Zaloguj się, aby obserwować  
NeVeN

Sylwestrowi Samotnicy - czyli poradnia dla "wyrzutków" nowego roku...

939 postów w tym temacie

Dnia 01.01.2010 o 04:48, Burszurasek napisał:

O tak, byłem na naprawdę kozackiej imprezie ( jakieś 60 osób ), właśnie wróciłem do domu.
Idę się kapać, zjeść coś i spać.
Happy New Year ! :D

Idziesz spać? Mi się przed chwilą przypomniało, że jestem o 10 umówiony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka piękna pogoda na zewnątrz, ale nie ma to jak spędzić nowy rok przy batmanie AA na hardzie. ;> Trzeba kiedyś iść spać, czuję, że mój czas nadchodzi... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 05:26, Albii napisał:

Taka piękna pogoda na zewnątrz, ale nie ma to jak spędzić nowy rok przy batmanie AA na
hardzie. ;> Trzeba kiedyś iść spać, czuję, że mój czas nadchodzi... xD

Geeez... sylwester przy grze? Łał, cóż za zabawa ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znaczy samego sylwestra spędziłem z rodziną w salonie pijąc szampana i śmiejąc się z mojego upitego psa, który udawał bociana. Taka beka z niego była, że wytrzymać nie szło, myślałem, że brzuch mi pęknie. :D Będę musiał zdjęcia na kompa zrzucić i na GS''a wstawić, bo mój pies jako bocian, to jest coś!!11oneone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 05:54, Albii napisał:

Znaczy samego sylwestra spędziłem z rodziną w salonie pijąc szampana i śmiejąc się z
mojego upitego psa, który udawał bociana. Taka beka z niego była, że wytrzymać nie szło,
myślałem, że brzuch mi pęknie. :D Będę musiał zdjęcia na kompa zrzucić i na GS''a wstawić,
bo mój pies jako bocian, to jest coś!!11oneone

Jak trochę podrośniesz, to będą fajne sylwestry ;d
Ale rozumiem cię. Czasem fajnie z rodziną kameralnie spędzić takie różne "okoliczności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja od ~13.00 do 11 w nocy grałem w medievala 2, bo o około 12.40 przyszedł listonosz z grą :D U mnie (w centrum poznania) nic się akurat nie działo. Na placu wolności strzelali z..15 minut? I wszyscy się zwinęli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 05:55, wsaadman napisał:

Jak trochę podrośniesz, to będą fajne sylwestry ;d

no tak panie dorosly, twoje sylwki sa najlepsze;*

Dnia 01.01.2010 o 05:55, wsaadman napisał:

Ale rozumiem cię. Czasem fajnie z rodziną kameralnie spędzić takie różne "okoliczności"

no wiesz, nie kazdy jest taki fajny jak ty i nie kazdy ma mozliwosci lepszego spedzenia sylwestra. niektorym sie poprostu nie chce;)

Dnia 01.01.2010 o 05:55, wsaadman napisał:

Geeez... sylwester przy grze? Łał, cóż za zabawa ;>

a to dziwne, bo osoba ktora chwalila sie, ze bedzie grala w guitar hero jestes wlasnie ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 04:06, Foutonzor napisał:

To ponownie ukończ UBW i wyśmiej po raz kolejny Archera ;)

Zamierzam :) Nie ma to jak przyłączyć się do haremu Tohsaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mi sie nic nie udało zorgaizowac , mniej zaangazowania ze strony mojej jak i znajomych , spedziłem w domu ale zóz zdarza sie nie wypał , chodziłem wczoraj wkurzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że nie udało mi się nigdzie wybyć, to dosłownie 6h przed północą zorganizowałem ekipę i zrobiłem u mnie w domu maraton filmowy. Było mega. Serio, jak nie macie pomysłów na sylwka to róbcie właśnie tak. : d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh już myślałem, że samotnie spędzę tego sylwestra, ale kumplowi też coś wypadło i zrobiliśmy sobie seansik filmowy z kartonem desperadosów. Szkoda że drań zarzygał nad ranem łazienkę i spieprzył ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 05:55, wsaadman napisał:

Jak trochę podrośniesz, to będą fajne sylwestry ;d


pijatyki, kurwy i uzywki ? ja chyba wolalem byc mlody, bo ostre imprezowanie mi nie odpowiada. Chlopaki kompletnie porobieni i pirotechnika czy wymiociny tu i tam - "dorosle imprezy" wcale nie sa takie fajne ;) Moglem na taka isc, wybralem ksiazke i piwkowanie w domciu na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 11:43, nightfaler napisał:

Heh już myślałem, że samotnie spędzę tego sylwestra, ale kumplowi też coś wypadło i zrobiliśmy
sobie seansik filmowy z kartonem desperadosów. Szkoda że drań zarzygał nad ranem łazienkę
i spieprzył ;|


kolega widac lubi prawdziwe piwko, a nie rozwodnione napoje piwopodobne - zwrocenie czegos takiego jest rzecza normalna - organizm sie broni :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem , że spędzę sylwestra tak jak zwykle , czyli oglądając żałosny "sylwester z dwójką" . Na szczęście wpadła przyjaciółka mojej siostry (naprawdę niczego sobie ;]) i zrobiliśmy maraton horror-owy . Naprawdę było miło ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście zatrwożyła liczba postów napisanych w tym temacie w ciągu ostatniej nocy. Ja rozumiem, że nie wszystkim muszą odpowiadać huczne zabawy (polecam), ale na pewno są o wiele lepsze sposoby spędzania tego czasu niż siedzenie przed kompem. Jak wspomniał kerkas - dlaczego nie wyjść z kilkoma znajomymi do kina lub jeśli ze względu na miejsce zamieszkania nie jest to możliwe, zorganizować seans filmów na DVD? Bo nie wierzę, że nie macie żadnych kolegów, którzy byliby skłonni przyjść na to skromne, kameralne spotkanie. A jeśli tak jest to sorry - najwyższa pora ruszyć d*** sprzed komputera i postarać się w tym nowym 2010 roku coś zrobić ze swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsza młodzież woli spędzać czas przed komputerem. A w przyszłości będą niesprawni fizycznie, problemy ze wzrokiem i będą sobie wypominać "żałuje, że spędziłem tyle czasu przed komputerem".
Z tego co widzę to większość tym temacie użala się nad sobą a nic w tym kierunku nie zrobili albo uważają, że ich to święto nie interesuje szkoda bo warto gdzieś iść ze znajomymi i spędzić inaczej ten ostatni dzień w roku. Co to za szare życie spędzone przed komputerem. Człowiek musi w coś wierzyć i świętować by życie wyglądało inaczej.

Mimo, że ja siedziałem sam w domu (tak po prostu wyszło) wyłączyłem ten nieszczęsny komputer, poszedłem do kolegi, który był w podobnej sytuacji obejrzeliśmy sobie parę filmów na DVD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 12:38, Gordon92 napisał:

Dzisiejsza młodzież woli spędzać czas przed komputerem. A w przyszłości będą niesprawni
fizycznie, problemy ze wzrokiem i będą sobie wypominać "żałuje, że spędziłem tyle czasu
przed komputerem".
Z tego co widzę to większość tym temacie użala się nad sobą a nic w tym kierunku nie
zrobili albo uważają, że ich to święto nie interesuje szkoda bo warto gdzieś iść ze znajomymi
i spędzić inaczej ten ostatni dzień w roku. Co to za szare życie spędzone przed komputerem.
Człowiek musi w coś wierzyć i świętować by życie wyglądało inaczej.

Mimo, że ja siedziałem sam w domu (tak po prostu wyszło) wyłączyłem ten nieszczęsny komputer,
poszedłem do kolegi, który był w podobnej sytuacji obejrzeliśmy sobie parę filmów na
DVD a przed 12 na dwór i oglądaliśmy oczywiście fajerwerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować