Zaloguj się, aby obserwować  
turpis

Pokemony - stworki z naszego dziecinstwa

161 postów w tym temacie

ehh pamietam oglądało sie. Ogladałem na polsacie a czasami na niemieckiej stacji bo tam leciało kilkanaście odcinków do przodu, nic nierozumiałem ale nie przejmowałem sie tym. kapsle w szkole były zabronione:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 14:17, marcinshinoda napisał:

ehh pamietam oglądało sie. Ogladałem na polsacie a czasami na niemieckiej stacji bo tam leciało
kilkanaście odcinków do przodu, nic nierozumiałem ale nie przejmowałem sie tym. kapsle w szkole
były zabronione:D

to slabo mieliscie. U nas nawet mlodzi nauczyciele mieli kapsle i sie wymieniali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja to pamietam :D pamietam jak wtedy w wiosce mieszkalem 3 lata. Normalnie byla wielka akcja przeciwko Pokemonom xD ksiadz z dyrektorka apelowali do rodzicow by konfiskowac kapsle i zabraniac ogladania xPPP przypominam se jakie jaja wtedy byly, bo zawsze ktos przemycal do szkoly i codziennie wszystko sie zaczynalo od nowa, az zabronili ksiedzu przychodzic do szkoly i przydzielili nam katechetke. A potem wiecie co? Nagle bylo w szkole tych kapsli tyle, ze nawet nauczyciele z nami grali w takzwanego "Marynarzyka" tymi kapslami :D ale potem sie wszystkim znudzilo, a ja wyjechalem do Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.11.2007 o 14:17, marcinshinoda napisał:

ehh pamietam oglądało sie. Ogladałem na polsacie a czasami na niemieckiej stacji bo tam leciało
kilkanaście odcinków do przodu, nic nierozumiałem ale nie przejmowałem sie tym. kapsle w szkole
były zabronione:D


u nas też zabronili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ohh pamiętam pamiętam. Chodziłem do zerówki wtedy :) Zawsze jak mama mnie prowadziła do zerówy, to kupowała mi cheetosy :D A w nich zawsze się trafiało takie okrągłe "coś" :D Pokemon Tazo Rulez !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pokemony- to była bajka!
Zawsze ok. 14 oglądałem to i nie mogłem się doczekać następnego odcinka... ech to były czasy.Szkoda że to już nie leci w TV. Zawsze w chipsach były żetony i kolekcjonowałem to. Miałem niezłą kupe żetonów, mam jeszcze kilka- porysowanych obdartych ale są!
W gry nigdy nie grałem... prawie nigdy. Nie znałem żadnej pożądnej gry o pokemonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A graliście na tazosy, co w chrupkach dawali.???To wyglądało u mnie w szkole (podstawówka) mniej więcej tak:

-Goście grali najpierw stawiali swoje żetony do zakładu.
-Później grali w kamień-nożyce-papier.Ten kto wygrał rzucał żetonami pierwszy.
-Później wszystkie żetony układano w wieże spodem do góry i ten, kto wygrał kamień-nożyce-papier, brał je w dwa palce i rzucał nimi o ziemię.Żetony, które odwróciły się na stronę z pokemonem, zostawały własnością rzucającego.Później próbował ten, który k-n-p przegrał.I tak do końca wieży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2007 o 14:24, Mechu95 napisał:

Heh, ja to pamietam :D pamietam jak wtedy w wiosce mieszkalem 3 lata. Normalnie byla
wielka akcja przeciwko Pokemonom xD ksiadz z dyrektorka apelowali do rodzicow by konfiskowac
kapsle i zabraniac ogladania xPPP przypominam se jakie jaja wtedy byly, bo zawsze ktos
przemycal do szkoly i codziennie wszystko sie zaczynalo od nowa, az zabronili ksiedzu
przychodzic do szkoly i przydzielili nam katechetke. A potem wiecie co? Nagle bylo w
szkole tych kapsli tyle, ze nawet nauczyciele z nami grali w takzwanego "Marynarzyka"
tymi kapslami :D ale potem sie wszystkim znudzilo, a ja wyjechalem do Anglii.


]AA, to xiondz pewnie zapędy miał z czasów inkwyzycji... ale to jak mu zabronili przychodzić lol... Niemożliwość, dobrze że ognia nie podłożył wam tam.
Co do Pokemonów to fajna bajka, jednakże wtórność fabuły jest dobijająca w tym tasiemcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pokemony to jeszcze one istnieją ? Ja się bywało małym to się zbierało tazosy i naklejki ,nawet w swojej kolekcji nadal mam gameboya i którąś z wersji :P Jestem ciekaw czy jakby wydali bardziej dorosłe wydanie pokemonów, czy by nie zrobili lepszego interesu niż do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah te Pokemony xD, ja tam nigdy ich nie lubiłem jakieś takie niekształtne, zawsze wolałem Dragona Ball u mnie nie było jakoś mani na te kapsle ale bardziej na karty z DB, ja miałem chyba wszystkie xD, nawet jeszcze gdzieś tam leżą w biurku z sentymentu ich nie wyrzuciłem xD. Ale były takie dzieciaki co to coś oglądali toteż była "wojna".
Oni jako pokemony, a my jako postacie z DB no i siepa a ludzie się na nas patrzeli jak na debili hehe dawne czasy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie w szkole tez była na to "mania" mój ulubiony to był taki smoczek nie pamiętam jak się nazywał... a później weszła taka mania na "spinnery" <lol> tez bajki były i te bączki w chipsach... Pamiętam jak w misce puszczaliśmy i kogo później się zatrzymał ten wygrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2009 o 16:35, 6Kris napisał:

Ah te Pokemony xD, ja tam nigdy ich nie lubiłem jakieś takie niekształtne, zawsze wolałem
Dragona Ball u mnie nie było jakoś mani na te kapsle ale bardziej na karty z DB, ja miałem
chyba wszystkie xD, nawet jeszcze gdzieś tam leżą w biurku z sentymentu ich nie wyrzuciłem
xD. Ale były takie dzieciaki co to coś oglądali toteż była "wojna".
Oni jako pokemony, a my jako postacie z DB no i siepa a ludzie się na nas patrzeli jak
na debili hehe dawne czasy. ;)

takie wojny ja zawsze wygrywałem bo ja wybierałam postać z imperium SW :) , u mnie było coś takiego samego, tylko jak inni zbierali tazosy z DB i pokemonami i te różne karty ja już miałem swój pierwszy DEck Magików :)

W sumie to nigdy pokemonów nie lubiłem, nigdy mnie też nie ciągnęło do zbierania ich, jakoś zawsze potrafiłem odciąć sie od tych wszystkich mani, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pokemony... Zeżarły mi dużą część dzieciństwa. Ale nie żałuję. Jeszcze gry na game boya. To były czasy! Dzięki pokemonom nauczyłem się podstaw angielskiego.
A moim ulubionym jest chyba Gyarados.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.07.2009 o 11:37, xD_ominik napisał:

Czy ktoś może mi polecić jakieś fajne Pokemony na DSa?

ja znam tylko pokemon pearl calkiem przyjemnie mi sie gralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować