Siatkówka

[Madia 0]

Dnia 11.06.2007 o 21:08, igorinho napisał:

A ja będę oryginalny i pesymistycznie nastawiony, więc powiem tak: finał ligi światowej, a
co więcej wygrana w tych rozgrywkach, to dla nas jak na razie marzenie...

Rzeczywiście oryginalne bo tu sami chyba optymiści poza Tobą. Ale dobrze! Bedize lepsza dyskusja :D

Dnia 11.06.2007 o 21:08, igorinho napisał:

Nie można także porównywać Mistrzostw Świata w Japonii z Ligą Światową,

Oczywiście. Ale rywale niemal ci sami.

Dnia 11.06.2007 o 21:08, igorinho napisał:

Poza tym nasi siatkarze na MŚ walczyli w
bardzo pięknym stylu - wiedzieli o co grają i bardzo chcieli osiągnąć zwycięstwo - teraz widzę,
że Liga Światowa jest dla nich mniej znaczącym wydarzeniem, niż imprezy typu Mistrzostwa Świata...

Hm... a kto powiedział, że to musi być naszą wadą? Kto wie, czy jak chłopaki będą grać na luzie wiedząc, ze mają inne cele dokonają niespodzianki? Bo mimo vicemistrzostwa Świata wygrana bądź Finał LŚ byłby dla mnie niespodzianką. A teraz nie mogą zagrać w pięknym stylu?

PS Masz ciekawe opinie :D

--> dyrdup
a czemu Francja? Nie mam nic do nich, ale czemu nie np. Bułgaria? xD

[szydyr 0]

Dnia 11.06.2007 o 21:53, Madia napisał:

--> dyrdup
a czemu Francja? Nie mam nic do nich, ale czemu nie np. Bułgaria? xD

Bo są z nami w grupie i mogą na finały w ogóle nie przyjechać xD

[szydyr 0]

Sorry za dwa posty z rzędu. W poprzednim oczywiście mowa była o Bułgarii, a dlaczego Francja? Ma bardzo mocny skład i grają szybko i z głową. Wydaje mi się że mogliby powalczyc o jakieś wysokie miejsce

[iqorinho 0]

Dnia 11.06.2007 o 21:53, Madia napisał:

Rzeczywiście oryginalne bo tu sami chyba optymiści poza Tobą.

Powiem Ci, że zbytnio mi to nie przeszkadza...

Dnia 11.06.2007 o 21:53, Madia napisał:

Oczywiście. Ale rywale niemal ci sami.

Rozumiem, że chodziło Ci o państwa, a nie reprezentacje z zawodnikami, bo te ciągle się zmieniają. Swoją drogą chyba w tej edycji Ligi Światowej nie ma drużyny, która występuje w identycznym składzie jak na MŚ...

Dnia 11.06.2007 o 21:53, Madia napisał:

Kto wie, czy jak chłopaki będą grać na luzie wiedząc, ze mają inne cele dokonają niespodzianki?

Myślę, że bez skupienia i wielkich ambicji nie da się wygrać takich rozgrywek... Czasem to jest motorem napędowym gry i dzięki temu, można wygrać nawet z najlepszymi, którzy myślą, że pokonają każdego bez najmniejszych problemów.

Dnia 11.06.2007 o 21:53, Madia napisał:

PS Masz ciekawe opinie :D

Ciekawe jak dla kogo, ale mi się średnio podobają :)

dyrdup ===> Sam się przekonasz, że to niemożliwe :P

[Madia 0]

Dnia 11.06.2007 o 21:55, dyrdup napisał:

Bo są z nami w grupie i mogą na finały w ogóle nie przyjechać xD

Nawet jak my wygramy grupę to oni wejdą jako drużyna z 2 miejsca (wątpię, że ich ktoś wyprzedzi).. z naszej grupy wyjdą dwie drużyny...
bo jakbyśmy weszli tylko my to by było jedna drużyna za mało...

[pretorianie 0]

Zmiany w kadrze na mecz z Argentyną i to takie, że zaczynam się obawiać o losy spotkania. Co jak co ale Zagumny myślałem, że będzie cały czas. No trudno, miejmy nadzieję, że sobie chłopaki poradzą. Przecież Żygadło to nie taki debiutant no nie?!

[pretorianie 0]

Nasi siatkarze mają taką przeprawę do Argentyny, że nikomu bym takiej nie życzył. Będą się tłukli 1600 km autobusem bo złe warunki pogodowe i jakieś strajki w Argentynie.

[Transylvanian_Hunger 0]

Polska liga staje się coraz atrakcyjniejsza dla obcokrajowców, w tym dla reprezentantów liczących się drużyn. Pierw Antiga, a teraz do AZS Olsztyn ''przyszedł'' reprezentacyjny przyjmujący Niemiec Bjoern Andrae, który zastąpi Bąkiewicza (Niemiec grał ostatnio w Serie A, w Sempre Volley Padova).

[pretorianie 0]

Dnia 13.06.2007 o 22:09, paweusz napisał:

Polska liga staje się coraz atrakcyjniejsza dla obcokrajowców, w tym dla reprezentantów liczących
się drużyn. Pierw Antiga, a teraz do AZS Olsztyn ''przyszedł'' reprezentacyjny przyjmujący
Niemiec Bjoern Andrae, który zastąpi Bąkiewicza (Niemiec grał ostatnio w Serie A, w Sempre
Volley Padova).

Nic dziwnego. W końcu to liga wicemistrza świata. A poziom mamy naprawdę dobry. Osobiście liczę na jeszcze więcej obcokrajowców w naszej lidze.

[szydyr 0]

Dnia 13.06.2007 o 22:09, paweusz napisał:

Polska liga staje się coraz atrakcyjniejsza dla obcokrajowców, w tym dla reprezentantów liczących
się drużyn. Pierw Antiga, a teraz do AZS Olsztyn ''przyszedł'' reprezentacyjny przyjmujący
Niemiec Bjoern Andrae, który zastąpi Bąkiewicza (Niemiec grał ostatnio w Serie A, w Sempre
Volley Padova).

A gdzie przechodzi Bąkiewicz? Tej informacji jeszcze nigdzie ne widzialem?

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 14.06.2007 o 09:45, dyrdup napisał:

A gdzie przechodzi Bąkiewicz? Tej informacji jeszcze nigdzie ne widzialem?

Bąkiewicz zasili szeregi Skry Bełchatów.
-> pretoriania - to że jesteśmy wicemistrzami świata nie czyni jeszcze potęgi z naszej ligi. Brazylia dominuje od lat na siatkarskich salonach, a czy ich liga jest nader silna... Co lepsi raczej opuszczają ojczystą ligę. Prawdziwą potęgą staje się liga rosyjska, ogromne pieniądze w tamtejszych klubach przyciągają najlepszych graczy ze świata. Niebawem Serie A zostanie zdetronizowane, jeżeli już tak się nie stało. A w naszej lidze widać w ostatnich latach wzrost poziomu, który tworzą dobrzy zawodnicy. Po latach gdy jak się polski zawodnik pokazał z dobrej strony odchodził na zachód, tak teraz wielu zawodników silnej naszej reprezentacji gra w ojczystych zespołach.

[pretorianie 0]

Dnia 14.06.2007 o 09:54, paweusz napisał:

-> pretoriania - to że jesteśmy wicemistrzami świata nie czyni jeszcze potęgi z naszej
ligi. Brazylia dominuje od lat na siatkarskich salonach, a czy ich liga jest nader silna...
Co lepsi raczej opuszczają ojczystą ligę. Prawdziwą potęgą staje się liga rosyjska, ogromne
pieniądze w tamtejszych klubach przyciągają najlepszych graczy ze świata. Niebawem Serie A
zostanie zdetronizowane, jeżeli już tak się nie stało. A w naszej lidze widać w ostatnich latach
wzrost poziomu, który tworzą dobrzy zawodnicy. Po latach gdy jak się polski zawodnik pokazał
z dobrej strony odchodził na zachód, tak teraz wielu zawodników silnej naszej reprezentacji
gra w ojczystych zespołach.

Sam sobie przeczysz. Najpierws piszesz, że Co lepsi raczej opuszczają ojczystą ligę a później piszesz Po latach gdy jak się polski zawodnik pokazał

Dnia 14.06.2007 o 09:54, paweusz napisał:

z dobrej strony odchodził na zachód, tak teraz wielu zawodników silnej naszej reprezentacji
gra w ojczystych zespołach.

To praawda, że lliga rosyjska jest potęgą ale polska też nią zaczyna być.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 14.06.2007 o 11:01, pretorianie napisał:

Sam sobie przeczysz. Najpierws piszesz, że Co lepsi raczej opuszczają ojczystą ligę
a później piszesz Po latach gdy jak się polski zawodnik pokazał
z dobrej strony odchodził na zachód, tak teraz wielu zawodników silnej naszej reprezentacji

Albo ty nie doczytałeś... Pisałem lidze brazylijskiej i że tam co lepszy zawodnik gra poza Brazylią - zawiązując że ich liga nie jest silna. Potem napisałem o lidze polskiej i że coraz częściej najlepsi nasi siatkarze grają w naszej lidze. Pisząc o ojczystej lidze nie napisałem ''naszej ojczystej''...

[szydyr 0]

Co prawda PLS i liga Rosyjska stają się coraz mocniejsze, ale myślę, że nadal najlepsza oferta dla gracza jest liga Włoska. Uważam tak dla tego, ponieważ można zaobserwować m.i. u Michała Winiarskiego ogromne postępy które zrobił w ciągu tego roku, grając własnie we włoskim klubie. Tam wszystkie spotkania są bardzo wyrównane i zawodnicy zdobywaja tam duże doświadczenie i pewność w grze.

[pretorianie 0]

aaaa, ja myślałem, że "ojczysta liga" to nasza liga bo o polskiej lidze rozmawialiśmy. No ale trudno nieporozumienia się zdarzają.

[pretorianie 0]

No dzisiaj Brazylia pokonała 3:0 Kanadę, Nie ma bata na Brazylię, zresztą wcale się nie dziwię, Ciekawe jak nam pójdzie. Będziemy grać bez Zagumnego! To moim zdaniem duża strata. Chociaż Żygadło nie jest wcale taki zły. Zobaczymy!

[Brolly 0]

Ja jestem pewien ze wygramy 3:0 , argentyna nie jest drużyną która moze sie rownac z polska. Jednak w meczach z bułgarią mozemy miec problemy. A tymczasem brazylia "jedzie" kanade, tym razem prawie podstawową szóstką ;)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 16.06.2007 o 16:40, bezimienny15 napisał:

Ja jestem pewien ze wygramy 3:0 , argentyna nie jest drużyną która moze sie rownac z polska.
Jednak w meczach z bułgarią mozemy miec problemy. A tymczasem brazylia "jedzie" kanade, tym
razem prawie podstawową szóstką ;)

Nie można lekceważyć żadnego rywala, tym bardziej że w Lidze Światowej nie ma przypadkowych drużyn, gra tam światowa elita siatkarska. Co do Argentyny, to wystarczy przypomnieć o tym że ostatnio Bułgarzy się ostatnio męczyli i wygrali dopiero 3:2, a są to przecież brązowi medaliści mistrzostw świata. Liczę na wygraną Polski, ale nie uważam że to będzie łatwy pojedynek. Co do Brazylii to trafiła do najsłabszej grupy i praktycznie nie mają ani jednej godnej siebie drużyny.

[Fox-River 0]

Dnia 16.06.2007 o 16:50, paweusz napisał:

> Ja jestem pewien ze wygramy 3:0 , argentyna nie jest drużyną która moze sie rownac z polska.

> Jednak w meczach z bułgarią mozemy miec problemy. A tymczasem brazylia "jedzie" kanade,
tym
> razem prawie podstawową szóstką ;)
Nie można lekceważyć żadnego rywala, tym bardziej że w Lidze Światowej nie ma przypadkowych
drużyn, gra tam światowa elita siatkarska. Co do Argentyny, to wystarczy przypomnieć o tym
że ostatnio Bułgarzy się ostatnio męczyli i wygrali dopiero 3:2, a są to przecież brązowi medaliści
mistrzostw świata. Liczę na wygraną Polski, ale nie uważam że to będzie łatwy pojedynek. Co
do Brazylii to trafiła do najsłabszej grupy i praktycznie nie mają ani jednej godnej siebie
drużyny.

tak tylko, że wlazły wyleczył kontuzję i będzie dzisiaj grał. a on jest najlepszym zawodnikiem w naszej reprezentacji

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 16.06.2007 o 16:56, Fox-River napisał:

Tak tylko, że wlazły wyleczył kontuzję i będzie dzisiaj grał. a on jest najlepszym zawodnikiem
w naszej reprezentacji

W pełni sił, pewnie by był liderem i najlepszym zawodnikiem na parkiecie, ale trudno wymagać maksimum formy i zaangażowania od zawodnika który wraca do gry po kontuzji. Jak dla mnie w tym sezonie Ligi Światowej, to liderem naszej reprezentacji jest Michał Winiarski, który świetnie punktuje, nie cofa ręki i jest pewny w grze. Warto by docenić dużą formę Gacka, który świetnie spisuje się w obronie i przyjęciu, teraz chyba nikt się nie dziwi że wygryzł ze składu Ignaczaka, który ma dać odpocząć dziś graczowi AZS Częstochowa.