Konflikt Izraelsko-Palestyński

[Alekde 0]

@Izrafel92

No dawno takich głupot nie czytałem. Nadawał byś się do Superexpressa, lub nie do wiary. Lepiej z edytuj tego posta, bo tylko się ośmieszasz. Mimo że Izreal nie jest najsłabszy to jest duża liczba krajów które by go zmiotły szybciej niż Ci się wydaje. Pomijając fakt użycia broni nuklearnej (na taki krok to nikt rozsądny się nie zdecyduje), to wież też pod uwagę wielkość państwa, potępiał ludności oraz obecną generację broni. Zresztą szkoda mi, i innym tracić czas na odpisywanie takich bzdur.

[Izrafel92 0]

Jasne, lepiej dalej goraco nawolywac do skonczenia wojny i zostawienia w spokoju tych chorych debili wysadzajacych sie na co drugiej izraelskiej ulicy.

Bron nuklearne ? A to izrael jej nie ma ?! .....

[Fatal-X 0]

Dnia 11.01.2009 o 00:36, Izrafel92 napisał:

Mozesz mnie teraz wysmiac, zgnoic, co chcesz ale moim zdaniem Izrael stoi duzo wyzej
niz stany.

Tylko Cię wyśmieję :).

Liczba żołnierzy Izraela - 175 tys. (oraz 430 tys. rezerwistów)
Liczba żołnierzy USA - 1.373.995 w służbie czynnej! Nie wiem jak tam jest z rezerwą...

Ale nie liczy się tylko ilość żołnierzy, liczy się także sprzęt.

USA
* Czołgi - 6323 sztuk
* Bojowe pojazdy opancerzone - 19800
* Artyleria kalibru powyżej 75 mm - 6703
* Samoloty bojowe - 3109
* Śmigłowce uderzeniowe - 1772
* Duże okręty bojowe - 279
* Rakiety o zasięgu ponad 25 km i ręczne wyrzutnie rakiet - 111,8 tys.

Siły strategiczne (2006 r.):

* Rakiety międzykontynentalne (ICBM) Minuteman III - 500 sztuk (w 3 bazach lotniczych)
* Rakiety woda-ziemia (SLBM) D-5 Trident II - 336 sztuk (na 14 okrętach podwodnych klasy Ohio)
* Bombowce B-52H - 95 sztuk
* Bombowce B-2 - 21 sztuk
* Głowice nuklearne - 9,960 sztuk

Izrael ma dwa razy mniej czołgów, ponad 100 nowych F-16(trzon sił powietrznych(kupionych od USA)) oraz 700 wojskowych samolotów innych typów, ale połowa jest już przestarzała.

Marynarka wojenna Izraela posiada 3 okrety podwodne zakupione w Niemczech, ponadto pięć jednostek typu Saar-5 uzbrojonych w wyrzutnie rakietowe oraz kilkanaście innych okrętów wojennych i 40 kutrów patrolowych. Nie ma czegoś takiego jak piechota morska w Izraelu.

Ponad 1.300 dział różnego kalibru. USA ma liczone tylko te powyżej 75mm a i tak ma 5 razy tyle.

Żydzi mają atomówek 80. Jak wyżej widać USA prawie 10k.

Ech, aż się dziwię dlaczego tyle czasu straciłem żeby odpisywać na tak durny post...
Dodam jeszcze, że USA są jedynym krajem zdolnym do szybkiej interwencji militarnej w dowolnym punkcie globu.

Mam nadzieję, że wybiłem Ci głupoty z głowy.

[Izrafel92 0]

No dobra. Obaj wiemy, ze w "credo" armii izraelskiej jest tylko wojna defensywna. Teraz wyobrazmy sobie atak usa na izrael. Nie liczy sie tylko ilosc sprzetu. Moze faktycznie nieco przegialem, ze izrael zmiotl by usa, ale jednak zauzmy ze usa atakuje izrael. Wg. roznych zrodel izrael ma ok 400 glowic nuklearnych. Ile ma usa ? Jak wygladalaby ta wojna ? Nie ma najmniejszych szans, zeby nie trwala przynajmniej kilka lat a ia krwawa bylaby jak moalo ktora.

[Alekde 0]

@Izrafel92

Po pierwsze to nie powiedziałem, że nie ma broni nuklearnej, bo mają. To nic nie zmienia, bo jakbyś to brał pod uwagę to Rosja ma najwięcej i największe (rozsądnie nikt i tak tego nie użyje)
A pisząc o innych, że to debile, tylko się prezentujesz jako jakiś ograniczony człowiek. Myśl człowieku, myśl to nie boli. Żydzi i Arabii to ten sam naród, to co teraz robią to tak jakby brat zabijał brata. A patrząc dalej to każdy człowiek nie ważne w co wierzy, jak wygląda to jeden gatunek. Przy potędze jaką ma Izrael mógł by spokojnie żyć w zgodzie. Zamiast ich bombować powinni wybudować tam fabryki, szkoły, hotele, dać prace pokazać im pokój. Ciekawe czy po wojnie zrobią to co USA i (tam przyjadą odbudowywać ich domy, bo przecież nie będzie już Hamasu, będą biedni ludzi oczekujący pomocy). Pokazać jak zarabiać pieniądze i się nimi z nimi dzielić. Przecież mogło by być to takie piękne miejsce na ziemi. Zresztą dla mnie to koniec tematu. Żyjemy w takich czasach, że ziemia jest mała i każdy może mieć na niej skrawek raju, a nie wojnę i zniszczenie. Za ileś wieków ludzie dorosną i nie będą mieli wojska, czy broni, bo jest to bez znaczenia w czasach wykształcenia to się nie liczy.

Ja jakoś nigdy nie mogłem patrzeć na to jak ktoś zabija dzieci, kobieta. Mam nadzieje, że tych "bohaterów" po wojnie spotka sąd i kara dożywotniego więzienia za ludobójstwo.

[Krzych_Ayanami 0]

Izrael jest otoczony przez państwa, które są mu wrogie i bardzo mglistą przewagę zawdzięcza wyłącznie temu, że dotychczas nie podjęły one przeciw niemu wspólnych działań. Jak Arabowie się dogadają... No to żydzi będą mogli pakować walizki.

Po za tym czy istnienie Izraela nie jest kierowaniem się dobrem mniejszości przeciwko większości? Jeśli się nie mylę to Palestyńczycy mają zdecydowanie lepszy przyrost naturalny od żydów i gdyby otworzyć granicę i dać możliwość osiedlania się, to szybko staliby się mniejszością we własnym kraju...

Amerykanie będą sprzymierzeńcem Izraela tak długo, jak nie będzie to grozić ich interesom.
Jeżeli Arabowie zakręcą kurek z ropą - nawet na krótko - to Stany mając na uwadze dobro własnego kraju poświęcą żydów.

Izrafel92 -> Ujmę to tak. Wojny cywilizacji nie wygra się tylko dzięki wojsku. Trzecia Rzesza miała świetny sprzęt i armię w Związku Radzieckim. Amerykanie mogli się wykazać zaopatrzeniem w Iraku i Afganistanie. Czy udało im się wygrać te konflikty?

Uzbrojenie to wyłącznie kwestia pieniędzy, a sowieci czy Chińczycy z chęcią kasę z ropy wezmą.
Arabowie mają również o wiele większy potencjał ludzki.

Nie wiem jak jest z zaopatrzeniem, to znaczy, czy Izrael musi importować żywność, czy jest samowystarczalny.

[Izrafel92 0]

Czytaj ze zrozumieniem. "debile" byo o hamasie. Bo jak inaczej nazwac tych ... boje sie powiedziec "ludzi".

A amerykanie w Iraku to niby nie zabijali cywili ? Malo to bylo przypadkow mordowania cywili niewinnych po domach ?

"zamiast ich bombowac" a powiedz mi, co w takim razie obia palestynczycy ? Oni niby nie odpalaja rakiet w strone izraelskich miast ? Nie lataja obwieszeni bombami ?

[Fatal-X 0]

Dnia 11.01.2009 o 00:51, Izrafel92 napisał:

No dobra. Obaj wiemy, ze w "credo" armii izraelskiej jest tylko wojna defensywna. Teraz
wyobrazmy sobie atak usa na izrael. Nie liczy sie tylko ilosc sprzetu. Moze faktycznie
nieco przegialem, ze izrael zmiotl by usa, ale jednak zauzmy ze usa atakuje izrael. Wg.
roznych zrodel izrael ma ok 400 glowic nuklearnych. Ile ma usa ? Jak wygladalaby ta wojna
? Nie ma najmniejszych szans, zeby nie trwala przynajmniej kilka lat a ia krwawa bylaby
jak moalo ktora.

Według moich źródeł Izrael ma tylko 80 atomówek. 400? Okej. A USA ma 10k....
Czytaj co piszę bo widzę, że sobie nawet tego trudu tego nie zadałeś. Było wyżej.

Izrael i wojna defensywna? Tóż to brednie są. Propaganda w takim samym stylu jak przemianowanie Ministerstwa Wojny na Ministerstwo Obrony ileś tam lat temu w większości krajów.
A kto ostatnio ofensywę robi?

A kto przy poparciu Angoli i Francuzów, lata temu próbował odbić od Egipcjan kanał Sueski?
Izrael.

USA zmiotłoby Izrael jeśli nie doszłoby do odpalenia atomówek i tyle. Widać że jesteś sympatykiem żydów, ale nie sprzeczaj się dalej na ten temat, bo na serio się pogrążasz.


EDIT: Jakby co to z mojej strony koniec dysputy na ten temat. Na koniec jeszcze tylko jeden komentarz.
Dawno takiego zaślepienia na fakty nie widziałem jak u Ciebie.

[Izrafel92 0]

Piszac "zydow" kreaujesz sie nieco na antysemite ... co ci ci zydzi zrobili.

Tak, defensywna, bo co mieli robic kiedy co chwile wiekszosc tych arabskich panstw wokol czeka tylko zeby ich wykopac stamtad ? Odgradziali sie od palestyny murem, ofiarowali im ziemie za pokoj i co ? Dzieki hamasowi nic z tego nei wyszlo .

[Alekde 0]

@Krzych Ayanami

Jak Arabowie się dogadają... No to żydzi będą mogli pakować walizki. - tylko gdzie pakować przez to co robią nikt ich nie lubi.

[Fatal-X 0]

"Piszac "zydow" kreaujesz sie nieco na antysemite ... co ci ci zydzi zrobili."

O lol! Zapiszę sobie chyba gdzieś to zdanie na pamiątkę :D.

Dobranoc :).

[Izrafel92 0]

No co jak co, ale jednak okreslenie "zyd" wyrobilo sobie w Polsce malo chwalebna marke xd moze nie o to ci chodzilo, ale mi sie to jednak dosc negatywnie kojarzy. Sorry jakby co ;] Moze nie zrozumialem.

Dobranoc.

[Starscream 0]

Dnia 11.01.2009 o 01:01, Konował napisał:

USA zmiotłoby Izrael jeśli nie doszłoby do odpalenia atomówek i tyle. Widać że jesteś
sympatykiem żydów, ale nie sprzeczaj się dalej na ten temat, bo na serio się pogrążasz.

Gdyby jakims cudem doszlo do takiej wojny to mysle ze Izrael uzylby broni nuklearnej wiec takie gdybanie jest bez sensu:p USA nie ma szans wygrac z Izraelem bo izrael posiada bomby atomowe.
Poza tym USA moze ich miec nawet 700 miliardow i co im to da a 80 wystarczy w zupelnosci zeby zniszczyc ludzkosc (przynajmniej tak mi sie wydaje bo nie znam sie na tym ale chmura pylow bylaby "dosc" duza)

[Alekde 0]

@21question

Idź lepiej do szkoły jak masz na dole napisane. Broń, czy bomby to nie wszytko trzeba jeszcze to dokładnie dostarczyć w miejsce wskazane. Akurat Izrael to jest mały pikuś przy usa, to tak jakbyś porównywał nie wiem mrówkę do słonia. Może ona co najwyżej wleźć mu w d... i połaskotać. USA zmiotło by Izrael w kilka chwil, pomijając też fakt, że jakby już USA weszło w stan wojny z Izraelem to wiele państw pomogło by zmienić Izrael w pustkowie. Rozmowy tutaj nie mają sensu z dwóch powodów, są ludzie jak Konował co mają wiedze, oraz IQ, i są inni co bronią agresji izreale i przy tym się nieźle ośmieszają. A 21question jeśli coś ci się tylko wydaje to wejdź na google i się podszkol… a potem coś pisz.

Dobranoc

[Izrafel92 0]

Agresji Izraela .... DLACZEGO NIE NAPISZESZ ANI SLOWA O TYM, CO ROBI HAMAS ... ZA MALO LUDZI WYMORDOWALI CZY JAK ?!

[Starscream 0]

Ale nie wiem o co ci w ogole chodzi myslisz ze Izrael nie potrafilby przewiezc takiej glowicy do USA? Nie znam sie na tym ale wszystko sie da zrobic
Probowales kiedys? Z tego co widze to nawet nie wiesz co nacisnac zeby odpowiedziec na posta... Pewnie masz tez problem z otwieraniem drzwi i zakladaniem butów? I ostatnie pytanie czemu sie przeczepiles do mnie? Jakies kompleksy?

[Starscream 0]

Aha z tym co napisales ze bronie Izraela to w ogole rotfl bez kitu pompe mam z ciebie jak nadinterpretujesz proste zdania. mam do ciebie pisac tylko w mianowniku i zdania nie dluzsze niz 3 wyrazy zebys mogl preczytac i zrozumiec?
Ty masz chyba jakies zle przezycia z dziecinstwa i teraz sie odgrywasz na ludziach ktorzy nie potwierdzaja tego ze Zydzi sa beznadziejny slabi i w ogole trzeba ich wytepic. Moze naprawde powinienes isc z tym do lekarza, i mowie to calkiem serio a nie z zamieram obrazania cie. Nie dosc ze jestes antysemitą to jeszcze wyzywasz sie na osobach ktore nic nie maja do zydów...

[Starscream 0]

Dnia 11.01.2009 o 00:58, Krzych Ayanami napisał:

Izrael jest otoczony przez państwa, które są mu wrogie i bardzo mglistą przewagę zawdzięcza
wyłącznie temu, że dotychczas nie podjęły one przeciw niemu wspólnych działań. Jak Arabowie
się dogadają... No to żydzi będą mogli pakować walizki.

Arabowie nie maja zadnej armii Izrael jest silniejszy niz wszystkie kraje arabskie

[Avexil 0]

Dnia 11.01.2009 o 01:20, Izrafel92 napisał:

Agresji Izraela .... DLACZEGO NIE NAPISZESZ ANI SLOWA O TYM, CO ROBI HAMAS ... ZA MALO
LUDZI WYMORDOWALI CZY JAK ?!

A dlaczego ty nie piszesz o tym co robi Izrael ? Ostrzeliwują konwoje ONZ. Nie dopuszczają Czerwonego krzyża do strefy. "Spędzają" ludzi do budynków po czym je bombardują.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,6141170,ONZ_oskarza_Izrael_o_zbombardowanie_budynku_z_cywilami.html

http://www.sfora.pl/Izrael-strzela-do-konwojow-ONZ,a,1036

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,6140590,MCK_surowo_upomnial_Izrael_za_zlamanie_prawa_miedzynarodowego.html

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.01.2009 o 01:33, 21question napisał:

/.../ Nie dosc ze jestes antysemitą to jeszcze wyzywasz sie na osobach ktore nic nie maja
do zydów...

Nie zapominaj, ze Palestyńczycy to też Semici i Ty też jesteś antysemitą! Bi jesteś przeciwko Palestyńczykom!
A dla rozrywki wklejam Ci felieton pana Michalkiewicza:


Po stronie silniejszych batalionów

Felieton · Radio Olsztyn · 2009-01-09 | www.michalkiewicz.pl


Podczas bankietu, jakim Związek Literatów Polskich podejmował delegację radzieckiego Związku Pisarzy, jeden z największych pisarzy radzieckich, rangi, można powiedzieć, generalskiej, w dobrym chmielu poczuł gwałtowną potrzebę i zapytał napotkanego Antoniego Słonimskiego, gdzie mógłby sobie ulżyć. Słonimski popatrzył na niego uważnie i odpowiedział: Pan? Wszędzie!

Ta dyplomatyczna odpowiedź pasuje jak ulał do aktualnej sytuacji w Strefie Gazy, gdzie miłujący pokój Izrael przeprowadza właśnie operację pokojową. Został do niej zmuszony prowokacyjnym zachowaniem palestyńskiego Hamasu. Ten Hamas, zamiast pogodzić się z historyczną koniecznością buntuje się przeciwko Izraelowi i buntuje. Toteż cały miłujący pokój świat nie ma wątpliwości, kto jest sprawcą operacji pokojowej w Strefie Gazy. Wprawdzie uczestniczą w niej izraelskie czołgi, artyleria i lotnictwo, ale – po pierwsze – jeśli nawet coś tam i bombardują, to bombardują miłością, a po drugie – prawdziwym winowajcą jest Hamas, bo nie dość, że nie chce pogodzić się z historyczną koniecznością, to jeszcze przebiera się za cywilów, szczególnie – za kobiety i dzieci.

Dlatego nawet najbardziej płomienni bojownicy o prawa człowieka w tym przypadku skwapliwie korzystają z okazji, by siedzieć cicho. Co innego, gdy Chińczycy prześladują Tybetańczyków w okupowanym Tybecie, albo Rosjanie – Czeczenów w Czeczenii. W Strefie Gazy bardzo łatwo wpaść w dysonans poznawczy, więc nic dziwnego, że każdy się pilnuje, żeby nie stracić pozycji autorytetu moralnego.

Najciekawszą deklarację złożył amerykański wiceprezydent Cheney – że mianowicie Izrael nie wystąpił o zgodę Stanów Zjednoczonych na swoją pokojową operację. Można to rozumieć dwojako – że Stany Zjednoczone odcinają się od pokojowej i humanitarnej akcji, albo – że Izrael już nie widzi powodu, by Stany Zjednoczone pytać o cokolwiek. Pierwsza możliwość chyba nie wchodzi w rachubę, bo Stany Zjednoczone w Radzie Bezpieczeństwa jednak Izrael poparły. Bardziej prawdopodobna jest zatem możliwość druga – że Izrael skądś wie, iż Stany Zjednoczone poprą go bez względu na to, co zrobi.

Ta sytuacja skłania do zrewidowania tradycyjnego spojrzenia na Ludzkość. Wbrew temu, co na rozmaitych manifestacjach wykrzykują młodzi ludzie, ze „jedna rasa – ludzka rasa” – widzimy, że Ludzkość dzieli się na narody bardziej i mniej wartościowe. Narody bardziej wartościowe tworzą rozmaite historyczne konieczności, które narody mniej wartościowe powinny przyjmować do wiadomości w interesie pokoju światowego. W przeciwnym razie obciążone zostają odpowiedzialnością za wszystkie następstwa swego oślego uporu.

W tej sytuacji cały nasz instynkt moralny i cała nasza pomysłowość powinna być skierowana na to, by albo znaleźć się w gronie narodów bardziej wartościowych, albo przynajmniej się im podlizać. W przeciwnym razie będzie niedobrze, zarówno na tym, jak i na tamtym świecie, bo – jak zauważyła pewna francuska dama – również Pan Bóg jest po stronie silniejszych batalionów.


Stanisław Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl