Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Atari powróci do swoich znanych marek

270 postów w tym temacie

Dnia 10.12.2008 o 10:52, mcnitrox napisał:

Szkoda tylko,
że są oparte na D''n''D. Nie trawię tych wszystkich rzutów kostkami, itp. Wolę system
w stylu WoWa.

Chyba w życiu obok RPG nie stałeś. Jakiż to system jest w WoW? I co z niego za RPG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2008 o 11:26, hans olo napisał:

> Szkoda tylko,
> że są oparte na D''n''D. Nie trawię tych wszystkich rzutów kostkami, itp. Wolę system

> w stylu WoWa.
Chyba w życiu obok RPG nie stałeś. Jakiż to system jest w WoW? I co z niego za RPG?

Tia, widzę że nie tylko ja wręcz uwielbiam dzisiejszych "znawców" gatunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2008 o 11:26, hans olo napisał:

> Szkoda tylko,
> że są oparte na D''n''D. Nie trawię tych wszystkich rzutów kostkami, itp. Wolę system

> w stylu WoWa.
Chyba w życiu obok RPG nie stałeś. Jakiż to system jest w WoW? I co z niego za RPG?


MMORPG :-)

Kolega mówi o mechanice akurat i rzeczywiście systemy AD&D i DnD 3 ed. nienajlepiej się przenosiły na komputery. 4 ed. jest dużo bardziej komputerowa, łatwiejsza do implementacji i - tak, tak - przypomina to co znamy z WoW. Choćby podział na role (DPS, Tank, Support i Crowd Control), czy cooldown skilli (który w papierowej wersji jest mniej precyzyjny, bo może wynosić tyle co spotkanie, czyli raz pięć sekund a raz godzinę, ale to nadal jest cooldown). Nawet klasy dostępnego pancerza (cloth, leather, mail) są identyczne jak w WoW. Mam wrażenie, że 4ed. została wymyślona by jak najlepiej sprzedać się wśród pokolenia wychowanego (czy raczej wychowywanego, bo ten proces się jeszcze nie skończył w wielu przypadkach) na grach komputerowych, szczególnie na MMO. System papierowy ma im przypominać to, co już znają i lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2008 o 10:07, Bosper napisał:

Nazwa miasta to prawda, ale nie chodzi o nazwę ale o esencję gry że będzie taka sama
jak w NVN(w BG 2 w ogóle nie było Wrót Baldura a nazwa się nie zmieniła). Takim sposobem
to można zrobić Amn,Waterdeep, i każde miasto wybrzeża mieczy jako osobną grę.


Masz rację, liczy się tylko jakość gry, co pisałem w jednym z poprzednich postów (254). Mi by nie przeszkadzały gry o każdym z mieście Faerunu po kolei, byleby były to produkcje na odpowiednim poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem fajnie byłoby zagrać w Baldura, którego akcja dzieje się w "czasach niepokojów", kiedy bogowie zostali strąceni na ziemię i poruszali się w postaci awatarów, to rodzi bardzo ciekawe możliwości, masę ciekawych wydarzeń oraz np. możliwość zagrania awatarem jakiegoś bóstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2008 o 18:53, Michal-Igor napisał:

Moim zdaniem fajnie byłoby zagrać w Baldura, którego akcja dzieje się w "czasach niepokojów",
kiedy bogowie zostali strąceni na ziemię i poruszali się w postaci awatarów, to rodzi
bardzo ciekawe możliwości, masę ciekawych wydarzeń oraz np. możliwość zagrania awatarem
jakiegoś bóstwa :)

Kiedyś myśleliśmy z kolegą, że mogłyby nastąpić nowe czasy niepokojów i Ao by się wnerwił(o co nie trudno zważywszy na podejście bogów w bg2 czy nvn 2 MZ do spraw śmiertelnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OMG... Baldur''s Gate III , Neverwinter Nights III , Test Drive Unlimited 2 oraz kolejna gra z Dungeons & Dragons w tytule. Jeżeli wszystkie te gry rzeczywiście w szeroko pojętej przyszłości powstaną , to spełni się kilka moich najskrytszych marzeń. :) Najgorsze w tym wszystkim będzie czekanie , na pewno nie będzie to trwało pięć najbliższych lat , tylko dłużej. Nie ma wyjścia , trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać , a może Atari jakością tych gier wynagrodzi graczom to czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie zobaczyć Wrota Buldura i Neverwintera ponownie. Także Test Drive Unlimited za względu na jego realność...
Ale co z Fahrenheitem?? :(

Fahrenheit to jeden z lepszych gier Atari. Na pewno był przełomem w historii tworzenia gier komputerowych.
Mistrzowskie zastosowanie motion capture, mnóstwo możliwości przejścia gry no i ach te sekwencje zręcznościowe.
Chyba wole kolejnego Fahrenheita od Neverwintera :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 09:06, Diagoras napisał:

Fajnie zobaczyć Wrota Buldura i Neverwintera ponownie. Także Test Drive Unlimited za
względu na jego realność...
Ale co z Fahrenheitem?? :(


Spytaj Quantic Dream. ;)
Może jak skończą Heavy Rain? Tylko pytanie, czy do nich należą jeszcze prawa, czy opchnęli je wraz z możliwością wydania gry...

Dnia 14.12.2008 o 09:06, Diagoras napisał:

Fahrenheit to jeden z lepszych gier Atari. Na pewno był przełomem w historii tworzenia
gier komputerowych.


Przełomem może nie, ale na pewno innowacyjną grą był F.

Dnia 14.12.2008 o 09:06, Diagoras napisał:

mnóstwo możliwości przejścia gry


Rozczaruję Cię - gra była lińjowa, zmieniały się tylko detale.

Dnia 14.12.2008 o 09:06, Diagoras napisał:

no i ach te sekwencje zręcznościowe.


Tak, niektóre QTE były wybitnie irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować