Zaloguj się, aby obserwować  
NeVeN

Sylwestrowi Samotnicy - czyli poradnia dla "wyrzutków" nowego roku...

939 postów w tym temacie

Dnia 31.12.2009 o 23:29, SpecShadow napisał:

Nikt nie zrozumie kobiet, ot co. Pytasz się co jej jest a ona mówi że nic. A potem się
dziwi człowiek że relacje popsute bo nie zgadł (!) o co jej chodziło. Kobieta logiki
się nie trzyma.

W dużym skrócie można powiedzieć, że są obrażalskie, jakby tego było mało bardzo trudno wycisnąć z nich (nie dosłownie :P) co jest grane, what''s a reason.
Dziewczyny, dziewczynami. Ja na razie jestem wolny od przysłowiowej obrączki. I dobrze mi z tym. Choć nie ukrywam, że są chwile, w których bardzo chętnie widziałbym koło siebie swą drugą połówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Trzeba wiedzieć kiedy być miłym, a kiedy chamem. To się nazywa jakoś na t.. takt! Jeden nauczyciel powiedział mi, że to mam, ale ja tam nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie użyłem słowa zaczynającego się na "sku" lecz na "su" :D

Poza tym, właśnie to jest dobra postawa - być rozsądnym. Nic nie daje, ale też nic nie tracisz (różnie z tym bywa), ale jednak z drugiej strony szlag cię trafia jak widzisz niektórych kumpli "społecznościowców" dających się obrobić przez dziewczyny jak skończeni idioci. Bo akurat kobiet, szczególnie w "przytempawym" wieku nie zrozumiesz, kiedy chce im się być wrednymi su... a kiedy dobrymi "przyjaciółkami"... Cholera, coś niezbyt mi pasuje to drugie określenie, ale dobra...

@Tyler
Właśnie po tym zmądrzałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, za jakieś 15 minut zacznie się jazda. Sądzę, że pora się wylogować, ciepło ubrać i wyjść na balkonik. :D

Póki co - do zobaczenia panowie i Szczęśliwego Nowego Roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

I trzeba wiedzieć wobec kogo warto się tak a tak zachować...

Tak przy okazji. Też się zmywam na szampaniona... i jakieś rakietki by warto wystrzelić może. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.12.2009 o 23:36, Kardithron napisał:

Manipulować jednak sobą nie daję i twardo stąpam po gruncie.
To tak z mojego nastawienia.


To tez zależy od osoby z która jesteś, u mnie moja dziewoja wie że ja mam swoje "odchyły", że jak chce czasem sobie pocierać z kumplami np po sieci czy pogiercowac to chce i takie moje prawo [wiadomo w granicach rozsądku, jasnym jest że nie powiem jej np - nie dziś pierd**ę i nie pójdę z tobą do kina/na kolacje/po zakupy bo komp jest dzis numero uno, ale tolerancja musi byc, ona ma hobby i ja tez mam i mam prawo do niego]

Tak samo ze znajomymi - jak mówię że chce iść spotkac się z kumplami, to ide i to robie [no i znów w granicach rozsadku bo wiadomo jak jest coś w domu waznego do zrobienia załatwienia to tez nie wypnę dupy i nie powiem "nie ja ide i mam cię w zyci i mnie g obchodzi co jest do zrobienia/załatwienia/co chcesz"]

Ja mam ten komfort że jestem totalnym abstynentem [nazwijcie mnie leszczem itp luzik], no totalnie mi nie wchodzi alkochol w duzych ilosciach, raz że mi nie słuzy, dwa że jakoś tak czystej gorzałki ani browara nie lubię zwyczajnie bo mi nie podchodzi. Stąd też moja "baba" wie że jak idę do kumpli to wróce nie upodlony i wracam tez w miare rozsądnie [nie wbijam do domu o 1-3 po "szachach u kolegów" - nie zebym kogoś potepiał ot mówie jak jest u mnie]

Tak że to duzo zależy od tolerancji tej "drugiej połówki" - moja jest tolerancyjna i jakoś tak nam się dobrze układa. Mam czas dla siebie i moich hobby , w kosza gram od czasów szkoły podstawowej i z kumplami potrafimy na boisku zmarnowac 4-6 godzin w sezonie letnim a i w zimowym na hali dobre 4-5 godzinek się strzeli, na basen też sobię lubie wyskoczyć w tygodniu - tu plus że i moja lubi to latamy razem =), no i granie czasem nawet lekko nałogowe - vide ostatni maraton w DA 8h ciegiem, moja kobita sobie spasowała i poczytała ksiązke bo skumała po moim podjaraniu kupnem edycji kolekcjonerskiej ze nie ma zmiłuj i dziś "pan i władca" [lol] bedzie wielbił dragona =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

22 strony. Widzę, że nieźle się tu bawicie.

I wypraszam sobie nazywanie mnie sylwestrowym wyrzutkiem. Sam postanowiłem, że spędzę w domku ten wieczór. Mam swoje powody - poza tym - mam sporo postanowień noworocznych (Nie zapalę, nie napije się, ograniczę także inne rzeczy) - gdybym był na porządnej imprezie noworocznej już pierwszego stycznia nie chciało by mi się przestrzegać tych wszystkich postanowień (kac ftw ;D).

Anyway; Szczęśliwego nowego roku gramowicze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, szczęśliwego nowego roku i tym podobnych. Życzenia są jednak dla mnie kompletnym bezsensem. Idźmy delektować się fajerwerkami, szampanami czy innymi trunkami. Co tam wolicie.
Do siego roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

10 minut i się zacznie, no dobra, odchodzę od kompa bo zaraz będzie na moim osiedlu kolorowe niebo.

Życzę wspaniałego nowego, 2010, roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a mnie kurna jeszcze czeka sylwestrowo noworoczny telefon, czyli trucie dupy :C bede musial wyjsc z chalupy, bo seryjnie, nie mam nastroju na jakakolwiek gadke i pewnie bede rzucac miesem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 00:05, DesMonD__PL napisał:

/ciach/


Szczęśliwego i oby ten nowy rok był dużo lepszy od poprzedniego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są dwie strony medalu. Jedna, że siedzę w domu i pisze bzdetne posty na forum, a druga, że mógłbym być teraz na zabawie. Ale co zrobić, chciałem zostać to zostałem, a chyba przydałoby się jakieś rozerwanie bez codziennego zrzędzenia. Nie ma to jak optymistyczne podejście do sprawy, nowy rok, zaczęty standardowo od pieprzenia farmazonów i pesymistycznego w zmieszaniu z realistycznym (?) podejściem do życia.

Nie ma to jak wiatr + burza + deszczr + fajerwerki.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować