Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pecetowy Bionic Commando później od wersji konsolowych

69 postów w tym temacie

No coz, jak dla mnie to pierwsza powinna sie pojawic wersja na PS3, gdyz wersji na Xboxa tez przydaly by sie dodatkowe zabezpieczenia.... However jakos mnie ten pozniejszy termin nie ugodzil.....:P moze to dlatego ze nie jestem ta gra zainteresowany....;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, że najpierw są konsole. Gra się na konsolach, trzeba się z tym wreszcie pogodzić. A zachowujecie się jakby to była jakaś niespodzianka. Wersja na PC to ''gratis''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście. Trzeba dowalić jakieś zabezpieczenia, które pirat strzepnie z płyty jak pyłek z rękawa a posiadacz oryginału będzie się musiał męczyć.

"... bo na konsolach nie ma piractwa."

Jeśli dojdzie kiedyś do śmierci mainstreamowego grania na PC to nie będzie to wina piratów tylko producentów, którzy każdą swoją porażkę oraz każde posunięcie odstraszające coraz większą ilość ludzi od grania legalnego, grania na PC w ogóle (tu na ten przykład ja) tłumaczą piractwem, z którym trzeba walczyć - oczywiście metodami, które w żaden sposób piractwa nie ograniczają a momentami wręcz przeciwnie.

Jak na moje oko to mam tu dodatkowo do czynienia z kolejną średnią grą i równie średnią sprzedażą. Za trzy miesiące usłyszymy, że słabo się sprzedała bo piraci... z którymi oczywiście walczono ale jakoś tak mało skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:26, hallas napisał:

No oczywiście. Trzeba dowalić jakieś zabezpieczenia, które pirat strzepnie z płyty jak
pyłek z rękawa a posiadacz oryginału będzie się musiał męczyć.

"... bo na konsolach nie ma piractwa."

Jeśli dojdzie kiedyś do śmierci mainstreamowego grania na PC to nie będzie to wina piratów
tylko producentów, którzy każdą swoją porażkę oraz każde posunięcie odstraszające coraz
większą ilość ludzi od grania legalnego, grania na PC w ogóle (tu na ten przykład ja)
tłumaczą piractwem, z którym trzeba walczyć - oczywiście metodami, które w żaden sposób
piractwa nie ograniczają a momentami wręcz przeciwnie.

Jak na moje oko to mam tu dodatkowo do czynienia z kolejną średnią grą i równie średnią
sprzedażą. Za trzy miesiące usłyszymy, że słabo się sprzedała bo piraci... z którymi
oczywiście walczono ale jakoś tak mało skutecznie.


Po prostu na PC jest 20x latwiej piracic niz na xboxie, a Sony zrobilo najlepsze zabezpieczenie - plyty blu-ray. Co jest prostsze - skopiowac cracka, czy przerabiac konsole, tracac przy tym gwarancje (RRoD to chyba zrobili specjalnie zeby sie piraci bali, heh).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:36, Valium napisał:

Po prostu na PC jest 20x latwiej piracic niz na xboxie, a Sony zrobilo najlepsze zabezpieczenie
- plyty blu-ray. Co jest prostsze - skopiowac cracka, czy przerabiac konsole, tracac
przy tym gwarancje (RRoD to chyba zrobili specjalnie zeby sie piraci bali, heh).

Moim zdaniem to na konsoli się znacznie łatwiej piraci gry. Ciekawe czemu nie robią zabezpieczeń do gier na xboxa. GTA 4 na xboxa wyciekło tydzień przed premierą i xboxowcy od razu na torrenty się rzucili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konsolę trzeba przerobić żeby grać w piraty i traci się przez to gwarancję i trochę kasy. Na PC wchodzisz na www.pirackiegry.pajret.net i zasysasz, bez żadnego pierniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No konsole teraz racze są górą.
A te bzdury że wersje PC są później ale za to bardziej dopracowane to można między bajki wsadzić.

GTA IV na PC to dopiero początek, myślę że producenci coraz bardziej olewają rynek PC. Ale nie tylko paprząc grę.
Z tymi zabezpieczeniami które i tak są złamywane, to również rujnuje rynek PC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:41, Tomek1120 napisał:

> Po prostu na PC jest 20x latwiej piracic niz na xboxie, a Sony zrobilo najlepsze
zabezpieczenie
> - plyty blu-ray. Co jest prostsze - skopiowac cracka, czy przerabiac konsole, tracac

> przy tym gwarancje (RRoD to chyba zrobili specjalnie zeby sie piraci bali, heh).

>
Moim zdaniem to na konsoli się znacznie łatwiej piraci gry. Ciekawe czemu nie robią zabezpieczeń
do gier na xboxa. GTA 4 na xboxa wyciekło tydzień przed premierą i xboxowcy od razu na
torrenty się rzucili.

I zostali po banowani.

A GTA IV na konsolach sprzedał się w ponad 14 mln egzemplarzy z czego ponad więcej niż połowa na X360. Więc to że na X360 można piracić i tak nie przeszkadza w świetnej sprzedaży gry,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:36, Valium napisał:

Po prostu na PC jest 20x latwiej piracic niz na xboxie, a Sony zrobilo najlepsze zabezpieczenie
- plyty blu-ray. Co jest prostsze - skopiowac cracka, czy przerabiac konsole,

Co jest prostsze - zrobić cracka czy przerobić konsolę?
Obie czynności są wykonywane za gracza przez kogoś innego. Efekt końcowy jest taki, że zarówno na konsoli jak i na PC wkłada się płytę do napędu. Nie ma czegoś takiego jak statystyki piractwa na konsole bo nikomu nie zależy na rozpowszechnianiu takich informacji. Nawet MS nie banuje zbyt ochoczo piratów.
A strata gwarancji - może ktoś się tym przejmuje, zapewne, ale każdy kto myśli portfelem policzy, że 5 spiraconych nowości na Xbox to nowa konsola. Podejmują to ryzyko. Tak samo było pod koniec XX w. w Polsce i nie widziałem nieprzerobionej konsoli PSX. Nikogo nie interesowała strata gwarancji i psujące się napędy (istotnie psuły się - konsolę mającą kilkanaście miesięcy kładziono na boku, nawet do góry nogami byle tylko styrany napęd odtworzył pirata). A potem już PSX nie trzeba było przerabiać... Pirata w ten sposób nie da się powstrzymać bo przeskoczy każdą barierę o ile jest to opłacalne finansowo.

A wiesz czemy blu-ray są takim dobrym zabezpieczeniem? Nie dlatego, że nośnik jest drogi - i tak jest znacznie tańszy od oryginału. Nagrywarki. Piraci się pobierając gry z internetu ale potem trzeba wypalić go na płycie. Ile znasz osób z nagrywarką blu-ray? Jak te staną się powszechne to PS3 przeżyje mały boom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:47, Meykan napisał:

No konsole teraz racze są górą.
A te bzdury że wersje PC są później ale za to bardziej dopracowane to można między bajki
wsadzić.

Chodzi o te werjse, które wychodzą kilka miesięcy po wersji konsolowej (Assasins Creed z trochę bardziej rozbudowanym gamplayem, Gears of War). Tydzień opóźnienia to tylko chwyt marketingowy, ukłon w stronę użytkowników danego systemu, za który często płaci jakiś producent konsoli (przykładowo w Guitar Hero: World Tour niektóre utwory są najpierw tylko dla Xbox a dopiero później dla innych platform).

Dnia 05.01.2009 o 20:47, Meykan napisał:

GTA IV na PC to dopiero początek, myślę że producenci coraz bardziej olewają rynek PC.

Nie da się nie zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 21:03, hallas napisał:

> No konsole teraz racze są górą.
> A te bzdury że wersje PC są później ale za to bardziej dopracowane to można między
bajki
> wsadzić.
Chodzi o te werjse, które wychodzą kilka miesięcy po wersji konsolowej (Assasins Creed
z trochę bardziej rozbudowanym gamplayem, Gears of War). Tydzień opóźnienia to tylko
chwyt marketingowy, ukłon w stronę użytkowników danego systemu, za który często płaci
jakiś producent konsoli (przykładowo w Guitar Hero: World Tour niektóre utwory są najpierw
tylko dla Xbox a dopiero później dla innych platform).

O tak. te tytuły które piszesz były ostatnie która były najlepsze na platformie PC, szczególnie Gears of War z dodatkowymi lvl. Niestety teraz nie wiadomo co się dzieje :(

Dnia 05.01.2009 o 21:03, hallas napisał:

> GTA IV na PC to dopiero początek, myślę że producenci coraz bardziej olewają rynek
PC.
Nie da się nie zauważyć.

Niestety, gra wielka. A zmarnowany potencjał. Chodziło mi o początek dlatego też że GTA IV jest grą na tyle wybitną że praktycznie można określić że po tej grze nastała nowa era dla gier(ale dla konsol :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 20:51, Meykan napisał:

I zostali po banowani.

Piratom jakoś bardziej zależy żeby grać za darmo a nie zdobywać acheviementy. Pytam się znajomych czemu kupili X-a a nie PS3. "A bo na PS3 nie działają piraty." Z resztą już wymyślili tricki że nie ma bana.

Dnia 05.01.2009 o 20:51, Meykan napisał:

A GTA IV na konsolach sprzedał się w ponad 14 mln egzemplarzy z czego ponad więcej niż
połowa na X360. Więc to że na X360 można piracić i tak nie przeszkadza w świetnej sprzedaży
gry,

Jeśli się robi badziewną konwersję i daje durne zabezpieczenia uniemożliwiające niektórym grę to się nie dziwię, że ludzie nie chcą kupić niedopracowanej gry na PC. Jakoś taki Orange Box miał lepszą sprzedaż na PC niż na konsolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 21:14, Meykan napisał:

O tak. te tytuły które piszesz były ostatnie która były najlepsze na platformie PC, szczególnie
Gears of War z dodatkowymi lvl. Niestety teraz nie wiadomo co się dzieje :(

Oba tytuły są wyjątkowe pod tym względem. Nie chce się - ot co. Piractwo niewątpliwe wywołuje pewien efekt, o którym bardzo rzadko wspominają osoby nim dotknięte - demoralizacja. Demoralizującym jest, że niezależnie czy będziesz się starać czy nie większość graczy nie zapłaci ci za zrobienie gry. Demoralizujące jest branie czegoś za darmo za co powinno się zapłacić, sama taka możliwość jest demoralizująca.

Dnia 05.01.2009 o 21:14, Meykan napisał:

Niestety, gra wielka. A zmarnowany potencjał. Chodziło mi o początek dlatego też że GTA
IV jest grą na tyle wybitną że praktycznie można określić że po tej grze nastała nowa
era dla gier(dla dla konsol :( )

Ekhm. Daleki jestem, ogromnie daleki jestem w wypowiadaniu jakichkolwiek superlatyw na temat GTA. Co nie zmienia faktu, że to co zrobiono z wersją PC to przegięcie - jakość jak produkcji budżetowej i zabezpieczenia z kosmosu (trzy niezależne aplikacje wymagane do tego, by gra działała na oryginale), które i tak nic nie dały - mam kontakt z dzieciakami w takim wieku, w którym GTA to jest "I must have" (czyli 13-15 lat). Oni nie rozmawiają miedzy sobą "ale drogie i do tego strasznie zabezpieczone". Oni kombinują jak znaleźć kasę na upgrade sprzętu, bo gra już dawno się pobrała i czeka na dysku - za free i bez zabezpieczeń. Ich nie da się powstrzymać zabezpieczeniami. Demoralizacja. Dodatkowo również w sferze tego co ukazuje gra ("wczoraj rozjechałem tych krisznowców co to przechodzą przez ulicę na samym początku!" - stare ale jare - wtedy to ja miałem 15 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak tak piractwo, piractwo. Ale Lost Planet to fajna gra i miło mi się grało w DEMO a w devilka 4 nie grałem ale... no cóż, byle instalacja nie była tak wkurzająca jak w GTA 4 oraz nie było tak restrekcyjnych zabezpieczeń jak w SPORE. A grę niech podszlifują pod PC... chyba, że mówią fake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Piraci się pobierając gry z internetu ale potem trzeba wypalić go na płycie. Ile znasz osób z nagrywarką blu-ray? Jak te staną się powszechne to PS3 przeżyje mały boom."
Odpowiadam na posty w tym stylu: mili panowie, nie macie racji ;] Zawsze mozna gre spiracic w ten sposob, ze kupuje sie dysk, podlacza pod kompa, nagrywa na dysk, podlacza do ps3 i sie gra :) I no problem.
Ale no problem, gdyby takie cos bylo mozliwe.
Blue-ray - gdyby konsola zostala zlamana to bylby to swego rodzaju OGRANICZNIK, piractwo w jakims stopniu by wystepowalo, ale za to rynkowi piraci by trzepali kase sprzedajac nowosci po 30-40zl. Ale rzecz w tym, ze PS3 do tej pory wogole nie zostalo zlamane. SONY udalo sie wyksztalcic zabezpieczenia prawie nie do zlamania. Prawie, bo wiadomo, ze kazde da sie zlamac, jednak nie wiadomo czy uda sie to w przypadku PS3. Od premiery minely 2 lata (premiera byla w 2006, bodajze w listopadzie, ale pewnosci nie mam) i dalej go nie zlamano. Inne konsole dawno po takim czasie juz lezaly i kwiczaly bedac spiracone, PS3 jeszcze sie nie udalo i prawdopodobnie (o ile wogole) w najblizszej przeszlosci do tego nie dojdzie.
Nie widac prawie zadnego progressu w piraceniu PS3. Wszystkie newsy tego dotyczace ktore do tej pory sie pojawialy, to byly plotki, niczego nie osiagnieto. Falszywe doniesienia, falszywe filmiki, ktore potem obalano.
Wiec moi mili sadzac ze to dzieki blue-ray''owy - mylicie sie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@hallas

Cracka jest prosciej skopiowac niz przerobic konsole i tyle, nie ma znaczenia ze cracka zrobi ktos inny. Tu nawet nie chodzi ile spiracono kopii, ale o sprzedaz, ktora tez jest niska. Po prostu nawet z piractwem na xboxa duzo wiecej sie sprzedaje gier. A co do blu-ray - dokladnie o to mi chodzilo, tym zabezpieczeniem jest wlasnie cena plyt i nagrywarek. Taki skrot myslowy, bo wiadomo ze sam blu-ray nie jest zabezpieczeniem tylko cena. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować