Star Wars - Knights of the Old Republic I & II - temat ogólny

[Desann235 0]

Dnia 18.12.2008 o 20:34, Olamagato napisał:

Po prostu użyj opcji "pomoc" do wysłania mailem problemu administratorowi tej usługi.
Sprawdź przy okazji czy program aktualizacyjny jest w wersji 1.6. Bo jeżeli nie, to trzeba
go zaktualizować, czyli ściągnąć z kotor2.pl najnowszy. Sprawdź jeszcze czy po wpisaniu
nowego kodu możesz uruchomić pełną aktualizację. Jeżeli tak, to być może rozwiąże ona
problem.

Na razie jedno co mogę zrobić to wysłać maila bo program jest w wersji 1.6, a jak klikam pełną aktualizacje to mi wyskakuje napis że nie znaleziono żadnych uaktualnień spolszczenia.

Dnia 18.12.2008 o 20:34, Olamagato napisał:

No i (chyba) stuprocentowym sposobem jest odinstalowanie spolszczenia, następnie odinstalowanie
gry, zainstalowanie gry i zainstalowanie programu spolszczającego. Wtedy wpiszesz nowy
kod i na nowo ściągniesz spolszczenie. Ten ostatni sposób musi zadziałać, Chyba, że
autor programu aktualizującego źle napisał program deinstalacyjny.

Tego już próbowałem z dziesięć razy i i tak nic nie dało dlatego postanowiłem rozwiązać problem ze spolszczeniem w inny sposób. Otóż czy jest jakieś inne spolszczenie do Kotora II? A jeśli tak to może ktoś wysłać link do tej strony? Z góry dzięki.

Pozdrawiam

[Olamagato 3]

Dnia 19.12.2008 o 11:08, Desann235 napisał:

Tego już próbowałem z dziesięć razy i i tak nic nie dało

To najprościej zdeinstalować spolszczenie oraz grę i przywrócić system do stanu sprzed instalacji KotOR2. To powinno zadziałać w całości. Jeżeli instalacja gry była dawno, a spolszczenia niedawno, to spróbuj tylko odinstalować spolszczenie i wtedy przywrócić stan sprzed jego pierwszej instalacji. Dla pewności po deinstalacji spolszczenia skasuj jeszcze folder C:\Program files\KotOR2-PL, w którym mogą siedzieć zaszyfrowane pliki z kodami.

Dnia 19.12.2008 o 11:08, Desann235 napisał:

dlatego postanowiłem rozwiązać problem ze spolszczeniem w inny sposób.

No to nauczysz się angielskiego...

Dnia 19.12.2008 o 11:08, Desann235 napisał:

Otóż czy jest jakieś inne spolszczenie do Kotora II?

Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ogromne jest to tłumaczenie.
Innego nie ma. Zapomnij o tym. Spolszczenie gry z taką ilością tekstu, to rok pracy dla kilku osób.
Nikt inny nie porwał się na tłumaczenie ponad 7 tys. stron maszynopisu.

Dnia 19.12.2008 o 11:08, Desann235 napisał:

A jeśli tak to może ktoś wysłać link do tej strony? Z góry dzięki.

Marzyciel... :)

[kovalinho 0]

Dnia 19.12.2008 o 09:19, Olamagato napisał:

> A próbowałeś edytor saveów? Działa do obydwu części. Można nim zrobić ze swoją postacią

> WSZYSTKO -dosłownie.
Tylko równie dobrze można sobie koncertowo rozwalić jak nie grę, to przynajmniej zapisy.
Część modów powoduje, że edytor zapisów staje się bezwartościowy ponieważ ZAWSZE rozwala

mi zdarzyło się często z tego korzystać i nigdy mi saeva nie wywaliło ani nie zpsuło gry. wogule to nie jest mod tylko edytor, wogule nie trzeba go instalować i jedyny plik który się zmienia to save. A zawsze można kopie zapasową zrobić.

[Olamagato 3]

Dnia 19.12.2008 o 13:18, KOWAL0 napisał:

wogule to nie jest mod tylko edytor, wogule nie trzeba go instalować

Postaraj się przeczytać ze zrozumieniem mojego posta. Savegame editor to edytor zapisów. A na temat szczęścia nie będę się wypowiadał...

Dnia 19.12.2008 o 13:18, KOWAL0 napisał:

A zawsze można kopie zapasową zrobić.

Co nic Ci nie da jeżeli błąd będzie spowodowany przez zmianę np. 30 zapisów wcześniej.
Już pomijam to, że cheatowanie w tak apokaliptycznie łatwej grze, to ostatnie lamerstwo. :)

[GodOfLiar 0]

Witam, mam problem z Mirą, a dokładniej ze zrobieniem z niej Jedi.
Gram w Kotora 2 już chyba 4 raz i nigdy nie miałem takiego problemu. Kiedy wydostałem się z jachtu GoTo, gadałem z Mirą na jastrzębiu, gadałem i powiedziałem, że zaprowadzę ją do miejsca gdzie Kreia pokazała i Nar''Shadda i już, Mira Jedi. Całość 15-20 min roboty.

A teraz nie dam rady, podejrzewam że aby ruszyć już z całością potrzebuje 1 plusika wpływu tylko nie wiem jak go zdobyć. Zawsze się z nią kłóciłem, pytałem o rodziców i o Hanharra, a teraz mam wpływy: porażka.
Gadając z nią dostałem kilka punktów jasnej strony ale wpływu to już nie to jakiś bug czy co??
Jeśli nie to podajcie mi jakieś miejsce na Dxun lub Onderonie gdzie mogę dostać jeden plusik do Miry bo kolejne rozmowy i wybieranie innych opcji dialogowych nic nie dają.

[Revanchist 0]

Mam pytanko - gdzie mogę znaleźć procka do HK-47? Jestem już po znalezieniu drugiego Mistrza Jedi, tuż przed drugą bitwą o Onderon.

Drugie pytanko - czy będzie jeszcze możliwość zrobienia Jedi z Attona?

I wreszcie trzecie - gdzie jest pokazywane, jaki mamy wpływ na członków drużyny? xD

[michal15f 0]

Kupienie oryginalnej kopii obu KOTOR-ów było najlepszym moim posunięciem jeśli chodzi o zakupy gier. Te produkcje mnie po prostu powalają, obie przeszedłem lata temu, teraz do nich wracam (Jedynkę już przeszedłem) i stwierdzam, że nie ma lepszych gier komputerowych, które kiedykolwiek weszły na rynek. Klimat, muzyka, interakcja między postaciami, fabuła, miodność po prostu powalają i nie pozwalają oderwać się od monitora. Dobra, kończę. Trzeba rozwalić paru Sithów ;)

[Azvar 0]

Dnia 19.12.2008 o 21:38, Skywalker560 napisał:

Mam pytanko - gdzie mogę znaleźć procka do HK-47? Jestem już po znalezieniu drugiego
Mistrza Jedi, tuż przed drugą bitwą o Onderon.

Nie pamiętam już dokładnie, ale niektóre (albo nawet wszystkie) z części można było kupić od handlarzy, w tym na pewno na Dantooine i Nar Shadaa. Pewnie się tak czy siak mylę, więc dla pewności zajrzyj tu: http://www.gamefaqs.com/ , jest tam cała masa BARDZO szczegółowych poradników, z których to korzystałem w trakcie gry.

Dnia 19.12.2008 o 21:38, Skywalker560 napisał:

Drugie pytanko - czy będzie jeszcze możliwość zrobienia Jedi z Attona?

Raczej nie. Chyba, że na niego wystarczająco duży wpływ. Ale jeżeli już go wylevelowałeś (tzn nie zachowywałeś leveli na klasę Jedi), to po prostu sie nie opłaca, żaden z niego będzie pożytek... Nawet jakby go zostawić, to i tak moim zdaniem lepiej sprawuje się jako Łajdak i support z dystansu, a w grze i bez niego jest wystarczająco dużo postaci przystosowanych do walki w zwarciu (Handmaiden, Disciple, Visas Marr, Hanharr, Kreia).

Dnia 19.12.2008 o 21:38, Skywalker560 napisał:

I wreszcie trzecie - gdzie jest pokazywane, jaki mamy wpływ na członków drużyny? xD

Nigdzie. Ale jest malutki modzik, który sprawia że Remote/Zdalniak może ci powiedzieć jaki masz wpływ na każdego z członków drużyny: http://www.lucasfiles.com/?s=&action=file&id=1322 . Ale sam jeszcze nie miałem okazji go użyć, więc nie wiem jak działa :)

[Revanchist 0]

Dnia 19.12.2008 o 23:49, Sth`Devilish napisał:

Nie pamiętam już dokładnie, ale niektóre (albo nawet wszystkie) z części można było kupić
od handlarzy, w tym na pewno na Dantooine i Nar Shadaa. Pewnie się tak czy siak mylę,
więc dla pewności zajrzyj tu: http://www.gamefaqs.com/ , jest tam cała masa BARDZO szczegółowych
poradników, z których to korzystałem w trakcie gry.

http://gamebanshee.com/starwarskotorii/walkthrough.php
:D

Muszę jeszcze poszukać, bo już doszło do drugiej bitwy o Onderon, a chcę w końcu reaktywować HK-47.

Dnia 19.12.2008 o 23:49, Sth`Devilish napisał:

Raczej nie. Chyba, że na niego wystarczająco duży wpływ. Ale jeżeli już go wylevelowałeś
(tzn nie zachowywałeś leveli na klasę Jedi), to po prostu sie nie opłaca, żaden z niego
będzie pożytek... Nawet jakby go zostawić, to i tak moim zdaniem lepiej sprawuje się
jako Łajdak i support z dystansu, a w grze i bez niego jest wystarczająco dużo postaci
przystosowanych do walki w zwarciu (Handmaiden, Disciple, Visas Marr, Hanharr, Kreia).

Zawsze się przydaje kolejny leczący koleś, dodatkowo odkryłem wspaniałe właściwości Master Speed... Z Disciple''a już zrobiłem Jedi (bardzo szybko, niedługo po jego dołączeniu do drużyny), Visas i Kreia to Jedi (jako Team Leader Visas radzi sobie całkiem nieźle, ale mimo wszystko jednak grobowiec Freedona Nadda to najtrudniejszy dla członków mojej drużyny etap gry).

Dnia 19.12.2008 o 23:49, Sth`Devilish napisał:

> I wreszcie trzecie - gdzie jest pokazywane, jaki mamy wpływ na członków drużyny?

Dnia 19.12.2008 o 23:49, Sth`Devilish napisał:

Nigdzie. Ale jest malutki modzik, który sprawia że Remote/Zdalniak może ci powiedzieć
jaki masz wpływ na każdego z członków drużyny: http://www.lucasfiles.com/?s=&action=file&id=1322
. Ale sam jeszcze nie miałem okazji go użyć, więc nie wiem jak działa :)

W sumie mogę pobrać ten modzik i zainstalować teraz, mam nadzieję, że nic się nie stanie...

[Azvar 0]

Dnia 20.12.2008 o 00:19, Skywalker560 napisał:

Muszę jeszcze poszukać, bo już doszło do drugiej bitwy o Onderon, a chcę w końcu reaktywować
HK-47.

Masz czas dopóki nie spotkasz się z Radą Jedi :)

Dnia 20.12.2008 o 00:19, Skywalker560 napisał:

> Raczej nie. Chyba, że na niego wystarczająco duży wpływ. Ale jeżeli już go wylevelowałeś
Zawsze się przydaje kolejny leczący koleś, dodatkowo odkryłem wspaniałe właściwości Master
Speed...

I tych i tych jest na pęczki, a Atton ma do tego bardzo niską Mądrośc i Inteligencję... i do tego staje się Strażnikiem, który najbardziej tych statów porząda (poza Agility). Po za tym nie jestem pewien czy do leczenia nie są czasem dodawane modyfikatory z Mądrości czy Charyzmy (którą Atton też nie grzeszy). A co do Master Speed, to czasem nie działa tylko na jedną postać? Moim zdaniem nie opłaca się tego w ogóle rozwijać na więcej niż 1 postaci (głównej, i tylko do szybszego podróżowania oraz jako wymóg do innej super Mocy, która tego wymaga - o ile grasz Jasną Stroną).

Dnia 20.12.2008 o 00:19, Skywalker560 napisał:

(jako Team Leader Visas radzi sobie całkiem nieźle,
ale mimo wszystko jednak grobowiec Freedona Nadda to najtrudniejszy dla członków mojej
drużyny etap gry).

Ano, nieźle, to moja ulubiona postać i zawsze jak mogła, to mi towarzyszyła :) A Grobowiec Freedon Nadda to banał jeżeli weźmiesz tam swoich dwóch najlepszych wojowników i kogoś do walenia z dystansu, tylko ostatnia walka jest trudniejsza, ale nie kiedy się na nią przygotujesz. Swoją drogą, WIELKA SZKODA, że w obu KotOR tak rzadko są takie motywy z dzieleniem drużyny :/ To definitywnie jest patent ściągnięty z gier konsolowych (mi na myśl przychodzą produkcje Squaresoft/Square Enix) i zdecydowanie jest potrzebny w grach z tak dużą liczbą towarzyszy, moim zdaniem znacznie wpływa na miodność RPG i dodaje dramaturgii.

Dnia 20.12.2008 o 00:19, Skywalker560 napisał:

W sumie mogę pobrać ten modzik i zainstalować teraz, mam nadzieję, że nic się nie stanie...

Myślę, że nie powinno, to tylko dodaje kilka linii dialogowych i używa jednego prostego skryptu, ale z KotOR2 niestety nigdy nie wiadomo, to w końcu najbardziej zabugowane cRPG od czasów Temple of Elemental Evil (tyle, że tam przynajmniej wydano mnóstwo patchy).

PS. Kurde, obejrzałem dziś Epizod V w TV i wzięła mnie ochota na powtórzenie wszystkich Star Warsów jakie mam (Jedi Knight II, Jedi Academy, KotOR 1&2), tym razem po Ciemnej Stronie Mocy (no w końcu muszę, bo nie ukończyłem tak jeszcze, a spamowanie błyskawicami i duszenie to sama radocha :D). Czy jestem chory czy co? Bo dopiero co wszystkie z tych ukończyłem :P

[Revanchist 0]

Dnia 20.12.2008 o 01:03, Sth`Devilish napisał:

Masz czas dopóki nie spotkasz się z Radą Jedi :)

Wiem, po przejściu drugiej bitwy o Onderon zamierzam szukać procesora. Co prawda, do niczego mi się już HK nie przyda, ale mimo wszystko ;).

>/.../

Mam jeszcze wolny kij świetlny i pewnie jeszcze kilka innych mieczy oraz parę upgrade''ów (muszę odebrać te najlepsze Visas, jej kij świetlny to teraz prawdziwy "Finger of Death", ja chcę taki!), zawsze się to przyda, zważywszy na to, że później nie będę miał Krei. Zresztą - tak po prostu chcę go zmienić w Jedi :D. Swoją drogą - warto wymieniać kryształ znaleziony w Kryształowej Jaskini na Dantooine na jakiś inny?

Dnia 20.12.2008 o 01:03, Sth`Devilish napisał:

/.../

W zasadzie tak, to jest banał, ale najgorsze problemy miałem u samego wejścia. Była to dla mnie jedna z dwóch największych katorg w grze (na pierwszym miejscu jest walka z Kreią - ponad 900 HP!). Tutaj wreszcie skorzystam z Mocy wsparcia - Speed pozwala mi teraz zabijać większość przeciwników jednym ciosem, a do tego mam tyle punktów Mocy, że nie ma problemu z jej brakiem.

Dnia 20.12.2008 o 01:03, Sth`Devilish napisał:

Myślę, że nie powinno, to tylko dodaje kilka linii dialogowych i używa jednego prostego
skryptu, ale z KotOR2 niestety nigdy nie wiadomo, to w końcu najbardziej zabugowane cRPG
od czasów Temple of Elemental Evil (tyle, że tam przynajmniej wydano mnóstwo patchy).

Albo na razie nie będę instalował. Najgorsze jest to, że jedyną opcją dialogową jaką mam przy rozmowie z Bao-Durem jest "Nothing. Nevermind." xD. Trudno, do niczego mi się już więcej nie przyda. Cóż, muszę przyznać, że wielu członków drużyny w grze jest raczej nieprzydatnych lub przydatnych tylko do pewnego stopnia. Lepiej było w Fallout Tactics, gdzie było wielu żołnierzy będących potrzebnymi w oddziale. Tutaj na szczęście towarzysze nie przeszkadzają, pathfinding może nadal jest niedorobiony, ale przynajmniej nie ma już kłopotów z drużyną.

Dnia 20.12.2008 o 01:03, Sth`Devilish napisał:

PS. Kurde, obejrzałem dziś Epizod V w TV i wzięła mnie ochota na powtórzenie wszystkich
Star Warsów jakie mam (Jedi Knight II, Jedi Academy, KotOR 1&2), tym razem po Ciemnej
Stronie Mocy (no w końcu muszę, bo nie ukończyłem tak jeszcze, a spamowanie błyskawicami
i duszenie to sama radocha :D). Czy jestem chory czy co? Bo dopiero co wszystkie z tych
ukończyłem :P

JK2 ma tylko jedno, dobre zakończenie ;).

[Zelgadis 0]

Dnia 20.12.2008 o 01:22, Skywalker560 napisał:

Swoją drogą - warto wymieniać kryształ
znaleziony w Kryształowej Jaskini na Dantooine na jakiś inny?

Hmm... nie? To niezły kryształ, ładnie wzmacnia statystyki.
Ja osobiście go nie używałem po wymaksowaniu. Był dla mnie po prostu trochę za bardzo "przepakowany". Solari oraz Sapith/Upari - tych kryształów stale się trzymam już od pierwszego KotOR''a.

Dnia 20.12.2008 o 01:22, Skywalker560 napisał:

zdecydowanie jest potrzebny w grach z tak dużą liczbą towarzyszy, moim zdaniem znacznie wpływa na
miodność RPG i dodaje dramaturgii

To nie jest problemem, można przecież zmieniać drużynę. Wystarczy na każdej planecie mieć inaczej dobranych towarzyszy, żeby gra miała trochę więcej różnorodności.

[Olamagato 3]

Dnia 19.12.2008 o 21:38, Skywalker560 napisał:

Mam pytanko - gdzie mogę znaleźć procka do HK-47? Jestem już po znalezieniu drugiego
Mistrza Jedi, tuż przed drugą bitwą o Onderon.

Drugie pytanko - czy będzie jeszcze możliwość zrobienia Jedi z Attona?

Zawsze można zrobić z Attona Jedi jeżeli zdobędzie się na niego wpływ lub ten wpływ całkowicie straci. Z tym, ze w tym ostatnim wypadku można z niego zrobić Sitha jak jesteśmy Jedi i odwrotnie.

Dnia 19.12.2008 o 21:38, Skywalker560 napisał:

I wreszcie trzecie - gdzie jest pokazywane, jaki mamy wpływ na członków drużyny? xD

Nigdzie. Cała rzecz w tym, żebyś tego nie wiedział i przez to nie sterował celowo dialogami. Aczkolwiek jest jakiś mod, albo dwa, które dają możliwość podglądnięcia tego stanu przez pogadanie z postacią o którą się pytamy (lub z kulką G0T0).

[Azvar 0]

Dnia 20.12.2008 o 02:13, Zelgadis napisał:

To nie jest problemem, można przecież zmieniać drużynę. Wystarczy na każdej planecie
mieć inaczej dobranych towarzyszy, żeby gra miała trochę więcej różnorodności.

Heh, nie rozumiesz... Chodziło mi o dzielenie się na dwie czy nawet trzy drużyny, które działają w tym samym czasie (w fabule), takie zabiegi bardzo dodają atrakcyjności w grach typu RPG. Z tą dramaturgią to chodzi o to, żeby gracz nie zawsze muszał być zmuszany do kontrolowania wyłącznie głównego bohatera + wybranych towarzyszy, żeby były jakieś etapy w grze, w których główny bohater (i inne postaci) z jakichś powodów nie muszą brać udziału. Przynajmniej ma się wtedy wrażenie, że (na przykładzie KotOR) z 9 postaci faktycznie 6 z nich jest czymś zajęte, a nie 3 postaci biegają i ratują świat, a 6 pozostałych pierdzi w stołek i popija kawkę na pokładzie Mrocznego Jastrzębia ;-) KotOR2 zrobił pod tym względem duży krok naprzód (2 misje wykonywane na raz przez dwie drużyny oraz kilka sytuacji, w których przejmujemy kontrolę tylko nad jedną z postaci), ale nadal pozostaje niedosyt :)

@ Skywalker560 - w sumie tak, ale to nic, podoba mi się takie jakie jest :P Kyle Katarn porzucił już przecież Mroczną Stronę Mocy i Imperium :) Swoją drogą, jestem ciekaw o kim wspomina Yoda w epizodzie V, kiedy w rozmowie z Obi-Wanem ten mówi "jest naszą ostatnią nadzieją, na co Yoda odpowiada "nie, jest jeszcze ktoś". Czy ten ktoś to nie jest czasem Kyle Katarn właśnie? W końcu jest on kumplem Luke Skywalkera i razem prowadzą Akademię Jedi :)

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2008 o 01:03, Sth`Devilish napisał:

A co do Master Speed, to czasem nie działa tylko na jedną postać? Moim zdaniem nie opłaca się tego w ogóle rozwijać na więcej niż 1 postaci

Boże, widzisz i nie grzmisz... 2 ekstra ataki na rundę, +4 do obrony i błyskawiczna ucieczka, to nieopłacalna moc? To jedna z najpotężniejszych mocy jakie Jedi w ogóle posiada.

Jak do tego dołożysz 2 miecze lub jeden podwójny (kolejne 2 ataki na rundę), grad ciosów (kolejny atak na rundę) - to uzyskujesz razem pięciokrotny mnożnik obrażeń. Wystarczająco dużo, żeby jednym cięciem rozpocząć i *zakończyć* walkę z większością przeciwników.
W jedynce dochodziła jeszcze możliwość rozpoczęcia gry przemytnikiem/łotrem, co dawało dodatkowe ataki z zaskoczenia, które połączone z zastojem lub ogłuszeniem potrafiły dać 300 dmg od jednego ciosu. Wystarczy sobie sprawdzić: 2 + 2 + 1 (ataki) x 8-17 (miecze K1) + 20 (poziom) x 1-6 (zaskoczenie) = 40-85 + 20-120 = 60-205. W przypadku krytyka 120-410.
W K2 na mieczach można było wyciągnąć do 50 obrażeń z jednego ostrza, a ataki z zaskoczenia dawała klasa prestiżowa. To razem dawało 5 x 24-50 + ~25 (poziom) x 1-6 = 120-250 + ~25-150 = ~145-400. Z krytykiem x2 wychodziło nawet ~290-800 dmg.

Mi zwykle starczały 2-4 rundy na zakończenie walki z Malakiem, a pomagierów po drodze ścinałem w locie prawie bez zatrzymywania. W dwójce Kreia potrafiła mi paść, w kilka sekund po swoim monologu. Nie miała zwyczajnie czym podskoczyć.
I kluczowym elementem takiego myku była właśnie Master Speed.
To tyle w kwestii niedoceniania szybkości. :)

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2008 o 01:22, Skywalker560 napisał:

Swoją drogą - warto wymieniać kryształ znaleziony w Kryształowej Jaskini na Dantooine na jakiś inny?

Sprawdzaj zawsze. Moc kryształu zależy od 3 czynników.

Zwykle najpotężniejsza kombinacja, to Sigil i Upari lub perła Krayta. Od pewnego momentu nie potrzebujesz już bonusa do ataku i wszystko ładuje się w obrażenia.

Dnia 20.12.2008 o 01:22, Skywalker560 napisał:

dla mnie jedna z dwóch największych katorg w grze (na pierwszym miejscu jest walka z Kreią - ponad 900 HP!).

No co ty... Kreia jest banalna bo Exile jest pod koniec tak wypasiony/-a, że tylko czasem starej wiedźmie coś się uda.

Dnia 20.12.2008 o 01:22, Skywalker560 napisał:

Tutaj wreszcie skorzystam z Mocy wsparcia - Speed pozwala mi
teraz zabijać większość przeciwników jednym ciosem

No właśnie.

[Zelgadis 0]

Dnia 20.12.2008 o 03:13, Sth`Devilish napisał:

Przynajmniej ma się wtedy wrażenie, że (na przykładzie KotOR) z 9 postaci faktycznie
6 z nich jest czymś zajęte, a nie 3 postaci biegają i ratują świat, a 6 pozostałych pierdzi
w stołek i popija kawkę na pokładzie Mrocznego Jastrzębia ;-)

Aha, rozumiem o co Ci chodzi...

Na dobrą sprawę w KotOR też było coś takiego. Co prawda tylko jedna postać, ale zawsze - pamięta ktoś moment przechwycenia Jastrzębia przez Leviathana? ;)

To, o czym mówisz, faktycznie byłoby całkiem ciekawe, ale na każdej planecie w KotOR był tylko jeden cel do obrania. Musiałoby być więc tak, że Twoja postać wypełnia główną misję, a druga drużyna misje poboczne - co wydaje się trochę chybionym pomysłem.
Mnie tak naprawdę to aż tak bardzo nie przeszkadzało. Przwyiązałem się do postaci Bastili i Jolee oraz Cartha i tylko czasem zmieniałem tamtych dwóch. Bastilę zawsze miałem w drużynie ;)

[Azvar 0]

Dnia 20.12.2008 o 03:41, Olamagato napisał:

Boże, widzisz i nie grzmisz... 2 ekstra ataki na rundę, +4 do obrony i błyskawiczna ucieczka,
to nieopłacalna moc? To jedna z najpotężniejszych mocy jakie Jedi w ogóle posiada.

+4 do obrony, które nie działa według wielu graczy. Błyskawiczna ucieczka nie jest w tej grze potrzebna, bo walki są zbyt proste. Ja to biore tylko na głównej postaci i nigdy na jakiejkolwiek innej (tymbardziej, że ich oskryptowanie nie pozwala nawet im tego używać, trzeba to robić ręcznie). Z resztą już pisałem o tym, że opłaca się rozwijać co najwyżej na głównej postaci, tymczasem ty piszesz, że jest to bardzo przydatne w walce z Kreią i Malakiem - no dzięki, oświeciłeś mnie po prostu :P

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2008 o 15:21, Sth`Devilish napisał:

+4 do obrony, które nie działa według wielu graczy.

Wystarczy sprawdzić logi komunikatów. U mnie działa.

Dnia 20.12.2008 o 15:21, Sth`Devilish napisał:

Błyskawiczna ucieczka nie jest w tej grze potrzebna, bo walki są zbyt proste.

Masz rację. Ale nie kiedy specjalnie sobie utrudniam grę. Wtedy walka może zająć nawet 2O min (podobnie jak z modem Tactics w BG2).

Dnia 20.12.2008 o 15:21, Sth`Devilish napisał:

trzeba to robić ręcznie). Z resztą już pisałem o tym, że opłaca się rozwijać co najwyżej na głównej postaci

Gdyby LA nie kazał skopać gry, przez rozwalenie konfiguracji rozgrywki, to by tak nie było. Z mistrzowską szybkością Bastila wymiata, a napisanie sobie lepszych skryptów do podmianki lub uzupełnienia, to nic szczególnie ciężkiego. Jak dopracuję jeden który sobie ulepszam, to go udostępnię.

[Olamagato 3]

Dnia 20.12.2008 o 03:13, Sth`Devilish napisał:

KotOR2 zrobił pod tym względem duży krok

To prawda. Potencjał miał niemały. W porównaniu do niego taki ME, to ewidentny krok w tył pod tym względem.

Dnia 20.12.2008 o 03:13, Sth`Devilish napisał:

na co Yoda odpowiada "nie, jest jeszcze ktoś". Czy ten ktoś to nie jest czasem Kyle Katarn właśnie?

Hmm dziwne, że to rozważasz, skoro raczej mało kto ma wątpliwości co do tego, że Yoda *musiał* mówić o Lei. Za czasów gdy kręcono Empire Strikes Back (1983) Kyle Katarn prawdopodobnie nie istniał w żadnym źródle. Fabuła samych SW była przecież świeżynką.