Obama czy McCain?

[strajker 0]

Dnia 03.11.2008 o 16:48, Vaxinar napisał:

> 2.Ty się nie bój Rosji bo Rosja zbiera tylko ruskie ziemie

Tak, tak... Problematyczne jest tylko co to są te "ruskie ziemie"? Od Wisły na wschód?

Rosjanie nie mają z tym żadnego problemu:
1.Żeby nie było nieporozumień – podkreślam: nie chcą niczego przyłączać do Federacji i nie będą chcieli (za wyjątkiem części Kaukazu ale tam o to apelują... małe narody bojące się innych niż Rosjan).

2.Ruska ziemia to ziemia z kultura ruską i cywilizacją ruską - Polska jest im Obca, nie chcą niczego od Polski bo Polska pod panowaniem Rosji to dla Rosji zawsze była katastrofa polityczna, społeczna i ogromne koszty i wieczne bunty które były potem powodem powstawania "teorii domina" i wzorem dla innych.

3.Ukraina i tak nie ma przyszłości jako niepodległe państwo - 1/3 mieszkańców Ukrainy nie zna ukraińskiego i nie chce znać ukraińskiego i nie używa ukraińskiego - chcą Wschodu a nie Zachodu i kiedyś upomną się o swoje prawa.
Koniec Ukrainy nie będzie taki zły dla Polski – Ukraina to państwo gdzie wnukowie bandytów z UPA mają dużo do powiedzenia, wnukowie którzy mówią że są dumni ze swoich dziadków.

[Dark_Energy 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:02, strajker napisał:

3.Ukraina i tak nie ma przyszłości jako niepodległe państwo - 1/3 mieszkańców Ukrainy
nie zna ukraińskiego i nie chce znać ukraińskiego i nie używa ukraińskiego - chcą Wschodu
a nie Zachodu i kiedyś upomną się o swoje prawa.
Koniec Ukrainy nie będzie taki zły dla Polski – Ukraina to państwo gdzie wnukowie
bandytów z UPA mają dużo do powiedzenia, wnukowie którzy mówią że są dumni ze swoich
dziadków.

I w tym się zgadzamy, UPA to byli bandyci

[strajker 0]

Dnia 03.11.2008 o 16:56, Vaxinar napisał:

> No nie - grunt to bajka że za wszystko winny Hitler i co złego to On a reszta w
Niemczech
> była uczciwa, pokojowa, tolerancyjnba i niewinna i nigdy nie próbowała "Drang nach
Osten":P

W miarę podobna do Twojej bajki jakoby Rosjanie komunizmu nie chcieli. Tylko Żydzi zrobili
przewrót chodząc po domach, nie? :P

Co prawda schodzi to z tematu Obama v McCain ale odpowiem:)

Bolszewizm w Rosji został zafundowany Rosjanom przez mniejszości narodowe (za niemieckie i amerykańskie pieniądze), wykorzystał realne krzywdy istniejące w społeczeństwie rosyjskim, dysproporcje materialne, wieczne bunty "młodej" inteligencji, i pacyfizm zw. z ogromnymi stratami powstałymi w Rosji podczas I w. ś. oraz marzenie biedoty by za darmo mieć ziemię.

Bolszewizm wykorzystał bardzo dużo z haseł bliskim sercom biednych Rosjan – propaganda bolszewicka była bardzo skuteczna i zabójcza – a za ta propaganda stały roty czekistów złożonych z Łotyszy (ówczesnej podpory Czeki) i kilkadziesiąt tysięcy chińskich najemników (za miskę zupy i prawo do gwałcenia i okradania mordujących tego kogo wskazał komisarz).

Dużo racji miał A.Sołżenicyn, twierdżacy że rewolucja bolszewicka była takim świństwem, że Rosjanie nie mogliby czegoś takiego wyrządzić swoim rodakom.

szerzej o tym pisałem w:

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=24262

[Vaksinar 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:20, strajker napisał:

Co prawda schodzi to z tematu Obama v McCain ale odpowiem:)

A zatem będziemy kontynuować w wątku polityki - tam CI odpowiem.

A wracając do tematu - dziwią mnie argumenty, że Obama pokaże jakaś nowość w polityce, bo jest młody a starych trzeba odsuwać. Takie coś to u nas by się przydało, bo komunizm niektórym mózgi wypaczył.

[strajker 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:23, Vaxinar napisał:

A wracając do tematu - dziwią mnie argumenty, że Obama pokaże jakaś nowość w polityce,
bo jest młody a starych trzeba odsuwać. Takie coś to u nas by się przydało, bo komunizm
niektórym mózgi wypaczył.

Tym bardziej dziwne gdy się spojrzy kto stoi za plecami Obamy i... będzie decydował co ma mówić i robić Obama -a za Obamą stoi... Brzeziński, Rockefeller, Kissinger, Soros... CFR, Trilateral Commission, Ford Foundation, American Enterprise Institute i National Endowment for Democracy.

To będzie W. G. Bush jr. z... "ludzką twarzą" - ten sam cyznizm, podłość w polityce i ten sam bandytyzm amerykański! A McCain jest obstawainy przez drugie skrzydło Bilderbergu

[Vaksinar 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:34, strajker napisał:

Tym bardziej dziwne gdy się spojrzy kto stoi za plecami Obamy i... będzie decydował co
ma mówić i robić Obama -a za Obamą stoi... Brzeziński, Rockefeller, Kissinger, Soros...
CFR, Trilateral Commission, Ford Foundation, American Enterprise Institute i National
Endowment for Democracy.

Hmm... Być może wiem mniej niż Ty na ten temat, ale co w tym złego? W Rockefellerze na przykład?

Dnia 03.11.2008 o 17:34, strajker napisał:

i ten sam bandytyzm amerykański!

:) Co proponujesz?

[Gregario 5]

a to tak a propos wyborów w USA (jeśli ktoś jeszcze nie widział) Orwell przewraca się w grobie - http://video.google.pl/videoplay?docid=-3933870709331196363&ei=qhoPSd3QO46qrgKGkdizD Q&q=orwell&hl=pl

[hans_olo 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:43, master962 napisał:

a to tak a propos wyborów w USA (jeśli ktoś jeszcze nie widział) Orwell przewraca
się w grobie - http://video.google.pl/videoplay?docid=-3933870709331196363&ei=qhoPSd3QO46qrgKGkdizD
Q&q=orwell&hl=pl

Orwell sie nieprzewraca w grobie, on już się tak na zapas ułożył :P

[strajker 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:42, Vaxinar napisał:

> i ten sam bandytyzm amerykański!
:) Co proponujesz?

No cóż - Nie ma wyboru, nie ma demokracji w USA, białe USA umierają (za ca.30 lat biali będą mniejszością etniczną w USA – czyli w USA na śmietnik historii trafi obecna amerykańska elita anglosasko-judejska), USA bez wojen nie są już w stanie istnieć bo ich gospodarka bazuje na tym co wcisną światu za jego realne dobra płacąc zieloną makulaturą i tym co USA nakradną na Świecie.

"Czarny Mejsasz" czyli Hussein Barack Obama nie zmieni tego - jest niebezpieczny bo jako neofita będzie zachowywał się jak ekstremista.
Ale.... ma jedną dobrą, z mojego punktu widzenia, cechę - będzie świetnym gwoździem do trumny USA:)

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=21340

[Woo-Cash 0]

Cóż, przekonamy sie jutro. Wybór prezesa PZPN potoczył się nie po mojej myśli, a mówi się, ze nieszczęścia chodzą parami...jak ktoś wcześniej napisał: jeśli Obama zostanie prezydentem to co ruskim przeszkodzi w prowadzeniu wojny w Gruzji? Nic. Trzeba silnego przywódcy, a nie gwiazdy telewizyjnej a la Jola Rutowicz. Takie jest moje zdanie.

[Principes 0]

Dnia 03.11.2008 o 17:02, strajker napisał:

Koniec Ukrainy nie będzie taki zły dla Polski – Ukraina to państwo gdzie wnukowie
bandytów z UPA mają dużo do powiedzenia, wnukowie którzy mówią że są dumni ze swoich
dziadków.

Marzę o odzyskaniu bezprawnie zagrabionego Polsce Lwowa...

[hans_olo 0]

Dnia 03.11.2008 o 18:33, Principes napisał:

Marzę o odzyskaniu bezprawnie zagrabionego Polsce Lwowa...

To tylko dodatkowy kłopot. Ja marzę o ostatecznej stabilizacji Ukrainy, ale to mrzonka tak samo realna jak stabilizacja Polski, głównie ze względu na to, że "zmiany" w Ukrainie zachodzą na tej samej zdradzieckiej zasadzie co w Polsce 89.

[strajker 0]

Dnia 03.11.2008 o 18:33, Principes napisał:

> Koniec Ukrainy nie będzie taki zły dla Polski – Ukraina to państwo gdzie wnukowie
> bandytów z UPA mają dużo do powiedzenia, wnukowie którzy mówią że są dumni ze swoich
> dziadków.
Marzę o odzyskaniu bezprawnie zagrabionego Polsce Lwowa...

To jest niemożliwe i tego Polska nie może uczynić - mamy za nasz polski Lwów, Grodno, Wilno i Wołyń (z pięknymi polskimi miastami jak Równe) Szczecin, Wrocław, Gdańsk - nie da się mieć to i to.
Nie obronimy zachodniej granic przed teutońskimi pretensjami gdybyśmy zakwestionowali wschodnią granicę.

A ten kto by podjął taką próbę z Polaków (w sytuacji gdy Polska nie jest mocarstwem) działaby na szkodę Polski.

Ukraina i tak za jakiś czas rozpadnie się ale trzymajmy się od jej smrodu z daleka - możemy tylko pomagać naszym za Bugiem ale trzeba uważać i ew. z resztką Ukrainy (zach.) jakoś sąsiedzko żyć... A większość Ukrainy i tak kiedyś wróci do Rosji (przecież np. na Krymie tylko niecałe 20 procent zna ukraiński a jeszcze mniej uważa się za Ukraińców).

Pozdrowienia.

[YoWiN 0]

Dnia 03.11.2008 o 18:33, Principes napisał:

Marzę o odzyskaniu bezprawnie zagrabionego Polsce Lwowa...

A ja marzę o dołączeniu do Polski Czechów i Słowacji no i kawałku Niemiec. Może "trochę" przesadzam ale co jak iść na całego to na całego. ludzie czytam wasze posty to jakoś tak niedobrze się robi. Nie ma co rozpamiętywać. Kiedyś można było sobie pozwolić na zdobycze terytorialne innych krajów, ale wiadomo "kiedyś".
No niestety raz oni coś zabrali, raz my się nachapaliśmy. Ukraina to taki śmieszny kraj, który mimo odzyskaniu niepodległości nadal jest pro Rosyjski. Fajnie by było gdyby wreszcie jakoś stanął na nogi (gospodarczo chociaż , bo to co tam politycy wyprawiają... nasza mała wiejska przy tym normalnie miłość i pojednanie)

Ale mimo wszystko nie odchodźmy tak za bardzo od tematu.

[Woo-Cash 0]

Ej coś to schodzi od tematu...co Ukraina ma do wyborów w USA?


Przypadkiem natrafiłem:
http://wiadomosci.onet.pl/1856014,477,item.html

[sodolis 0]

Imho wygra Obama ;-) Amerykanie to prosty naród chcą "chleba i igrzysk". Obama jest bardziej medialny, jego kampania wyborcza to był jeden wielki show, świetnie mu wychodzą zagrywki emocjonalne, do tego jest wiarygodny ( pewnie dlatego, że młody i dobrze mu z oczu patrzy ). Dla mniejszości rasowych jest symbolem zmian i równouprawnienia ( chyba nie muszę wspominać, ilu nie białych mieszka w USA ). A McCain cóż kojarzy się tylko ze skostniałymi i lekko już nieaktualnymi zasadami zasadami i wojną w Wietnamie ;-)

[Braveheart 4]

Dnia 03.11.2008 o 15:54, SSj2- napisał:

Trochę to dziwne, że Polacy zastanawiają się kto powinien wygrać wybory w USA ;) Ogólnie
wolałbym na miejscu prezydenta Obamę. Dlaczego? Sam nie wiem. Może dlatego, że jest pierwszym
Afroamerykaninem, który ma szansę.

Hhehe właśnie zgadam się nie wiem w ogóle po co Taki temat co to nas interesuje ale pewnie świętej pamięci 2Pac by w końcu się doczekał pierwszego Afroamerykańskiego prezydenta... bo w swych piosenkach śpiewał : "we ain''t ready to see a black President, uhh. " <--- "Nie jesteśmy gotowy by ujrzeć czarnego prezydenta uhh'''' ale by się zdziwił jak by wygrał

Pozdrawiam.

[YoWiN 0]

No właśnie niby Obama ma wybory w kieszeni, ale....(zawsze jest jakieś ale) Jak było na ostatnich wyborach, niby Bush był już na straconej pozycji, a jednak wygrał. Straszna ilość Amerykanów to cholerni konserwatyści i nic tego nie zmieni. Zresztą to nie od głosów obywateli zależy (przynajmniej w tak dużym stopniu) wygranie wyborów, ale od senatorów i reszty tych "tradycjonalistów" (popraw mnie jeśli się mylę). Zobaczymy jak to będzie...

[Shveid 0]

Zdecydowanie wolałbym Obamę na prezydenta USA-McCain mnie rozwalił tekstem"Spotkam się z prezydentem Niemiec,Władimirem Putinem..."

[Woo-Cash 0]

Dnia 03.11.2008 o 19:26, sodolis napisał:

Imho wygra Obama ;-) Amerykanie to prosty naród chcą "chleba i igrzysk". Obama jest bardziej
medialny, jego kampania wyborcza to był jeden wielki show, świetnie mu wychodzą zagrywki
emocjonalne,

Właśnie. Jola Rutowicz jak to napisałem kilka postów wyżej. Tylko w nieco inteligentniejszej wersji :D

Sir Braveheart
A czemu nas to interesuje? To proste - USA to nasz ...sojusznik, w dodatku najważniejsze państwo świata. No i jeden z kandydatów ma lepsze podejście do Polaków. To wszystko.