PR-owa agencja Eidosu szczerze o praktykach firmy

[Gram.pl 3]

Piotr Wiejak

Firma, która zajmuje się PR-em Eidosu na Wyspach przyznała, że prosiła serwisy internetowe o wstrzymanie się do poniedziałku z publikacją mniej pochlebnych recenzji nowego Tomb Raidera.

Przeczytaj cały tekst "PR-owa agencja Eidosu szczerze o praktykach firmy" na gram.pl

[szypek26 0]

Ładny numer...

[SpecShadow 0]

Znowu? Geez...

[pawel_cichy 0]

Przez tą wpadkę nie kupię nowego Tomb Raidera

[isentor_tg 0]

Też mi nowość przecież podobne chwyty stosuje się wszędzie. Większe serwisy zawyżają oceny gier żeby te lepiej się sprzedawały bo mają tam jakąś ugodę z producentem. Sklepy internetowe akceptują tylko pozytywne oceny gier, komentarze i takie tam. Jeśli media promują dany tytuł na hit. Zaiste hitem on się stanie. Bo nikt nie weźmie na poważnie szczerej recenzji z mniejszego serwisu bądź blogu. A wiadomo jak jest...

[likop2 0]

Czy to jakas nowość?
cholera, wiem to od Oblishita. To część marketingu - manipulacja prasą. Niestety, to jest norma i tego nie zmienimy...

[Wojman 4]

A pozniej sie mowi, ze srednia takiej czy innej gry przeciez wynosi 91%, a przed premiera same pochlebne recenzje byly. Wiec o co ten krzyk, ze nasz hit to gniot? I nie, wcale nie nawiazuje do F3 czy Gothic 3. :)

[BigFish 0]

Dnia 21.11.2008 o 19:22, Wojman napisał:

A pozniej sie mowi, ze srednia takiej czy innej gry przeciez wynosi 91%, a przed premiera
same pochlebne recenzje byly. Wiec o co ten krzyk, ze nasz hit to gniot? I nie, wcale
nie nawiazuje do F3 czy Gothic 3. :)

To ja bym do tego dołożył Far Cry''a 2...

[hallas 0]

Nie czuję się zszokowany. Eidos ma jednak tam małą siłę przebicia, że nie jest w stanie powiedzieć recenzentom, nawet nie wprost "nie ma być żadnej oceny poniżej 8". Inni potrafią.

[rollo8 0]

Ten news w tym, należącym do dystrybutora gier "wortalu" o grach brzmi kuriozalnie.

Marketingowego majstersztyku jakim jest ta strona udająca serwis Eidos nie pobije chyba że założy własny

[BigM 0]

Cóż, to już właściwie norma. Wielu wydawców tak postępuje - nie zezwala na publikację recenzji krytycznych przed premierą gry. Trochę to nieuczciwe i nie fair wobec klienta, ale trzeba się do tego przyzwyczaić. Tak było, jest i będzie w przemyśle growym (a zapewne nie tylko tu).

[Vojtas 0]

Renor, popraw błąd w swoim komentarzu (brakuje "że").

A cała sprawa tylko potwierdza, ile warte są recenzje zamieszczane na serwisach potentatów medialnych (IGN i GameSpy to własność News Corporation, a GameSpot należy do CNET Networks, a ten z kolei do CBS Corporation, który z kolei jest firmą-bratem Viacom (właściciel Paramount Picturesi MTV). I jak mówić o niezależności mediów, gdy giganci po prostu żądają pieniędzy, a te dają za ODPOWIEDNIE recenzje wydawcy gier?

Dla redakcji, która naprawdę szanuje siebie i swoją pracę, taka sugestia to po prostu policzek - oczywiście między wierszami poparta szantażem.

[sahib123 2]

Dnia 22.11.2008 o 11:11, Vojtas napisał:

Dla redakcji, która naprawdę szanuje siebie i swoją pracę, taka sugestia to po prostu
policzek

Raczej jawne plucie prosto w twarz.

[Dark_Sebat 0]

No to ładnie się Eidos załatwił i po co im to było. Przecież oni w większości przypadków robią tylko dobre i bardzo dobra gry , a Tomb Raider: Underworld to kolejny na to dowód , więc po co pozwolili się aż tak ośmieszyć przez tych ludzi od PR-u...