Zaloguj się, aby obserwować  
MiroLbn

Konflikt Izraelsko-Palestyński

211 postów w tym temacie

Zajrzałem do tematu i szczerze mówiąc, spodziewałem się czegoś ... obszerniejszego, niż tylko zawężenie słowa "Wojna" do jednego konfliktu.
Ja w tym akurat temacie jestem kompletnie zielony.

War .... war never changes.

Niemniej jako że temat ma taką, a nie inną nazwę (bardzo ogólną), chciałbym zadać równie ogólne pytanie, skierowane do ogółu. Mianowicie, czy istnieje dla Was taka sprawa, w imię której poszlibyście na wojnę, ryzykując własne życie albo i jeszcze więcej ?
Jeśli rozumiecie, co mam na myśli ... nie wiem, np. gdyby ktoś zaatakował Waszą ojczyznę, albo jacyś Obcy zagrażaliby istnieniu ludzkości lub sam nie wiem co jeszcze. Czy z jakiegokolwiek powodu odczulibyście potrzebę tudzież powołanie walki o daną sprawę ?
Pytanie dość osobiste wiem, ale przecież nikogo tu nie zmuszam do odpowiedzi. Tak tylko przyszło mi to na myśl po zobaczeniu nazwy tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że po części ma rację. Możesz stracić nogę czy rękę, ale nadal będziesz żył. Ktoś powie - co to za życie. Poradzi sobie z tym lub nie. Śmierć w tym przypadku jest najstraszniejsza, a zwłaszcza śmierć tych, którzy nie walczą i nie chcą walczyć. Kończy życie i ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sadze ze te ta wojna ale nie mozna chyba tego tak nazwac to cos pokroju wakacyjnego konfliktu w gruzji Tylko ze izraeal nie moze liczyc na pomoc liczacych sie panst w swiecie polityki i dyplomatyki i nie wiadomo jak to moze sie zakonczyc jezeli zadne "warzniejsze" panstwo nie poradzi cos to moze sie to zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 19:32, Damianuss1 napisał:

Co nie zmienia faktu, że po części ma rację. Możesz stracić nogę czy rękę, ale nadal
będziesz żył. Ktoś powie - co to za życie. Poradzi sobie z tym lub nie. Śmierć w tym
przypadku jest najstraszniejsza, a zwłaszcza śmierć tych, którzy nie walczą i nie chcą
walczyć. Kończy życie i ...

Ja wolałbym umrzeć, niż stracić ręce, ale to moje prywatne zdanie. A co, jeśli przeżyjesz masz się dobrze, ale wszyscy przyjaciele i cała rodzina gryzą ziemię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 19:39, rogoz94 napisał:

> Co nie zmienia faktu, że po części ma rację. Możesz stracić nogę czy rękę, ale nadal

> będziesz żył. Ktoś powie - co to za życie. Poradzi sobie z tym lub nie. Śmierć w
tym
> przypadku jest najstraszniejsza, a zwłaszcza śmierć tych, którzy nie walczą i nie
chcą
> walczyć. Kończy życie i ...
>
Ja wolałbym umrzeć, niż stracić ręce, ale to moje prywatne zdanie. A co, jeśli przeżyjesz
masz się dobrze, ale wszyscy przyjaciele i cała rodzina gryzą ziemię?


Gdyby cała rodzina i przyjaciele leżeli, ja też chciałbym leżeć ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 19:39, rogoz94 napisał:

masz się dobrze, ale wszyscy przyjaciele i cała rodzina gryzą ziemię?

Postaw się w takiej sytuacji i sam sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 19:42, Damianuss1 napisał:

> masz się dobrze, ale wszyscy przyjaciele i cała rodzina gryzą ziemię?
Postaw się w takiej sytuacji i sam sobie odpowiedz.

Ty na prawdę tak myślisz, czy ktoś Ci za to płaci?

Oczywiście każdy by chciał umrzeć, bo co to za życie?! Dlatego własnie tacy ludzie są największymi ofiarami wojny. Umiera powiedzmy kilkanaście tysięcy ludzi, drugie tyle popełnia samobójstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poszedłbym walczyć za rodzinę, za ojczyznę - jeśli jakiś najeźdźca by jej naprawdę zagrażał. Ale przede wszystkim za rodzinę i za przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:01, darth 16 napisał:

Racja. Dlatego nie rozumiem Żydów, a muzułmanów owszem - chociaż jestem chrześcijaninem.
:)

Jesteś Polakiem, powinieneś wiedzieć jak to jest jak się nie ma własnej ojczyzny...
I poczytaj trochę, nawet na Wikipedii, to się dowiesz jak to się stało, że Palestyńczycy nic teraz nie mają...I bynajmniej to nie Żydzi nawoływali Palestyńczyków do opuszczania swojej ojczyzny tylko ich "bracia" Arabowie z Transjordanii, Syrii, Egiptu czy Iraku, a nawet z Iranu. A potem kopali ich w "d.." i kanalizowali problemy wewnętrzne swoich krajów na nienawiść do Izraela.
Co teraz robi Iran? Odwraca opinię publiczną swojego kraju od problemów wewnętrznych i sponsoruje Hamas i Hezbollach...
Bynajmniej nie jestem fanem Izraela,ale łatwiej mi zrozumieć ich kulturę i sposób myślenia niż ludzi, którzy z nienawiścią myślą o tym co było zamiast pomyśleć o tym co będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Palestynczycy ... tu nie o nich chodzi. Ja tam goraco kibicuje Izraelczykom, moze w koncu ktos sie pozbedzie tych terrorystow. Tak, Hamas to banda terrorystow i nie oczekujcie ode mnie ze bede tu kwiczal jacy to oni biedni. Za duzo ludzi wymordowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, za dużo ludzi. Izrael psioczy, że moździerze od chyba 20 lat wymordowały kupę osób(15). Od wjazdu czołgów Palestyńczyków poległo 300. Najgorsze, że 1/4 to cywile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja dam cytat... z Fallout''a 3 (treść nie do końca taka sama, nie pamietam xD)
"(...) a wojna, wojna nigdy sie nie zmienia"

To mówi dużo, wojna była, jest i będzie zawsze. A to na tle religijnym... a to żeby powiekszyć terytorium. A to dlatego że kogoś się nie nawidzi, albo że nie jest za nasyzm ulubionym klubem. Tego się nie da powstrzymać.
Kolejny cytat... Stalina:
"śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć miliona... to tylko statystyka".
Tylko że dla rodzin, jest to śmierć jednego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 19:09, Hubi Koshi napisał:

Zgadzam się, obie strony są winne, tyle że... nazwij mnie anty-semitą, ale czy to przypadkiem
nie jest tak że to Żydzi się tam pierwsi wpakowali i narobili sobie kłopotów ??

Skończ błagam z tą poprawnością polityczną i tym antysemityzmem, bo piszesz jakbyś ze mną pierwszy raz gadał.
Z tego co mi wiaodmo masz rację - to ziemia arabska. :)

Dnia 05.01.2009 o 19:09, Hubi Koshi napisał:

Choćby tylko podam przykład Indian, cała masa plemion, każde z nich miało odmienne
wierzenia i kulturę. I co się z nimi stało ?? Zostali niemalże doprowadzeni do wyginięcia
przez naszych kochanych Hamerykańców. Innym przykładem jak sądzę mogli by być sami muzułmanie

Znowu to samo. Wiesz co u Ciebie obserwuje? Ogromny samokrytycyzm. Nie tyle do siebie jako jednostki co do Polaków (bo jesteś Polakiem) do kultury europejskiej (bo jesteś Europejczykiem) i tak dalej, rozumiesz? Już nieraz widziałem jak wytykasz błędy np Chrześcijaństwa, ale nie widzisz wad, ani zły posunięć innych religii. Krytykujesz non stop to co z Twojego gniazda - dostrzegasz to? Samokrytyka jest w potrzebna, ale moim zdaniem nieraz przesadasz.
Jednak co do Indian się zgadzam, ale mi nie musisz tego tłumaczyć, nie jestem jakiś proamerykański.

Dnia 05.01.2009 o 19:09, Hubi Koshi napisał:

One przyszły same razem z przesądami, przyzwyczajeniami i próbami wyjaśnienia sobie świata.

Wybacz, ale moim zdaniem chrzanisz głupoty straszne. NIC nie robi się samo. To stworzyli ludzie. OK - jednostki. Filozofie, naukę, literaturę, sztukę. To samo NIE przyszło.
Zgodzę się, że to tworzą jednostki, a nie rasa ludzka, ale te jednostki to jednak ludzie. To tylko potwierdza głupotę tezy, że wszyscy ludzie są równi...

P.S.
Dostaniemy karę, bo na temat dwa zdania i pełno off topa, jak chcesz kontynuować, to zapraszam gg, email. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W roku 1989 Hamas rozpoczął akcje przeciwko Izraelowi. Organizacja stała za licznymi zabójstwami, zamachami i porwaniami. Swego rodzaju przełomem w działalności organizacji był zamach w Haderze z 13 kwietnia 1994 – pierwszy dokonany przez samobójcę. Od tego czasu organizacja dokonała wielu zamachów i jest obecnie bardzo popularna wśród Palestyńczyków. Duży wkład w tę popularność ma pomoc społeczna, którą Hamas zapewnia Palestyńczykom na dużo wyższym poziomie niż władze Autonomii Palestyńskiej. Formacją bojową Hamasu są oddziały Izz al-Din al-Quassam.

by wikipedia.

Nie przekonasz mnie, ze Izrael robi zle. Tak, szkoda tych cywili, ale wojna to wojna, nigdy nie bylo takiej, ktora obylaby sie bez ofiar w ludnosci cywilnej. A jesli skutkiem ma byc pozbycie sie tych terrorystow to goraco popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować