Zaloguj się, aby obserwować  
Spayki

Zjeżdżalnia, czyli jedna gra z... (bardzo) wielu perspektyw - GTA IV!

62 postów w tym temacie

Dlaczego gram w GTA? Chyba tylko dlatego, że gdzieś tam pod skórą niektórzy z mają ukryte instynkty, które w dzisiejszych czasach wyrażane są poprzez zbrodnie i szeroko pojęte łamanie prawa. GTA daje mi tak naprawdę możliwość rozegrania swojego życia w inny sposób. Ale nie tego monotonnego życia; można rzec, że skupia w sobie wszystkie najlepsze momenty mojego żywota, kumuluje je i daje możliwość rozegrania ich na tysiące sposobów. Niby tak mało, a jednak nawet w XXI w. wcale nie tak dużo jest człowiekowi do szczęścia potrzebne. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ciągnie mnie do GTA? Hmm... Swoją przygodę z tą serią gier zacząłem u kumpla od (oczywiście) pierwszej części. Przede wszystkim spodobała mi się swoboda działań. I na początku tylko grałem aby się pobawić.

GTA2 natomiast przyciągnęło mnie do tego stopnia, iż zacząłem odkrywać fabułę (jeśli takowa istniała) tej części ale niestety nie do końca (znudziła mi się po jakimś czasie).

Tak poważnie to dopiero GTA3 wciągnęło mnie na maksa (świat przedstawiony w 3D - musi być świetny w połączeniu ze swobodą - pomyślałem). Skończyłem wątek główny i nawet po jego zakończeniu starałem się uzyskać 100% ale nie dałem rady.

Kolejną częścią było oczywiście Vice City, które miało naprawdę niezły klimat w porównaniu do przede wszystkim poprzedniej odsłony. Do tego oczywiście fabuła i cała reszta - no po prostu must have.

W GTA San Andreas również wątek główny ukończyłem - te różne smaczki dodane w porównaniu do poprzednich odsłon, to było naprawdę coś. Jednak przyznam się szczerze, że nigdy żadna z części nie przyciągnęła mnie na tyle bym chciał przejść ją jeszcze raz. Mimo to uważam tę serię w swojej skali za najlepszą w świecie gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego gram w GTA? Zaczęło się od pierwszej części. Bezkarne rozjeżdżanie ludzi, strzelanie i uciekanie przed policją. Ach, aż strach powiedzieć ile godzin spędziłem nad samym straszeniem ludzi miotaczem ognia, aby wbiegli prosto na tory i zginęli porażeni prądem. Cóż mogę powiedzieć? To chyba była moja pierwsza gra, w której grałem czarnym charakterem.

GTA2
Jedna z moich ulubionych części. Cały czas do niej wracam i mam nadzieję, że będę wracał. Znacznie poprawiona grafika, wybuchy wyglądały po prostu wyśmienicie. Aż chciało się biegać z granatami i koktajlami Mołotowa. No i oczywiście 3 gangi rządzące każdym z miast i możliwość wyboru przynależności do jednego z nich. No i znów, nie do końca dobry bohater. ;)

GTA3-GTA Vice city - totalna porażka, staram się nie mieć z nimi żadnego kontaktu.

GTA San Andreas
Ta cześć ma chyba tylu zwolenników co przeciwników. Ja osobiście w tej części się zakochałem. Pokazanie drugiej strony Los Angeles, gdzie murzyńskie i latynoskie gangi nieustannie ze sobą walczą to moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Poza tym fabuła. Niby oklepana jak mało co, a jednak wciąga z prędkością odkurzacza. Śmierć matki, zdrada, skorumpowani gliniarze i główny bohater. CJ po śmierci matki chce tylko wrócić do domu i pozostać z rodziną, a zmuszony jest walczyć o jej dobre imię i zemścić się na oprawcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego gram w GTA? Krótko. Bo uwielbiam otwarty świat GTA, swobodę którą rozkoszuję się z każdą nową serią, najpierw długo poznaję lokację a dopiero potem rozgrywam fabułę. Przygodę z GTA zapoczątkowałem do GTA 3 ponieważ przedtem nie miałem sprzętu nawet na pierwszą i drugą część mimo iż nie była mi obca.

Krótko o serii w mojej opinii :
GTA3-dobre choć trochę ponury świat, niemalże ukończyłem wątek.

GTA vice City-uwielbiam, przeszedłem wątek ponad 5 razy, tą odsłonę kocham jak dotąd ponad wszystkie inne

GTA San Andreas-przeszedłem ale niestety bardzo nie lubię klimatu (gangstersko/Hip-Hopowy jak go osobiście widzę i określam), jest po prostu obskurny i brudny w moim doznaniu i to naprawdę mnie odpychało na szczęście dzięki największej jak dotąd ilości opcji i możliwości przełknąłem tę część dość dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gram w GTA bo to właśnie w tej serii znajduje się najbardziej realistyczny obraz ówczesnego świata. Oczywiście jest coś takiego jak Simsy ale to gra dla dzieci.

W pierwszą część grałem krótko. Byłem wtedy 8 letnim dzieckiem i buliłem ciężką forsę by pobujać się po Liberty City grając w GTA w kafejce.

W GTA2 już znacznie więcej grałem. Spodobała mi się względna swoboda i niezła rozwałka czołgiem. Nawet teraz raz na pare dni włącze GTA2 i pośmigam :) (gra jest za friko do pobrania ze stronki rockstaru)

GTA 3 to było prawdziwe wydarzenie. Jedna z pierwszych gier, w której zobaczyłem prawdziwy świat 3D. Wtedy wszystko było takie żywe, takie piękne i realistyczne...minęło kilka lat i nadeszła kolejna część...

...GTA Vice City - spędziłem przy niej mnóstwo godzin (bijąc rekordy w ilości gry non-stop - około 10 godzin). Klimat w grze był po prostu niesamowity i chętnie widziałbym powrót do Miami w GTA 5 (tylko z lepszą grafą itepe).

GTA San Andreas było kolejnym przełomem. Możliwości zabawy w tej grze były dla mnie chyba nieskończone. W dodatku w necie jest mnóstwo modów do pobrania, jak samochody, które wydłużają gre o kolejne miesiące ;) Przy San Andreas łącznie spędziłem z dwa miesiące mojego życia albo dłużej (to jest około 1300 godzin :P)

W GTA 4 też grałem (na PS3) i nie zawiodłem się ogólnie rzecz biorąc. Jedyną wadą tej gry może być duże oskryptowanie misji (czyli jeśli robisz trzeci raz misję i ciągle ten sam wóz zajeżdża ci drogę w tym samym miejscu to wkurzasz się...). Ale poza tym to myślę, że ta gra jest fenomenalna. Genialne jest w niej tyle rzeczy, że długo by pisać.

Nie wiem jakie patenty Rockstar wymyśli w GTA 5, ale GTA 6 (o ile wyjdzie) będzie już bardzo bardzo bliskie prawdziwemu życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej!

Dzień pierwszy zjeżdżalni za nami, czas na wtorkowe pytanie, a brzmi ono: szalone lata ''80 czy hip-hopowy stajl, czyli w jakich klimatach czujesz się najlepiej?

Zachęcamy zatem do dyskusji na temat realiów, z którymi najbardziej się utożsamiacie. Jednocześnie zachęcamy do udziału w sondzie ( http://www.gram.pl/sonda_9Qe5_Ktory_z_glownych_bohaterow_trojwymiarowych_gier_z_serii_Grand_Theft_Auto_jest_Twoim_zdaniem_najciekawszy.html), w której wspólnie wybierzemy najciekawszego bohatera trójwymiarowych odsłon serii GTA!

Oczywiście na poniedziałkowe pytanie nadal udzielać możecie odpowiedzi. Zarówno dziś, jak i przez kolejne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grand Theft Auto to chyba moja ulubiona seria gier na PC. A na pewno jedna z najlepszych imo. Wszystko zaczęło się od GTA I które to chyba zauważyłem w szkole / u kuzyna. Straszna pikseloza, marne sterowanie, ogólnie słabizna ale jak wciągająca! Kto jeszcze pamięta pomarańczowych świrów i magiczne GOURANGA!!! ? Potem przyszedł czas na GTA II - imo najgorsza część serii, bardziej rozwinięta i ulepszona względem jedynki ale wciąż traciło to szajsem. No i nastał magiczny czas premiery GTA III - najbardziej rewolucyjna część serii, która postawiła serię GTA na nogi. Wszystko było świetne od klimatu brudnego miasta USA, mrocznego bohatera poprzez ciekawe misje i wykonanie. Trójwymiar, muzyka i pierwsza gra w której wcieliłem się w tego Złego. Bez zobowiązań, bez przeszłości ... za to z ciekawymi widokami na przyszłość ;-D. Następnie ... GTA VC - jeśli GTA III było cudne to VC mogło być tylko boskie. Wiele o tej grze napisano, wiele można by mówić ale po co. I tak każdy kto grał wie że tego się nie zapomina. Klimat tak przeze mnie lubianych lat ''80 ... ech ... Miami Vice. GTA SA - imo najsłabsza część serii w 3d. Może i ogromna, może i klimatyczna ale za to cholernie uciążliwa. Czy to przez ogromny obszar gry czy przez wiele pierdółek typu siłownia. Trochę to trąci simsami ale co tam. Zagrać tak czy inaczej warto. GTA IV jeszcze przede mną. A co do powyższego pytania ... oczywiście że najpierw szalone lata 80, potem współczesne GTA III a na końcu ziomalskie GTA SA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>Odpowiedź na drugie pytanie<<

Z pewnością i bez przemyślenia jest to "hip-hopowy stajl". Prawdziwa gangsterka. Wojny gangów, skaczące samochody i nasi ziomale, którzy pakują kulki w naszych wrogów przez szyby, ten styl. Wszystko to mnie przekonuje. To jest prawdziwe GTA. Oczywiście nie twierdzę, że klimat lat 80 mi się nie podoba. Wręcz przeciwnie, jestem nim zafascynowany, ale jednak typowe gangsta bardziej mi odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Atmosfera w Vice City była niepowtarzalna i dla fanów stylu a la Miami Vice naprawdę świetna.

Ale mroczne GTA IV i teraźniejsze Liberty City mrozi za to krew w żyłach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2008 o 16:12, Ullswater napisał:

Atmosfera w Vice City była niepowtarzalna i dla fanów stylu a la Miami Vice naprawdę
świetna.

Podzielam to stanowisko. Nie grałem w czwartą część serii, ale najbardziej przypadł mi do gustu klimat Vice City. Fajna muzyka, samochodem jakoś lepiej mi się jeździło w Vice City niż w SA, no i te misje. Niektóre z misji w San Andreas są naprawdę fajne, ale z naciskiem na "niektóre". W porównaniu do Vice City wypadają szaro, ja w Vice City mogłem wczuć się w klimat ,a otoczka San Andreas mnie nie wciąga - po prostu jakoś nie rusza mnie ta gangsterka, którą emanuje SA. Głównie dlatego, że muzyka nie przypada mi do gustu, i całe ziomalstwo zawarte w grze tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu zdecydowałbym się na drugą opcję. Teraz, mimo iż zazwyczaj nie gustuję w takich klimatach na co dzień, lata ''80 były specyficznym okresem. Co można dodać? A no i nawiązania do brutalnego "Człowieka z blizną" czy "Miami Vice".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szalone lata ''80 czy hip-hopowy stajl, czyli w jakich klimatach czujesz się najlepiej?

Jeśli chodzi tylko o serię GTA to oczywiście klimaty lat ''80 :) Palmy, klasyczne bryczki, dziewczyny na wrotkach, wątek narkotykowy...dużo by wymieniać. Gdyby to bardziej rozbudować (coś jak GTA IV, a nawet bardziej) w GTA o starym klimacie VC grałoby się wyśmienicie! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szalone lata ''80!!! Dlaczego?

1. Utwory które znajdują się w grze pamiętam z dzieciństwa/wczesnej młodości i je kocham.

2. Właśnie ten "kiczowaty" klimat jest niesamowity. Zabawny i ironiczny i ma to "coś"

3. A bo tak i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że od ponad 12 godzin mamy środę, pora na trzecie z kolei pytanie dotyczące GTA. A brzmi ono: metropolia z lotu ptaka, czyli które miasto uważasz za najciekawsze?

Mówiąc inaczej - jakie miejsce odwiedzone podczas swoich wojaży wspominacie najcieplej? I dlaczego, oczywiście :)

Dla przypomnienia - na wcześniejsze pytania nadal możecie odpowiadać. Podjęcie kolejnego tematu nie jest równoznaczne z porzuceniem poprzedniego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szalone lata ''80 czy hip-hopowy stajl, czyli w jakich klimatach czujesz się najlepiej?
Zdecydowanie hip-hopowy stajl. Za dwoma stylami nie przepadam, ale z dwojga złego wolę ten hip-hopowy. :P

Metropolia z lotu ptaka, czyli które miasto uważasz za najciekawsze?
Las Venturas. Miasto wzorowane na Las Vegas jest po prostu świetne. Nie dość, że leży w środku pustyni to zachwyca swoim wyglądem. Kasyno obok hotelu, który z kolei stoi obok innego kasyna, które stoi obok innego hotelu i tak dalej... No i okalająca miasto autostrada, na której można rozwinąć spore prędkości(dopóki nie wpadniemy na jakiegoś gamonia, który jedzie tylko 120km/h).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o miasta to podzielam zdanie poprzednika. Las Venturas rządzi.Ze wszystkich miast to tutaj widać prawdziwe życie metropoli. Przejazd wieczorem , główną ulicą przez Las Venturas to jeden z najprzyjemniejszych widoków w całej grze. Te wszystkie hotele , kasyna , światełka dają świetny klimat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to podobały mi się projekty wszystkich miast począwszy od GTAIII do SA. Mimo to najbardziej spodobało mi się Los Santos z GTA:SA. Panujący tam gangsterski klimacik, uliczne walki, wojny gangów itd. Równie pozytywnie mogę wypowiedzieć się na temat Las Venturas. Zarówno miasto jak i pustynny obszar są świetne. Zawsze lubiłem bawić się tam w "atak na bazę wojskową". Są to miasta nowoczesne także nie sposób ubóstwiać też LC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja stoję po stronie klasyki, czyli Liberty City.

Może miasto nie było zbyt rozbudowane, ale miało niesamowity klimat. Założeniem serii jest to, że można zasmakować innego, niż normalnie życia i pokazać swoją ciemną stronę (przynajmniej na początku, bo Claude to typowa maszynka do zabijania, późniejsi bohaterowie mieli więcej ludzkich cech). To miasto w pełni spełniało te założenia i było bardziej rzeczywistą wersją Sin City. Zło i zepsucie było wszędzie, od dzielnic bogatych po biedne, od drapaczy chmur po bungalowy. Cieszę się, że w IV LC powraca.

Ale tak swoją drogą to szacunek dla panów z Rockstar, bo każde miasto w grze miało to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie będzie to Liberty City ,
GTA3 to pierwsza moja przygoda z tym gangsterskim klimatem i nie zapomniana , trzy razy zakończyłem ten tytuł wiec chyba musi być w tym coś .
Kolejne części jak najbardziej Ok. ale ta pierwsza zawsze będzie niezapomniana :)

PS. Niestety GTA IV to dla mnie kosmos , muszę czekać na dobry los co by z prezentował dobry sprzęcik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1.Dlaczego GTA?? Ponieważ była to 1 gra tego typu którą poznałem...

2.Zdecydowanie Hip-Hopowy Stajl ponieważ wole ten styl i najbardziej jak narazie mi się podobało GTA 3

3.Hmmm... ciężkie pytanie bo nie wiem jakie jest Liberty City... Zostawie to narazie na potem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować