ja się wtedy męczyłem siedząc w domu. Masakra.
Nikomu nie życzę losu takiego że dzwonią do Ciebie kumple z tekstami że idziecie na browara, połazić, na asg etc. to wy musicie odpowiedzieć - no przepraszam, nie mogę. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować