Star Wars - Knights of the Old Republic I & II - temat ogólny

[Karharot 0]

Dnia 18.09.2008 o 20:16, Desann235 napisał:

Co jeśli powiem że miałem jeden z tych kolorów? Czy wtedy w późniejszym
etapie gry Artis będzie miała seledynowy lub srebrny miecz świetlny?

Owszem, jednak niewiele z tego faktu wyniknie bo nie ma żadnego sposobu na to aby odzyskać swój stary miecz od Atris. Aby stworzyć własny miecz o takim kolorze musisz znaleźć odpowiedni kryształ.

[Revanchist 0]

A ja mam pytanko - ile jest w KOTOR-ze zakończeń? Na pewno są dwa, ale ja czytałem jeszcze o złym zakończeniu dla Revana płci żeńskiej. Tyle tylko, że to zostało usunięte z gry. A kiedyś w recenzji w CDA wspominano chyba o trzech zakończeniach. Jak to jest?

[Karharot 0]

"Złe" zakończenie dla Revana-kobiety ma tylko to wyróżnienie że trzeba zabić Cartha, coś mi się kołacze że miała tam być możliwość wyboru (tzn. nie zabijamy Cartha i odwracamy się od ciemnej strony) ale ją usunięto bo historia za bardzo nie trzymałaby się kupy.

[Revanchist 0]

To wycięte zakończenie wyglądało w ten sposób, że Carth i Revanka giną razem na Gwiezdnej Kuźni. A powiedz mi, czy jeżeli ma się zamiar zakończyć grę po Ciemnej Stronie, to czy opłaca się grać od początku złą postacią? Chciałem zobaczyć to złe zakończenie i wczytałem starego save''a, gdy grałem dobrą postacią i w Temple of the Ancients wróciłem jako Darth Revan, ale w finałowej walce byłem dużo słabszy niż gdy grałem dobą postacią i w końcu musiałem posiłkować się cheatami.

[Ecko09 0]

Dnia 18.09.2008 o 21:53, Skywalker560 napisał:

To wycięte zakończenie wyglądało w ten sposób, że Carth i Revanka giną razem na Gwiezdnej
Kuźni. A powiedz mi, czy jeżeli ma się zamiar zakończyć grę po Ciemnej Stronie, to czy
opłaca się grać od początku złą postacią? Chciałem zobaczyć to złe zakończenie i wczytałem
starego save''a, gdy grałem dobrą postacią i w Temple of the Ancients wróciłem jako Darth
Revan, ale w finałowej walce byłem dużo słabszy niż gdy grałem dobą postacią i w końcu
musiałem posiłkować się cheatami.

Cóż, ja grając od początku złą postacią w starciu finałowym z Malakiem nie mam kłopotów. Dodam, że zawsze używam jeszcze wszelkich stymulantów do walki z nim.

[Revanchist 0]

Dnia 18.09.2008 o 22:02, Ecko09 napisał:

Cóż, ja grając od początku złą postacią w starciu finałowym z Malakiem nie mam kłopotów.
Dodam, że zawsze używam jeszcze wszelkich stymulantów do walki z nim.

No, a ja grałem światłym bohaterem, który nagle stał się Sithem, do tego nie byłem wcale oznaczony czerwonym kolorem, a neutralem. No i oczywiście wiadomo, moce będą kosztować więcej punktów z puli Mocy, na dodatek zbroja Calo Norda w jakiś dziwny sposób przestała dawać odporność na buffy ;/.

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 14:57, Skywalker560 napisał:

Pytanie tylko - skąd to wiesz, z jaką prędkością się poruszają? :P

Bardzo prosto. Wysokość postaci człowieka, to od 1,5 do 2m. Możesz sobie przeliczyć (nawet linijką na ekranie i robiąc po kilka kroków) ile wysokości postaci liczy na przykład lądowisko w Dantooine. Można przeliczyć sobie to na metry zakładając, że wysokość postaci to 1,75 m. Następnie idziesz do jednej ściany, włączasz stoper i biegniesz aż do drugiej. Wyłączasz stoper w momencie zatrzymania. Masz, długość w metrach i czas. Obliczasz prędkość i już wiesz. To samo można zrobić z postacią chodzącą. Dla wielu osób zaskoczeniem jest gdy okazuje się, że postać biega/chodzi z maksymalną prędkością samochodu w mieście.

Dnia 18.09.2008 o 14:57, Skywalker560 napisał:

Czasami zdarza się na nich trafić, ale przecież gra wtedy automatycznie się zatrzymuje

No tak. Zapomniałem, że ja (dla utrudnienia) wyłączam wszelkie pauzy.

Dnia 18.09.2008 o 14:57, Skywalker560 napisał:

po przejściu przez linię wieżyczek Tuskenów gra mnie informuje, że wszyscy moi bohaterowie nie żyją :|.

Bo wieżyczki są szybsze. Jak się wpakujesz całą drużyną, to giną wszyscy. W trybie solo możesz się przekonać, że wygranie z nimi nie jest raczej możliwe bo 1 strzał zabija od razu.

[Revanchist 0]

Dnia 18.09.2008 o 22:05, Olamagato napisał:

[ciach]

Hm. Nieźle ;). Ja tam się nigdy nie zastanawiałem nad liczeniem prędkości w grach.

Dnia 18.09.2008 o 22:05, Olamagato napisał:

No tak. Zapomniałem, że ja (dla utrudnienia) wyłączam wszelkie pauzy.

Momentami mnie to irytowało (mogli dać opcję, żeby wyłączyć pauzy przy wykryciu pułapki), ale mimo wszystko jednak jest przydatne, bo od razu alarmuje czy jest w okolicy wróg.

Dnia 18.09.2008 o 22:05, Olamagato napisał:

Bo wieżyczki są szybsze. Jak się wpakujesz całą drużyną, to giną wszyscy. W trybie solo
możesz się przekonać, że wygranie z nimi nie jest raczej możliwe bo 1 strzał zabija od
razu.

Czyli jeśli ktoś chciałby zniszczyć enklawę Tuskenów, to tak czy siak musi skorzystać z przebrania i pomocy Kałasza?

[Karharot 0]

To czy zobaczy się zakończenie "złe" czy "dobre" zależy tylko od tego jednego jedynego wyboru na dachu świątyni. To czy przez całą grę było się Jedi czy Sithem nie ma żadnego wpływu na samo zakończenie chociaż wybranie drogi przeciwnej do tego co robiło się wcześniej ma negatywny wpływ na siłę postaci (bo daje olbrzymią ilość punktów jasnej lub ciemnej strony co prowadzi właśnie do tego że kończymy z postacią neutralną która nie jest wyspecjalizowana w niczym).

[Revanchist 0]

Właśnie wiem o tym (i dobrze, że tak jest, bo inaczej musiałbym pewnie przechodzić całą grę od nowa, a nie chciałoby mi się). No i widzę, że to wina tych punktów Mocy - strasznie mnie to osłabiło. Na dodatek jedyną dostępną szatą były "Star Forge Robes", których nijak użyć nie mogłem, bo ja byłem neutralny, Bastila zła (ale co ciekawe, nie miała aż tak wiele tych punktów Ciemnej Strony), no a Canderous to żołnierz, więc nie może używać tych szat.

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 22:04, Skywalker560 napisał:

na dodatek zbroja Calo Norda w jakiś dziwny sposób przestała dawać odporność na buffy ;/.

Tu masz krótki słowniczek angielskich pojęć:
http://hellgatelondon.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=288&Itemi d=108
bo najwyraźniej błędnie używasz tego słowa. Buff, to wzmocnienie postaci, przedmiotu lub umiejętności.

[Revanchist 0]

Heh, właśnie wcześniej mi się też tak wydawało, ale gdzieś trafiłem na opis, że buff to te złe efekty... w zasadzie to zawsze myślałem, że buff to określenie i na jedno i na drugie. Ech, sorry, to debuff był ;/.

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 21:16, Skywalker560 napisał:

A ja mam pytanko - ile jest w KOTOR-ze zakończeń? Na pewno są dwa, ale ja czytałem jeszcze o złym zakończeniu dla Revana płci żeńskiej.

Kwestia sprowadza się do przeżycia/zabicia Bastili, uratowania/zniszczenia Kuźni, dokończenia/niedokończenia romansu (Bastila i Carth), uratowania/zabicia Malaka.
Zależne jest to nieco od płci postaci.
Generalnie możliwe są niemal wszystkie kombinacje.
Aczkolwiek większość witryn twierdzi, że koniecznie trzeba zabić Malaka.
Chociaż mi się raz udało utrzymać go przy życiu idąc kobietą na niezmodowanej grze (miałem wtedy Malaka na finałowym ekranie, w którym wszystkie postaci z gry machają rękami). Niestety uważałem to za normalne/spotykane i nie zrobiłem screena (lub go zgubiłem). :(
[Prawdopodobnie wymaga to wcześniejszego spowodowania, żeby Carth przestał chcieć zabić Saula.]

Dnia 18.09.2008 o 21:16, Skywalker560 napisał:

A kiedyś w recenzji w CDA wspominano chyba o trzech zakończeniach. Jak to jest?

Te ciekawostki zawsze dotyczą postaci żeńskiej, która jest znacznie rzadziej wybierana do gry.
http://www.ossus.pl/biblioteka/Revan

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 22:18, Skywalker560 napisał:

to debuff był ;/.

Efekt odwrotny do buffa, to "nerf" :)
Spoko. Nie przejmuj się tym.

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 22:10, Skywalker560 napisał:

Momentami mnie to irytowało (mogli dać opcję, żeby wyłączyć pauzy przy wykryciu pułapki),

Mnie irytowało, że każda postać gracza zawsze widzi pułapki bo nawet jeżeli cienias ma tylko kilka punktów spostrzegawczości, to je zobaczy.

[Revanchist 0]

Można uratować Malaka?! Ja myślałem, że sprowadza się to do przeproszenia go za sprowadzenie go na Ciemną Stronę Mocy i pozwolenie mu na śmierć w pokoju. Mówisz, że można go ocalić? A Saul też może przeżyć czy nie? Czy też sprowadza się to do tego, żeby powiedzieć Carthowi aby czasem nie zrobił czegoś głupiego i moralizowania?

Jeśli chodzi o buffy, to sprawdzałem nawet na Wowwiki.com - debuff to przeciwieństwo buffa. Ale niech tam będzie, dla mnie zawsze buff oznaczało i efekty dobre, i złe.

[Olamagato 3]

Dnia 18.09.2008 o 23:11, Skywalker560 napisał:

Mówisz, że można go ocalić?

Pierwszy raz mi się tak udało. Uznałem, że to normalne po przeciągnięciu na jasną stronę wszystkich poprzednich - najpierw Yuthury Ban, potem młodego Onasiego, i następnie Bastili. Nie zaprzątałem więc sobie głowy tym, że jak jakiś czas temu wyczytałem, wg chyba wszystkich serwisów przeciągnięcie Malaka na jasną jest "oczywiście niemożliwe".

Dnia 18.09.2008 o 23:11, Skywalker560 napisał:

A Saul też może przeżyć czy nie?

Nie. Saul zawsze ginie, ale można spowodować, żeby Carth nie chciał go dobić, lecz mu wybaczył.

Dnia 18.09.2008 o 23:11, Skywalker560 napisał:

Czy też sprowadza się to do tego, żeby powiedzieć Carthowi
aby czasem nie zrobił czegoś głupiego i moralizowania?

Poniekąd o moralizowanie chodzi.

Dnia 18.09.2008 o 23:11, Skywalker560 napisał:

debuff to przeciwieństwo buffa.

OK. Bo tak jest. Na to samo są często różne nazwy. Tak samo jak na niskiego można powiedzieć "niewysoki".

[Thalanthas 0]

Czy u Jedi jest jakiś sklepikarz u którego mogę kupić medpaki?? Kończą mi si.ę już a nie wiem gdzie mogę uzupełnić zapasy.

[Karharot 0]

Dwóch sklepikarzy stoi w pomieszczeniu przy lądowisku, jeden z nich handluje głównie częściami do robotów ale drugi ma bardziej ogólną ofertę więc możesz sprawdzić u niego. Trzeci handlarz to rodianin który stoi obok speedera na zewnątrz Enklawy, nie pamiętam czy sprzedawał medpaki ale zawsze możesz sprawdzić.

[Zelgadis 0]

Dnia 18.09.2008 o 22:18, Skywalker560 napisał:

gdzieś trafiłem na opis, że buff
to te złe efekty...

Buff zawsze jest określeniem pozytywnych efektów wzmocnienia np. postaci. W każdej grze choćby MMO ci to powiedzą ;)


@Olamagato: Grając mężczyzną nie udało mi się nawet przeciągnąć Malaka na jasną stronę, mimo że odwiodłem Cartha od zabicia Saula i przez cały czas starałem się wybierać tylko dobre odpowiedzi we wszystkich dialogach. Może to się tyczy tylko żeńskiej postaci, albo to przypadek.