Nie będzie patcha do Fallouta 3

[Willow 0]

Dnia 27.01.2009 o 16:08, 6Kris napisał:

Posiadał wiele błędów, co prawda wychodziły późnej patche.

Do Fallouta 2 (który dla mnie był idealny) z tego co pamiętam wyszedł tylko 1 patch. Nie miał "wielu" błędów. Tak naprawdę w ogóle ich nie miał :)

[Growin 0]

Witam!
Od razu przepraszam za lekki off-top xP

Dnia 27.01.2009 o 16:38, sig. napisał:

Akurat fallout i 3d świetnie by do siebie pasowa3y,

Ale do tego trzeba mieć talent, a Bethesda nie ma ani grama talentu. No chyba, ?e do partactwa.

Dnia 27.01.2009 o 16:38, sig. napisał:

ps są naturalnie gry które nie nadają sie do przeniesienia w 3d, np wormsy.

Nie zgadzam się. Mi się grało w Worm''s 3D naprawdę świetnie.

Dnia 27.01.2009 o 16:38, sig. napisał:

pps skoro ju? sie produkuje to mo?e zobrazuje z3ośa fanów poprzednich cześci fallouta:
to tak jak by quake 5 okaza3 sie bya strategią turową.... niby ma quake w nazwie, kolejny
numerek a ca3a reszta postawiona na g3owie

Złe porównanie. Mogę poprawić? Dzięki xP To tak jakby z Quake''a zrobiono Simsy. Tym właśnie F3 jest w porównaniu do poprzedników - denną, banalną grą bez i klimatu stworzoną tylko dla casual''ów.

>>To proste. skoro nosi cyferke 3, to znaczy że należy ją porównać z cześciami 1 i 2 (a tym ze wzgledu na >zmiane gatunku do ma3ego palca u nogi nie dorasta).
Co do porównania F3 z poprzednikami to załączam obrazek.

>Co zaś sie tyczy wysokich ocen, to bya mo?e by3y one dane w myśl zasady "na bezrybiu i rak ryba" i TES V: a >post nuclear shooting game zwyczajnie nie ma konkurencji w swojej klasie.
Prawda. Postawiłbym też, że cześć recenzji została kupiona, a cześć recenzji została napisana przez niekompetentnych redaktorów.
Na "do widzenia" dorzucę cytat pewnego polskiego redaktora.
"Dla mnie Fallout 3 PC-towy RPG roku"
Widać, że ten Pan się zna super na tym gatunku.
Pozdrawiam

[Drangir 0]

>Na "do widzenia" dorzucę cytat pewnego polskiego redaktora.
>"Dla mnie Fallout 3 PC-towy RPG roku"
>Widać, że ten Pan się zna super na tym gatunku.
>Pozdrawiam

Wiesz może co to "opinia"?

[Malcollm 0]

Dnia 27.01.2009 o 19:20, JayL napisał:

Jeszcze jedno - ktoś napisał, że robią teraz takie gry "dla mamony". A kiedyś to jak
było? Jakieś małe niezależne studyjko zrobiło F1? Nawet jeśli tak, to 2 była już raczej
dla kasy, bo wątpię, żeby takie "studyjko" spodziewało się sukcesu i rozpisywało historię
na 2 części. Oczywiście, jest bardzo prawdopodobnym, że się mylę, bo niewiele na temat
tych gier wiem. No, starczy.

Wiesz, z tym, że dobrze zrobili dwójkę dla mamony a i owszem może tak było problem w tym, że F2 bije na głowę i to conajmniej 4 krotnie fabułę w Fallouce 3 - i tak, z jednej strony gra zrobiona dla mamony F2 z sensem przemyślana z ciekawą fabułą - wypaśnymi questami pobocznymi - jajcarskimi dialogami - niby dla mamony ale robione z sercem a F3.. ano owszem też robiony dla mamony tylko że bez serca - wzięły woły z B zrobiły grę tylko po to by wycyckać jak największą ilość kasy z kieszeni małolatów - a dlaczego..? Bo mów sobie co chcesz i traktuj sobie to jak chcesz pracuję w szkole i wiem o czym dzieciaki gadają na przerwach o czym gadają na lekcjach dla nich liczy się to by grafa była wypaśna i żeby nie trzeba było za bardzo mysleć bo myślenie boli.... a że tekst może cię urażać w ten czy w inny sposób..? Cóż zazwyczaj uogólnia się zaokrąglając w stronę dominującą w tej sytuacji zatem muszę stwierdzić że szanowny pan Metalhead86 ma rację.

A skoro już gra i nie ważne po ilu latach jest swoistego rodzaju kontynuacją jak w przypadku F3 to musi trzymać poziom poprzedników a tłumaczenia bo to dawno było bo teraz są inne czasy bo inna firma to robi to takie tłumaczenia które można określić tłumaczeniem ostatniego ratunku "bo" B. dała plecy w tej grze mam swoje lata i grałem w wiele gier cRPG i to co jest niby Falloutem 3 do miana gier cRpg z biedą można zaliczyć

[Paddy_Lary 0]

sprzedałem fallouta przez to! Mogłem znieś bugi i inne takie ale brak freeroam''u? Nie ma mowy! I przesto miałem LBP w dzień wyjścia prosto z pudła!

[Amdor6 0]

Dnia 27.01.2009 o 20:24, Drangir napisał:

>Na "do widzenia" dorzucę cytat pewnego polskiego redaktora.
>"Dla mnie Fallout 3 PC-towy RPG roku"
>Widać, że ten Pan się zna super na tym gatunku.
>Pozdrawiam

Wiesz może co to "opinia"?

Wiesz, wg takich ludzi czyjaś znajomość danej dziedziny jest tym większa, im bardziej pokrywa się z jego/jej poglądem. Inaczej mówiąc - "To ja mam rację - kto się ze mną nie zgadza ten jest w błędzie!". ;)

[Lordpilot 0]

Co do samego newsa - cóż podejście niepoważne i zupełnie dla mnie niezrozumiałe. Skoro gra jest multiplatformowa, to kompletnie nie potrafię pojąć dlaczego posiadacze PS3 są traktowani jak gracze "drugiej kategorii". I piszę to chociaż PS3 nie mam, a F3 przeszedłem na PC.

Co do reszty komentarzy - jakieś 90% jest nie na temat i w ogóle nie dotyczy treści newsa. Są to albo żale osób którym F3 nie przypadł do gustu i oczywiście muszą napisać po raz "milion pięćset sto dziewięćset" jaki to jest "be" i "dla dzieci" albo opinie przeciwstawne - że gra zła nie jest (co też ma się nijak jako komentarz do newsa). Panowie - do wylewania żali bądź opini pochlebnych służy ogólny temat o F3. Może tam piszcie, ok ?

W sposób żałosny postępuje tez niestety moderator - niejaki sig. Zamiast pilnować porządku na forum, to sam pisze nie na temat - skoro news jest o tym że na PS3 nie będzie dodatkowego contentu i patchy do F3, to co mnie obchodzi wyrażona po raz setny opinia tego gościa że F3 to Tes V ? Czy nie może tego napisać w temacie ogólnym tylko muszę te wypociny czytać tutaj ? W zasadzie moderator, ktory jest tu od pilnowania porządku powinien sobie w tym momencie sam pojechac po rankingu, bo sam spamuje. Tak się oczywiście nie stanie - bo wiadomo że na tym forum są równi i rowniejsi.

[Principes 0]

Dnia 27.01.2009 o 18:45, Cień Ranthara napisał:

Dlatego pisząć o ch*jowości Fallouta 3 porównujcie go raczej z Oblivionem, ale zostawcie
poprzednie części w spokoju, one powstały jeszcze w czasach, kiedy Bethesda miała serce
i tworzyła gry z duszą.

Trafiłeś w sedno - Bethesda przed Morrowindem i po Morrowindzie to dwie różne firmy. Czemu się jednak dziwić, skoro znaczna większość ekipy po zakończeniu prac (albo i wcześniej) spakowała manatki, pozostawiając pana Todda Howarda i spółkę.

Dnia 27.01.2009 o 18:45, Cień Ranthara napisał:

Żeby nie było, Fallout 3 rzeczywiście jest okropny, zupełnie bezklimatyczny. Wynika to
z jego stylizacji na Obliviona. Bethesda zniszczyła swoję reputację, tworząc gniota dla
mas. Mimo to nie należy zapominać o wcześniejszych, prawdziwych TES-ach (I-III). Z szacunku
dla nich lepiej unikać nazywania Fallota 3 TES-em. (Ale Oblivionem - tak).

Masz poniekąd rację.
Na marginesie: Morrowind był dobry, jednak moim skromnym zdaniem do GENIALNEGO Daggerfalla mu daleeeko.

[HowlingMad 0]

Nie rozumiem tylko, czemu wszyscy z taką namiętnością, śliniąc się nadmiernie i plując żółcią wykrzykują: TES V Fallout i tym podobne. Star Wars: Jedi Academy był na silniku Quake III i jakoś się nie mówiło: Quake: Star Wars. Masa gier powstawała na silnikach na żywca wziętych z innych produkcji i moim zdaniem czegoś takiego w żadnym razie nie można zaliczyć na minus (no, chyba że skorzystano by z jakiegoś żałosnego engine''a, a ten z Obliviona jest bardziej niż w porządku).

[Konrad-kun 0]

Dnia 27.01.2009 o 22:55, kamils17 napisał:

Nie rozumiem tylko, czemu wszyscy z taką namiętnością, śliniąc się nadmiernie i plując
żółcią wykrzykują: TES V Fallout i tym podobne. Star Wars: Jedi Academy był na silniku
Quake III i jakoś się nie mówiło: Quake: Star Wars. Masa gier powstawała na silnikach
na żywca wziętych z innych produkcji i moim zdaniem czegoś takiego w żadnym razie nie
można zaliczyć na minus (no, chyba że skorzystano by z jakiegoś żałosnego engine''a,
a ten z Obliviona jest bardziej niż w porządku).

Nic dziwnego, że nie rozumiesz - idziesz złym tokiem myśli. Tu nie chodzi o silnik, tu chodzi o samą grę. Jeżeli Wiedźmin chodzi na engine''ie Aurora to nikt nie krzyczy, że to Neverwinter Nights 3, bo nie wygląda jak NWN, tylko właśnie jak Wiedźmin. Lecz jeśli Fallout 3 wygląda (i "czuje") jak Oblivion w nowej szacie graficznej, to choćby chodził na silniku Quake wciąż wygląda jak trochę większy dodatek do Obliviona. Nie chodzi o silnik, chodzi o "Look ''n Feel"; szczególnie o feel.

[Gregario 5]

oj coraz bardziej nie podoba mi się Bathesda :/

[SoundWave 0]

Dnia 27.01.2009 o 23:21, K0nr4d3k napisał:

Tekst

Daruj sobie, pytania tego goscia byly juz walkowany dziesiatki razy na tym forum i jakos nie sadze, zeby je wszystkie przegapil.
Po prostu dla niektorych ignorancja jest blogoslawienstwem.

A co do tematu- a czy nie lepiej dla bethesdy po prostu wypuscic kiedys jakis dodatek (czy jak to tam zwa, downloadable content), ktory za cene paru $$$ daje pare dupereli w tym mozliwosc grania po zakonczeniu?
Przed premiera FO3 ktos zrobil obrazek dla zarciku, w ktorym byla m.in. strzelba Gaussa do kupienia jako downloadable content- ale gdy Gauss nie pojawia sie w FO3, a dopiero w dodatkach, to przestaje byc smieszne ;]

[Arkads 0]

Dnia 27.01.2009 o 20:14, junior17 napisał:

Na "do widzenia" dorzucę cytat pewnego polskiego redaktora.
"Dla mnie Fallout 3 PC-towy RPG roku"
Widać, że ten Pan się zna super na tym gatunku.
Pozdrawiam

Podaj mi chociaż jednego(!) RPG''a, który w roku 2008 był lepszy od Fallouta. Jeśli oczywiście grałeś w F3, a nie tylko sięgasz po opinie innych gramowiczów.

[Malcollm 0]

Dnia 27.01.2009 o 23:34, Arkads napisał:

Podaj mi chociaż jednego(!) RPG''a, który w roku 2008 był lepszy od Fallouta. Jeśli oczywiście
grałeś w F3, a nie tylko sięgasz po opinie innych gramowiczów.

Jednego oczywiście cRPG no to Drakensang.....grając w oba D. bije fallouta 3 na głowę...<oczywiście to jest moje zdanie, żeby nie było - z Fallouta 3 takie crpg jak z koziej d... trąbka> bo to że ktoś oznaczy grę jako cRPG nie oznacza, że ta gra jest cRPG

[Ring5 0]

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

Sam ten fakt wystarczy, by dla prawdziwego fana serii grę tą przekreślić.

No i wyszło na to, że prawdziwym fanem nie jestem, bo choć jeszcze nie dalej jak 2 miesiące temu po raz kolejny skończyłem F2, to F3 bardzo mi się podobał. Cóż, muszę widać, zgodnie z powyższą opinią, zadowolić się mianem "sztucznego fana". Mówi się trudno...

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

Nie ma to
jak sprofanować legendę komputerowych gier fabularnych dla ton mamony...

Skoro są te tony mamony, to chyba jednak COŚ musieli dobrze zrobić, prawda? Oczywiście, lepiej by było dla wszystkich, gdyby seria Fallout skończyła się na dwójce, bo przecież to tragedia, że przywrócono do życia tę serię... Sheesh.

O, a to mnie zastanawia...

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

Dla tej masy graczy (w tym mnie) był grą idealną ;).

a kilka linijek dalej:

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

W poprzednich częściach również nie dało się kontynuować zabawy po skończeniu głównego
wątku (jestem pewny co do części pierwszej - w "dwójkę" nie grałem od dawien dawna).
Nie powiedziałbym, żeby był to minus - dzięki temu z wielką chęcią do gry zasiadałem
setki razy (i robię to do dziś).

Czy tylko ja widzę tu sprzeczność? Tak wielki fan, dla którego F3 jest "profanacją", najpierw mówi, że zęby zjadł na tych grach, a potem stwierdza, że w dwójce nie dało się kontynuować zabawy po zakończeniu głównego wątku. Cholercia, to ciekawe: to, co mam w drugim okienku nie ma prawa bytu. No, ale jak zauważyłem na początku, ja jestem tylko sztucznym fanem (bo prawdziwy fan nigdy w F3 nie zagra i dla prawdziwego fana F2 kończy się po skończeniu głównego wątku) i ewidentnie mój Fallout 2 różni się od Fallouta 2 należącego do prawdziwego fana.

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

Śmiać się, czy płakać?

Uszanować czyjąś opinię. Najprostsze rozwiązania zwykle są najlepsze.

Dnia 27.01.2009 o 16:53, Metalhead86 napisał:

Fakt faktem - gra nie tyle by się średnio sprzedawała,
ale i pewnie liczba nielegalnych ściągnieć z torrentów byłaby stosunkowo niska.

Hmm... no tak. Wiadomo przecież, że gry, podobnie jak telewizory, samochody czy telefony robi się nie po to, żeby na nich zarabiać, i marzeniem każdego producenta, jest produkt, który będzie się średnio sprzedawał.

Jak to napisał piginspace kilkanaście postów wcześniej - grow up, boys.

[Amdor6 0]

F3 wygląda jak wygląda, bo robiło go takie, a nie inne studio. Inaczej by wyglądało, gdyby było robione np. przez BioWare czy Obsidian - i fani poprzednich części i tak by narzekali, bo na 100% twórcy zastosowaliby w F3 rozwiązania ze swoich poprzednich gier. Co najmniej w małym stopniu.

Co do mnie - wielkim miłośnikiem Fallouta nie jestem - grałem głównie w Tactics, za co pewnie fani/fanatycy części 1 i 2 mnie wyklną lub wyśmieją. ;) Fallout 3 podoba mi się, jak dla mnie - jedna z (naj)lepszych gier roku 2008 (z gatunku RPG jednak mistrzostwo i super wyróżnienie dla Mass Effect). Nie, jeszcze nie skończyłem gry - ale to wkrótce się stanie. Do tej pory poziom jest trzymany. Czekam na Operation Anchorage, chętnie zobaczę chiński najazd na Stany. ;)

[SoundWave 0]

Dnia 28.01.2009 o 00:37, Ragnos napisał:

F3 wygląda jak wygląda, bo robiło go takie, a nie inne studio.

Glupi sposob myslenia jest glupi. Jakos inne studia potrafia robic rozne gry tak, ze nie widac miedzy nimi wielkiego podobienstwa- tak jesli chodzi o rozgrywke jak i o styl.
Nie przypominam sobie, ze Vampire Bloodlines i Arcanum byly tak do siebie podobne jak FO3 do Obliviona.
A ze zabralo sie za to banda, ktora od 1993 robi ciagle w kolko to samo? Pech.

[Amdor6 0]

Dnia 28.01.2009 o 01:14, SoundWave napisał:

Nie jest taki głupi, ale dzieła Bethesdy rzeczywiście są do siebie bardziej podobne niż twory innych producentów.
Jak mówisz: Pech. Czekajcie na Fallouta 4. ;)

[S1G 0]

Ciwilizacja 4 też jest na silniku obivona a jakoś nikt jej tes-em nie nazywa.... nie chodzi o silnik tylko o samą rozgrywkę. Tak już oftopikująć to własnie cywilizacja 4 wskazuje na to jak fantastyczne możliwości ma ten silnik, w końcu wzięto go z siekaniny tpp i zrobiono strategię turową (szkoda że programistom bersheidy brakuje umiejętności/chęci żeby je wykorzystać........).

[S1G 0]

jeszcze co do wysokich ocen fallbuga 3..... to jest gra tak wspaniała, że jeszcze przed pokazami dla dziennikarzy dostawała wszelkie możliwe nagrody, wygrywając w cuglach z tymi grami które były już na rynku ;)