Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Prince of Persia - zobacz polską wersję w ruchu!

75 postów w tym temacie

nie ma nic gorszego w filmach i grach jak beznadziejny polski dubbing. po obejrzeniu i wysłuchani filmików żałuję że nie ma wersji kinowej bo znane głosy to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2009 o 21:45, Karanthir666 napisał:

Ale wiecie, jest teraz moda na dubbing gier i zatrudnianie tzw. polskich "gwiazd seriali".
O ile CDP daje wybór pomiędzy wyborem języka pisanego i mówionego, o tyle cenega uparcie
funduje nam przymusowy dubbing. A ten w księciu jest, powiedzmy szczerze tragiczny. W
AC jeszcze mógł ujść.


hm? co? wprowadzasz ludzi w błąd... to właśnie Cenega daje wybór lokalizacja czy oryginał, nie CDP... To raz. Dwa, że PoPa np. nigdy nie zobaczysz w Supersellerze, z tego prostego powodu, że to nie Cenega jest wydawcą... Przypadek PoPa to jedno wielkie zamieszanie, bo Cenega TYLKO tłumaczy grę, lokalizuje na zlecenie UBISOFTU Poland, który jest DYSTRYBUTOREM w Polsce. Wielu ludzi uparcie to myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dalej żyje w nadziei, że wyjdzie "zangielszczenie"...

Polska wersja nie jest zła, oprócz tego przyciszania się głosu, nie do końca wypowiedzianych kwestii (urywają się na końcu) i to, że Prince bądź Elika coś mówią (ruszają ustami), a dźwięk wydobywa sie kilka sekund później... i odwrotnie.

Profesjonalne spolszczenie to niestety za dużo powiedziane... o wiele za dużo...

Więcej by gra zyskała polskimi napisami, ale cóż... lać na tych co marudzą...wydajemy tak i koniec.

btw. Istnieje polska strona Ubisoft ? Bo niby powstał oddział Ubisoftu w Polsce, a tu co nawet strony nie mają ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mi oceniać polonizację PoP, ale nie wiem czy ktoś z Was zwrócił uwagę, że twarz księcia jest BARDZO podobna do Zakościelnego, dlatego też jak dla mnie, głos pasuje wręcz idealnie (rzadko zdarza się taki efekt). Jedyną wadą dubbingu jest to, iż raz jest on głośny raz cichy albo wręcz urwane są końcówki zdań.
Co do reszty - gra jest bezapelacyjnym hitem! POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E tam, oryginalna wersja językowa i tak wymiata... polska lokalizacja to niby lepiej, bo po naszemu mówią, ale nie każde spolszczenie oddaje klimacik gry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 07:26, hunter22 napisał:

E tam, oryginalna wersja językowa i tak wymiata... polska lokalizacja to niby lepiej,
bo po naszemu mówią, ale nie każde spolszczenie oddaje klimacik gry ;)



przetłumaczone jest wogóle według mnie zle niektóre zwroty . wogóle inaczej brzmią itp . A ogólem gra spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Filmików nie oglądałem, bo już od jakiegoś czasu jestem w trakcie przechodzenia PoPa w wersji PL na PS3. I, jeśli chodzi o aktorstwo, jestem bardzo zadowolony - wszyscy aktorzy bardzo dobrze się spisali, chociaż na pewno nie przebijają (ale też nie odstają od) oryginalnych.

Taka uwaga - nie można wydać opinii na temat polonizacji na podstawie kilkuminutowego gameplayu. Po prostu nie można i tyle - i fajnie by było, jakby ci hurrapesymiści (którzy najwyraźniej zwyczajnie nie chcą, żeby polonizacje były dobre, bo wtedy nie można - jak rasowy Polak - narzekać) wreszcie to zrozumieli. Teksty typu: "no jak wam się to może podobać, nie słyszeliście oryginału, jesteście opłacani przez Cenegę..." są tak infantylne i żałosne, że aż żal je komentować.

Aczkolwiek przyznaję, że nie jest to polonizacja idealna: pod względem technicznym rzeczywiście leży. Chciałem grać bez napisów (lepszy klimat), ale w końcu musiałem się jednak na nie przesiąść. Żeby jeszcze chodziło o jakąś tam poboczną postać - ale to Książę jest nagrany najciszej, jak się tylko da. W Assassin''s Creed głosy były głośniejsze niż w oryginale, przez co bez problemu dały się zrozumieć, a w PoPie mamy znowu krok wstecz. Pan dźwiękowiec powinien ostro dostać po uszach. No i zupełnie nie rozumiem, dlaczego Polacy - zamiast zgrabnej czcionki napisów, jaka była w oryginale - dostali jakiegoś Ariala? Ubisoftowi nie chciało się przygotować liter "ą", "ć", "ę", "ł", "ń", "ś", "ź" i "ż"?

Wniosek z tego taki, że o ile aktorstwo wraca dziś do świetnego poziomu z poprzedniej dekady, to technicznie wciąż należy wiele poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 07:36, mas1213 napisał:

przetłumaczone jest wogóle według mnie zle niektóre zwroty . wogóle inaczej brzmią itp
. A ogólem gra spoko


Każdy by przetłumaczył inaczej, z angielskim jest tak, że jeden zwrot może mieć kilka znaczeń polskich... nigdy nikogo nie zadowoli, dlatego preferuje oryginalną wersję językową, o ile to wersja angielska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 07:48, hunter22 napisał:

> przetłumaczone jest wogóle według mnie zle niektóre zwroty . wogóle inaczej brzmią
itp
> . A ogólem gra spoko

Każdy by przetłumaczył inaczej, z angielskim jest tak, że jeden zwrot może mieć kilka
znaczeń polskich... nigdy nikogo nie zadowoli, dlatego preferuje oryginalną wersję językową,
o ile to wersja angielska :P

Tak wiem Ja np nie kupowałem polskiej wersji bo nie chciałem i mi się nie opłacało na X-boxa :) bo angielska kosztuje 140 zł a polska 210 :) hehe a zresztą z takich gier można się szkolić w angielskim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 08:01, mas1213 napisał:

Tak wiem Ja np nie kupowałem polskiej wersji bo nie chciałem i mi się nie opłacało na
X-boxa :) bo angielska kosztuje 140 zł a polska 210 :) hehe a zresztą z takich gier
można się szkolić w angielskim ;)


Od paru lat preferuje kupowanie gier w oryginalnej wersji językowej... zlokalizowane kupuje tylko polskie gry, np. ostatnio Wiedźmin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 08:19, hunter22 napisał:

> Tak wiem Ja np nie kupowałem polskiej wersji bo nie chciałem i mi się nie opłacało
na
> X-boxa :) bo angielska kosztuje 140 zł a polska 210 :) hehe a zresztą z takich
gier
> można się szkolić w angielskim ;)

Od paru lat preferuje kupowanie gier w oryginalnej wersji językowej... zlokalizowane
kupuje tylko polskie gry, np. ostatnio Wiedźmin :P

Wiedźmin tak bo to polska gra . Ale POP to jest gra napisana w jezyku angielskim od początku polacy tylko głosu i tłumaczenie :) nic wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2009 o 09:05, mas1213 napisał:

Wiedźmin tak bo to polska gra .


No, ale mogłem kupić wersje nie po polsku... ;)

Dnia 28.01.2009 o 09:05, mas1213 napisał:

Ale POP to jest gra napisana w jezyku angielskim od
początku polacy tylko głosu i tłumaczenie :) nic wiecej ;)


Nie tylko z PoPem tak jest... dlatego wolę oryginalne wersje językowe... bo co do polskich lokalizacji to nigdy nic nie wiadomo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są naprawdę niewdzięczni ....mają spolszczenie źle,nie mają jeszcze gorzej.Jeśli ktoś nie chce pl kupuję ang i po kłopocie.głosy są dobre.jedynie co drażni to przyciszanie się głosu,w pewnych momentach i to mnie jedynie denerwowało,ale ogólnie moim zdaniem jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super, czekać pół godziny, żeby się filmik załadował, po prostu bombowe macie te swoje serwery. Btw. ta polska wersja wcale nie jest taka najgorsza. Spodziewałem się czegoś gorszego. Ale i tak wolę angielską :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa nie znam rzeczy gdzie jak jest Izabella Bukowska to jest to zła rzecz :] ona zawsze odwala kawał dobrej roboty, brawa dla niej. Książe też jest dobrze zrobiony ale rzczywiście, najbardziej boli przyciszanie jego wymowy. Dałbym 4+/5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubie Maćka Zakościelnego jako aktora - według mnie gra bardzo dobrze, ale nijak dla mnie nie pasuje on do Księcia. Moim zdaniem oryginalna wersja pod względem voicingu jest lepsza i jeśli nie będzie kłopotu z wyborem, to zakupie angielską. Raczej lepsze byłoby spolszczenie kinowe, ale jak widać taka została podpisana umowa i mamy pełny dubbing - który nie zawsze musi być lepszy od oryginału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować