Zaloguj się, aby obserwować  
ww3pl

Star Wars - Knights of the Old Republic I & II - temat ogólny

5615 postów w tym temacie

Dnia 20.04.2006 o 18:12, KrzychW napisał:

Dla mnie najbardziej nieprzyjemnym momenten był ten w którym trzeba było się "pożegnać" z częścią
załogi.KOTOR 1 jest zresztą jedyną grą którą ukończyłem jako zła postać.Jakoś mnie to nie bawi.Pozostaje
grać jakimś dobrym poczciwiną , któremu w głowie tylko zbawianie świata.:-)


masz racje to był zrąbany moment głównie przez to że poprzejściu na ciemną stronę z jedi(sith:) została mi tylko Bastila co utudniło trochę rozgrywkę..no i nie ukrywam-głupio zabijać kolesi z którymi przeszło się prawie całą gre..cóż życie sitha nie jest łatwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2006 o 20:17, Dziki Marczak napisał:

>
> Ukonczyłem kotor 1 huta narazie jasna strona ale mam save z gadki z bastillia i mam plany
by
> zostac jej mistrzem (czyt i will be dark site:) kto ukonczyl gierke po ciemniej stronie??


Dnia 19.04.2006 o 20:17, Dziki Marczak napisał:

Ja. Dwa razy. Zakończenie jest przepyszne-ale jakie, nie zdradzę.

Hehe z pewnoscia ukoncze porazdrugi ale dobrej strony tez jest ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2006 o 18:17, piotersamobojca napisał:

masz racje to był zrąbany moment głównie przez to że poprzejściu na ciemną stronę z jedi(sith:)
została mi tylko Bastila co utudniło trochę rozgrywkę..no i nie ukrywam-głupio zabijać kolesi
z którymi przeszło się prawie całą gre..cóż życie sitha nie jest łatwe:)


Jak dobrze zagrasz, musisz zabic tylko Jolee i Mission a Carth sam ucieka, Juhani mozna namawiac przez cala gre by przeszla na CSM, Zaalbara tez da sie przekonac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2006 o 18:21, The-Darkest napisał:

Jak dobrze zagrasz, musisz zabic tylko Jolee i Mission a Carth sam ucieka, Juhani mozna namawiac
przez cala gre by przeszla na CSM, Zaalbara tez da sie przekonac:)

No , ale jednak dwie lojalne osoby trzeba zamordować.Moje wrażenia z takiego rozwiązania nie były pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2006 o 18:21, The-Darkest napisał:

Jak dobrze zagrasz, musisz zabic tylko Jolee i Mission a Carth sam ucieka, Juhani mozna namawiac
przez cala gre by przeszla na CSM, Zaalbara tez da sie przekonac:)



no wiem, wiem.carth mi uciekł,joela zabiłem przy bastilli i mission też zabiłem z zaalbadarem a juhani ponieważ grałem jako zły zabiłem od razu..tak wiem-mój błąd..nawet nie dostałem punktów ciemnej strony za to:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cze czy ktoś wie co trzeba zrobi na planecie gwiezdnej kużni jestem w świątyni ide i patrze a przedemną są kwadraciki w jakiej kolejności mam je ułożyc żeby przejśc dalej??PLisa pomocy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile nie mylę tego fragmentu z Baldur''s Gate II to musisz zrobić tak, aby na posadzce wyświetliła się litera H (gdy wchodzisz na 1 panel, wszystkie obok się podświetlają). Tak na przyszłość czytaj DataPad, tam są zawarte naprawdę bardzo przydatne wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem se pykać w KotOR''a jedynke jeszcze raz, bo niedługo spolszczenie do dwójki.
Aaa, pięknie sobie ztunninguję goście i będę potężny !! Hahaha !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.04.2006 o 15:56, YahooPL napisał:

Mam dziwne wrażenie że II jest o wiele gorsza od jedynki.Niby więcej opcji a jednak nie to
...


tu się zgodzę ;) strasznie mnie w dwojce denerwuje nar shadda == generalie kotor to i tak najlepsza gra ;) bynajmniej dla mnie :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

generalie kotor to i tak najlepsza

Dnia 24.05.2006 o 22:26, Wolvi napisał:

gra ;) bynajmniej dla mnie :PPP


Jest rewelacyjna, to prawda. Ale ja wiem czy najlepsza?
Napewno najlepsza z gier StarWars.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2006 o 19:00, Vidmol napisał:

generalie kotor to i tak najlepsza
> gra ;) bynajmniej dla mnie :PPP

Jest rewelacyjna, to prawda. Ale ja wiem czy najlepsza?
Napewno najlepsza z gier StarWars.



jak bys nie zauwazyl napisalem "dla mnie" ;] a to poniekad roznica. dla mnie jets to najlepsza gra ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza z gier Starwarsowych... Nie ryzykowalbym takiego stwierdzenia, bo to co jak porownywanie Need For Speed do Doom''a, lub Bitwy o Środziemie. :) Nie da sie po prostu. Byly pzrerozne gry, z czego bylo kilka wysmienitych pozycji oprocz KOTOR''a, takich jak np. Republic Commando, czy Jedi Outcast i Academy, lub Empire At War. Wszystkei byly dobre (tzn. podobno, bo w Empire At War nie gralem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można te gry porównać na poziomie wierności oddania tego specyficznego klimatu Star Wars''owego. W moim przekonaniu KoTOR i KoTOR2: The Sith Lords by w tej kategorii zwyciężyły. Szczególnie sequel gdzie mrok i odczuwalna obecność The Dark Side wprost sączy się z monitora. Jedi Academy i Outcast też trzymają poziom, ale bohaterowie w nich występujący są stanowczo zbyt wyraźnie podzieleni: dobro-zło, białe-czarne. Republic Commando wogóle nie powinien się w tej kategorii liczyć, co to za gra w uniwersum Star Wars gdzie nie można sobie Jedi/Sith pograć:P A tak na prawdę to jest całkiem przyjemna, klimat II ep. został oddany dość wiernie. Ale jest poprostu zbyt krótka żeby się wczuć w atmosferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2006 o 20:29, shinian napisał:

Republic Commando wogóle nie powinien się w tej kategorii
liczyć, co to za gra w uniwersum Star Wars gdzie nie można sobie Jedi/Sith pograć:P A tak na
prawdę to jest całkiem przyjemna, klimat II ep. został oddany dość wiernie. Ale jest poprostu
zbyt krótka żeby się wczuć w atmosferę.


Tu sie nie zgodze. Klimat Starwarsow zostal oddany idealnie. Przeciez wiemy, ze w Starwarsach nie istnieja tylko jedi. Klony i szturmowcy zawsze byli badzo waznymi postaciami, wiec dlaczego nie dac nam szansy wcielic sie w nich? I do tego gra byla po prostu perfekcyjna. Klimat Wojen Klonow i calych Starwarsow zostal oddany jak najlepiej mogl.

No i czy w KOTOR''ze zostal oddany klimat Sta Wars najlepiej? Ja bym postawil na Jedi Outcast. Blizej filmu, przedmioty z nich znane, postacie z klasycznej trylogii i ta...cisza... To wlasnie znamy z filmow - skradanie sie do bazy wroga, czesto uzywajac jakis sztuczek, typu pzrejscie przez kanal wentylacyjny. W KOTOR''ze natomiast czulo sie wielkie poklady mocy, ale coz... z filmami to mialo niewiele wspolnego.

I prosze mnei zle nie zrozumiec: nie twierdze i nigdy nie twierdzilem, ze KOTOR to zla gra. Przeciwnie, jestem nia zachwycony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kotor może mial mało wspólnego z filmami bo jego akcja toczy sie 4 tysiące lat przed filmem "mroczne widmo". a te czasy nie były pokazane w filmie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.04.2006 o 18:17, piotersamobojca napisał:

masz racje to był zrąbany moment głównie przez to że poprzejściu na ciemną stronę z jedi(sith:)
została mi tylko Bastila co utudniło trochę rozgrywkę..no i nie ukrywam-głupio zabijać kolesi
z którymi przeszło się prawie całą gre..cóż życie sitha nie jest łatwe:)



ja po zabiciu załogi dalej gre przechodziłem z bastilą i canderousem ordo. i nie miałem z tym zadnych problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie twierdzę, że Star Wars Republic Comando to słaba gra:P Jest bardzo absorbująca i cechuje się intensywną rozgrywką. Jednak dla mnie Star Wars bez swojej głównej wizytówki- uczestniczenie w spektakularnych pojedynkach Jedi vs. Sith to już nie to samo. Zdaje sobie sprawę, że Lucas Arts chciał dać odpocząć tym wyświechtanym w wielu grach klasom i przy okazji wyszedł mu całkiem fajny projekt pokazujący, że życie szeregowca-klona w Republice wcale nie było usłane różami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2006 o 09:18, janusz82 napisał:

ja po zabiciu załogi dalej gre przechodziłem z bastilą i canderousem ordo. i nie miałem z tym
zadnych problemów :)


Napisałem że było trochę trudniejsze. Łatwiej było grać samymi kolesiami z mocą. Grałem taką samą ekipą jak Ty. Tylko że canderous nie za bardzo radził sobie z sithami. Jego walka ograniczała się do rzucania granatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować