Zaloguj się, aby obserwować  
dave03

Modern Warfare 2

6835 postów w tym temacie

Dnia 16.11.2009 o 14:42, Major_W napisał:

mam problem, i liczę że znajdzie się ktoś kto był by mi wstanie pomóc, otóż jest misja
gdzie trzeba uratować tego więźnia (Pric''a) i podczas ładowania jej, wyskakuje mi błąd:
iw4sp.exe , zawsze w tym samym miejscu, czy jest ktoś w stanie mi pomóc ?, z góry dzięki

Używaj opcji [Spojler]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś pobrałem sobie wersje angielską (ze steama) i polecam, jest o niebo lepiej w porównaniu z żałosną lokalizacją. Jedyny problem w tym, że przy zmianie języka pobiera dość sporą pczakę ( o ile nie całą grę - w moim przypadku jak narazie tylko multi) - przy 8 mb pobierałem troche ponad 4 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 11:42, Numenpl napisał:


o.o
No rozumiem, że ludzie mogą nie lubić MW2 i nie kupować, ew. palić kupione egzemplarze gry na stosie, ale robienie czegoś takiego, żeby psuć zabawę innym ludziom, którzy chcą sobie w spokoju pograć i wisi im to, czy są dedyki czy nie? (np. ja, wolałbym dedyki, ale ten matchmaking i IWNet nie są wcale takie złe. Choć ciągle mam NAT ograniczony w grze, to nie odczuwam większych problemów, chyba że akurat trafi na jakiegoś hosta ze słabym PCtem) Jak komuś się gra nie podoba, to niech jej nie kupuje i - za przeproszeniem - zamknie mordę (głównie chodzi mi o te mówienie, jaki to matchmaking/fabuła/grafila jest do niczego, jeśli nawet sam nie grałeś), albo kupi, pogra, i wtedy wyrazi opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2009 o 14:01, Kraju napisał:

Tak, przynajmniej tak powinno być.


To jeszcze sprawa, największej wagi.... Jak odebrać zaproszenie do gry i zaakceptować prośbę dodania do znajomych?
To już ostatnie pytanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 10:44, DuduTutu napisał:

A ty kolejny dzieciaku wez ogranicz te omg.

"Prosze, zostaw tego posta bez odpowiedzi, gdyz nie chce abys pograzyl sie jeszcze bardziej."
a mowilem! proponuje treningi wyczuwania ironii i nie pisanie w przyszlosci tekstow typu "A skąd Ty masz ta gre ?? kto Ci ja sprzedał? jest ona od 18 lat wiec lepiej sie nie chwal ze w to grasz." w odniesieniu do kogos kto ma 16 lat, bo jest to po prostu smieszne.
btw. to, ze jestem dziecakiem wywnioskowales z mojego nicku, czy moze ilosci znakow zapytania w moim poprzednim poscie?

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem.

Na początek plusy:
+ Ciekawe lokacje i oprawa wizualna (chociaż oprócz fajniejszego HDRa i efektów nie widzę wielu zmian).
+ Obszerna ilość zabawek, włącznie z Predatorem. Fanboye miliona giwer w grze są zaspokojeni, poza oczywistym faktem, że jest z czego postrzelać w dowolnej chwili (nie licząc momentów, w których scenariusz z góry zakłada, że masz mieć mało ammo).
+ W miarę wartka akcja, gdzieniegdzie wybitnie wymagająca (obrona daczy Makarowa na granicy z Gruzją jest wybitnie frustrująca ;) ).
+ Gdzieniegdzie easter eggi - np. Rusek wyjadający coś z lodówki w opuszczonym amerykańskim domu, tudzież plakat z lachonem w furażerce i mundurze AC. ;)

Na koniec zaś najlepsze rodzynki, czyli MINUSY:
- Zdecydowanie za krótki czas gry. Nędza, 4,5 godziny za 119 zeta? Jeżeli się nie mylę, gra miała kosztować 140 czy coś koło tego, na szczęście spuścili z tonu (zapewne po masowych wycofywaniach preorderów z powodu braku dedykowanych serwerów).

- Idiotyczne menu. Opcji grafiki nie można zmienić, chyba że włączysz grę skrótem od multipleja. Wtedy też możesz przejść do singla... ale grafika wraca do badziewnych ustawień domyślych. Wtedy można ją zmienić już po odpaleniu misji.

- ZeSteamowanie gry. Chyba najgorszy pomysł, na jaki można było wpaść. Instalacja gry to porażka, musiałem ją przeprowadzić trzykrotnie z powodu dosysania updejtu, który kaszanił całe lokalne cache gry - 2 h w plecy (z oczekiwaniem na ukończenie pobierania). Oczywiście instalowałem z płyty. Steam jest o tyle do dupy, że pirackie wersje NA PEWNO sprawują się lepiej pod względem instalacji (a jeżeli nie jest tak teraz, to na pewno będzie) i nie przyprawiają ich użytkowników o frustrację - zwłaszcza że nie wymagają Steama.

- Brak możliwości stawiania dedykowanych serwerów. K*rwa mać - do byle badziewia na Steamie można postawić serwa (popatrzcie na zakładkę "Narzędzia"), a do gry skierowanej głównie dla grających w multi - nie. Zamiast tego jest jakiś śmieszny wymysł, IWNet, który zapewne w mniemaniu twórców ma ich uchronić przez graniem w sieci na nielegalu. Błąd.

- Nawiązania do poprzednich części, w postaci np. skradanki przez śniegi z kapitanem Price''em - słabo, w MW1 było to trudniejsze. Cóż...

- SCENARIUSZ. Scenariusz da się przełknąć, jeżeli potraktujemy historię w MW2 jak film o Bondzie. W przeciwnym razie jest on nie do przyjęcia. Scenariusz to kicha na miarę filmów z Holiłódu, czyli produkcji pana Michaela Baya lub Jeremy''ego Bruckheimera, którymi karmią się bezmózgowcy. Przyczyna i przebieg ataku Rosjan na USA jest wyssana z palca (brak rozpoznania sił uderzeniowych? Panowie scenarzyści zapomnieli, że wzdłuż wschodniego wybrzeża i Alaski regularnie kursują samoloty rozpoznawcze i myśliwskie do prowadzenia obserwacji wzrokowych, że USA nie polegają wyłącznie na cudownej elektronice, którą można oszukać? I że takie samoloty musiałyby kursować częściej w sytuacji geopolitycznej, jaką przedstawiono w grze, z powodu wrogości i ultranacjonalizmu Rosji?) Amerykański agent otwartym pretekstem do wojny konwencjonalnej? Ja piórkuję, najpierw sprawę przykryto by na szczeblu wywiadowczym, bo Rosjanie nie są tacy głupi, by prowokować wojnę mogącą skończyć się przerobieniem północnej półkuli na żużel. Głupota na głupocie i głupotą pogania. Gdyby jednak Ruscy odważyli się na taki numer, zastosowaliby uderzenie jądrowe, albo dostaliby kontrę taktycznymi (co najmniej!) ładunkami amerykańskimi. Nie wspominając już o tym, że to właśnie Rosjanie najpierw walnęliby atomem wysoko na orbicie, aby całkowicie zdemobilizować amerykański sprzęt elektroniczny, łączność i komunikację powietrzno-drogową (tak, tak, te wszystkie toyoty, chryslery i lexusy miałyby zwarzone komputery silników, chaos na drogach gwarantowany). Co do wyskoku kapitana Price''a z odpaleniem atomówki do impulsu EM, to też piramidalna bzdura. Na orbicie jest pełno satelitów-killerów do zwalczania pocisków strategicznych, nie wspominając o tym, że w razie wojny konwencjonalnej krążyłyby bombowce strategiczne z przeciwrakietami, tak na wszelki wypadek. Eksplozja na orbicie zmiatająca stację ISS? Bzdura, chyba że głowica wybuchłaby naprawdę blisko (brak dużej fali uderzeniowej z powodu PRÓŻNI). Na koniec zaś mściwy generał-idiota, gotowy spalić świat bo zabito mu kilka batalionów atomówką? Chryste panie. Co za piramidalne pierdoły. Sorry, nie kupuję takich bredni, wolę Czerwonego Kapturka.

- PROPAGANDA. Jeżeli wam się nie rzuciła w oczy, to nie wiem... jesteście uodpornieni? Połowa gry epatuje ewidentną amerykańską propagandą. "Ach, jaką zajebistą armię mamy, nikt nam nie fiknie, a jak fiknie, to go zmiażdżymy." "Ach, przecież walczymy w Afganistanie o pokój." I tak dalej, sratatata. A na dokładkę deathscreenowe cytaty z tego politycznego bandyty i hipokryty, Donalda Rumsfelda. Dobrze, że nie cytowali Busha, ale nic dziwnego, bo jest nietrendy. Faktycznie Amerykanom rzuca się na mózg - obecnie dzieci w szkole są zmuszane do śpiewania piosenek o Wielkim Baracku Obamie, formują się ochotnicze oddziały obywatelskie, mające wspomóc wojsko, policję, pocztę i chyba Supermana z Kapitanem Ameryką... Przypomina mi to Komsomoł, stalinizm, kult socjalistycznych Wodzów w Korei i Chinach lub hitlerowską propagandę. A teraz ten propagandowy szit mamy łykać w grach? Dziękuję, postoję, zwymiotuję. Przez cudowną operację "Iracka Wolność" od 2003 roku w Iraku zginęło kilkaset tysięcy (!) cywili - z głodu, pragnienia, braku podstawowej higieny i opieki medycznej (Amerykanie wszystko rozpirzyli) lub od amerykańskich kul. Ci ostatni to nie żadni terroryści islamscy, tylko Irakijczycy, którzy mają w dupie takiego "wyzwoliciela", zachowującego się jak hitlerowcy lub sowieci. Amerykańskie oddziały nie są od wyzwalania, tylko od pilnowania pól roponośnych A co do Afganistanu... cholera wie, po co tam siedzą i gonią Nieumarłego Osamę po jaskiniach (bo ponoć umarł, ale żyje!). Pewnie dlatego, że ma tam powstać rurociąg z ropą. Gdyby Rumsfeld, Bush i reszta krwiożerczej bandy z USA nie ruszała dupy nic nierozumiejącego, amerykańskiego trepa za morze, byłoby mniej krwi, niepokoju i tragedii na świecie. Więc wprost: SRAM na taką propagandę ukrytą pod niewinnym i cukierkowym płaszczykiem, jakim jest gra.

Ogólnie: Gdyby było dłużej, logiczniej w scenariuszu i bez tej rażącej "zajebistości" Amerykanów, gra naprawdę byłaby fajna.

PS. Grę na Steamie można odsprzedać, za niewielką opłatą "odczepią" ją od konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2009 o 16:04, EverettMcGill napisał:

PS. Grę na Steamie można odsprzedać, za niewielką opłatą "odczepią" ją od konta.


A mógłbyś powiedzieć za ile i jak? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie,powiedzcie mi ,czy rzeczywiście gra taka marna,że można ją spalić na stosie? Można wybierać mapkę,czy losowo? Już się chce płakać nad rozlanym mlekiem jak ludzie mi tu mówią ,że 119zł poszło się jeb... Pomocy,wiem,że nieco mam głowę zawracam...Ale chce być pewny,czy gra single+multi warta swoich pieniędzy -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś jest mi wstanie wytłumaczyć czemu pobieranie uaktualnień po raz 2 trwa tak długo ? :/, postanowiłem reinstalować grę bo był błąd w SP, instalacja po raz wtórny wyglądała nieco inaczej, tz. steam zapamiętał to i owo i zainstalował dość szybko coda, ale ściągane uaktualnienia w moich grach trwają dość długo, przed chwilą ściągałem i było 5% w ciągu 2h :/, musiałem resetować kompa gdyż chciałem jeszcze raz to ściągnąć (z nadzieją że szybciej), po uruchomieniu steama wyskoczył błąd steam.exe i musiałem go zainstalować wtórnie. Teraz znów ściągam to uaktualnienie do coda i nie jestem zadowolony z prędkości jaką osiąga 40 KB/s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 16:04, EverettMcGill napisał:

- SCENARIUSZ. ciach


Cóż wynika, że gra nie jest warta ani złotówki,. To samo co wcześniej tylko, że więcej i jeszcze bardziej absurdalne (stacja ISS rozwalająca się- śmiech na sali). Na pewno nie kupię, nie dam z siebie doić kasy za nic. Acti & IW powinni dostać nauczkę. Jeszcze śmieszniej jest planowany DLC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do twoich zastrzezen do scenariusza...to jet TYLKO gra. Nie wymagaj jakiegos wielkeigo realizmu odnosnie przebiegu wydarzen. To nie ma byc "symulator na wypadek 3 wojny swiatowej" czy cos w tym stylu.

Co do Bruckheimera. Mnie akurat sie podobali "Piraci z karaibow", skoro to czyni mnie dla ciebie "bezmozgowcem", to moze lepiej nie wypowiem sie na temat ciebie i twojego sposobu klasyfikacji ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 20:52, Bracio napisał:

Acti & IW powinni dostać nauczkę.


Akurat zadnej nauczki im nie dasz - oni na tej grze juz pobili rekordy w zyskach. A platne DLC to cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: przeszedł ktoś tutaj misję "Niedokończone sprawy" (tj. tą w której

Spoiler

atakujemy kryjówkę Makarova

) na poziomie Weteran? Już przy pierwszym przechodzeniu gry na poziomie "Doświadczony" miałem z nią duże problemy, ale teraz kiedy to obrałem sobie za cel skończenie tej gry również na najwyższym poziomie, nie mam już w ogóle bladego pojęcia jak ją skończyć. Chodzi mi oczywiście o jej końcówkę, to znaczy
Spoiler

ucieczkę z Ghostem do helikoptera

. To jest po prostu przegięcie, nie dość że przeciwników jest więcej niż w Serious Samie (i ciągle przybywają nowi), nie dość że atakują nas z absolutnie wszystkich stron, nie dość że wszyscy mają najwyraźniej aimbota, no-recoila, wallhacka i kładą nas 1-2 kulami (choć to jest akurat standard na poziomie Weteran), to jeszcze trzeba w tej sytuacji przebiec jakieś 300 metrów w praktycznie pustym polu (co jakiś czas trafi się tylko jakieś drzewko, czy inna licha "osłona"). Już z półtorej godziny męczę się z tym jednym, niby krótkim fragmentem... Jak komuś się udało przejść tą misję na najwyższym poziomie, to niech podzieli się jakimiś wskazówkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Mi się podoba i nie żałuję. Single jest ciekawy i pełen akcji, multi też niczego sobie, gdyby nie problemy z łączeniem. Jednak bym na twoim miejscu kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, ledwo co napisałem tego posta, a niemal od razu mi się udało przejść... :) W każdym razie, jeśli ktoś podobnie jak ja będzie miał tutaj problemy, to informuje: należy bardzo często używać granatów błyskowych, w dużym stopniu ułatwiają one ucieczkę. Na niższych poziomach spokojnie można sobie poradzić tu bez nich, ale na Weteranie ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak miałem. Najlepiej jak odinstalujesz coda normalnie i zainstalujesz też normalnie, czyli jak za pierwszym razem. Wtedy aktualizuje w około 5-30 sekund. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2009 o 22:13, Tomicha napisał:

Ktoś jest chętny na operacje specjalne? Niektóre misje na weteranie są dostępne dla dwóch
osób, a nikogo na Steamie nie mam. :(


:) Wolny jesteś w piątek wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować