Nie tylko Blizzard banuje - Microsoft też

[Mariax 0]

A mam takie pytanie, czy jak konsola jest przerobiona, ale gra się na niej w ORGINALNE gry przez neta to także można załapać bana ?

[Vojtas 0]

Dnia 12.11.2008 o 20:05, Marduk666pl napisał:

Apropo pirackich wersji gierek, to tak jedziecie po tym że piraci kradną a założę się
ze większość z was kupuje używane gierki z aukcji, przez co producent także nie zarabia
i z punktu widzenia zysku jest to równe z piractwem (pomijając fakt że niektóre licencje
gier zabraniają odsprzedawania gierek)

Z punktu widzenia prawa to nie jest żadne piractwo. Ja wiem, że wielu wydawców i deweloperów to kłuje i spać im nie daje. Dlatego też EA wymyśliło, że w perpsektywie kilka lat wprowadzą rentware, co by stado baranów szło na rzeź z uśmiechem na pyszczkach. Ale ja na to nie pójdę i ze mną wielu innych. Mę imię miljon, bo za miljony kocham i cierpię katusze.

[alexiej 0]

Może pokażę "polską mentalność" itd. ale mi tam zwisa że tyle banują bo nawet kibicuję tym piratom. Kibicuję, gdyż mają Oni trochę racji co do tego że:
a) M$ ma nas w głębokim poważaniu i ciągnie kasę za wszystko.
b) Każe sobie płacić za coś za co normalni ludzie nie płacą (vide kupcie nowego pacza do WoW)
c) Sam zamierzam przerobić x-klocka aby móc uruchamiać kopie zapasowe, gdyż już raz zdarzyło mi się stracić płytę z niewiadomych względów (nawet w serwisie M$ nie wiedzą co mi płytkę z GTA4 porysowało)

Pozdrawiam i jestem gotów na polemikę:P

[alexiej 0]

Ps. Vojtas piękne fragmenty z Mickiewicza "Dziadów" i WI :D

[Merovingian 0]

Dnia 12.11.2008 o 21:22, sekundo napisał:

Pozdrawiam i jestem gotów na polemikę:P

Nie ma tutaj zbyt wielkiego pola do polemiki - nie ma przymusu kupowania. Ergo jest coś, co Ci przeszkadza (cena, duma, etc) = nie kupujesz. ;- )

[alexiej 0]

Ale mnie najabrdziej właśnie rozwaliło i zmusiło do szukania sposobu na przerobienie to zniszczenie GTA4 bo wydałem na nią sporo kasy a teraz płytę mogę sobie powiesić na drzwiach;/

A mając paragon co do oryginalności zakupu ściągnę sobie obraz gry i wypalę... tylko ta płytka "Verbatim" w opakowaniu oryginału xD

To jak z Windowsem... Kupisz OEM i jak padnie dysk to kupuj bracie nowy OS bo ten z dysku już jest nieoryginalny:(

[KiRSDRAKE 0]

Ludzie tak narzekacie na MicroSoft a za przeproszeniem g**no widze wiecie, wiekszosc komentow tutaj to wyploszone dzieci neo ktore tylko potrafia narzekac ze cos jest drogie bo im rodzice tygodniowki zaluja.

Po 1wsze - MicroSoft dobrze wie co to Polska bo tak sie sklada ze maja u nas swoje najwieksze Call Center w Europie ktore obsluguje WSZYSTKO zwiazane z kazda wersja Windowsa (Home, Pro, Server etc) a takze XBOX,
obslugujemy cala Europe i MS wcale nie zaluje pieniedzy na to.

Po 2gie - Narzekacie na ceny gier, pomyslcie ze sa ludzie ktorzy 8h dziennie (jak nie wiecej) spedzaja na tym zebyscie te gre dostali - poczynajac od studia developerskiego, programistow, PR-owcow, lokalizatorow, i nawet najpospolitszych magazynierow ktorzy te palety z grami przygotowuja do wysylki. Wklad kazdej z tych osob wliczony jest w cene.

Po 3cie - ktos tu narzekal na ceny i oryginalnosc Windowsow - ludzie to ze kiedys cale osiedle mialo Winde instalowana z jednego klucza to nie znaczy ze do konca swiata tak bedzie - mamy 21 wiek. Wystarczy ze jestes studentem i MS daje ci za darmo legalny Win XP i pakiet Office z racji programu "MSDN Academic Alliance" ale trzeba umiec ruszyc swoja glowa troche i sie zainteresowac tematem zeby takie rzeczy wiedziec.

Nie jestem zadnym fanboyem MSoftu, mam PS3 i sam po kupnie/przejsciu oryginalu wymieniam go za 30 zl na uzywana inna gre ale caly ten wywod jest tylko po to bo juz nie moge patrzec na 90% komentow na GRAM.PL pisanych przez gimnazjalistow czy tam innych pokemonow ktorzy nie potrafia trzezwo spojrzec na swiat.

PS. Mam 22 lata i nie jestem jakims bogaczem ale jak sie jest ogarnietym to starcza i na oryginaly na PS3 / PC

Pozdrawiam serdecznie.

[wladca 0]

Rzeczywiście można wymienić uszkodzoną płytę. Jest jednak pare "ale". Program jak na razie obejmuje tylko 19 gier a wymiana kosztuje 15 EURO czyli w sumie dosyć dużo. Piszą też, że można czekać 4 do 6 tygodni więc tu też nie błyszczą.
Dobrze, że MS coś robi w kierunku wymiany płyt, bo pirat w najgorszym razie sobie ściągnie grę na nowo i wypali, a uczciwy człowiek w razie uszkodzenia płyty może iść do sklepu po nową.

[palpatine 0]

Zgadzam się w całości z KiRSDRAKE. Dodam od siebie, że jakby zrobić ankietę, czy konsole kupujemy sobie sami, wyniki na pewno byłyby ciekawe.

Okazałoby się bowiem, że większość marud tutaj konsole dostało od rodziców pod warunkiem, że gry na nią będą kupować sobie sami. Szkoda kasy z miesięcznej doli na oryginał, więc przeróbmy konsolę- wyjdzie taniej.

A temat piractwa jest stary, i nie ma żadnych, ale to żadnych argumentów na to, by popierać okradanie z ciężkiej pracy innych ludzi. I nie ważne, czy jest to Bill, Srill czy jakiś inny dziany koleś.

To,że ktoś ma miliony nie oznacza, że część z nich można mu ukraść.

[Venthias 0]

Czyli kradzież przez sciągnięcie kopii z internetu jest "beee", ale kradzież kupując od kogoś używana grę jest git tak? Bo w obydwu przypadkach z punktu widzenia producenta, ten nic nie zarobi.

[szamanv 0]

Jeśli chodzi o to że ludzie pracują po 8h dziennie, żeby zrobić grę to im się należy zarobek, ale do ciężkiej cholery i tak cala kasę zgarniają Ci pośrodku - specjalnie zawyżają ceny gier itp, itd... Czemu produkcje multiplatformowe mają rożne ceny? PS3>Xbox>pc? Bo ktoś tak ustalił, a biedny szary programista niezależnie czy sprzeda się milion czy pięc i tak dostnie zakontraktowaną wypłatę (i może dodatek na święta).

Marduk666pl - polać mu. Kupowanie używanych gier jest dla mnie gorszą rzeczą niż piractwo!
Traci developer/wydawca, a ty czujesz się legalnie (i w sumie jesteś) a dla niego jesteś takim samym złodziejem, przyczyniasz się do powstania securomów i innych badziewi(to nie walka z piractwem tylko z rynkiem gier używanych - piraci i tak złamią, przeca co zrobił człowiek, człowiek może popsuć), i na końcu używana gra i tak jest droższa niż pirat.

Rynek ssie, piractwo ssie.. więc jak być uczciwym a jednocześnie nie dawać się dymać?

A co do M$ to na kiego wała mi centrum telefoniczne jeśli i tak mi tam powiedzą - nie pograsz se na xbox live..
BTW ktoś wie dlaczego akurat tak jest? i taki off- w wowie w polsce nie można zrobić recruit a friend - blizz mi odpisał, że to sprawa polskiego wydawcy i ich się mam pytać, ciekawe co by powiedział m$ na ten xbox live..

[Xantus 0]

Dnia 13.11.2008 o 00:53, Marduk666pl napisał:

Czyli kradzież przez sciągnięcie kopii z internetu jest "beee", ale kradzież kupując
od kogoś używana grę jest git tak? Bo w obydwu przypadkach z punktu widzenia producenta,
ten nic nie zarobi.

Kompletnie mylisz pojecia. Jak nie kupisz gry wcale (ani nowej ani uzywanej, ani pirackiej) to tez producent nie zarobi. Jednak nie kupienie gry nie jest kradzieza.
Prosze cie, nie trolluj juz wiecej.

[Xantus 0]

Dnia 12.11.2008 o 21:55, KiRSDRAKE napisał:

Po 1wsze - MicroSoft dobrze wie co to Polska bo tak sie sklada ze maja u nas swoje najwieksze
Call Center w Europie

A ich konsola mimo kilku lat na rynku nadal nie ma aktywnej uslugi XBL i uczciwi ludzi juz kilka lat nie moga korzystac z uslug internetowych Xboxa.

To troche jakby dawac wszedzie reklame o super aucie sportowym co rozpedza sie do setki w 3 sekundy i na koniec dodac malym druczkiem, ze w Polsce samochod sprzedawany jest bez silnika (ktory juz "niedlugo" bedzie dostepny)

[Venthias 0]

Nie rozumiem czemu uważasz moje wypowiedzi za trollowanie, taka jest prawda i obydwie czynności narażają producenta na straty, a legalne jest tylko dlatego że ktoś kiedyś tak napisał na jakiejś kartce z ustawa i tyle. Tak samo priactwo stało by sie legalne gdyby ktoś tak napisał. A skoro kradzież poprzez kupowanie używek jest legalne, to kradzież poprzez piractwo tez powinna. I tu i tu producent ponosi takie same straty.

[alexiej 0]

Dnia 12.11.2008 o 21:55, KiRSDRAKE napisał:

Ludzie tak narzekacie na MicroSoft a za przeproszeniem g**no widze wiecie, wiekszosc
komentow tutaj to wyploszone dzieci neo ktore tylko potrafia narzekac ze cos jest drogie
bo im rodzice tygodniowki zaluja.

Po 1wsze - MicroSoft dobrze wie co to Polska bo tak sie sklada ze maja u nas swoje najwieksze
Call Center w Europie ktore obsluguje WSZYSTKO zwiazane z kazda wersja Windowsa (Home,
Pro, Server etc) a takze XBOX,
obslugujemy cala Europe i MS wcale nie zaluje pieniedzy na to.

Po 2gie - Narzekacie na ceny gier, pomyslcie ze sa ludzie ktorzy 8h dziennie (jak nie
wiecej) spedzaja na tym zebyscie te gre dostali - poczynajac od studia developerskiego,
programistow, PR-owcow, lokalizatorow, i nawet najpospolitszych magazynierow ktorzy te
palety z grami przygotowuja do wysylki. Wklad kazdej z tych osob wliczony jest w cene.

Po 3cie - ktos tu narzekal na ceny i oryginalnosc Windowsow - ludzie to ze kiedys cale
osiedle mialo Winde instalowana z jednego klucza to nie znaczy ze do konca swiata tak
bedzie - mamy 21 wiek. Wystarczy ze jestes studentem i MS daje ci za darmo legalny Win
XP i pakiet Office z racji programu "MSDN Academic Alliance" ale trzeba umiec ruszyc
swoja glowa troche i sie zainteresowac tematem zeby takie rzeczy wiedziec.

Nie jestem zadnym fanboyem MSoftu, mam PS3 i sam po kupnie/przejsciu oryginalu wymieniam
go za 30 zl na uzywana inna gre ale caly ten wywod jest tylko po to bo juz nie moge patrzec
na 90% komentow na GRAM.PL pisanych przez gimnazjalistow czy tam innych pokemonow ktorzy
nie potrafia trzezwo spojrzec na swiat.

PS. Mam 22 lata i nie jestem jakims bogaczem ale jak sie jest ogarnietym to starcza i
na oryginaly na PS3 / PC

Pozdrawiam serdecznie.

Primo: Nie jestem dzieckiem Neo!
Secundo: To fajnie że jesteś studentem... ale ja akurat nie mogę liczyć na pomoc M$ (którego chyba reklamujesz:P) bo nie jestem studentem!!!
Terzo: Fajnie z tym że mamy największe "blablabla" ale możesz mi powiedzieć co z tego wynika skoro osoba jaka odbiera telefon na infolini nawet nie wie że "Live" to usługa onine a xbox''a podłącza się do TV!?
Quatro:
Wymieniając grę także piracisz tylko bardziej legalnie więc...

Pozdro

Ps. Pragnę dodać, że normalnym jest iż każdy twórca jest skazany na piracenie jego "produktu" a firmy takie jak M$, Sony, EA itd. mają w nosie to piracenie bo oni na tym i tak zarabiają KOKOSY!!!

To jest jak z ubezpieczenie... jak brakuje kasy na koncie to podpal dom a dostaniesz jeszcze odszkodowanie i kase na nowe auto:P

[Dark_Sebat 0]

Najwyraźniej Microsoft nie chce być gorszy (ale i tak jest) i też postanowił zabłysnąć banując paru oszustów/piratów. Ale w przeciwieństwie do Blizzarda wydają się zdecydowanie mniej skuteczni w swoich działaniach.

[master_matrox 0]

Oho, Microsoft znowu zaczyna banicję ;>

I dobrze robią, niech tępią piractwo jak tylko się da. Szkoda, że nie mają w zasadzie możliwości robienia tego na PC w przypadku pirackich gier, ale i tak dobrze, że chociaż na własnej platformie do gier robią to, co należy do ich obowiązków. W zeszłym roku, czy nawet w tym - dokładnie nie pamiętam, też była taka akcja banowania na Live i sporo userów straciło swoje konta. Zobaczymy czy w przyszłym tygodniu to nastąpi, a jak tak, to pewnie znowu narobi się "szumu".

[Tam1ek 0]

KiRSDRAKE o ty piepszysz!! Jeżeli M$ tak nas lubi i ma u nas swoje siedziby to dlaczego CHOLERA NIE MA POLSKIEGO LIVE co... n/c weź człowieku przestań gadać bo m$ olewa Polaków długim sikiem...

[kjubus 0]

Dnia 12.11.2008 o 17:11, Zaitsev napisał:

> z kolei to, ze xbox nie jest w stanie odtwarzac kopii zapasowych plyt jest niezgodne

> z polskim prawem.
Po co Ci kopie zapasowe, skoro MS ma program regeneracji nośników?

nie chodzi tylko o gry. rownie dobrze mozemy mowic o filmach i muzyce (choc sadze, ze te moze xbox czytac bez "przerobki"). przy czym filmy to jeszcze inna bajka, jak np. kupisz film DVD w innym regionie, niz masz konsole. z tego co wiem, to w australii MS przegral swego czasu sprawe z osoba, ktora flashowala konsole, aby bylo m.in to mozliwe.