Zaloguj się, aby obserwować  
NeVeN

Sylwestrowi Samotnicy - czyli poradnia dla "wyrzutków" nowego roku...

939 postów w tym temacie

Dnia 02.01.2013 o 14:52, Sandro napisał:

Po prostu zmień towarzystwo. Ja też nie trawię wódki, a w szczególności kiedy pije się
ją dla sportu, bo przecież nie od dziś wiadomo, że buraki muszą sobie zawsze coś tam
udowodnić... Ale jak pijesz z kimś kto nie ma potrzeby leczenia kompleksów to i nawet
wódka wejdzie, wierz mi :)


Nie wejdzie u mnie nigdy, nie mam jak zmienić towarzystwo nie ma tu innego albo wyjechali. A na impreze bym chciał pójść ale za dużo klubów nie chce trafić na wiadomych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

By tradycji stało się zadość czas odświeżyć temat.
Ktoś planuje w tym roku sylwestra przed komputerem/telewizorem/książką topiąc smutki w herbacie/kawie/czymś mocniejszym? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2013 o 12:22, kaczek93 napisał:

By tradycji stało się zadość czas odświeżyć temat.
Ktoś planuje w tym roku sylwestra przed komputerem/telewizorem/książką topiąc smutki
w herbacie/kawie/czymś mocniejszym? :D


Opisane sposoby na spędzenie sylwestra były by dla mnie wymarzonym sposobem na spędzenie tej nocy. Byłbym wniebowzięty gdybym miał pewność iż nikt nie będzie mi dupy zawracał albo że zmora senna nie wyciągnie po mnie swoich łap. Zazwyczaj gdy planuje posiedzieć trochę dłużej przy grze/książce/filmie o godzinie 24:00 - 01:00 robię się niesamowicie senny.
Co rok temat zabawy sylwestrowej przyprawia mnie o mdłości. Wolę spontaniczne imprezy niż te, na które się czeka z roku na rok. W tym roku z braku laku postanowiłem pójść z żoną do kina na maraton Hobbita. Mam nadzieję, że film mnie szybko nie znuży (około 6 godzin oglądania filmu może zrobić swoje). Mimo to mam nadzieję na miło spędzony czas. A co najważniejsze kac morderca nie upomni się na następny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2013 o 12:22, kaczek93 napisał:

By tradycji stało się zadość czas odświeżyć temat.
Ktoś planuje w tym roku sylwestra przed komputerem/telewizorem/książką topiąc smutki
w herbacie/kawie/czymś mocniejszym? :D

No ja siedzie w domu sam niestety. Coz i bedzie mi z tym dobrze. Planuje sobie puscic jakis film, posluchac troszke muzyki wypic pare piwek i pojsc spac. Magia sylwka juz na mnie jakos nie działa. Ewentualnie wyjde przed 24 na dwor zlozyc sobie zyczenia ze znajomymi i na tyle sie konczy moj sylwester.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie w tym roku odpuszczam. Podskoczę tylko na rynek w centrum, obejrzę pokaz fajerwerków, jak spotkam tam przypadkowo jakiś znajomych złoże im życzenia, potem wpadnę do kumpla na chwilę też złożyć sobie życzenia i najwyżej posiedzieć, pogadać z pół godzinki o dupie maryni a potem idę w cholerę do siebie, wrzucam jakiś film/serial i nalewam szklankę whisky przy której spędzę wieczór aż odpłynę w objęcia morfeusza.

Sylwester przestał mnie "jarać". Zwłaszcza, że po nowym roku mam sporo roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rok temu w sylwestra piłem piwo i ogladałem hentai. Fajnie w sumie było. W tym roku akurat koleżanka zaprasza mnie do akademika więc idę. W sumie mi sie zbytnio nie chce, bo wolałbym pić piwo i oglądać hentai :) No ale trudno, wprawdzie będę z nią pił piwo, ale hentai nie pooglądam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.12.2013 o 15:28, nightfaler napisał:

> wprawdzie będę z nią pił piwo, ale hentai nie pooglądam :(
Co może być lepszę od piwa i hentaja?:D

Dwa piwa i hentai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja standardowo w domu przed komputerem. Dodatkowo prawdopodobnie sam na chacie co mnie bardzo cieszy.
I nie jest to efekt tego, że sobie odpuściłem czy coś. Wstyd się przyznawać, ale mam już przysłowiową "dwójkę z przodu" i w życiu nie byłem nigdzie na imprezie sylwestrowej.
Praktycznie nie pijam alko, ale może kupię sobie jakiegoś browarka.
Nie jadam chipsów, ale chyba sobie pozwolę bo mam jedną paczkę w biurku i szkoda żeby się zmarnowały.
Pogram w Arkham Origins, poczytam "Wieżę Jaskółki", może przepiszę notatki z jakiegoś przedmiotu na komputer aby potem mieć łatwiej się uczyć do egzaminu.
Tyle możliwości, aż nie wiem co wybrać! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie lubię imprez sylwestrowych, bo to zawsze sprowadza się do maratonu picia i nieformalnego konkursu na to, kto bardziej się spije, zrzyga pod siebie i zaśnie tam gdzie padnie. Na szczęście całe to towarzystwo porozjeżdżało się w tym roku po świecie i zostałem sam z dobrym znajomym, z którym po prostu wybiorę i wieczorem do miasta i poszwędamy się po jakichś lepszych lokalach. Główna ulica w mieście będzie tradycyjnie zamknięta, bo będzie koncert. W tym roku zagrają Pet Shop Boys więc mimo płatnego wstępu, w pobliskim parku zapewne będzie można coś usłyszeć. Wolałbym posiedzieć w domu i skopać tyłek innym cywilizacją w Civ5 albo dokończyć czytać książkę Chrisa Hadfielda, ale dobre i to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w sumie podobnie. Tam kilka razy byłem na sylwestrach różnych, ale to za małego Muradina. Teraz meh... chociaż ja bym ewentualnie spróbował na takowego, jakby jedna białogłowa była u mnie w mieście. A nie ma :/

A jeżeli nawet to bym miał z kim w lola grać, bo ostatnio dwa tygodnie, wieczór w wieczór lol :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde no, kupiłem na jutro 3 zgrzewki Somersby i już wyrąbałem 2 zgrzewy ;) Będę musiał jutro dokupić, bo przecież jedna zgrzewka na sylwestra to bieda... Coprawda koleżanka przyniesie wódkę, ale Somersby to Somersby [wchodzi jak sok, kopie jak piwo] :)

PS. No i dwie paczki chrupek zjadłem :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewałem się, że jest tu tyle osób z podobnym podejściem do sylwestra :) U mnie piwko, jakieś chrupki, Elizjum, Samotny Jeździec, GTA V i może DayZ. Plus wyskoczę do centrum na sztuczne ognie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie standardowo będę w domu siedział. Nie jara mnie wychodzenie w sylwestra gdziekolwiek. Wolę zestrzelić paru lewaków w War Thunder, porobić głupoty w nowo nabytym Garry''s Mod, albo zrobić Ostateczne Rozwiązanie kwestii nieumarłych w Left 4 Dead 2. Oczywiście w towarzystwie mojego ulubionego złocistego trunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja w sylwka jak co roku w domu przed kompem.Jak zwykle będzie tylko jakiś szampan i ewentualnie wódka.I tak co sylwka xD Imprezowicz ze mnie żaden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy nie kupić sobie Alana Wake''a na wyprzy Steamowej... ale w sumie z drugiej strony jak mam nowego kompa to coś innego by się zdało wziąć i pograć innego takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować