Jak wasi rodzice reagują, gdy po nocach siedzicie przy komputerze?

[RWS 0]

Baba Jaga szkoła;/ (LO). Zapieprz jest solidny, więc grać mogę tylko po nocach.

[Robhaal 0]

Jeżeli nie idę jutro do szkoły, bo np. jest weekend lub jestem chory - nie mówią nic. Natomiast jeżeli idę do szkoły to ja sam wole się wyspać żeby być w miarę przytomny na lekcjach ;)

[Gumpert 0]

W wakacje wyglądało to tak - mama spała w dużym pokoju przed TV a tata w sypialni. mama powiedziała raz znacznie wcześniej że ma być wyłączony komputer, po czym zapomina. Tata później tylko powiedział, żeby wyłączyć, Mariusz na to - spoko, i idzie spać i zasypia :) Wtedy brat siedzi przy komputerze, a ja naprzeciwko przy drugim biurku czytam książki o ... wiadomo czym :) Zwykle siedzieliśmy do 3-5, a kiedyś całą noc do 7 rano ( czego efektem było zasypanie w czasie dnia :) Dość często zdarzało się jednak, że mama budziła się bądź w ogóle nie spała, wtedy przychodziła do pokoju, kazała wyłączać i tyle :) Raz pamiętam jak grał w CSa to strasznie rozśmieszyło mnie trzymanie granatu dymnego ( po prostu biegał z tym jak gdyby nigdy nic xD ), tak bardzo że było to słyszalne i wiadomo co było :P

[Atomowiec 0]

ja nie siedzę (na razie) więc nie wiem.

[Izrafel92 0]

Jak mi sie chce to grywam do 4, 5 rano i jakos im to nie przeszkadza (moze dlatego, ze przewaznie o tym nie wiedza, ale nie dam sobie glowy uciac xd)

[KazMeister 0]

Dnia 08.12.2008 o 09:51, Robak 007 napisał:

Jeżeli nie idę jutro do szkoły, bo np. jest weekend lub jestem chory - nie mówią nic.
Natomiast jeżeli idę do szkoły to ja sam wole się wyspać żeby być w miarę przytomny na
lekcjach ;)

Tak jak ja ;)

Izrafel92 - Ja tak raz zrobiłem w pewien piątek i szczerze mówie, że było fajnye, ale potem stara się wkurzyła, i po 24 nie mogłem grac :P

[Sandro 0]

W dni powszednie staram się nie siedzieć dłużej niż do 23.00 aby w miarę porządnie się wyspać do szkoły. Mój ojciec w tym czasie sprawdza jeszcze ostatnie maile i zanim wyłączy kompa to ja już leżę w łóżku więc się nie czepia. Natomiast w weekendy lubię posiedzieć tak do 2.00 - 3.00. Ojciec idąc do łóżka czasem tylko rzuci krótkie "Igor, kładź się wreszcie" i nie czekając na odpowiedź idzie dalej, bo wie że i tak będę jeszcze siedział ;)

[miCHolo_PL 0]

Ja nie mogę grać nawet do 24, bo ojciec zaraz przychodzi i mówi coś w stylu: "Twoja gra jest już w łóżku" no i muszę się kłaść spać. A z resztą pewnie i tak bym nie wytrzymał tak długo i w końcu zasnąłbym przed kompem.

[Darv1a 0]

W nocy, to prawie w ogóle jak ojciec nauczył obsługiwać się FireFoksa. Natychmiast wyganiają od kompa. Tylko czasem tatek pozwala jak mama jest w pracy(kucharka na weselach, od rana do północy siedzi).

[Dasqez 0]

U mnie nawet spoko, czasami potrafię przesiedzieć na kompie całą noc, chociaż niekiedy się wkurzają, ale zazwyczaj śpią :) Mój tata ostatnio siedział od 11:30 rano do 1:30 w nocy bo oglądał Gwiezdne Wrota. Wtedy się spać nie dało... :)

[nowak_1993 0]

u mnie jak są zmęczeni to nie przyjdą bo śpią chyba ze najdzie ich nocna potrzeba ;) a jak juz przyjdą to jest jatka... hehe i tak gram .... póki modemu nie zabiorą ;)

[Michael990 0]

Jak ja nauczyłem taty korzystać z internetu to teraz on siedzi całymi dniami przy kompie:P

[DoMiNo1992 0]

Ze mną jest jak z kilkoma forumowiczami powyżej, nikt nic do mnie nie ma, jeśli jest weekend czy jakaś inna dłuższa przerwa - wtedy i całą noc potrafię przesiedzieć, ot, choćby i dziś, też pewnie pójdę spać nie wcześniej niż koło 3:00 - 4:00 :] ale jeśli jest czas (nieszczęsnej) szkoły, to prawdę mówiąc wolę się wyspać choć i tak w szkole zamotany chodzę z rana... :]

[MSPRISON 0]

Dnia 30.12.2008 o 17:17, Michael990 napisał:

Jak ja nauczyłem taty korzystać z internetu to teraz on siedzi całymi dniami przy kompie:P

U mnie podobnie... Czasem mnie wygania, byle czym prędzej samemu usiąść, rodzice strasznie siędenerwują kiedy gram w nocy...

[KazMeister 0]

Dnia 30.12.2008 o 17:17, Michael990 napisał:

Jak ja nauczyłem taty korzystać z internetu to teraz on siedzi całymi dniami przy kompie:P

Całymi dniami ojciec, a ty nocami :P

[Szejku 0]

jak korzystalem z blaszaka to tylko z piątku na niedziele ;) się grało po nocach pamiętam to jak dziś hehe noc gwiazdy księżyc i gothic 2 :) a jak przyszedł laptop to już można sie wygodnie rozłozyć na łóżku i jazda :D:D aż nie padne ze zmęczenia ale przeważnie żadko kiedy teraz udaje mi się dojśc do 2 ostatnio moj limit to 1.30

[KrzysiuKrolik 0]

Moja mama nie za bardzo się czepia, bowiem nie zagląda czesto do mojego pokoju, może dlatego, że mam węża na przechowaniu i biji się wejść.

[KazMeister 0]

>A jak przyszedł laptop to już można

Dnia 31.12.2008 o 16:43, Szejku napisał:

sie wygodnie rozłozyć na łóżku i jazda :D:D

Jeśli chodzi o surfowanie w necie po laptopie to tak wygodnie w łużku, ale grać to już się wygodnie nie da.

[Jed1 0]

Ja tam nigdy z tym problemów żadnych nie miałem. Czy to szkoła, czy wolne siedzę zawsze ile chcę. :) Oczywiście, to nie znaczy, że jestem jakiś "niewychowany", wręcz przeciwnie. Siedzenie w nocy to jest jedyny czas, kiedy mogę zrobić sobie wolne od szkoły itp, ja tam wole dobrze zmłócić, coś obejrzeć po nocy niż się tam wyspać. Spać zawsze można w szkole. :P

[AssaxoN 0]

Problemy z tym to nie każdy ma .Ja na przykład nie mam z tym problemów bo po nocach to normalni ludzie śpią ,ale nie ja :P.A moi rodzice nawet o tym nie wiedzą bo przypuszczalnie można by powiedzieć że śpią ,ale nie wiem czy oglądają telewizje czy coś czytają nie wiem.A tak przy okazji to ja tak często po nocach nie siedzę bo na przykład wczoraj się nie dało sami rozumiecie xD.Ale jak wracaliśmy z wakacji to przyszliśmy wszyscy poszli spać a ja od 1.00do 7.00 na kompie i później do łóżka bo spać się chce ,ale potem rodzice nic nie narzekali jak się obudzili .Padły takie słowa : "a ty nie śpisz?" ... "jaki głupi zamiast spać to on siedzi" coś w tym stylu ,ale może to wygląda że krzywo na to patrzą ,ale tak nie jest to było powiedziane tak serdecznie .
Pozdr. :-)