Zaloguj się, aby obserwować  
Golem

Siatkówka

3097 postów w tym temacie

Dnia 14.07.2007 o 22:53, Rga napisał:

Będzie 3:2 dla Brazylijczyków, dopiero za 2 lata wygramy :(

Ale wygramy!

A to co mnie ucieszyło podczas dzisiejszego meczu. Wyszliśmy niemal bez stresu. Tak jakby tamtego finału MŚ nie było. Tak jakbyśmy nie przegrali wtedy 0-3. Ugraliśmy seta co oznacza, że MOŻNA ugrać wiele z nimi. I co najważniejsze: przegraliśmy po walce a nie po błędach (tak jak np. Brazylia z Bułgarią). Nam szwankował blok, im zagrywka. Najważniejsze to wyciągnąć naukę z tej lekcji siatkówki i iśc do przodu. Ogólnie turniej bez względu na jutrzejszy wynik uważam za udany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:00, shinian napisał:

> Cóż moge powiedziec jestem wkur....zony na Brazylie.

Za bardzo sie denerwujesz:P To tylko sport i niech zawsze wygrywa lepszy. Dzisiaj byli nimi
brazylijczycy. Ja jestem zadowolony bo druzyny dostarczyly kibicom wspanialego widowiska:D

I to jakiego... ale przegraliśmy. Czekamy na trzecie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 22:17, PRINCE JANEK napisał:

Cóż moge powiedziec jestem wkur....zony na Brazylie. Bo we wszystkim te chamy muszą byc dobre.
W piłce, siatce itd.

Wiesz, właśnie widać kto tu jest chamem :/ A może byś zajrzał w przeszłość reprezentantów Canarinhos?
Powiedz mi ile masz lat? 12? A niektórzy z tych "chamów" w wieku 7 lat tyrali po 8 godzin na utrzymanie rodziny. Wyobrażasz sobie?! A ty co, siedzisz pewnie cały dzień nic nie robiąc więc nie nazywaj ich "chamami" bo nimi nie są, bardziej Ty jesteś do ''"chama" podobny.

Dnia 14.07.2007 o 22:17, PRINCE JANEK napisał:

Długo by wymieniac. Ja w 4 secie gorąco sie modlilem o w wygraną ale to nic nie pomogło.

A ile razy dziennie się modlisz? Tylko jak masz jakąś sprawę, tak? A nawen jakbyśmy wygrali to o podziękowaniu byś zapomniał.

Dnia 14.07.2007 o 22:17, PRINCE JANEK napisał:

Płakałem jak zapewne każdy kibic.

Taa...Już to widzę jak wielki kibic JANEK płacze...

Dnia 14.07.2007 o 22:17, PRINCE JANEK napisał:

teraz ze zlościa wale w klawe. I najchętniej chciałbym wszystko rozwalic.

No to rozwalaj se, ale w swoim domu, złości na forum przenosić nie musisz.

Dnia 14.07.2007 o 22:17, PRINCE JANEK napisał:

Pozostaje jedynie mecz o 3 miejsce. Ale szczerze to w dup** mam Brazylie. W tym momencie mam wszystko
gdzieś!!!!!!!!!!!!!!

No i załamał się nam książę. Człowieku to jest życie, nie można zawsze wygrywać. Brazylia była lepsza i trzeba się z tym pogodzić, prawdziwy kibic jest z drużyną zawsze, po przegranym meczy drużyna najbardziej potrzebuje kibiców, a tych jest wtedy dziwnie mało. Walczymy o 3 miejsce, dla Ciebie to mało?! Ambicje podrażnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:06, Obi-wan Kenobii napisał:

Walczymy o 3 miejsce,
dla Ciebie to mało?! Ambicje podrażnione?

Dla niego tylko pierwsze miejsce, bo jak nie to sportowcy wszystko schrzanili i wszystko mają (niby) ci sportowcy gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że tu nie ma co płakać- w końcu nasi siatkarze są 2 drużyną świata i jest to ogromny sukces, a przegrana z taką drużyną jak zespół Brazylii dla naszych siatkarzy nie powinno być powodem do płaczu(dla nikogo z resztą). Zobaczcie, że do dziś nasza reprezentacja nie przegrała ani razu pomimo tego, że grała z trudnymi przeciwnikami (dla niektórych może i były czasem słabe team''y, ale żadnego przeciwnika nie wolno lekceważyć) i należy się z tego cieszyć, a nie płakać, że przegrali z Brazylią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:13, Rga napisał:

Dla niego tylko pierwsze miejsce, bo jak nie to sportowcy wszystko schrzanili i wszystko mają
(niby) ci sportowcy gdzieś

Dla mnie ten turniej jest naszym sukcesem. Potwierdziliśmy klasę światową i tak naprawdę nie mieliśmy rażąco słabego spotkania. A co do opinii PRINCE JANKA... to po prostu są tacy ''kibice'' co się nie umieją pogodzić z tym, że ktoś okazuje się lepszy. A lepsi dzisiaj okazali się Brazylijczycy. I to zupełnie zasłużenie... pokazali znakomitą siatkówkę, ale co ważne, nie graliśmy źle. I mam nadzieję, że jutro wygramy. A jak nie? Cóż.. ten turniej i tak jest tylko przetarciem przed ME, więc mam nadzieję, że wyeliminujemy błędy i pokażemy kto rządzi w Europie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:19, mała16 napisał:

> Dla niego tylko pierwsze miejsce, bo jak nie to sportowcy wszystko schrzanili i wszystko
mają
> (niby) ci sportowcy gdzieś
>
Dla mnie ten turniej jest naszym sukcesem. Potwierdziliśmy klasę światową i tak naprawdę nie
mieliśmy rażąco słabego spotkania. A co do opinii PRINCE JANKA... to po prostu są tacy ''kibice''
co się nie umieją pogodzić z tym, że ktoś okazuje się lepszy. A lepsi dzisiaj okazali się Brazylijczycy.
I to zupełnie zasłużenie... pokazali znakomitą siatkówkę, ale co ważne, nie graliśmy źle. I
mam nadzieję, że jutro wygramy. A jak nie? Cóż.. ten turniej i tak jest tylko przetarciem przed
ME, więc mam nadzieję, że wyeliminujemy błędy i pokażemy kto rządzi w Europie...

Wygramy trzecie miejsce, a jak nie.... to czwarte ;) A w ME mam nadzieję na finał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przegraliśmy w końcu z tymi, z którymi powinniśmy byli przegrać jako wice mistrzowie świata. Z mistrzami świata;) Chociaż i tak widać duży postęp w stosunku właśnie do MŚ- nie daliśmy się tak poprostu "rozwalić"- urwaliśmy im jednego seta, chociaż może też i sama Brazylia ma słabą formę- w końcu psuli tyle zagrywek, że głowa boli. Szkoda tylko, że nie umieliśmy tego konsekwentnie wykorzystać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PRINCE JANEK widze że szalejesz w tematach sportowych. Brazylia to przeszłość!!! Glory glory Polska glory tak?

Przegraliśmy z mistrzami świata w dodatku grając przez długi czas jak równy z równym i chwała naszym za to. Lozano podkreślał, że dla nas nie jest najważniejszą imprezą w tym roku Liga Światowa, a z tego co wiem dla Kanarków tak. Ciekawy jestem naszego jutrzejszego spotkania z Rosją- z Bułgarią wygraliśmy, z Francją wygraliśmy. Niemniej w tym roku dla wszystkich europejskich zespołów najważniejsze są Mistrzostwa naszego kontynentu więc zarówno Francja jak i Bułgaria i Rosja będą pewnie mocniejsze, mam nadzieję, że podobnie i my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:22, mikal15 napisał:

Ciekawy jestem naszego jutrzejszego spotkania
z Rosją-

Nie wiem co chcesz przez to powiedzieć, ale jutro to my gramy z USA o 3 miejsce. Z Rosją tym razem nie będziemy grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:22, mikal15 napisał:

Przegraliśmy z mistrzami świata w dodatku grając przez długi czas jak równy z równym i chwała
naszym za to.

Własnie. Nie było 0-3 i całkowitej dominacji Brazyli..

Dnia 14.07.2007 o 23:22, mikal15 napisał:

Lozano podkreślał, że dla nas nie jest najważniejszą imprezą w tym roku Liga
Światowa, a z tego co wiem dla Kanarków tak.

Kanarki mają Mistrzostwa Kontynentu za tydzień, ale tam praktycznie nie mają konkurencji.. my mamy gorzej w Europie.. a przez Mistrzostwo kontynentu jest przepustka na IO za rok...

>Niemniej w tym roku dla wszystkich europejskich

Dnia 14.07.2007 o 23:22, mikal15 napisał:

zespołów najważniejsze są Mistrzostwa naszego kontynentu więc zarówno Francja jak i Bułgaria
i Rosja będą pewnie mocniejsze, mam nadzieję, że podobnie i my.

No ja też mam taką nadzieje. Poprawi się elementy szwankujące i możemy straszyć wszystkich :) dobrze, żę trafiliśmy na Brazylię. Zobaczyliśmy co nam jeszcze brakuje, żeby być najlepszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:22, zpawelz napisał:

Przegraliśmy w końcu z tymi, z którymi powinniśmy byli przegrać jako wice mistrzowie świata.

Ja kto powinniśmy, mogliśmy wygrać, ale zapewne chodziło ci mogliśmy, jak tak to ci wybaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:30, Rga napisał:

> Przegraliśmy w końcu z tymi, z którymi powinniśmy byli przegrać jako wice mistrzowie świata.

Ja kto powinniśmy, mogliśmy wygrać, ale zapewne chodziło ci mogliśmy, jak tak to ci wybaczam.

To było a ;)

Dzięki Ci królu Aragornie za wybaczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pretorianie przepraszam, mea culpa coś mi się pomyliło :)

mała16

1)O ile pamiętam to 1 set na mistrzostwach była całkowita dominacja. W drugim byliśmy bardzo blisko wygranej, ale się nie udało i trzeci oddaliśmy bez walki. Śmiem twierdzić, że 2 był decydujący.

2)Właśnie- przepustka na IO i komfort na IO, a nie my ich. A Brazylia nawet w takiej formie jak dzisiaj nie powinna mieć żadnych problemów z wygraną jak powiedziałaś.

3)Mam nadzieję, że my poprawimy więcej niż poprawią nasi przeciwnicy :) Osobiście liczę na finał, półfinał to jednak troszkę za mało, bo takie cele mieliśmy przed Lozano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co przepraszać, A wracając do naszych graczy, mam nadzieję, że nasze władze siatkarskie nie zepsują niczego i dadzą Lozano pracować z naszymi chłopakami jeszcze przez parę ładnych lat. Myślę, że w przyszłym roku już na Igrzyskach Polacy będą dominować i wygramy z Brazylią, Nie sądzę tak żeby sobie poprawić humor po dzisiejszym meczu, ale naprawdę niewiele brakowało, żebyśmy dzisiaj wygrali Mi szkoda przede wszystkim 1 seta kiedy było 23:23 i Świderski atakował z prawie czystej pozycji w aut. Ale to nic, Szanuję również Polaków za brak kalkulowania we wczorajszym meczu z USA, Mogli sobie przegrać i grać dzisiaj z Rosjanami, ale wygrali ładnie mecz i zagrali z dzisiaj równie dobrze z Brazylią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze na Igrzyskach mozemy nie dac rady bo to bedzie pozegnalna impreza, takie ukoronowanie kariery wiekszosci wielkiej ekipy z Brazylii. Ale juz po Igrzyskach, gdy oni odejdą będziemy mieli doświadczone pokolenie ''chłopców Mazura'', ogranych Wlazłego czy Winiarskiego w średnim dla zawodnika wieku i młodych takich jak Kurek...przyszłość rysuje się w bardzo jasnych kolorach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 23:38, mikal15 napisał:

1)O ile pamiętam to 1 set na mistrzostwach była całkowita dominacja. W drugim byliśmy bardzo
blisko wygranej, ale się nie udało i trzeci oddaliśmy bez walki. Śmiem twierdzić, że 2 był
decydujący.

Ale wtedy przegraliśmy tego drugiego seta. Po walce, ale przegraliśmy. A dzisiaj byliśmy w stanie tego jednego wygrać. I to sie liczy. Idziemy do przodu nie do tyłu.

Dnia 14.07.2007 o 23:38, mikal15 napisał:

A Brazylia nawet w takiej formie
jak dzisiaj nie powinna mieć żadnych problemów z wygraną jak powiedziałaś.

No tak. Nawet nie ze względu na ich znakomitość, ale ze względu na zupełny niemal brak konkurencji.. bo kto im podskoczy. Argentyna?

Dnia 14.07.2007 o 23:38, mikal15 napisał:


3)Mam nadzieję, że my poprawimy więcej niż poprawią nasi przeciwnicy :) Osobiście liczę na
finał, półfinał to jednak troszkę za mało, bo takie cele mieliśmy przed Lozano.

Ale zawsze lepszy ten półfinał niż odpaść wcześniej. Sama osobiście liczę, że chłopaki będą walczyć na maksa. Chciałabym finał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem ale czy nasza ekipa nie pobiła jakiegoś rekordu ileś meczy bez przegranej w tym turnieju ?:) bo coś mi się obiło o uszy.. no szkoda że nie wygraliśmy nie jestem fanem siatkówki ale żałuje bo można było sięgnąć po gwiazdy.. ale byliśmy the best ani jednego meczu przegranego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i trafiła kosa na kamień... nie rozumiem jeden rzeczy - Polska miała pewien konfort "wyboru" sobie przeciwnika w półfinale, jak? Przegrywająć z USA... wtedy byśmy natrafili na Rosje, czyli drużynę, którą rok temu ograliśmy i jesteśmy nadal wstanie ograć...a tak trafiliśmy znowu na te demony i proszę... tak to się skończyło!
Polska poprostu przyjeła takie założenie: Wygrać każdy mecz, bez względu na przeciwnika, zmieciemy wszystkich i tak!... No cóż, odważne założenie, ale niestety za pewnie się poczuliśmy i to nas zgubiło! Nie możemy zapominać, że Brazylia to Brazylia - nie da nam jakiś tam for tylko dlatego, że jesteśmy gospodarzami.

Mimo wszystko, brawa dla chłopaków za starania w tych mistrzostwach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Polacy grali dobrze choć widocznie zabrakło im sił a ta przewaga 6-5 punktowa Brazylijczyków mocno osłabiła nasze morale. Przeciwnicy mają po prostu wygaminstykowanie we krwi, wszelkie triki itp. są ich domeną. To dlatego aż tyle piłek zdołał obronić Brazylisjki Libero...mogliśmy zagrać lepiej to fakt, ale po prostu trener założył, żeby iść za ciosem i wygrać wszystkie 16 meczy. No cóż przegraliśmy ale będziemy walczyć z USA o 3 miejsce-też dobrze :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować