Nie będzie patcha do Fallouta 3

[Gram.pl 3]

Michał Wierzbicki

Bathesda - ustami Pete'a Hinesa - oświadczyła, że patch umożliwiający kontynuacje gry Fallout 3 po jej zakończeniu nie powstanie.

Przeczytaj cały tekst "Nie będzie patcha do Fallouta 3" na gram.pl

[JackiMode 0]

Jaki sens grania po ukończeniu? Ja sobie zostawiłem ostatnią część głównego wątku (ostatnie 5-15 min.) i zwiedzam. Mam 20 lvl, wszystko co chciałem wymaxowane. Po co taki patch?

[light-elf 0]

a niech sobie nie wydaja - juz dawno dostepna jest paczka modow, w ktorej znajduje sie mod pozwalajacy kontunuowac gre po oficjalnym zakonczeniu czy levelowanie do 40 levelu (i zeby bylo smieszniej mod tylko odblokowuje levelowanie, same progi punktow doswiadczenia sa juz w grze gotowe)

[bullfrogboy 0]

No to przykre ale prawdziwe… jeśli wydaje się grę multiplatformową, to jednak konsekwencją powinno być ‘równouprawnienie’ dla wszystkich platform bez stosowania jakichkolwiek przywilejów dla tej lub dla innej z platform, z drugiej strony czy właściwie F3 jest aż tak dobry, by za nim płakać, dla mnie osobiście gra jest średnia… mam wrażenie że po Morrowind od Bethesda nie odstałem nic co przyciągnęło mnie na dłużej…

[Malcollm 0]

Nic dziwnego, podczas pordukcji Fallouta 3 Bethezda miała głęboko w poważaniu fanów poprzednich części, miała głęboko w poważaniu graczy którzy pytali co jak i dlaczego tak, to teraz takie postępowania nie różni się niczym od tego co Bethezda prezentowała wcześniej

[Graffis 1]

Dnia 27.01.2009 o 12:15, JackiMode napisał:

Jaki sens grania po ukończeniu? Ja sobie zostawiłem ostatnią część głównego wątku (ostatnie
5-15 min.) i zwiedzam. Mam 20 lvl, wszystko co chciałem wymaxowane. Po co taki patch?

Zagraj w Fallout''a 2, ukończ główny wątek i wtedy zacznij na nowo odkrywać grę poznając end-game content. Dopiero potem wyjdź do ludzi ze swoimi opiniami. Pozwoli ci to oszczędzić czytelnikom twoich postów wątpliwej przyjemności doświadczania takich jak powyższa perełek.

EDIT:
O jeszcze jednym zapomniałem - Bethsa fails... again. Nie dość, że gra słaba, to jeszcze beznadziejne podejście producenta do community. No, ale przed tym od dawna 'fanboye starych Falloutów' przestrzegali ;)

[TobiAlex 0]

Graffis - kolejny płaczący fanboy poprzednich części...

[light-elf 0]

nie placzacy fan poprzedniej czesci, tylko gdy sie zabiera za kontynuacje legendy ty wypadaloby sie postarac. Jak im sie nie chcialo to mogli zrobic sobie "oblivion - the postnuclear story" a nie probowac trzaskac kase na zajebistej marce

[JackiMode 0]

Graffis: widzisz, tak się składa, że ukończyłem niejednokrotnie i pierwszą i drugą część. Nie wiem tylko po co o tym wspominasz, skoro rozmowa dotyczy części TRZECIEJ!

[Niflheim 0]

Who cares? Fallout to seria PeCetowa, a na tej platformie istnieje takie coś jak społeczność modderów. Ich praca jest bezcenna - dzięki rozmaitym modyfikacjom można zmienić grę nie do poznania (vide Fallout Awaken), czy przedłużyć dodając m.in. nowe quest''y. To oczywiście tylko małanamiastka tego, co oferują nam mody - warto dodać, że w 99,99% przypadków są one w pełni darmowe (fuck DLC).

W pełni zgadzam się z Graffisem - tak zwany trzeci Fallout to niesamowicie słabe cRPG. FPS również z tego marny... Cóż, pozostaje nam się tylko modlić, że Bethesda kiedyś upadnie, markę sprzeda za grosze jakiemuś nieznanemu studiu pragnącemu zrewolucjonizować gatunek komputerowych gier fabularnych. Eh, te moje fantazje.

@TobiAlex
Średni z pana troll. Fallout = część 1, 2 i Tactics. To, czym najprawdopodobniej się zagrywasz (skoro tak zażarcie tego bronisz, to jak mniemam w tzw. F3 grasz) to tylko gniot na znanej marce. Jeśli już chcesz bawić się w nazywanie kogoś fanbojem, to rób to z głową - nie "kolejny płaczący fanboy poprzednich części", a "kolejny fan cRPG".

[bullfrogboy 0]

Dnia 27.01.2009 o 12:41, TobiAlex napisał:

Graffis - kolejny płaczący fanboy poprzednich części...

Graffis ma racje, jak ktoś ciska się na markę taką jak Fallout to wypadało by wykrzesać w sobie trochę więcej kreatywności niż ta drobina którą otrzymaliśmy w postaci F3… Graffis ma zdrowe podejście do sprawy, konkretem i argumentem krytykując F3 i działania wokół tej gry, a ty krytykujesz go pojęciem ‘fanboy’ co nie jest w ogóle adekwatne do zaistniałej sytuacji… nie potrafisz prowadzić polemiki, to nie katuj głupotą innych…

[Osiol 0]

Howard i banda patałachów...mieli od groma czasu, a wydali zabugowaną grę, teraz im nowszy patch tym więcej błędów dodają...świetna robota! W grę jeszcze jako tako grałem, bo pościągałem parę fajnych modów, które przedłużyły mi zabawę, zainstalowałem nowego patcha...i znów mam głupoty made by Howard, których nie mogę naprawić, bo łatka pozmieniała parametry plików przez to modyfikacje nie działają.

A czy patch z dodaniem możliwości grania po zakończeniu czy nie...nie obchodzi mnie, niech w końcu zreperują to co na razie coraz bardziej psują.

[sevrond 0]

Ten patch jest niepotrzebny - kto chce ma moda FP

[Valium 0]

Boze, to po co robili tego F3 na PS3? To rzeczywiscie musi byc trudne wydac patcha na konsole Sony... Notabene platnego, wiec by zarobili...

[Econochrist 0]

Jak na PC nie chcą wydać jakichś gier tylko na te "przewspaniałe" konsole to jest spoko.
Wszyscy się śmieją, że PC-ty są dla biednych i służą do pracy.
Wszyscy są zadowoleni. . no może prócz samych graczy PC (w tym mnie).

Ale jak w końcu ukazuje się jakaś gra czy dodatek tylko na PC to konsolowcy gromami ciskają.
"Skandal! Tak nie może być! PCtowcy mają a na konsolach nie będzie?!"
Otóż to!
Bardzo dobrze, cieszę się niezmiernie z tego powodu.
Niech będzie w życiu pare tych chwil, że oni też czegoś nie dostaną.
Mi nie jest wcale żal graczy PS3, bo niejednokrotnie oni mają gry na wyłączność.


(nawiasem mówiąc, wiem, że jestem zawistny.)

[Vojtas 0]

Coś jednak musi być na rzeczy, skoro to już nie pierwsza gra, której DLC na PS3 wydawcy opóźniają bądź wręcz eliminują ze swoich planów. Dlaczego pytam się?

Żałuję, że konsolowcy nie mają możliwości ściągnięcia pecetowych modów. Cóż, takie życie, gdy się jest skazanym na (korporacyjnego) bluesa.

[Malcollm 0]

Dnia 27.01.2009 o 13:29, Econochrist napisał:

(nawiasem mówiąc, wiem, że jestem zawistny.)

A co powiesz na to, że jest już dostępny pierwszy DLC a my jedynie co możemy to zastanawiać się nad tym czy wogóle go zobaczymy na oczy...:)

[Amdor6 0]

Dnia 27.01.2009 o 12:15, light-elf napisał:

a niech sobie nie wydaja - juz dawno dostepna jest paczka modow, w ktorej znajduje sie
mod pozwalajacy kontunuowac gre po oficjalnym zakonczeniu czy levelowanie do 40 levelu
(i zeby bylo smieszniej mod tylko odblokowuje levelowanie, same progi punktow doswiadczenia
sa juz w grze gotowe)

Cóż, niestety z nieznanych powodów twórcy starają się ucinać zabawę graczom - jakoś słychać tylko głosy, że ten limit poziomów jest absurdalny, a jak widać, w pewnej fazie produkcji był zupełnie inny. Swoją drogą, patrz przykład NfS: Undercover. Wkrótce po premierze gry fani wydali patcha poprawiającego grafikę... naprawdę poprawiającego. Fani są w stanie zrobić wiele dla ulubionej gry/serii - i szkoda tylko, że czasem pierwszym krokiem jest walka z systemem stworzonym przez producenta...

[Bezimek 0]

W całej rozciągłości popieram słowa swoich szaconych przedmówców w materii niedopracowania Obliviona z gun-ami oraz braku pomysłu w przenoszeniu świata Fallouta w 3d i samej rozgrywki. Ale wracajmy do tematu. Z tego co wiem wśród modów, które zostały już wydane do TES V: F jest taki pozwalający grać po ukończeniu gry. Co prawda jest on bez sensu bo gra udaje, że samej gry nie skończyliśmy ale zawsze jest. To nie jest Fallout 2 gdzie po ukończeniu gry możemy wykonać kilkanaście ciekawych rzeczy min. nowe modyfikacje samochodu czy New Reno ( Priest - książka).
Zresztą jak jesteśmy już w temacie modów do w/w gry (F3) to polecam Enclave Commander :). Mod jest super. A tak między nami na NMA można znaleźć setki doskonałych modów, które poprawiają błędy w pecetwej wersji rzeczonej wyżej gry (UI jest must have, że tak powiem bo na PC interfejs użytkownika jest do .... wiadomo czego) oraz dodają bardzo ciekawy nowy content. Jak to zawsze powtarzam "Dobrze być Królem ... sorry ... grać na PC" :)

[piginspace 0]

mam kontakt z grami od kilkunastu lat, też przeszedłem i bardzo miło wspominam pierwszego fallouta czy dwójkę,
natomiast nie rozumiem zgorzknialców wylewających ciągle smutki w stylu F3 jest do bani, to konsolowy casualowy
badziew itd.

grow up boys...