Zaloguj się, aby obserwować  
noobie

Napoje energetyczne - kłamstwo czy faktycznie pobudzają?

73 postów w tym temacie

Ja piję prawie codziennie Bullita czy Tigera. I czuje się lepiej po nich. Działanie podobne do kawy. Tylko napoje energetyzujące nie odwadniają organizmu. Duży zastrzyk cukru przydaje się też rano na uczelni/szkole.
Przede wszystkim są dobre na popitę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzienna dawka nie powinna przekraczać 250ml. Po spożywaniu dziennie powyżej przedstawionej ilości powoduje niemalże, że uzależnienie. Dodatkowo organizm się przyzwyczaja i 250ml przestaje działać odpowiednio. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 13:44, byverter napisał:

Przede wszystkim są dobre na popitę. :)

O to to to, nie popieram tego. A gdzie tradycyjny sok porzeczkowy? Jak widzę dzieci (nie mówię tu o Tobie ofkors, po prostu pisze z doświadczenia) które mieszają Malibu z Tigerem, albo co gorsza Absolwenta (etc) tylko po to żeby potem się pohaftować i wyglądać na tych ''co najwięcej wypili''.. proooszę, trzeba umieć pić ;)
Osobiście zapach Tigera i jemu podobnych, i jego cena (nie że biedny, ale dla mnie za niski stosunek jakość-cena) powoduje, że wolę rano w spokoju sobie wypić pyszną kawusie, zamiast Tigera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 14:01, Big Moon napisał:

Dzienna dawka nie powinna przekraczać 250ml. Po spożywaniu dziennie powyżej przedstawionej
ilości powoduje niemalże, że uzależnienie. Dodatkowo organizm się przyzwyczaja i 250ml
przestaje działać odpowiednio. :P

Ja raz czy dwa miałem tak że wypiłem dwa dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 14:26, Vincent Law napisał:

> Przede wszystkim są dobre na popitę. :)
O to to to, nie popieram tego. A gdzie tradycyjny sok porzeczkowy? Jak widzę dzieci (nie
mówię tu o Tobie ofkors, po prostu pisze z doświadczenia) które mieszają Malibu z Tigerem,
albo co gorsza Absolwenta (etc) tylko po to żeby potem się pohaftować i wyglądać na tych
''co najwięcej wypili''.. proooszę, trzeba umieć pić ;)
Osobiście zapach Tigera i jemu podobnych, i jego cena (nie że biedny, ale dla mnie za
niski stosunek jakość-cena) powoduje, że wolę rano w spokoju sobie wypić pyszną kawusie,
zamiast Tigera.


Ja akurat mam mocną głowę ( często niestety ). Z tą popitą chodzi o to ,że alkohol oprócz upragnionego stanu upojenia powoduje zmęczenie. Napoje energetyzujące likwidują ten negatywny skutek.

BTW Akurat Bullit smakuje mi bardziej od Red Bulla. Choć RB lubię ze względu na to, że sponsorują sporty ekstremalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.12.2008 o 16:10, byverter napisał:

Ja akurat mam mocną głowę ( często niestety ). Z tą popitą chodzi o to ,że alkohol oprócz
upragnionego stanu upojenia powoduje zmęczenie. Napoje energetyzujące likwidują ten negatywny
skutek.

Dlatego robi się drinki z energetykami

Dnia 07.12.2008 o 16:10, byverter napisał:

BTW Akurat Bullit smakuje mi bardziej od Red Bulla. Choć RB lubię ze względu na to, że
sponsorują sporty ekstremalne.

No a poza tym bullit jest tańszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 14:34, peryfraz napisał:

Ja raz czy dwa miałem tak że wypiłem dwa dziennie...


To Ci nie przeszkodzi, mówię o regularnym piciu w większych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2008 o 11:26, Big Moon napisał:

To Ci nie przeszkodzi, mówię o regularnym piciu w większych ilościach.


Czyli takie cos jak robi mój kolega... "Rano pije 2 żeby w szkole było dobrze... W szkole wypijam 1-3, a po szkole to już różnie od 3-5, bo lekcji mam duzo i wgl".... Mniej więcej coś takiego mi kiedyś powiedział przy okazji rozmowy o napojach energetycznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja piję codziennie tigera, a czasem litrowego...litrowy starcza na cały dzień, bo jak sie całego na raz wypije to cholera...nie mam siły się ruszyć nawet i chodze zamulony, drżę...
Uzależnienie to już jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napoje energetyczne powinny być wyłącznie dla osób żyjących na codzień z ciężkim wysiłkiem fizycznym - sportowców, nafciarzy, górników itp. Dla całej reszty ludzi napoje energetyczne to nic innego jak przyspieszone nabycie cukrzycy. Większość społeczeństwa nie robi fizycznie prawie nic, co widać po statystykach otyłości i innych chorób cywilizacyjnych. Stąd takie specyfiki nie powinny być łatwo dostępne dla każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 13:44, byverter napisał:

Ja piję prawie codziennie Bullita czy Tigera. I czuje się lepiej po nich. Działanie podobne
do kawy. Tylko napoje energetyzujące nie odwadniają organizmu. Duży zastrzyk cukru przydaje
się też rano na uczelni/szkole.
Przede wszystkim są dobre na popitę. :)

A wiesz mój kolega sportowiec uważa że te "super" napoje pogarszają wyniki, po drugie te napoje energetyczne są przeznaczone dla osób które mają pracę wymagającą wielkiego wysiłku fizycznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 12:57, Mateusz9214 napisał:

A wiesz mój kolega sportowiec uważa że te "super" napoje pogarszają wyniki, po drugie
te napoje energetyczne są przeznaczone dla osób które mają pracę wymagającą wielkiego
wysiłku fizycznego...


To raczej jest prawda, chyba każdy ci tak powie :D
A poza tym radze przeczytać co jest z tylu puszki napisane
"nie wskazane dla dzieci, kobiet w ciąży..."
Raz mój kumpel przyniósł na trening wodę energetyczną (czy smakową,czy coś w tym stylu) Tigera
to trener od razu zaczął coś mówić ze coś tam to hamuje wzrost itp. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 12:47, Olamagato napisał:

Napoje energetyczne powinny być wyłącznie dla osób żyjących na codzień z ciężkim wysiłkiem
fizycznym - sportowców, nafciarzy, górników itp. Dla całej reszty ludzi napoje energetyczne
to nic innego jak przyspieszone nabycie cukrzycy. Większość społeczeństwa nie robi fizycznie
prawie nic, co widać po statystykach otyłości i innych chorób cywilizacyjnych. Stąd takie
specyfiki nie powinny być łatwo dostępne dla każdego.

Ludzie otyli... hmmm... nie znam którzy by pili takie "cuda". Poza tym wyjątkiem mojego kolegi o którym pisałem w ostatnim poście, to moi znajomi są aktywni fizycznie... nie chodzi mi o w-f czy podwórkowa liga piłki norznej. Gramy w naszym mieście klubie sportowym w piłke, często popija się takie rzeczy, ale raczej częściej wybieramy napoje izotoniczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować