Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nie będzie patcha do Fallouta 3

91 postów w tym temacie

Dnia 27.01.2009 o 14:25, piginspace napisał:

mam kontakt z grami od kilkunastu lat, też przeszedłem i bardzo miło wspominam pierwszego
fallouta czy dwójkę,
natomiast nie rozumiem zgorzknialców wylewających ciągle smutki w stylu F3 jest do bani,
to konsolowy casualowy
badziew itd.

grow up boys...


Sęk w tym właśnie, że wyrośliśmy z pustych gier, które nic ze sobą nie niosą - dlatego bez wahania krzyczymy, że TES V:Fallout edition badziewiem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fallout 3 to zupelnie inna gra nie ma nic wspolnego z poprzedzniczkami poza tytulem. Jedyny plus tej gry to MODY bo tylko one maja szanse zrobic z tej gry cos w co sie da grac. A bethesda jak zwykle obiecywala i olala ludzi stwierdzili ze to chyba zbyt wielkie wyzwanie umozliwic graczom kontynuacje gry w koncu oni znaja sie tylko na grafice:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co robią panowie z Bethesady (tak chyba się odmienia), jest poniżej krytyki.

Pomijam już, że po zakończeniu story w Falloucie 3 nie mamy możliwości późniejszego eksplorowania świata - ale samo ich podejście do tego, jest cholernie lekceważące i wynika z tego, że robią to "na odwal się". O ile PeCet oraz X360 są w dobrej sytuacji, bo dostaną DLC naprawiające tą "usterkę", tak gorzej niestety z posiadaczami PS3. Skoro nie wydają DLC, to chociaż wydaliby tego patcha... ale nie, im się nie chce. To niech tracą klientów, chociaż i tak mają ich dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Sęk w tym właśnie, że wyrośliśmy z pustych gier, które nic ze sobą nie niosą - dlatego bez wahania krzyczymy, że TES V:Fallout edition badziewiem jest."

rozumiem że przez wylewanie ton łez i drugie tyle jadu na forach przez stetryczałych fanbojów starych gier (nie pije do nikogo), nagle magicznie deweloperzy opamiętają sie i krzykną:
" kurde zróbmy rpga z 1000 statów z prawdziwą turową walką z mega zagmatwaną fabułą i w izometrycznym rzucie!!"

a co tam róbmy w 2D!, "World of Goo RPG Edtition"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

troche nie na temat ale World of Goo FTW ! ! ! :D dodam jeszcze od siebie ze betsa na serio na odwal robi, mialo byc 200 zakonczen? nawet jesli zakonczenia minimalnie sie od siebie roznia (jedno zdanie inne albo 1 wyraz i juz nowe zakonczenie) to ich nie ma 200... A teraz jeszcze ostro pojechali z wlascicielami PS3 ja sam mam PC ale moim zdaniem i tak przesadzili, nie wiem czy kupie ich jaka kolwiek gre po widze ze kazda nastepna jest coraz gorsza i coraz mniej sie przykladaja, przykre ale to jest prawda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejna część serii "Jak doić graczy za coś co im się należy". A potem się dziwić, że piractwo się szerzy, nic dziwnego, większość pewnie spiraci ten DLC tylko, aby dostać grę "po zakończeniu" ... wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2009 o 14:53, piginspace napisał:

a co tam róbmy w 2D!, "World of Goo RPG Edtition"

Akurat fallout i 3d świetnie by do siebie pasowały, inna sprawa że betsha nigdy nie zrobiła (i pewnie nie zrobi, bo robią gry na jedno kopyto) CRPG

ps są naturalnie gry które nie nadają się do przeniesienia w 3d, np wormsy.

pps skoro już się produkuję to może zobrazuje złość fanów poprzednich części fallouta: to tak jak by quake 5 okazał się być strategią turową.... niby ma quake w nazwie, kolejny numerek a cała reszta postawiona na głowie (jak by betsha darowała sobie cyferkę 3 pewnie nie było by problemu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu jeździcie po tej grze może nie jest to udana kontynuacja sagi o fallocie ale jako sam tytuł nie jest taki zły, i nie rozumiem jeśli ta gra jest naprawdę taka drętwa to czemu dostaje w reckach oceny 9 i 10 wątpie żeby Bethesda przekupiło wszystkie gazety i portale o grach. Przecież sam fallout też nie był grą idealną a jednak przyciągał mase graczy. Posiadał wiele błędów, co prawda wychodziły późnej patche. Zaś sam fallout 3 jest naprawdę fajną grą, i sam fakt tego że nie można kontynuować gry po jej ukończeniu, nie jest wielkim minusem, przecież wiele gier tak ma chociaż by taki Gothic II, ale ten minus przysłania wiele modów które przedłużają gre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

6Kris fallout 3 ma wiecej wad niz zalet no i mialo byc ponad 30 broni pelno roznych rzeczy do tworzenia i w ogole pelno bajerow te 30 broni to oni policzyli chyba z unikalnymi... ktore maja taki sam wyglad jak zwykle tylko sa silniejsze i inaczej sie nazywaja nic wiecej i co mnie najbardziej dobilo mamy az 2 karabiny: assault rifle i chinese assault rifle, gra zrobiona na odwal a mieli 4 lata ponad... I ja sam nie mam pojecia czemu ta gra ma 9/10 10/10 oceny pewnie dlatego ze jak sam zaczelem w nia grac to z poczatku zaje**scie mi sie podobala a ci ktorzy wystawiali oceny to raczej nie przeszli calej gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.01.2009 o 16:04, sig. napisał:

pps skoro już się produkuję to może zobrazuje złość fanów poprzednich części fallouta:
to tak jak by quake 5 okazał się być strategią turową.... niby ma quake w nazwie, kolejny
numerek a cała reszta postawiona na głowie (jak by betsha darowała sobie cyferkę 3 pewnie
nie było by problemu).


to już mówię jak byto było.
Bethesda nazywa swój produkt "Post Nuclear Warfare:)".
IP czyli nazwa ląduje do szuflady i leży tam po wsze czasy bo żadna normalna korporacja nie wyda na niego ani centa jeśli będzie skierowany tylko do starych wyjadaczy"
The End

>Nie rozumiem czemu jeździcie po tej grze może nie jest to udana kontynuacja sagi o fallocie ale jako sam tytuł nie jest taki zły

To mniej więcej taka powinność:
- Szeregowy czy F3 został już dzisiaj zjechany na forach?
- "Tak jest!"
- Spocznij, można palić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pech w tym że gra ma w tytule Fallout i w sumie o to się rozchodzi. Pomijając tą kwestię gra jest imo dobra może nie wybitna ale dobra. Co do patcha nie widzę większego sensu w jego robieniu bo jak ktoś wcześniej wspomniał istnieje mod który go zastępuje. Posiadam co prawda wersję na X-360 ale i tak zanim skończyłem grę zwiedziłem to co chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To proste. skoro nosi cyferkę 3, to znaczy że należy ją porównać z częściami 1 i 2 (a tym ze względu na zmianę gatunku do małego palca u nogi nie dorasta). Co zaś się tyczy wysokich ocen, to być może były one dane w myśl zasady "na bezrybiu i rak ryba" i TES V: a post nuclear shooting game zwyczajnie nie ma konkurencji w swojej klasie.
ps na opinie pewnie wpływ na też typowy dla gier Betsaidy problem,czyli bugi maści wszelakiej (część z tych w obivonie musieli naprawić fani za pomocą modów, bo producent nie raczył ich załatać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie większość zarzutów wobec F3 najlepiej podsumowuje cytat:

"okrętu się pan spodziewałeś??"!

Nie, nie zawiodłem się do głowy by mi nie przyszło oczekiwać produkcji zbliżonej mechaniką do jedynki czy dwójki.
Ba myślałem nawet że to będzie taki stalker z pewnymi modyfikacjam.

Dostałem to czego oczekiwałem, spędziłem przyjemnie ok 20h,
Klimat moim zdaniem jest,
"na bez rybiu i rak ryba" - może coś w tym jest co nie jest powodem do przekreślania tej produkcji.

Pozatym zwyczajnie przez prace i obowiązki nie mam czasu na takie giercowanie jak kiedyś, szukam raczej klimatycznej rozrywki pozwalająca zapomnieć o robocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

Nie rozumiem czemu jeździcie po tej grze może nie jest to udana kontynuacja sagi o fallocie

Sam ten fakt wystarczy, by dla prawdziwego fana serii grę tą przekreślić.

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

ale jako sam tytuł nie jest taki zły, i nie rozumiem jeśli ta gra jest naprawdę taka
drętwa to czemu dostaje w reckach oceny 9 i 10 wątpie żeby Bethesda przekupiło wszystkie
gazety i portale o grach.

Pomysł na miszmasz FPS i cRPG nie był zły - gorzej niestety z wykonaniem. To co najważniejsze spieprzono - słabe dialogi, szczątkowy klimat (dlaczego świat gry świeci się jak psu jajca?), zbyt dużo akcji, zbyt mało klasycznego role-playa (po co real-time? Na cholerę zmieniać coś idealnego, co od początku się przyjęło?), więc powiadam, po co mi taki tzw. "cRPG"?

Ale po co ja to mówię? Gdyby F3 wykonany byłby w stylu klasycznych poprzedniczek, sprzedaż nie byłaby tak wysoka (m.in. ''niemożność'' przeniesienia jej na X360/PS3). Nie ma to jak sprofanować legendę komputerowych gier fabularnych dla ton mamony...

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

Przecież sam fallout też nie był grą idealną a jednak przyciągał
mase graczy.

Dla tej masy graczy (w tym mnie) był grą idealną ;).

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

Posiadał wiele błędów, co prawda wychodziły późnej patche.

Hmm, to dziwne, bo grając takowych nie zauważyłem. A jeśli już jakieś istniały, to w ogóle nie przeszkadzały w rozgrywce.

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

Zaś sam fallout
3 jest naprawdę fajną grą, i sam fakt tego że nie można kontynuować gry po jej ukończeniu,
nie jest wielkim minusem, przecież wiele gier tak ma chociaż by taki Gothic II, ale ten
minus przysłania wiele modów które przedłużają gre :)

W poprzednich częściach również nie dało się kontynuować zabawy po skończeniu głównego wątku (jestem pewny co do części pierwszej - w "dwójkę" nie grałem od dawien dawna). Nie powiedziałbym, żeby był to minus - dzięki temu z wielką chęcią do gry zasiadałem setki razy (i robię to do dziś). Zresztą, jak wcześniej powiedziałem, społeczność modderów może nam to udostępnić.

P.S. Znalazłem niedawno bardzo ciekawy komentarz pewnego małoletniego gracza:
"Grałem w Fallout: The Brotherhood of Steel na PS2 - super gra! Teraz czekam na Fallout''a 3."

Śmiać się, czy płakać?

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

a co tam róbmy w 2D!, "World of Goo RPG Edtition"

Sam pomysł robienia klasycznych cRPG w trójwymiarze nie jest poroniony - grałeś może w Neverwinter Nights 2, czy Drakensanga? Fakt faktem - gra nie tyle by się średnio sprzedawała, ale i pewnie liczba nielegalnych ściągnieć z torrentów byłaby stosunkowo niska. Bo jaki 15/16 latek ściągałby 7GB dla "jakiegoś tam nudnego cRPG''a", skoro może pobrać uberskiego GTA IV/Gears of War?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patch na granie po skończeniu mq na peceta powstał już dawno, kilka dni po wypuszczeniu Gecka. Olewanie ps3 ze strony Beth może mieć związek z jakimś ukrytym zastrzykiem od M$, nie zdziwiłoby mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2009 o 14:33, Principes napisał:

Sęk w tym właśnie, że wyrośliśmy z pustych gier, które nic ze sobą nie niosą - dlatego
bez wahania krzyczymy, że TES V:Fallout edition badziewiem jest.


Ludzie, dobra, jasne Fallout 3 to najgorsze gnojisko, giercowa padlina, ssące komercyjne gówno i w ogóle jest ze wszystkich stron obes**ny, ale prosze, błagam, unikajcie skrótu "TES" w waszych krytykach, bo mimo tego, że Bethesda zj*bała Fallouta, to "TES" jest wspaniałą serią, kij z tym czy to cRPG czy nie, ale części I-III są znakomite, oczywiście niedopracowane technicznie, ale świat Tamriel urzekł miliony graczy i to że dzieciom neo nie podobają się choćby podmokłe, zarośnięte grzybami tereny Vvardenfell z III części nie zmienia faktu, że lore tego świata jest na bardzo wysokim poziomie, jego historia, tradycje, legendy, rasy, wszystko jest spójne i co najlepsze zarezerwowane dla graczy "z wyższej półki", którzy potrafią zaakceptować trochę bardziej oryginalny, ale jednocześnie bardziej dorosły i "książkowy" charakter serii. Pomijam Obliviona, bo ten był rąbanką xD jest całkowicie, ale to zupełnie całkowicie pozbawiony tego, za co pokochałem poprzednie części - tego niesamowitego klimatu Tamriel.
Dlatego pisząć o h*jowości Fallouta 3 porównujcie go raczej z Oblivionem, ale zostawcie poprzednie części w spokoju, one powstały jeszcze w czasach, kiedy Bethesda miała serce i tworzyła gry z duszą.

Żeby nie było, Fallout 3 rzeczywiście jest okropny, zupełnie bezklimatyczny. Wynika to z jego stylizacji na Obliviona. Bethesda zniszczyła swoję reputację, tworząc gniota dla mas. Mimo to nie należy zapominać o wcześniejszych, prawdziwych TES-ach (I-III). Z szacunku dla nich lepiej unikać nazywania Fallota 3 TES-em. (Ale Oblivionem - tak).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety ni w ząb ni w oko jak dla mnie posiadacza i obliviona i fallouta 3 to F3 to tak naprawdę to TES Fabliivion... patrząc przez pryzmat tego co robi B. to jej gry są na jedno kopyto - niby inne a jednak to samo, ta nazwa nie wzięła się powietrza ona pasuje jak ulał do tego co B. stworzyła... co do reszty gier cóż Oblivion to TES IV i według B. najpepszy RPG czasów nowożytnych, teraz pewnie będzie to Fallout 3 - skoro oni tak mówią to my mówimy ależ nie panowie niedoczekanie wasze - rację masz w tym, że wcześniejsze TES-y były super grami - nie zmieniło się jednak jedno stale wysoki poziom zabugowania gier przez B.....

Zatem z całym szacunkiem dla pana szanownego dla mnie Fallout 3 to kontynuacja TES która od części IV popularnie zwanej Oblivionem jako cRPG umiera konając długo i w męczarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Bo jaki

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

15/16 latek ściągałby 7GB dla "jakiegoś tam nudnego cRPG''a", skoro może pobrać uberskiego
GTA IV/Gears of War?

Jezu, ja już nie mogę. ;/ Miałem 12 lat, gadali na 12-latków, miałem 13, na 13-latków i tak dalej, teraz mam 15 i nagle wszyscy [w tym i Ty] znów rzuclili się na biedny mój rocznik. ;/ Nie wiem, czemu utarło się, że nastolatkowie grają tylko w megahiperuperbupersruper gry, a cRPG i inne to dla nich lamerstwo. ;/ Lubię pograć i w jedne i w drugie tytuły, jednak mój ulubiony to cRPG - reszta raczej na odstresowanie, chyba, że tak dobra, jak np. seria CoD. Poza tym to oryginały... Ludzie, możecie pisać "piraci" albo coś innego? Wieczne czepianie się nastolatków [choć większość ich to niestety właśnie piraci] jest dla uczciwych wśród nich delikatnie mówiąc denerwujące.

Żeby nie był totalny offtop - F3 kupiłem niedawno, jako RPG''a, jeszcze nie grałem, jednak oczekuję co najmniej dobrej fabuły, klimatu i niezłego gamplay''a - czyli tego, czego oczekuje się po takich tytułach. A czy dobrze kontynuuje serię? IMO po tylu latach - who cares? Chyba tylko zatwardziali fani. Cóż, skoro 3 Wam się nie podoba to odpalcie 1 i 2, ew. podobno słabsze Tactics i grajcie zamiast wylewać wciąż nieskończone żale w stylu "kiedyś to była dobra seria, a teraz panowie z Bethesdy ją sp..." - i wszystkim będzie żyło się lepiej. Ok, Wam się nie podoba, nie mam zamiaru o tym dyskutować, bo gust kwestią dyskusji być nie powinien, jednak jakoś na świecie są setki tysięcy [miliony?] graczy, którym się ta gra podoba i - niestety - musicie się z tym pogodzić. Tym bardziej, że powoli [o zgrozo] następuje casualizacja.

Jeszcze jedno - ktoś napisał, że robią teraz takie gry "dla mamony". A kiedyś to jak było? Jakieś małe niezależne studyjko zrobiło F1? Nawet jeśli tak, to 2 była już raczej dla kasy, bo wątpię, żeby takie "studyjko" spodziewało się sukcesu i rozpisywało historię na 2 części. Oczywiście, jest bardzo prawdopodobnym, że się mylę, bo niewiele na temat tych gier wiem. No, starczy.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować