Siatkówka

[Latimeria 0]

Dnia 18.07.2007 o 10:23, pretorianie napisał:

Szczerze mówiąc muszę dzisiaj poszukać dokładnie jak wygląda ta sprawa z awansem do Pekinu.
Kiedyś słyszałem, że mistrz europy jedzie od razu. A kto zajął jakieś tam miejsca będzie miał
szansę w pucharze świata. Ale to trzeba sprawdzić. Dokładnie popatrzę i dam znać.

Ok dzięki Specu Od Siatkówki ;) (nie piszę tego z ironią, po prostu widzę, że się znasz na tym sporcie)

Lozano powiedział (właśnie czytałam), że Mistrzostwa Europy nie są celem same w sobie. Oznacza to tylko jedno: nawet jak nie zajmiemy tam wysokiego miejsca (tzn. awansujemy na PŚ, ale nie będzie np. medalu) to nie ma co się łamać. Sezon jest PODPORZĄDKOWANY awansowi na Igrzyska. A czy sezon zakończymy z Mistrzostwem Europy, jakimś innym medalem czy bez niego to bez znaczenia (no może nie tak do końca x)) Właściwie ME gramy w celu dostania się na PŚ.

[szydyr 0]

Dnia 17.07.2007 o 23:23, pretorianie napisał:

No właśnie, że nie. Polska jest na drugim miejscu a Rosja na trzecim. Też widziałem ten ranking.

Jak to jest możliwe? Patrzcie na punkty w nawiasach. Polska mniej o pół punktu od Rosji. Rosja zajęła 2 miejsce w LŚ a my 4, więc jak mogliśmy ich przegonic? O tym samym na meczu Polska : USA mówili komentatorzy że będziemy na 3 miejscu.

[jaceloth 0]

Dnia 17.07.2007 o 23:21, dyrdup napisał:

Wszystko się zgadza, tylko Rosję i Polskę napisałes na odwrót.

a niby dlaczego?

[Muniok 0]

Polska zaczęła wreszcie dobrze grać w siatkę.

[PRINCE_JANEK 0]

Przeciez Polacy juz od dawna grają w siate. moim zdaniem mieliby 3 miejsce gdyby dluzej wypoczęli i zapewne zdolowała ich też przegrana z brazylia ale cóż Liga światowa i 4 miejsce to dobry wynik. nie?

[szydyr 0]

Dnia 18.07.2007 o 12:12, jaceloth napisał:

> Wszystko się zgadza, tylko Rosję i Polskę napisałes na odwrót.
a niby dlaczego?

Patrz na mój post powyżej.

[Muniok 0]

no dobry a co nie.

[SzolMisz 0]

Polacy by wygrali i zajęli 3 miejsce gdyby sobie po prostu nie odpuścili! Trafili na Brazylię w półfinale i mieli pecha - Brazylia jest jeszcze niestety poza naszym zasięgiem! A wypoczynek nie miał na to wpływu! Równie dobrze przerwa mogła tylko wpłynąć na pogorszenie ich wyników! Bardzo zawiedli moim skromnym zdaniem w meczu ze Stanami! Pozdrawiam

[pretorianie 0]

Dnia 18.07.2007 o 11:27, dyrdup napisał:

Jak to jest możliwe? Patrzcie na punkty w nawiasach. Polska mniej o pół punktu od Rosji. Rosja
zajęła 2 miejsce w LŚ a my 4, więc jak mogliśmy ich przegonic? O tym samym na meczu Polska
: USA mówili komentatorzy że będziemy na 3 miejscu.

Rozumie Cię, ale teraz rodzi się pytanie. Czy ten ranking, po którym Polska była na 4 miejscu obejmował już mistrzostwa świata? Wydaje mi się że nie. A popatrz ile Polska więcej punktów miała od Rosji za mistrzostwa świata/

[Brolly 0]

Dnia 18.07.2007 o 13:48, PRINCE JANEK napisał:

Przeciez Polacy juz od dawna grają w siate. moim zdaniem mieliby 3 miejsce gdyby dluzej wypoczęli
i zapewne zdolowała ich też przegrana z brazylia ale cóż Liga światowa i 4 miejsce to dobry
wynik. nie?

Gdyby dłuzej odpoczywali byliby w pełni sil, niestety Amerykanie równiez (oni byli bardziej zmotywowani - mieli nam cos do udowodnienia z meczu grupowego a my załamaliśmy sie po porażce z brazylią :()
Wszyscy mieli nadzieje na medal, ale i tak jesteśmy światową czołówką. Jeżeli trafili byśmy na rosje w półfinale walka o podium mogłaby wyglądac inaczej (nie twierdze ze wygralibyśmy z rosją - ich zgrywki były bardzo dobre a u nas z przyjęciem ostatnio kiepsko) - ale mieli byśmy nieco łatwiej.

[Latimeria 0]

Dnia 18.07.2007 o 17:40, bezimienny15 napisał:

Gdyby dłuzej odpoczywali byliby w pełni sil, niestety Amerykanie równiez (oni byli bardziej
zmotywowani - mieli nam cos do udowodnienia z meczu grupowego a my załamaliśmy sie po porażce
z brazylią :()

Owszem, Amerykanie mieli nam coś do udowodnienia... ale oni też przegrali półfinał i też mogli być nim podłamani. A my graliśmy u siebie. A przy takiej pobliczności to motywacja podwójna bo zawsze najlepiej wygrywać na swoim terenie. Tym razem sie nie udało, ale powtórzmy jeszcze raz: nie to jest naszym tegosezonowym celem.

Dnia 18.07.2007 o 17:40, bezimienny15 napisał:

Wszyscy mieli nadzieje na medal, ale i tak jesteśmy światową czołówką. Jeżeli trafili byśmy
na rosje w półfinale walka o podium mogłaby wyglądac inaczej (nie twierdze ze wygralibyśmy
z rosją - ich zgrywki były bardzo dobre a u nas z przyjęciem ostatnio kiepsko) - ale mieli
byśmy nieco łatwiej.

Wiesz... patrząc na to, jak grała Rosja z Brazylią w finale (równie dobrze mogła wygrać Rosja i to nawet 3-0 gdyby nie tracili głowy w najważniejszych momentach) to nie wiem czy byłoby łatwiej. Tym bardziej, że szwankowało przyjęcie. A jeszcze te zagrywki Rosjan... nie ma co kalkulować co by było gdyby. Liczy sie fakt, że jesteśmy światową elitą i siłą nr 2, zaraz po Brazylii.

[SzolMisz 0]

U Amerykanów to mi się to podoba - biorę pod uwagę tutaj wszystkie dyscypliny w jakich startują - że nigdy nie odpuszczają i trenują na maksa! Wystarczy popatrzeć chociażby na ich reprezentację piłki nożnej! Przecież nie dawno w ogóle mówiono, że w USA piłka nigdy się nie przyjmie i choć nadal jest mniej popularna to ich reprezentacja ma już swoje sukcesy! Wola walki to podstawa! A naszym w siatkówce w tym meczu ze Stanami zabrakło i nic ich nie usprawiedliwia! Pozdrawiam:)

[koLLLL 0]

Dnia 18.07.2007 o 21:14, mała16 napisał:

Owszem, Amerykanie mieli nam coś do udowodnienia... ale oni też przegrali półfinał i też mogli
być nim podłamani.

Tyle że od nich nikt nic nie wymagał. Oni byli niespodzianką turnieju. I tak zaszli już bardzo daleko. Grali na wielkim luzie. A my graliśmy pod presją wyniku ... No i niestety odbiło się to na naszej grze ...

[Latimeria 0]

Dnia 18.07.2007 o 21:26, kolektor napisał:

Tyle że od nich nikt nic nie wymagał. Oni byli niespodzianką turnieju. I tak zaszli już bardzo
daleko. Grali na wielkim luzie. A my graliśmy pod presją wyniku ... No i niestety odbiło się
to na naszej grze ...

Fakt, ale jednak trzeba stwierdzić, że myśmy też mieli jakąś tam motywacje. I to mocną. Wszak była szansa na poprawienie najlepszego wyniku w historii... ale cóż... trudno :-)

--> SzoMisz
To żę przegrali to nie znaczy, że odpuściili. Najlepiej stwierdzić "wygraliby gdyby nie odpuścili". Skąd to możesz wiedzieć? Czy odpuścili czy nie? Dlaczego by mieli odpuszczać? Po prostu nie zawsze się wygrywa i to też trzeba zrozumieć.

[Brolly 0]

Mam takie pytanie:
Pod koniec sezony trąbiono że Dan Lewis odchodzi ze skry b-tów, a ostatnio przeczytałem że jest ostatnią osobą która podpisała kontrakt ze skrą w tym roku - więc jak jest?? zostaje czy odchodzi (byłem troche odcięty od świata wiec mogłem przeoczyt to info)

[Kokosowy 0]

Zaczyna się Grand Prix kobieta , a tutaj nic , ani kawałek posta na ten temat :) Dawno już nie oglądałem polskiej kobiecej reprezentacji w akcji . Strasznie dużo się pozmieniało , skład , trener. (co raz więcej zagranicznych trenerów zaczyna trenować nasze drużyny)
Ale najbardziej podoba mi się w siatkówce kobiet , szybka gra , jakoś kobiety całkiem inaczej grają od mężczyzn i to mi się bardzo podoba :) no i oczywiście same kobiety :)

Właśnie teraz wygraliśmy pierwszego seta z USA , i gramy naprawdę dobrze. Ale brakuje mi paru osób co kiedyś grali Glinki , Doroty Świeniewicz i córki Niemczyka..

[knopfler 0]

Drugiego seta tez dziewczyny wygrały, ale pod koniec cos sie zaczęło sypać w grze. to niedobrze w kontekście trzeciego seta. Jak nie zakończą w 3 setach to boje sie że przegrają.

[Brolly 0]

Dnia 03.08.2007 o 20:30, olki77 napisał:

Zaczyna się Grand Prix kobieta , a tutaj nic , ani kawałek posta na ten temat :) Dawno już
nie oglądałem polskiej kobiecej reprezentacji w akcji . Strasznie dużo się pozmieniało , skład
, trener. (co raz więcej zagranicznych trenerów zaczyna trenować nasze drużyny)
Ale najbardziej podoba mi się w siatkówce kobiet , szybka gra , jakoś kobiety całkiem inaczej
grają od mężczyzn i to mi się bardzo podoba :) no i oczywiście same kobiety :)

Właśnie teraz wygraliśmy pierwszego seta z USA , i gramy naprawdę dobrze. Ale brakuje mi paru
osób co kiedyś grali Glinki , Doroty Świeniewicz i córki Niemczyka..

Zgadza sie, wiele sie zmieniło, ale w pierwszych setach gramy genialnie. mam nadzieje ze dojdą dalej o mężczyzn.
P.S. W trzecim nam troche nie idzie ale jeszcze dadzą rade. :]

[knopfler 0]

Tak właśnie czułem ze jak nie wygraja w 3 setach to przegraja w 5. Stare siatkarskie porzekadło sie spełniło, niestety :/. Szkoda tego meczu bo był spokojnie do wygrania.

[Brolly 0]

Dnia 03.08.2007 o 23:00, knopfler napisał:

Tak właśnie czułem ze jak nie wygraja w 3 setach to przegraja w 5. Stare siatkarskie porzekadło
sie spełniło, niestety :/. Szkoda tego meczu bo był spokojnie do wygrania.

Jednak nie są chyba jeszcze przygotowane psychicznie,
ale dzisiaj mam nadzieje że pokażą na co je naprawde stać