Zaloguj się, aby obserwować  
GeoT

Co wasi rodzice sądzą o grach komputerowych?

471 postów w tym temacie

Ja tam nigdy nie miałem problemów :] no były czasami z tego powodu że mam się uczyć a gram. Ale teraz mam bdb oceny a gram więcej i się rodzice nie czepiają ;) ehhh od piątku będe miał prepa do WoWa wtedy się zacznie :D
Matka mojego qumpla potrafi nazwać większość raz w WoWie i niektóre klasy, np Szamana :D Mój ojciec lubi sobie pograć w ET(ma swojego kompa) więc mi nie docina że gram często :D chociarz od listopada 98% czasu na kompie przesiaduje na forum :D zgadnijcie na którym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 14:54, WoWmen napisał:

Ja tam nigdy nie miałem problemów :] no były czasami z tego powodu że mam się uczyć a gram.
Ale teraz mam bdb oceny a gram więcej i się rodzice nie czepiają ;) ehhh od piątku będe miał
prepa do WoWa wtedy się zacznie :D
Matka mojego qumpla potrafi nazwać większość raz w WoWie i niektóre klasy, np Szamana :D Mój
ojciec lubi sobie pograć w ET(ma swojego kompa) więc mi nie docina że gram często :D chociarz
od listopada 98% czasu na kompie przesiaduje na forum :D zgadnijcie na którym :D


Moze chcesz kupic mojego wow-a :P 6761636 gg:]
A tak na dobra sprawe jak rodzice odkryja co to jest granie na kompie jaka to frajda i ze naprawde nie jest to nasza wina ze sie zasiedzimy przed monitorem tylko ze siadamy o np.16 a mamy skonczyc o 18 a naprawde jest 21 bo ten czas tak dobrze plynie jak sie dobrze bawimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 14:59, WolfClub napisał:

Moze chcesz kupic mojego wow-a :P 6761636 gg:]

Po co mi drugi?
Wiesz jak ja siadam to około 18/20 i kończe około 03 ;P pamiętam gre w Gothica 1...mm myślałem że gram 30 min a tu już poszły 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 14:38, WolfClub napisał:

> Moi twierdzą, że skoro mi się podoba to musi być fajne :) Nie przeszkadzają im chociaż
twierdzą,
> że lepiej przeczytać książkę tyle, że ja wolę książki typu StarCraft, a wielu takich nie
znam
> :) Poza tym jakoś nie twierdzą, że taki Riddick mnie zdemoralizuje czy coś - to tylko
gra,
> a w życiu codziennym są gorsze rzeczy :)

Wiesz mam podobnie jak rodzice widza ze czytasz ksiazki i pogrywasz w kompa to looz a co do
tego ze gry sa brutalne to nic swiat na zewnatrz jest bardziej brutalny niz ten sprzed monitora.


To zależy jeszcze czy masz rodzeństwo i ile masz lat :) Jak jesteś bez jedynakiem to jak dla mnie rodzice się bardziej troszczą i czasem aż za dużo. Ja mam brata ( 17 lat ), a sam mam 13 i jakoś GTA:SA i wymieniony już Riddick rodziców nie rusza, a czasem śmieszy co się da zrobić.
Nie wiem czemu trafiają się takie okazy, że najpierw rodzic przejdzie gre, a potem dziecko - co za różnica czy "zabije" na monitorze czy zobaczy jak ktoś zabija w TV ? To to samo jak dla mnie. Moi rodzice twierdzą tak samo. Poza tym gdy powiedziałem, że chcę dla przykładu - F.E.A.R. to się zapytali "A co to?" jak powiedziałem, że bardzo brutalne to się zapytali czy to naprawdę takie fajne i dali mi kasę :D Jak dla mnie takie powinno być nastawienie dorosłych. Poza tym ja z tatą czasem w coś tam pogrywam, a z mamą przeszedłem Post Mortem i Still Life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę jedynie wypowiedzieć się z drugiej strony ( jako rodzic ) , i powiem że sam zagrywam się gdy mam trochę czasu, moja pociecha jeszcze niestety do komputera nie dorosła do gierek ale już przeraża mnie wizja dzielenia się komputerem ;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc moi rodzice od kompa trzymają się z daleka. Nawet nie potrafą się posługiwać myszką :D Jednak ciągle gadają, że za dużo siedzę przed PC. Nie ważne czy jest to 1godz dziennie czy nawet 30 min. Zawsze szłyszę: Tomek idż z psem. Tomek idź po ziemniaki. Zawsze kiedy siedze przed Pc, a jak np. czytam książke to słowem się nie odezwą :D Dla rodziców PC to największe zło na tej ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 15:09, spider88 napisał:

Mogę jedynie wypowiedzieć się z drugiej strony ( jako rodzic ) , i powiem że sam zagrywam się
gdy mam trochę czasu, moja pociecha jeszcze niestety do komputera nie dorosła do gierek ale
już przeraża mnie wizja dzielenia się komputerem ;-0


Najwyżej kupisz sobie drugi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swoimi rodzicami mam kompletne luzy... Gram sobie we wszystko co mi sie podoba (może to zasługa ulokowania komputera, a mianowicie II piętro w zamkniętym pokoju, moim pokoju..), rodzice nie robię mi problemów że siedze przed kompen do godz. 2 w nocy... a weekendy po 14 godzin... Uczę się teraz w liceum (podobno nienajgorsze :))) ) i mam całkiem niezłe ocenki, więc krzywdy swojej przyszłości nie wyrzadzam... Ale to się dopiero okaże... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice nie przepadają za grami. Matka to już w ogóle nawet nie umie obsługiwać kompa. Uważa, że komputer to samo zło. Wyraźnie przeszkadza jej, że siedze przy kompie, nieważne czy przy grach czy przy robieniu prezentacji do szkoły Oo. Ojciec za to jedynie w co gra to kulki. Jak twierdzi świetnie sie przy tym relaksuje. A inne gry nie gra, bo nie potrafi, i jak uważa, nie ciągnie go do tego. Ale jeszcze za czasów gdy miałem commodore64 to pocinał w Boulder Dash''a. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama to sprobowała by miec coś przeciwko graniu...skończyło by się przegrywanie płytek z plikami potrzebnymi do pracy,skanowanie dyskietek i parę innych rzeczy...

Z ojcem to juz inna sprawa:) Nie lubi komputerow bo kojarzą mu sie z jego pracą.Narzeka jak prawie każdy że gry to strata czasu(jak każda inna rozrywka przecież).

Ale ostatnio to mnie po prostu zaszokował.Kupiłem sobie cd-action, w ktorym był artykuł na temat gry roku.Przejrzał niektore propozycje i... zaczał mowić że słyszał o Quke 4,Gta Sa i Stiil Life,Cod2...Skąd wogole o ich słyszał!?. Na moje pytanie odpowiedzia" Co ty myślisz że jestem jakims dinozaurem? Ja się interesuje sub-kulturami" Skąd jednak o grach wiedział to nadal nie mam pojęcia.

A najlepszy był komentarz do obrazka z World of Warcraft( o tej grze akurat nie słyszał) " No i co w niej takiego wspaniałego? Chodzi się jakąś małpą, no i co z tego?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moi rodzice interesują się czy nie kupuje gry od lat 18 i tylko to. W co gram i kiedy to ja decyduję, chyba, że jak mam klasówkę lub odpytanie to komputer idzie w las, np: dziś :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmm.. moi rodzice nic na temat gier bo w nie nei grają;) Studiuję i cąłkiem nieźle obie radzę.. Nie widzą problemu i ja też:) Gram gdy chcę i tyle.. Jak trzeba sie uczyć komp idzie w odstawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest wielki problem z WoWem... Zawsze jak mi tata/mama/siostra(21l) wchodzi do pokoju, i patrzy w co gram to mowi ''jezu, ciagle grasz tym trolem? nie znudzil ci sie on?'' albo jak mniue zganiaja a ja jestem w jakims instansie/na battlegroundzie to mowi tata/siostra ''tomek chce sobie skrzynke sprawdzic, nei mozesz sobie zasejwowac?'' Moja mama jeszcze tak trudnych aspektow jak ''save game'' nie opanowala :P Najgorzej z siostra, bo ona nie moze zrozumiec ze w Mmo sie nie sejwuje :P Ojcu jakos przetlumaczylem :P

Wogole z ojcem sa jaja, drze sie na mnie ze ciagle siedze, a na weekendach jak siadzie wieczorami to po 4h siedzi :P Wogole, kiedys gralem w tibie, to stary poweidzial zebym w to nie gral, bo to cos nie tak ze ma taka badziewna grafike a mnie tak wciaga =D A teraz gram w WoW, wiec o grafike sie nie czepia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie problemy muszę przyznać :P
Moi też tak gadali ale gdy na swoje się wynisłem to jedyne co muszę znosić to moje kochanie.
A dokładnie hasełka w stylu ".....jezu ty znowu to(wstawcie co checie) męczysz??? Nie znudziło ci się to jeszcze???..."
Chwała bogu że w domciu są dwa kompy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc ja ze swoim Szczęściem mam prawdziwe szczęście, bo lubi komputery i wszystko co nimi związane tak samo jak i ja. Jedyne za co obrywam to gdy za długo przy nim siedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cale szczescie moi rodzice potrafia zrozumiec ze gry komputerowe to hobby jak kazde inne. Swego czasu (Amiga) woleli lepiej zebym siedzial i gral z bratem w Martal Kombat niz lazil z glabami z mojego osiedla, widac oplacilo sie :-). Wkurzali sie tylko ja dostalem WoW''a i nie dlatego ze duzo gralem (od rana do poznego wieczora) ale o to ze pradu duzo tak gra zjada (i tu mowie calkiem serio, moj ojciec zamontowal miernik jak gram w FEAR lub w Battlefielda 2 to biora one jakies 50 watow mniej niz jak gram w WoW''a ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.01.2006 o 18:08, kowalov napisał:

50 watow mniej niz jak gram w WoW''a

:D co to jest 50 watów w porównaniu do "yay epix !!111oneone!11" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować