Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

WoW ma na garbie 11 milionów użytkowników

52 postów w tym temacie

Nie ma czegoś takiego jak `sam WoW`, powiedzieli, że cały kosztorys (razem z utrzymaniem) się w tym zmieścił więc ?
Możesz poszukać nawet newsa, był na gramie.
Prawda jest taka, że MMO opłaca się nawet gdy baza użytkowników sięga 200k, myślisz, że czemu tak dużo tego powstaje? ;)
Nawet "darmowe mmorpgi" się opłacają a tam średni wydatek miesięczny jednego użytkownika jest mniejszy niż stawka za płatny mmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czytalem tego newsa i nie mam zadnych zastrzezen do niego.. Jako fraza "sam WoW" mialem na mysli wylacznie te gre i zadna inna.. Bo jak sadzisz, skad Blizzard czerpie glownie pieniadze na produkcje DIII,SCII,WoTLK?;) Chyba nie ze sprzedazy kilkuset imitacji mieczy, figurek i podkladek pod mysz;d

A w fakt ze MMO jest zyla zlota i przyszloscia jesli chodzi o rozwoj gier z pewnoscia nikt nie watpi ;) Chociaz prawda jest taka, ze najwieksza kase robia chinscy farmerzy golda.. Bylo opublikowane, w jaki sposob bossowie mafii zarabiaja na WoWie.. Stwarzaja oferty pracy: 300$ miesiecznie, wyzywienie i zakwaterowanie a w zamian 12h godzin dziennie farmisz golda, ktorego oni sprzedaja pozniej.. Dla biedoty chinskiej jest to jakis sposob przezycia, a dla szefow swietny biznes i w ten sposob kolo sie zamyka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Pochodu w kierunku kolejnej magicznej bariery najpopularniejszego komercyjnego MMO nie powstrzymała nawet niedawna premiera Warhammera Online. "

Czy ktoś tutaj mówił, że warhammer miał powstrzymać WoW''a? Zresztą to było nieuniknione. Około 20% graczy w WoW''ie to czyści farmerzy golda, co potem go sprzedają... Ale cóż, blizzardowi to lata akurat, ważne żeby był przychód.

Co do warhammera, może jeszcze nie teraz, ale z dalszym rozwojem ma szansę zabrać sporą ilość graczy blizzardowi, kwestia czasu oraz pracy twórców warka. Jestem pewny, że sporo osób będzie zrażona dodatkiem, który może się IMO okazać słaby i nie ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, mnie troszkę drażni, że np: płacąc za WoWa opłacałem tworzenie dodatku za który musiałem później osobno zapłacić, nawet bezpłatnego tygodnia nie dodali :/
Wkurza mnie takie podejście do klienta.
Sytuacja z "Trylogia Starcrafta" również wkurza a może i nawet trochę uczy - jak zmienia się podejście do klienta kiedy `masz kasę` i `nie masz`.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o 11 milionów AKTYWNYCH graczy, opłacających co miesiąc abonament. Warto czytać oryginalne teksty a autor mógłby napisał dokładnie a nie "użytkowników".
Śmieszy mnie natomiast porównywanie GW do WoW. Kiedy Wy się nauczycie, że GW to nie MMO? Diablo 2 też jest za darmo a przecież GW bliżej do Diablo 2 niż do WoW. Ot po prostu miasto 3D w GW = battle.net w Diablo 2 a co po za miastem? Nic, tylko maksymalnie ośmiu kolegów z party.
200k graczy? Nie w dzisiejszych czasach. Gdyby taki Warhammer został z 200k graczy to daleko by nie zaszli. I nie ma darmowych MMO! W tzw. darmowych mmo i tak aby coś osiągnąć w miarę rozsądnym czasie trzeba kupować różne chantry i inne duperele za prawdziwą kasę ze sklepiku producenta gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pełno MMO ma bazę 200k i jakoś klecą.
Oczywiście, to nie jakaś nie wiem, rewelacja kasowa ale działa a skoro działa to raczej nikt nie dopłaca z własnej kieszeni.
Bezpłatne mmo, jak napisałem w nawiasie - jeśli policzysz miesięcznie ilość kupionych dupereli w sklepie i podzielisz to przez liczbę graczy to uzyskasz wynik niższy niż cena za miesiąc płatnego MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 21:52, ziele2004 napisał:

hulk9 - na pierwszy rzut oka widac ze jestes humanista i nie bierzesz pod uwage zadnych
czynnikow tylko proste kalkulacje jak tu pomnozyc, tu podzielic i jest kupa kasy..

Po pierwsze licz w euro bo blizzard jest tak zainteresowany waluta polska jak psy pomidorami
:P

Po przeliczeniu beda mieli grubo ponad 120 mln euro tylko co z tego?
- PODATEK (czemu nikt nie bierze pod uwage ze ogromna mamona leci do panstwa)
- koszty utrzymania serwerow (a jest ich sporo)
- opłacenie ludzi i pracowników
- wszystkie koszta zwiazane z prowadzeniem korporacji ( blizzard nie EA i od dluzszego
czasu WoW jest jednym z niewielu zrodel dochodow)
- z tego poteznego zrodla kupa kasy idzie na produkcje innych gier (SCII, DIII, WoTLK,
MMO)
- dorzucic do tego czynniki nieprzewidziane (pozwy innych firm i inne duperele) i wychodzi
ze oni wcale nie obracaja taka kasa jak ci sie wydaje.. Pewnie ich zysk nie jest wiele
wiekszy od EA czy Ubisoftu ktorymi sie nikt tak nie podnieca bo oni maja niewielkie ale
liczne zrodla..

Tyle ode mnie ;)


1. Jeśli chodzi o podatek to ten jest liczony od zysku. Czyli kwoty pomniejszonej o koszty.
2. Koszty utrzymania serwerow i opłacenie pracowników to w dużej części jedno i to samo(śmiesznie, że napisałeś ludzi i pracowników, czyżby blizzie pracowały również roboty).
3. Pozostałe gry Blizz produkuje żeby na nich też zarobić i to są koszty tych gier, a nie WoW''a!
4. Czynniki nieprzewidziane - a nie przyszło ci do głowy, że blizz może coś wygrać? Więc czemu zakładać, że są to koszty?

WoW produkuje olbrzymie ilości pieniędzy i to jest fakt.

Moim zdaniem nie ma w tej chwili lepszego MMO w świecie fantasy(szkoda, że GW jest w tej chwili martwe). Co nie zmienia mojego zdania na temat tej gry - czyli, że jest kiepska/nędzna i nudna.

PS. Niesamowite jest to, że Fable 2 krytykuje się za takie elementy jak wykuwanie mieczy(bo nudne). WoW natomiast tego typu elementy rozgrywki zajmują niektórym 90% czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu nawet nie chodzi o kase czy jej brak, ale wyrobiana marke, typowy przyklad gdzie popyt i podaz nie ma tak duzego znaczenia.. Bez wzgledu na to w ilu czesciach wydadza SCII czy jak beznadziejne klasy dadza w DIII i tak 99% fanow to kupi bo marka mowi sama za siebie.. I takie stekanie ludzi: "ja nie kupie bo to wyzysk" jest nic nie warte, bo predzej czy pozniej i tak ja zakupia nawet jesli po znacznej obnizce, to i tak skonczy sie na oplacaniu battle.neta xD Blizzard ostatnio rzeczywiscie ma zapedy ewidentno komercyjne, ale z drugiej strony inteligencja ich ludzi od marketingu jest godna podziwu ;) ''

Tobi Alex - WoTLK >> TBC prawdopodobnie sie sprawdzi ale TBC >> WoW to juz niekoniecznie jest prawdziwe.. Po wyjsciu dodatku wiele ludzi wyrazalo swoja opinie, ze dodatek zniszczyl klimat gry a niektorzy bossowie sa wymyslani na sile jakby pomysle sie skonczyly.. Nie przeszkodzilo to zebrac rzeszy fanow, ale jakbym mial do wyboru grac w WoWa z dodatkiem lub bez to wybralbym to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Money, money, money" ;)
W biurze Morhaimea musi to lecieć codziennie... tylko pozazdrościć, policzcie sobie takie 11 milionów razy abonament, a nawet po odjęciu kosztów utrzymania serwerów itp. itd. pozostaje z tego wieeeeeelka kasa :)
Nic tylko się cieszyć, bo Blizz ma dzięki temu kasę na kolejne projekty :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano, połączenie "mamy kasę*, mamy markę" jest cholernie szkodliwe dla gracza.
No cóż, chcą - płacą, ja wypadłem z tego obiegu ;)

*i chcemy więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

1. Jeśli chodzi o podatek to ten jest liczony od zysku. Czyli kwoty pomniejszonej
o koszty.


Firma X zarobila 100 mln $.. Koszty utrzymania sie itp wynosza 50 mln $.. Pozostaje drugie 50 mln z ktorego czesc idzie jako podatek zgadza sie? Zadnego innego przeslania w moim punkcie nie bylo (nie napisalem ze podatek to koszta, tylko zwrocilem uwage, ze duza czesc pieniedzy jest odprowadzana w tej formie)

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

2. Koszty utrzymania serwerow i opłacenie pracowników to w dużej części jedno i to samo(śmiesznie,
że napisałeś ludzi i pracowników, czyżby blizzie pracowały również roboty).


A co, do pracownika podlaczaja kabelki i nagle jego mozg zaczyna wykonywac biliony operacji na sekunde umozliwiajac Tobie zabicie stworka w grze?:) No bez przesady, ze to samo chodz scisle ze soba powiazane.. Ludzie i pracownicy - ewidentny blad, ale "czlowiekiem jestem.. ", wiec licze na zrozumienie ;)

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

3. Pozostałe gry Blizz produkuje żeby na nich też zarobić i to są koszty tych gier,
a nie WoW''a!


Nigdy nie mowilem ze to sa koszta WoWa.. Moj post dotyczyl dochodu jaki blizz czerpie z WoWa i mialem na mysli ze pieniadze, ktore zarabia na WoWie przeznacza m. in. na pozostale gry..

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

4. Czynniki nieprzewidziane - a nie przyszło ci do głowy, że blizz może coś wygrać? Więc
czemu zakładać, że są to koszty?


Zgadzam sie w zupelnosci.. Nie ma zadnych podstaw, zeby uwazac ze to oni zawsze placa, ale ten punkt dotyczyl ogolem jakis pierdolek jak np tornado ktore zniszczy jedna z siedzib blizza, a tornado jest raczej niewyplacalne;d A tak na powaznie mozesz postawic znak + / - :)

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:


WoW produkuje olbrzymie ilości pieniędzy i to jest fakt.


Bez watpienia..

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

Moim zdaniem nie ma w tej chwili lepszego MMO w świecie fantasy(szkoda, że GW jest w
tej chwili martwe). Co nie zmienia mojego zdania na temat tej gry - czyli, że jest kiepska/nędzna
i nudna.


Twoja opinia wlasna i nie bede nawet probowal przekonywac cie ze jest inaczej ;)

Dnia 28.10.2008 o 22:50, J.a.k napisał:

PS. Niesamowite jest to, że Fable 2 krytykuje się za takie elementy jak wykuwanie mieczy(bo
nudne). WoW natomiast tego typu elementy rozgrywki zajmują niektórym 90% czasu...


Wedlug mnie liczy sie sposob przedstawienia danego elementu w grze.. Jesli jestes w stanie wyprodukowac jakis ''item'' jako jeden z niewielu na serwerze na ktory jest zapotrzebowanie ogromne, to zbieranie skladnikow nie sprawia takiej trudnosci gdyz po chwili liczysz golda zarobionego na tym.. Nie wiem jak to jest w Fable 2, ale w WoWie tworzenie mikstur sprawialo mi ogromna frajde bo zawsze moglem liczyc na jakies bonusy i czesto polowa gildii sie u mnie zaopatrywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 22:42, TobiAlex napisał:

Ot po prostu miasto 3D w GW = battle.net w Diablo 2 a co po za miastem? Nic, tylko maksymalnie ośmiu
kolegów z party.

Cóż, WoW też nie ma w pełni otwartego (tzw. persistent) świata.

Dnia 28.10.2008 o 22:42, TobiAlex napisał:

200k graczy? Nie w dzisiejszych czasach. Gdyby taki Warhammer został z 200k graczy to
daleko by nie zaszli.

Ludzie z CCP zaszli całkiem daleko - są na rynku dłużej niż WoW i do tego mają projekt o wiele... hmm... ''ambitniejszy''. Nie twierdzę że lepszy, po prostu inny - brak mi dobrego określenia. Z pewnością jednak o mniejszym potencjale komercyjnym, a mimo to są na rynku i radzą sobie świetnie (czego najlepszym przykładem otwarcie kolejnego studia i kupienie (aka. ''fuzja'') z WhiteWolf oraz tworzenie powoli MMO osadzonego w World of Darkness).
Tak czy siak gratulacje dla Blizzarda z okazji przebicia kolejnej granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

11 milionów i ciągle rośnie. Bardzo jestem ciekaw kiedy w końcu ilość użytkowników zacznie spadać. I ilu ich będzie zanim to nastąpi. 15 mln? 20 mln? A może już 12 mln okaże się nieosiągalne? W końcu konkurencja coraz większa, latek na karku przybywa, ludzie też się w końcu znudzą graniem cały czas w praktycznie to samo. Wypadałoby chyba w końcu pomyśleć o pełnoprawnej kontynuacji World of Warcraft.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 23:11, Igor FCBayern napisał:

Po trailerze WotLK strasznie napaliłem się na World of Warcraft. Gdyby tylko nie ten
abonament... :/


"Gdyby tylko nie ten abonament". - Oszczędzasz 1,4zł-2zl (zalezy gdzie kupujesz) dziennie i po 60 dniach masz kase na dwa miechy. Tak abonament jest naprawdę wysoki. Najlepiej, żeby go w ogole nie było albo żeby nie trzeba było jeszcze płacić za podstawkę i dodatki tylko za free zakładać konto, to byłby czad, co nie? =( I WoW miałby zapewne większą ilość fanów, yeah.

Topic:

Mnie zastanawia w jakiej ilości sprzeda się wotlk w ciągu 24h w dniu premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 23:26, Sashion napisał:

/.../

Przesadzasz. Nie wszystkich stać na regularne płacenie takiej kasy, a szczególnie tylko po to aby móc sobie pograć. Guild Wars jakoś świetnie sobie radzi, mimo że nie trzeba opłacać żadnego abonamentu. Może gdy w końcu się uniezależnię i będę miał własne, stałe źródło dochodów to dołączę do grona 11 milionów graczy WoW, ale póki co po prostu nie stać mnie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rzadko grałem w WoWa, ale znowu się nakręciłem :) Trzeba zaopatrzyć się w dodatek będzie, a to oznacza... kolejne godziny spędzone przed kompem.


Co do abonamentu, na Polskie warunki może to być dużo. Tym bardziej, jeżeli nie masz własnego dochodu, a twój jedyny to pieniądze od rodziców. W Europie to wygląda zupełnie inaczej. Np. w Irlandii (teraz tu mieszkam) 12 euro to nie jest naprawdę dużo - to jest 2 i pół piwa w pubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ty się wreszcie nauczysz, że GW, to taki sam MMORPG jak WoW?
Ja jak Ci się to nie podoba, to zmień sobie definicję MMORPG. Na razie jest ona taka jaka jest i GW w pełni na nią zasługuje.
Ile razy trzeba tłumaczyć co to znaczy Massive Multiplayer Online RPG??? Czytać się nie umie? Tekstu ze zrozumieniem się nie jarzy?
Gdybym był wredny, to na tej samej zasadzie byłbym w stanie udowadniać, że WoW z MMO ma bardzo niewiele wspólnego. No bo licząc farmerów złota, to WoWa powinno się zaliczać do Multiplayer Massive Grind & AFK RPG. :)
Tylko po jakiego grzyba? Jedna, druga i kilkadziesiąt następnych, to masowe internetówki. Żadne kombinowanie z nazwami tego nie zmieni. A jak Ci się wydaje, że wspólnie można się bawić tylko podczas tłuczenia oskryptowanych mobków, to szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2008 o 02:12, Olamagato napisał:

Kiedy ty się wreszcie nauczysz, że GW, to taki sam MMORPG jak WoW?
Ja jak Ci się to nie podoba, to zmień sobie definicję MMORPG.


GW nie jest gra MMORPG, tylko Cooperative RPG, czy też Online RPG (tylko jakie tam RPG z tego, toć to przecież zwykły miks zręcznościówki z karcianką w klimacie gothic fantasy). Nawet sami twórcy tak kwalifikują Guild Wars. Co więcej, z Guild Wars jest takie samo MMO jak i z Counter Strike''a i Neverwinter Nights :]

PS. Pisał już ktoś, że WoW umiera i nikt już w niego nie grai, czy dopiero ktoś to napisze? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować