Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mirror’s Edge – recenzja

44 postów w tym temacie

Mejste pisze, że w Mirror''s Edge 15 minut myśli się jak gdzieś wyskoczyć. Rany, ja takie rzeczy mam w Tomb Raider Underworld, to za ME podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany, przeciez ta gra ma nawet system dla inwalidow, pokazujacy kierunek (przycisk B na padzie), jest nawet runner vision, mozna tam stanac na chwile w ogole? A multi jest, tylko ze polega na biciu czasow i scigania sie z "ghostami". Mnie sie podoba, cos innego niz zabijanie sie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra jak na rewolucję w platformówkach jest naprawdę fajna... ale tylko i wyłącznie na raz, bo brak multi...

Ps. Co to za piosenka w tle leci? Ma ktoś linka do niej?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrze napisana recka :)
a co do samego Mirror''s Edge ... hm, gra zainteresowala mnie od czasu, kiedy tylko ją przyuważylam na stronach gazet komputerowych :)
pomysl parkour''u w takim mieście, polaczonym z FPS''em uważam za genialny :)
szkoda tylko, że jest krótka :| ...
możliwe, że kupię - jak będę miala kasę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recka fajna i dobrze napisana, gratki.
A co do Mirror''s Edge''a. Mam PS3 i powiem szczerze, że gra mimo wszystko imo jest zbyt słaba, by dać za nią 150-200 zeta. Jest innowacyjna, ma ładną grafikę i gra się fajnie, ale super rewelacją już nie jest. A w momencie, gdy są takie gry jak Fallout3, Dead Space, Resistance 2 czy Little Big Planet, szans raczej przebić nie ma.

Ale zgodze się z jednym. Dobrze, że EA w końcu inwestuje w nowe marki, bo nie mogłem patrzeć już wyłącznie na kolejne części gier sportowych i Command&Conquer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzent albo jest słabym graczem, albo ja jestem wybitnym hardcore''owcem. To drugie odpada więc wygląda na to, że ME naprawde nie jest takie trudne. ANI RAZU nie stałem w tej grze 15 minut bezczynnie patrząc na drążek i kombinując. Trzeba się nauczyć myśleć w pewien specyficzny sposób. Trzeba widzieć to co Faith. Jeśli drążek wisi za wysoko to musimy trzeba pobiec pionowo po ścianie, odwrócić się i skoczyć, jeżeli przerwa między półkami jest za długo na skok to biegniemy po ścianie, można dodatkowo odbić się na końcu. Jeśli już pojmiemy o co chodzi frajda jest przeogromna, a jeśli pobijemy czas w speedrunie to dniami przypominamy sobie nasz perfekcyjny przebieg. To trzeba poczuć. Jest to gra z tych, które się kocha albo nienawidzi. Możesz czerpać radość z idealnego przewrotu po długim skoku, możesz rzucać padem bo skok Ci nie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się gra bardzo podoba. Te wieżowce, widoki i to skakanie oraz bieganie. Muszę przyznać, że czasem wariuję jak przez 10 minut próbuję wskoczyć na jakąś głupią belkę, ale powiem szczerze, dla Mirror''s Edge jestem w stanie poświęcić moją psychikę, a także pada(na szczęście tylko rzucam nim na fotel, jakieś resztki rozsądku jeszcze mam). Mirror''s Edge jest jedną z najlepszych gier w jakie grałam na mojej konsoli i z wielką chęcią będę do niej wracać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra jest faktycznie dość frustrująca ale ma jednak w sobie coś i wciąga. Najgorsze nawet nie jest samo skakanie (acz czasem trzeba nieźle się namęczyć aż w końcu uda się zrobić jakąś kombinację skoków) ale ciągła presja i pościg. Dlatego w wielu przypadkach giniemy bardzo często aż znajdziemy właściwą drogę. Szkoda, że nie można misji przechodzić "na cicho" - skradać i chować przed przeciwnikami, tu postawiono tylko na dynamikę i bieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widząc spis wad Mirror’s Edge w tej recenzji kojarzy mi się pierwsza część Far Cry , kropka w kropkę dokładnie te same wady , oczywiście oprócz niedoszlifowanej grafiki. Co do samego Mirror’s Edge to już od pierwszych zapowiedzi gra bardzo mi się spodobała. Recenzje wersji konsolowych trochę zniechęciły mnie do tego tytułu , ale ciekawość zwyciężyła. Postanowiłem bez względu na wszystko kupić sobie PeCetową wersję Mirror’s Edge z wielka nadzieją , że gra mi się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Interesująca gra. Coś zupełnie nowego, więc i wartego do spróbowania... chciałbym przekonać się na własnej skórze, ile prawdy jest w tym, co się o tej grze mówi, ale jak na ciekawostkę, to chyba wolałbym poczekać, aż znajdzie się w jakiejś serii za 59 złotych. Bo w kolejce mam cztery inne gry, z których zrezygnować nie mogę ;)

Przy okazji... ten pomysł z ocenami dla gie jest nietrafiony. Jaka by gra nie była, i tak najniższą ocenę jaką spotkałem to 4+ :) A to skłania do refleksji, na ile ufać recenzentowi a na ile nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby co tydzień darmowo dawali coś w rodzaju nowych wyzwań na czas, np. takie specjalnie stworzone mapki do biegania z punktu A do punktu B w określonym czasie, gdzie były by kilka możliwości dróg, to wtedy można by zastanowić się nad tą grą. A tak to niby jest single i takie tam. Sssam single na długo nie wystarcza. Kumpel przeszedł w weekand, a mi dla kilku godzin nie widzi się wydania grubej kasiory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 17:42, SKIL napisał:

Gdyby co tydzień darmowo dawali coś w rodzaju nowych wyzwań na czas, np. takie
specjalnie stworzone mapki do biegania z punktu A do punktu B w określonym czasie, gdzie
były by kilka możliwości dróg, to wtedy można by zastanowić się nad tą grą. A tak to
niby jest single i takie tam. Sssam single na długo nie wystarcza. Kumpel przeszedł w
weekand, a mi dla kilku godzin nie widzi się wydania grubej kasiory...



Grę kupić można jeszcze do poniedziałku za 104 zł. Gra rewelacyjna. Grafika i muzyka. Fakt nie jest to rewolucja jak ją zapowiadano ale wciąż uważam tą grę za "obowiązek" jeśli ma się XA lub PS3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 17:42, SKIL napisał:

Gdyby co tydzień darmowo dawali coś w rodzaju nowych wyzwań na czas, np. takie
specjalnie stworzone mapki do biegania z punktu A do punktu B w określonym czasie, gdzie
były by kilka możliwości dróg, to wtedy można by zastanowić się nad tą grą. A tak to
niby jest single i takie tam. Sssam single na długo nie wystarcza. Kumpel przeszedł w
weekand, a mi dla kilku godzin nie widzi się wydania grubej kasiory...


W styczniu ma się pojawić DLC do Mirror''s Edge z kompletnie pojechanymi mapami. Zajawkę można zobaczyć chociażby tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Jo2NAQ7-DFc Ale na jego darmowość raczej bym nie liczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja czekałem na Mirror''s Edge. Planuje sobie kupić na PS3, no i konsolke też bo nie mam. Najbardziej oczekuje polskiej wersji językowej. Z tego co wiem to ma być tylko na PC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie troszkę rozbawiło stwierdzenie, że EA w końcu zaczęło robić jakieś inne gry od NFS czy dodatków do The Sims. Cóż, EA dla mnie zawsze było tylko inwestorem zlecającym robotę innym studiom, a dla Mirror''s Edge od początku nie wieściłem zbyt wielkiego sukcesu, no bo po co marnować kapitał i ludzkie zasoby na robienie czegoś nowego, skoro mamy kilka kur znoszących złote jajka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować