Spore rozczarowaniem roku?

[VolfPL 0]

Tego zawsze można się spodziewać po EA. Gdyby nie narobiono tyle szumu, nie wsadzono całych DRMów i cena byłaby niższa, to gra zyskałaby o wielu więcej nabywców. Ale taka jest polityka EA - ładujemy kasę w reklamy, śrubujemy cenę na wysokim poziomie i opychamy to. Ludzie mogą nawet niszczyć monitory, że mieli prawo oczekiwać więcej, ale przecież ich to nie obchodzi....Gdzie te czasy, gdy pionierskie gry powstawały w garażach zbuntowanych nastolatków... : )

[Slappy 0]

Fallout 3? Cóż, jestem fanem prawdziwych Fallout''ów,

Dnia 22.12.2008 o 18:37, Metalhead86 napisał:

więc pozwól że wstrzymam się od komentarza (byłby zbyt drastyczny).

No rozumiem. Ja też lubiłem stare Fallouty. Trzeci został uproszczony ze względu na konsole. I mimo iż jestem konsolowcem nie podoba mi się co zrobili z Falloutem 3. Jako kontynuacja niestety przełknąć nie można.

Ale jako oddzielny RPG i jeśli ktoś nie tęskni aż tak za Falloutem to można pograć i to świetnie się bawiąc. Ale Fallout 3 ogólnie jest kierowany do nowych odbiorców. To widać. Mimo iż dużo rzeczy ze starych Faloutów jest to jednak Bethesda trochę pokpiła z fanów.

Jednak w tym roku żaden porządny RPG się nie ukazał. Nawet jestem pewien że jak oceniają grę roku w danej kategorii to nie biorą pod uwagę poprzedniczek.

[master_matrox 0]

W zasadzie to nie jest to jakimś wielkim zaskoczeniem.

Spore było zapowiadane na grę, która w branży (głównie na PC) zrobi spory przełom - czy taki się udał, to nie byłbym taki pewien. Owszem, jest to jedna z bardziej innowacyjnych gier ostatnich lat, ale mimo wszystko oczekiwania były znacznie większe, bynajmniej takie mam odczucie. Tytuł gry roku dla GTA IV jest jak najbardziej uzasadniony, GTA IV pozamiatało konkurencje w tym roku :-)

[Dark_Sebat 0]

Największe rozczarowanie roku , to nie żadne tam Spore , tylko PeCetowa wersja Grand Theft Auto IV. To mogła być gra niemal idealna , a wyszło niestety jak zawsze... Spore to przy tym po prostu pikuś. Wielkim rozczarowaniem na pewno okazał się też Gothic 3: Zmierzch Bogów. Miał być to porządny dodatek , a wyszła gra jeszcze bardziej zabugowana niż podstawka , co wielu graczom wydawało się wręcz niemożliwe. Spore w starciu z takimi gigantami rozczarowania , zasługuje co najwyżej na zaszczytne trzecie miejsce. ;)

[TangoTrzy 0]

Nie do konca sie zgodze. Spore mialo powtorzyc, a nawet pobic suckes Simsow... a tymczasem wyszlo kiepsko.

GTA IV na PC rzeczywiscie jest zbugowane, ale wole grac z bugami, niz bawic sie bugami w Spore :PP

[Pheel0 0]

Dnia 22.12.2008 o 13:46, PoleMan napisał:

Spore sucks, StarCraft rocks, byle do SC II, który będzie grą stulecia.

Głupi post, chciałbym go usunąć, ale nie mogę...

[Hubi_Koshi 0]

Muszę się zgodzić z tą opinią. Pograłem trochę w Spore i naprawdę nie jest to zbyt ciekawa gra. Dotarłem do etapu miasta i... dalej mi się grać nie chciało. Jeśli Spore jest takie "rozbudowane" w dalszych etapach jak w tych pierwszych to ja naprawdę podziękuję. Pierwsze dwa etapy Spore czyli komórkowy i stwora to zwyczajne minigierki, diabelnie proste i nieskomplikowane. O tym że krótkie wspominać pewnie nie muszę. Trzeci etap to w sumie to samo, proste jak but, prawie żadnego poziomu komplikacji.
Dalej jak już mówiłem grać mi się zwyczajnie nie chciało. Spore próbuje być w sumie kilkoma groma jednocześnie, a wszyscy znamy stare dobre "Co jest do wszystkiego to jest do niczego". Żaden z elementów nie jest porządnie i ciekawie rozbudowany. Już w sumie samo to że można każdy z nich w ciągu od kilku minut do 1-2 godzin przejść pokazuje jak biedna to gierka.
MOŻE następne etapy są ciekawe i bardziej rozbudowane... ale mi się to jakoś nie chce wierzyć. Zresztą jeśli grać w porządnego RTSa to pewnie znajdę masę innych, a podbój planety ?? Wolę Cywilizację. Spore próbowało połączyć elementy kilku rożnych gier i wyszło tak jak wyszło. Zamiast mieć jeden element lub tryb rozgrywki porządnie rozbudowany ta gra ma wszystkie tryby na poziomie MOCNO średnim.
Aż się dziwie że mi się chciało tyle pisać.