Rekord w graniu :)

[Fum4R 0]

Dnia 10.09.2006 o 17:28, Zauri napisał:

czytalem kiedys ze rekordzista jest jakis azjata co nawalal w gre przez ponad 80 godzin bez
przerwy

i zmarl

A byl to koreanczyk i gral w Starcrafta. Przerwy robil tylko zeby kupic jakis napoj energetyzujacy, ew. na wyjscie do kibelka.


Moj rekord to 19 godzin w Bete WoWa :)

[Avalon67 0]

Czasem jak słyszę ile wy tu gracie to mnie dreszcz przechodzi, kiedyś grałem długo i to było dla mnie normalne, ale teraz :)

[Irmos 0]

72 godziny, czyli 3 dni... Tak grałem w World of Warcraft... :) Nie zapomne tego nigdy..

[Gabryiel 0]

Ja grałem o ile pamientam bo to było 3 lata temu 21 h w gothic'' a II ale w tedy bylem mlody teraz juz tak niegram szybko mi sie nudzi.

[Zefurion 0]

cały dzień i całą noc (około 24h) :D jak dorwałem Heroes V to nie mogłem przestać tak sie napaliłem ^^

[Delis 0]

oł men, tylko nie mów jeszcze, że w WoWie nazywasz sie Pykacz :P albo Volrin :P

[Irmos 0]

Ani tak, ani tak się nie nazywam... :)

[Mudra 0]

Mój rekord wynosi ... sam nie wiem ile ;) . Pamiętam jednak dokładnie pewną dobę, w której to podjąłem się dokończenia mojej magisterki. Nie brakowało zbyt dużo, więc zasiadłem do kompa ok. 8.00 i zabrałem się ... do gry w Diablo II. Trwało to kilka godzin, potem przyszedł czas na parę zdań w ramach kończenia pracy mgr, następnie powrót do Diablo i tak w kółko. Proporcje rzecz jasna rozkładały się nierówno, nie muszę chyba dodawac czemu poświęciłem więcej czasu :). Cała zabawa zakończyła się ok. 8.30 - z podkrążonymi oczyma, i ledwie przytomny ruszyłem na uczelnię. Eh, stare dobre czasy.

[asior34 0]

mój rekord to 10 godzin

[Adjatha 0]

Hehe... ja nie potrafię długo grać ;] Gry mi się szybko nudzą...* Ale za to na forum w wakacje siedziałem 10 godzin z małymi przerwami. TYLKO na forum ;)

*Wyjątki: Heroes III, NFS: MW, BG2...

[hans_olo 0]

Granie w singla:
16 godzin Fallout Tactics (jedna misja na najwyższym poziomie trudności)
Baldurs Gate 1 i 2 też gdzieś koło 16 godzin (ale to już bardziej z zamiłowania.
Multi:
Tu już whodzą cieżkie działa. Zawsze w wakacje jak ktos z moich kumpli ma wolną chtę na kilka dni, to robimy u niego LAN. Śpimy bardzo nieregularnie, mało jemy i gramy do upadłego. Tutj rekord ciągłego grania wynosi 40 godzin. Z początku graliśmy w FPSy, ale potem ręka na myszce robiła sie strasznie ciężka, więc przerzuciliśmy się na Cossacs, gdzie Bitwa na 8 osób (4 na 4) to około 20 godzin porządnego rzezania. Zaletą takiej bitwy jest duży "lag" jak to ładnie nazywamy, czyli jeśli ktoś idzie sobie na klopa albo do kuchni po papu to praktycznie nie musi się przejmować, bo jest to gra, w której akcja jest bardzo mozolna :). Cossacs to świetny RTSik na takie długie sesje.

[eL_Fron 0]

Mój rekord to ok. 15 godzin.
Z tego co tu widzę to słabo się postarałem i trzeba będzie to poprawić :)

[cybekziom 0]

Ile grałem jednego dnia???14 godzin :P Tyle grałem właśnie w Tibie :/

[Pilnick2 0]

Mój rekord to 6 g.

[Pilnick2 0]

Dnia 10.09.2006 o 17:35, Vytrix napisał:

72 godziny, czyli 3 dni... Tak grałem w World of Warcraft... :) Nie zapomne tego nigdy..

3 Dni bez przerwy ! to zdumiewające na prawde ! Ja grałem najdłużej 6 g. i w nocy miałem koszmary

[StyczeK 0]

7 godz. siedzenia na gg, róznych forach i stronach :)

Nie chcialo mi sie potem do kompa zblizac :P

[hans_olo 0]

Mi się zdaje, że kolega kręci. Człowiek po więcej niż 60 godzinach bez snu traci kontakt z otoczeniem i nie rozumie co się dzieje. Żeby przetrwać 72 godziny trzeba być naćpanym, lub specjalnie przeszkolonym w NAVY SEALS.

[jaruczek 0]

okolo 12 godzin :) nie pamietam dokladnie :) z malymi przerwami na wc/jedzenie (Wiem ze to byl single player) :D

[Irmos 0]

hans olo, po prostu ćwiczenia, ćwiczenia :) A tak serio, to z kumplami graliśmy, pilismy zielona herbatke z kofeina :)

[hans_olo 0]

Dnia 10.09.2006 o 19:18, Vytrix napisał:

hans olo, po prostu ćwiczenia, ćwiczenia :) A tak serio, to z kumplami graliśmy, pilismy
zielona herbatke z kofeina :)

kofeina tylko pozwala pozwala powstrzymać sen, ale nie przywraca świerzości umysłu i ciala. Wręcz przeciwnie, kofeina wywoluje zwykle uczucia nieprzyjemne i to one nie pozwalają spać. Myślisz, że masz do czynienia z debilem? Po takiej sesji prawdopodobnie wylądowałbyś w szpitalu.